poniedziałek, 20 listopada 2017

Prognoza pogody zgniła na kolejne dni.


Nadchodzące dni w Polsce rysować się ma w pogodzie z chmurami z okresowymi przejaśnieniami w tym rozpogodzeniami. Niestety na całkowite błękitne niebo przez wiele godzin raczej nie ma na co liczyć, bo będą pojawiać się zachmurzenie generujące opady śniegu, deszczu ze śniegiem w tym deszczu lokalnie marznącego powodujące gołoledź. Jeśli chodzi o sytuację opadów to zarówno wtorek i jak środą może przynieść w najróżniejszych miejscach opady atmosferyczne przy czym w nocy i jutro przede wszystkim na zachodzie i południu. I wtedy może padać przeważnie deszcz ze śniegiem oraz śnieg z powodu obniżenia temperatur poniżej -2,-4 stopni na wysokości 850 hPa. Po za tym powinno być lepiej ale mroźniej być może nawet na poziomie koło -5 stopni. W połowie tygodnia tymczasem z zachodu na wchód ma wędrować strefa zachmurzenia opadów deszczu ze śniegiem i śniegu przechodzącego w deszcz i to ma się tyczyć przeważającego obszaru kraju. Przejściowo mogą występować mgły ograniczające widzialność poniżej 300-400 metrów. 
Na termometrach zobaczymy:
Jutro rano: od -4,-2 stopni miejscami w Karpatach i północy kraju, po za tym ma się od -1 do +2 stopni do około +3 stopni na zachodzie. 
We wtorek południe: od 0,+1 stopni miejscami w górach po za tym od od +2 do +5 stopni do koło +6 stopni na zachodzie.  
W środę rano: od -5,-3 stopni na północnym-wschodzie, po za tym od -1 do +3 stopni do +5,+6 stopni (około) na południowym-zachodzie.
W środę południe: od 0,+1 stopni miejscami na północnym-wchodzie po za tym od +3 do +6 stopni do +7,+8 stopni na zachodzie. 
Wiatr mamy mieć słaby i umiarkowany przeważnie południowo-zachodni i zachodni. 
Warunki biometeo oraz drogowe mamy mieć zmienne.   

Prognoza pogody na ostatnie dni pracy w II połowie miesiąca

Pogoda w czwartek i w piątek ma przynieść niewiele zmian. Czyli okresy pogodniejsze mają przemijać z zachmurzonymi z rodzaju warstwowego i k...