Pogoda w sobotę i niedzielę ma być dobra z powodu działania układu barycznego wysokiego ciśnienia, który ma stacjonować na południu Skandynawii. Dzięki niemu ma nie brakować pogodnego nieba. Nawet ma być bardzo słonecznie przez te dni. Praktycznie nigdzie w tym czasie ma nie padać czy grzmieć. Jednocześnie za frontem ma napływać powietrza pochodzenia arktycznego. O ile w trakcie dnia mamy mieć niewiele powyżej +10 stopni to nocami temperatura może spadać do blisko 0 stopni. Nie można zatem wykluczyć szronu nad ranem. Tak przyjemne ciepło jak ostatnio mieliśmy to raczej przez te dni nie doświadczymy w najbliższym czasie.
Wybierając się na zewnątrz nie należy zapominać o cieplejszym ubraniu z racji że na termometrach w najcieplejszych regionach ma być bliska +15 stopni. Ale temperatura odczuwalna z powodu zimnego wiatru ma być dużo niższa niż ta mierzona na wysokości 2 metrów nad ziemią.
Na termometrach zobaczymy:
W sobotę rano: od -2,0 stopni miejscami na północy kraju, po za tym od +2 do +5 stopni do +6,+7 stopni w rejonie Bieszczad.
W sobotę południe: od +8,+10 stopni miejscami na południu naszego kraju, po za tym od +11 do +14 stopni do koło +15 stopni na południu kraju.
W niedzielę południe: od +8,+9 stopni miejscami na północy kraju, po za tym od +10 do +13 stopni do +14 stopni na południu kraju.
Wiatr ma być słaby i umiarkowany północny i północno-wschodni.
Warunki biometeo i drogowe mają być niezbyt korzystne.