Nadchodzące trzy dni zapowiadać się mają w pogodzie ze sporą ilością chmur z rodzaju warstwowego i pierzastego generujące opady deszczu, deszczu ze śniegiem i śniegu.
O poranku możliwe są mgły ograniczające widzialność poniżej 200-300 metrów z przyczyn przekroczenia wilgotności względnej przekraczającej 50-70 % w tym dość stabilnej masy powietrza.
Zarówno w sobotę jak i w niedzielę należy oczekiwać sporego zachmurzenia zwłaszcza na wchód od linii wschodniego Pomorza przez Łódzkie po Górny-Śląsk opadów deszczu i deszczu ze śniegiem z powodu obniżonej temperatury na wysokości 850 hPa na poziomie poniżej -5,-7 stopni. A przy niestabilności ponad 100-200 J/kg nie można wykluczyć krupy śnieżnej.
Na termometrach zobaczymy:
Jutro rano: ogólnie zobaczymy od 0 do +3 stopni do około +4,+5 stopni na zachodzie. Na południu i północnym-wschodzie możliwe są spadki do około -1,-2 stopni.
W piątek: od +2,+3 stopni miejscami w górach, po za tym od + 4 do +7 stopni do około +8,+9 stopni na zachodzie i południowym-wschodzie.
Nocą z piątku na sobotę: od -3,-2 stopni miejscami w górach, po za tym od -1 do +2 stopni do +3,+4 stopni w pasie zachodnich granic przez morze po częściowo wschód i centrum.
W sobotę: od +1,+2 stopni miejscami od Tatr przez południe Beskidu Śląskiego po za tym od +4 do +7 stopni do około +8 stopni na zachodzie.
W nocy z soboty na niedzielę: od -6,-5 stopni miejscami w górach, koło -4,-2 stopni na zachodzie po za tym od -1 do +1 stopni do +2,+3 stopni na południowym-wschodzie RP.
W niedzielę: od +1,+2 stopni miejscami w Bieszczadach i w strefie od Tatr po południe Beskidu Sląskiego po za tym od +3 do +6 stopni.
Wiatr ma być słaby i umiarkowany zmienny.
Sytuacja biometeorologiczna niekorzystna
Warunki drogowe pozostaną utrudnione z powodu mgieł i opadów.