Nadchodzący weekend na przełomie sierpnia i września zapowiadać ma nam się w pogodzie pod znakiem sporej dawki słońca a termometry utrzymają się blisko wartości +30 stopni.
Burze i opady mogą się zdarzać z powodu przekroczenia niestabilności ponad 1000-1300 J/kg, LI poniżej -3,-1, wilgotności względnej przekraczającej 55-60 % oraz przepływie powietrza ponad 10-13 m/s może spowodować konwekcję jutro na południu kraju ponad 10-15 mm wody, wiatr w porywach przekraczać 40-60 kilometrów na godzinę orz gradu o średnicy do 1-2 centymetrów oraz po południu/wieczorem i w trakcie nocy z niedzielę na poniedziałek na zachodzie Polski, gdzie może przynieść opady ponad 20-30 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczać 70-90 kilometrów na godzinę i ponad 2-3 centymetrowy grad. Pojedyncze komórki konwekcyjne mogą się łączyć w większe systemy wielokomórkowe i nie można wykluczyć formacji liniowych z większym wiatrem. W poniedziałek rano nie można wykluczyć podtopień !!! Po za tym ma być pogodnie i na ogół bez zjawisk atmosferycznych, tylko co najwyżej punktowo w górach mało znaczące.
Na termometrach zobaczymy:
W sobotę rano: od +13,+14 stopni w Tatrach, po za tym od +15 do +18 stopni do +19,+20 stopni na zachodzie kraju.
W sobotę południe:od +20,+22 stopni w Tatrach, po za tym od +25 do +29 stopni do +30,+31 stopni na zachodzie kraju.
W niedzielę rano: od +13,+14 stopni w Tatrach i Bieszczadach, po za tym od +15 do +19 stopni do +20,+22 stopni na zachodzie kraju.
W niedzielę południe: od +22,+24 stopni w Tatrach, po za tym od +27 do +32 stopni do +33,+34 stopni na zachodzie kraju.
Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji silniejszy zmienny południowy i południowo-wschodzie.
Warunki biometeo i drogowe mają być na poziomie dobrym.
