Nadchodzące dni w prognozach ma się rysować nie najgorzej, ponieważ na niebie ma być zdecydowanie więcej słońca a opady jeśli wystąpią to w znacznie ograniczonych ilościach.
Jeśli chodzi o opady atmosferyczne to te często mogą być powiązane z wyładowaniami atmosferycznymi, ponieważ energia termodynamiczna może przekroczyć 1000-1300 J/kg co przy Li poniżej -2,-3, wilgotności względnej przekraczającej 50-60 % oraz lekki przepływ powietrza ponad 8-10 m/s na wysokości około 850 hPa może spowodować konwekcję z opadami rzędu ponad 15-20 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczać 50-60 kilometrów na godzinę oraz gradem o średnicy około 1,5-2,5 centymetrów.
Jeśli chodzi o obszary występowania konwekcji to w niedzielę głównie powinny obejmować dzielnice Karpat zwłaszcza przy granicy ze Słowacją a od poniedziałku do środy koncentrować się zwłaszcza w województwach wschodnich, południowych oraz na środkowym wschodzie.
Na szczęście zbyt niszczycielskie nie powinny one być.
Po za tym ma być przeważnie sucho i słonecznie.
Na termometrach zobaczymy:
W niedzielę rano: od +12,+13 stopni w Tatrach po za tym od +14 do +17 stopni do około +18 stopni na wschodnim Pomorzu.
W niedzielę południe: od +18,+21 w Karpatach po za tym od +24 do +27 stopni gdzie na zachodzie i południu najcieplej.
W poniedziałek rano: od +12,+13 stopni w Tatrach po za tym od +14 do +16 stopni do około +18 stopni nad morzem.
W poniedziałek południe: od +18,+20 stopni w Tatrach po za tym od +23 do +26 stopni do +27,+28 stopni na wschodzie i południu.
We wtorek południe: od +17,+19 stopni a Tatrach po za tym od +22 do +25 stopni do około +26,+27 stopni na zachodzie.
W środę południe: od +18,+20 stopni w Tatrach po za tym od +23 do +26 stopni do +27,+28 stopni przy granicy z Niemcami.
Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy przeważnie północny.
Warunki drogowe i biometeo mają być lepsze niż ostatnio.