Najbliższe dni wszystkie modele wskazują na to, że aura zacznie się zmieniać z lepszej na gorszą, bo ile na zachodzie i północnym-zachodzie jutro a w czwartek na wschodzie i południu z racji chwiejności ponad 800-1200 J/kg oraz niskiego poziomu kondensacji dojdzie do rozwoju chmur kłębiastych do formacji burzowych. Podczas nich może spaść ponad 15-20 litrów wody na każdy metr kwadratowy, średnica gradu wynieść do 3 centymetrów a wiatr w porywach przekraczać 60-80 kilometrów na godzinę.
Zjawiska mogą być nieco gwałtowniejsze w stosunku do tych weekendowych, które mogą przynieść znowu ochłodzenie i niestety zwiększenie odczucie zimna.
Jeśli chodzi o noce to dzisiejsza ma rysować się w całym kraju z pogodna i bezopadową, ponieważ wilgoci ma być niewiele. Tylko sporadyczne mgły i zamglenia mogą się wytworzyć ale dużo ich nie będzie. Jedynie w nocy ze środy na czwartek może przynieść więcej chmur zwłaszcza w pasie od północnego-wschodu przez centrum po częściowo zachód i południowy-zachód w związku z chwiejnością ponad 300-500 J/kg może dojść do utworzenia lub utrzymania się komórek burzowych generujące opady deszczu ponad 10-12 mm, wiatr w porywach przekraczać 50-60 kilometrów na godzinę i nieduży grad. Na wschodzie a potem na zachodzie powinno być raczej bez opadów i pogodnie.
Na termometrach jutro rano zobaczymy od +4,+5 stopni miejscami na południowym-wschodzie, po za tym wahać się ma od +6 do +9 stopni do około +10,+12 stopni na zachodzie kraju.
W środę w dzień zobaczymy od +19,+22 stopni na południowym-wschodzie, po za tym wahać się ma od +23 do +26 stopni do +27,+28 stopni na zachodzie.
W nocy ze środy na czwartek ujrzymy od +7,+8 stopni na krańcach południowo-wschodnich, około +10 stopni na północnym-wschodzie, po za tym wahać się ma od +11 do +14 stopni. Przy czym najcieplej ma być w centrum,
W ciągu dnia w czwartek zobaczymy ogólnie od +19 do +22 stopni do +23,+25 stopni na południu. Po opadach temperatura ma spadać poniżej +20 stopni.
Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji silniejszy z kierunków południowo-zachodnich a po przejściu frontu północnego-zachodniego i północnego.
Warunki biometeorologiczne pozostaną zmienne.