Kolejne dni co dla niektórych ostatnie dni w trakcie wydłużonego ciągu Majówkowego pogoda do ciekawych z przykrością do przyjemnych należeć nie będzie. Wszystko będzie spowodowane przemieszczaniem się układu barycznego niskiego ciśnienia w pobliżu naszego naszego. Dlatego należy się liczyć ze sporym zachmurzeniem z rodzaju warstwowego oraz kłębiastego z przejściowymi opadami deszczu o zmiennym natężeniu. Jutro ma padać w szczególności w województwach zachodnich i północnych a w niedzielę wschodnich oraz południowych. Przejściowo może padać dość intensywnie. Lokalnie zwłaszcza w ciepłym wycinku przechodzącej strefy nie można wykluczyć burz z opadami gradu. Temperatury będą zwłaszcza jak na późną wiosnę bardzo niskie, nawet ocierające się o rekordy zimna zwłaszcza w ciągu dnia.
Na termometrach zobaczymy:
W sobotę rano: od -2,0 stopni na północnym-wschodzie, po za tym od +3 do +7 stopni do +8,+10 stopni na południowym-zachodzie kraju.
W sobotę południe: od +5,+8 stopni na północnym-zachodzie kraju, po za tym od +10 do +15 stopni do +16,+17 stopni miejscami na południu kraju.
W niedzielę południe: od +5,+7 stopni miejscami na południowym-wschodzie kraju, po za tym od +9 do +14 stopni do +15,+16 stopni na północnym-zachodzie kraju.
Wiatr ma być słaby i umiarkowany zmienny.
Warunki biometeo i drogowe mają być niekorzystne.