środa, 26 lutego 2025

Prognoza pogody na ostatnie dni pracy w sezonie zimowym 2024/2025



Czwartek i piątek mają być dość wilgotne z powodu działania zatok obniżonego ciśnienia w rejonie Europy środkowej. Podrzucać ma nam więcej opadów deszczu i mżawki. Niestety może ograniczać nam czas spędzania na zewnątrz. Padać ma w najróżniejszych częściach naszego kraju. Okresami mogą być one dość intensywne. Nie można zatem wykluczyć, że suma opadów może przekroczyć ponad 15-20 litrów wody na każdy metr kwadratowy. Padać ma zarówno przelotnie zwłaszcza w dzielnicach północnych i zachodnich oraz ciągły zwłaszcza w dzielnicach południowych częściowo w środkowych i na wschodzie od jutrzejszego wieczoru do piątkowego dnia. Z powodu wilgoci i słabego wiatru nie można wykluczyć zamgleń ograniczające widzialność poniżej 200-300 metrów. Mimo wszystko biorąc pod rozwagę koniec zimy woda się przyda dla wegetacji roślin. 

Na termometrach zobaczymy: 

W czwartek rano: od 0,+1 stopni w rejonie Beskidu Niskiego, po za tym od +2 do +5 stopni do +6 stopni w rejonie terenów przygranicznych z Niemcami. 

W czwartek południe: od +3,+4 stopni w rejonie Suwalszczyzny, po za tym od +5 do +9 stopni do +10 stopni na zachodzie kraju.  

W piątek rano: od -2,0 stopni w Tatrach, po za tym od +1 do +4 stopni do +5 stopni w centrum i lokalnie nad Morzem Bałtyckim. 

W piątek południe: od 0,+2 stopni w Tatrach, po za tym od +4 do +7 stopni do +8 stopni na południowym-zachodzie kraju. 

Wiatr ma być słaby i dość umiarkowany zmienny. 

Warunki biometeo i drogowe mają być dość niekorzystne. 

Prognoza pogody na ostatnie dni pracy w II połowie miesiąca

Pogoda w czwartek i w piątek ma przynieść niewiele zmian. Czyli okresy pogodniejsze mają przemijać z zachmurzonymi z rodzaju warstwowego i k...