Najbliższe dwa dni przyniosą nam w pogodzie jeszcze wyższe temperatury ale w związku z obnizonym pioziomem kondesacji oraz chwiejnością termodynamiczną miejscami ponad 1500-2250 J/kg może spowodować konwekcję z opadami ponad 15-25 mm, wiatrem w porywach przekraczać 60-80 kilometrów na godzinę i spaść grad około 2,5-4,5 centymetrów. jeśli chodzi o poranki to te mogą w związku z wilgocią przynosić zamglenia.Jeśli chodzi o obszary występowania to jutro zjawiska konwekcyjne nie są wykluczone na zachodzie Polski a w poniedziałek od wschodniego pomorza po północny-wschód, centrum po wschód i południe kraju z tym, że najwięcej powinno być w trzech pierwszych miejscach. Zjawiska w związku z dosyć wysoką chwiejnością atmosfery mogą okazać się bardzo gwałtowne. Jest całkiem wykluczone, że nocą z niedzieli na poniedziałek na zachodzie kraju zwłaszcza na Pomorzu w związku z chwiejnością atmosfery przekraczającej 500-900 J/kg, burze utrzymają się z opadami średnio ponad 10-15 mm, wiatrem w porywach przekraczać 50-70 kilometrów na godzinę i padać grad. Natomiast dzisiejsza noc wszędzie powinna być spokojna. Na termometrach jutro rano przewiduje się od +15,+17 stopni miejscami na południowym-wschodzie kraju w głębi kraju do +18,+20 stopni do +21,+23 stopni na zachodze, jutro od +26,+29 stopni w Karpatach, w głebi kraju do +32,+35 stopni do +36,+38 stopni na zachodzie, w nocy z niedzieli na poniedziałek ogólnie powinno byc od +18 do +21 stopni do +23,+25 stopni na zachodzie Polski, w poniedziałek od +20,+23 stopni na Pomorzu, +24,+28 stopni miejscami na zachodzie ( zwłaszcza bliżej Niemiec), w głebi kraju do +31,+34 stopni do +35,+36 stopni na południowym-wschodzie RP.
Wiatr ma być słaby, umiarkowany w burzach silny i porywisty w porywach ponad 70-90 kilometrów na godzinę ( w przypadku superkomórek burzowych być może przekroczy 100 kilometrów na godzinę) powodujące rozległe zniszczenia, straty materialne i zagrożenie dla życia i zdrowia!!!obywatelom z kierunków zmiennych w II części okresu bardziej skręcający na południowy-zachód, zachód i północny-zachód.
