Najbliższe trzy dni czyli (ostatni dzień pracy oraz weekend obejmujący sobotę i niedzielę) zapowiadają nam się w pogodzie ze zmienną pogodę, bo o ile dzisiaj w nocy przeważnie powinno być bez opadów atmosferycznych to dniu jutrzejszym od północnego-zachodu w głąb kraju ma się nasuwać strefa opadów deszczu o niezbyt silnym charakterze, natomiast w piątek na północnym-wschodzie kraju nie wyklucza się mokrego śniegu. Potem ma się rozpadać również na południu i południowym-wschodzie. Miejscami w górach możliwy jest deszcz ze śniegiem a w szczytowych partiach nawet śniegu. Miejscami zwłaszcza nad morzem, północy, północnym-wschodzie i w centrum może popadać krupa śnieżna i deszcz ze śniegiem !!! Noce i poranki mogą sprzyjać w powstawaniu mgieł ograniczające widzialność nawet poniżej 150-250 metrów. Na termometrach jutro rano prognozuje się od -7,-5 stopni wysoko w górach oraz miejscami w Tatrach, -4,-2 stopni na wschodzie, południu i centrum po za tym od 0 do +2 stopni do +3,+5 stopni nad morzem, jutro ogólnie powinno być od +2,+3 stopni miejscami na wschodzie, po za tym +4,+6 stopni do +7,+8 stopni nad morzem i Śląsku, w nocy z piątku na sobotę od -3,0 stopni miejscami w górach, po za tym od +1 do +4 stopni do około +5,+6 stopni nad morzem, w pierwszym dniu wolnego od pracy od około 0,+2 stopni miejscami w górach, po za tym ogólnie od +3 do +6 stopni do około +7,+8 stopni na Śląsku i nad morzem. Być może co nie jest pewne, że na zachodzie termometry mogą się zbliżyć do wartości około +10 stopni. Niedziela z kolei przyniesie nam nową porcję wiatrów w porywach ponad 40-60 kilometrów na godzinę i deszcz a miejscami zwłaszcza na północnym-wschodzie również śniegu i deszczu ze śniegiem. Trochę mniej opadów na południu kraju. Przewidywana wartość na termometrach w niedzielę rano to od -5,-4 stopni miejscami w górach po za tym od -2 do +2 stopni do około stopni nad morzem, w ciągu dnia od około 0,+2 stopni w górach (nie wszędzie) po za tym od +3 do +6 stopni do około +7,+8 stopni na Śląsku i miejscami na zachodzie.
Wiatr ma być słaby i umiarkowany i okresami nieco mocniejszy w porywach ponad 45-60 kilometrów na godzinę a na północy 70 kilometrów na godzinę z kierunków zachodnich i południowo-zachodnich.
Warunki biometeorologiczne będą niekorzystne/dość niekorzystne na południu
Odczucie termiczne będzie zimno/chłodno.
Szansa na burze 20-30 procent.
Obszar z największym prawdopodobieństwem wystąpienia konwekcji to przede wszystkim północ Polski.
Największa szansa na bardzo słabe zabielenie się krajobrazów istnieje na północnym-wschodzie kraju.
NA PRAWDZIWĄ ZIMĘ Z MROZEM NIEDUŻYM I ŚNIEGIEM BĘDZIE TRZEBA POCZEKAĆ :)))
Tylko miejscami na północy, centrum oraz północnym-wschodzie głównie w tej ćwiartce krajobrazy być może się lekko zabielą, ale o wysokiej pokrywie śnieżnej z pewnością zapomnimy !!!