środa, 9 kwietnia 2025

Prognoza pogody na ostatnie dni pracy.



Pogoda w czwartek i piątek ma być raczej z dużą ilością chmur warstwowych i kłębiastych z których miejscami mogą pojawiać się okresami opady deszczu i deszczu ze śniegiem. Czyli przejściowo mogą być mieszane opady atmosferyczne. Wszystko ma być to zasługa działania układu barycznego niskiego ciśnienia, który ma się znajdować na wschodzie Europy. Podrzucać ma więcej wilgoci w postaci okresowo opadów deszczu o zmiennym natężeniu. Wielkich ulew i śnieżyc w wymienionym czasie nie przewiduje się, ale może trochę obniżyć temperaturę odczuwalną. Suma opadów może w tym czasie przekroczyć ponad 10-20 litrów wody na każdy metr kwadratowy. Najbardziej mokre obszary mogą się zaznaczyć właśnie na wschodzie kraju. Tam często ma padać i zrobić się przejściowo nieprzyjemna chlapa. Warunki do jazdy częściowo mogą być utrudnione. Nieco inaczej ma być na zachodzie Polski, gdzie układ baryczny wysokiego ciśnienia może utrudniać przemieszczanie się stref opadów na ten obszar. Nie powinno brakować pogodnego nieba a temperatura odczuwalna ma być wyższa z racji działania coraz silniejszego promieniowania słonecznego. 

Na termometrach zobaczymy:

W czwartek rano: od -5,-4 stopni na północnym-wschodzie kraju, po za tym od -2 do +2 stopni do +3,+4 stopni miejscami na zachodzie kraju. 

W czwartek południe: od 0,+2 stopni w Tatrach i Bieszczadach, po za tym od +5 do +10 stopni do +12,+13 stopni blisko granicy z Niemcami. 

W piątek południe: od +1,+3 stopni w Bieszczadach, po za tym od +6 do +12 stopni do +`14,+15 stopni na zachodzie kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany i niezbyt mocny zachodni i północno-zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe mają być dość niekorzystne. 

Prognoza pogody na ostatnie dni pracy w II połowie miesiąca

Pogoda w czwartek i w piątek ma przynieść niewiele zmian. Czyli okresy pogodniejsze mają przemijać z zachmurzonymi z rodzaju warstwowego i k...