Pogoda w I części nowego tygodnia ma być pod znakiem działania ośrodków barycznych niskiego ciśnienia znajdujące się w pobliżu naszego kraju. Dlatego ma nie brakować zachmurzenia warstwowego i kłębiastego z których należy się spodziewać okresowych opadów deszczu i mżawki. Najczęściej padać ma w regionach wschodnich, środkowych i południowych. Nieco pogodniej ma być w regionach zachodnich i w rejonie Morza Bałtyckiego. Temperatura po opadach może obniżać się o kilka stopni niż przed opadem. Niestety nadal ma napływać zimna masa powietrza z północy pochodzenia arktycznego. Niestety na termometrach ma być niewiele powyżej +10 stopni w trakcie dnia a w najcieplejszych regionach raptem ma dochodzić do +16,+18 stopni co jak na tę porę roku to temperatura jest znacznie z daleka od ideałów. Nocami na termometrach przeważnie ma być od 0 do +5 stopni a nad Morzem Bałtyckim +6,+8 stopni. Nie można wykluczyć przygruntowych przymrozków na poziomie koło -3,-1 stopni. Więc wychodząc na zewnątrz trzeba się ciepło ubrać z powodu tego, że ma być bardzo zimno nie tylko nocami ale również w trakcie dnia jak na obecną późno-wiosenną porę roku.
Na termometrach zobaczymy:
W niedzielę rano: od -5,-4 stopni w Tatrach, po za tym od -2 do +2 stopni, +3,+4 stopni na zachodzie do +5,+6 stopni nad Morzem Bałtyckim.
W niedzielę południe: od +4,+7 stopni w Tatrach, po za tym od +10 do +14 stopni do +15,+16 stopni na zachodzie kraju.
W poniedziałek południe: od +6,+8 stopni w Tatrach, po za tym od +11 do +15 stopni do +16,+17 stopni na zachodzie kraju.
We wtorek południe: od +5,+8 stopni w Tatrach, po za tym od +12 do +16 stopni do +17,+18 stopni na zachodzie kraju.
W środę południe: od +6,+9 stopni w Tatrach, po za tym od +13 do +17 stopni do +18,+19 stopni w regionach zachodnich.
Wiatr ma być słaby i umiarkowany zmienny przeważnie z kierunków północnych.
Warunki biometeo i drogowe mają być urozmaicone.
