Najbliższe 24 godziny nie przyniosą nam wielkich zmian w aurze , bo na niebie wciąż ma nie brakować chmur z których popada deszcz a nawet zagrzmi . Burze nie powinny być mimo wszystko bardzo gwałtowne raczej do siły umiarkowanej ( tylko niektóre mogą być nieco mocniejsze) , i może towarzyszyć mu grad do 0,5-1,5 centymetrów , silniejszy wiatr w porywach przekraczający 50-65 kilometrów na godzinę a opady dość intensywne nawet ponad 4-8 litrów wody na każdy metr kwadratowy . I to wszystko ma się pojawić w Czwartek zwłaszcza na wschodzie,południu oraz w centrum, bo dzisiejsze burze głównie w zachodniej części Polski późnym popołudniem/wieczorem powinny zanikać i tylko miejscami mogą występować opady deszczu , których najmniej powinno być w ciągu czasu nocnego na wschodzie i południowym-wschodzie kraju . Przewidywana temperatura w nocy to od około 0,+1 stopnia miejscami na wschodzie Podlasia oraz miejscami na Podhalu i Bieszczadach , w głębi kraju do +2,+4 stopni do +5,+6 stopni przy granicy Polsko-Niemieckiej , a jutro w ciągu dnia około od +4 do +8 stopni w Sudetach , Beskidzie Śląskim , Podhalu , Górnym Śląsku po Małopolskę , częściowo Ziemię Świętokrzyską i Łódzką , po za tym od +8 do +13 stopni przy czym najcieplej na wschodzie . Wiatr ma być słaby i umiarkowany ( podczas konwekcji nie co mocniejszy) zmienny . Aktualne ciśnienie w Krakowie to 989,0 hPa i rośnie .
Dość burzowy zachód ( obecnie):
Radary:
Zdjęcie satelitarne:
