Nadchodzące dni w Polsce pogoda ma się kształtować pod znakiem nadal pogodnego nieba z powoli licznych układów podwyższonego ciśnienia rozciągające się od Atlantyku po rejon Skandynawii zapewniające nam dobrą pogodę czyli brak opadów atmosferycznych oraz niewiele chmur na niebie. Czyli tym dobrem aspektem będzie bogate powietrze w witaminę D zapewniające nam zwiększoną odporność organizmu na bakterie w tym wirusy. Nieco więcej chmur może być w regionie północno-wschodnim zwłaszcza wczesno-godzinnych porach dnia środy, które mogą przynieść tylko przejściowo bardzo niewielkie opady atmosferyczne. Niestety minusami panującej pogody mogą być niedobory pojawiającej się wilgoci w atmosferze skutecznie utrudniające nawodnienie gleby nie tylko w rejonie obszarów leśnych, ale również w gospodarstwach rolnych, które mogą przynosić plony w gorszej formie z powodu braku opadów atmosferycznych a niektóre ulegać mają zniszczeniu. Kolejnym aspektem meteorologicznym będzie napływ zimnej masy powietrza z północnego-wschodu i wschodu doprowadzające do tego że dni zbyt ciepłe nie będą a noce natomiast okazać się bardzo zimne.
Na termometrach zobaczymy:
We wtorek rano: od -5,-3 stopni w Tatrach, po za tym od 0 do +4 stopni do +5,+6 stopni na zachodzie kraju.
We wtorek południe: od +4,+6 stopni w Tatrach, po za tym od +9 do +13 stopni do +14,+15 stopni na zachodzie kraju.
We środę rano: od -4,-2 stopni w Tatrach, po za tym od 0 do +3 stopni do +4,+5 stopni w centrum i około +6 stopni na zachodzie kraju.
We środę południe: od +4,+6 stopni w Tatrach, po za tym od +11 do +14 stopni do +15,+17 stopni w regionach zachodniej Polski.
Wiatr ma być słaby i umiarkowany północno-wschodni i wschodni.
Warunki biometeo pozostaną dostateczne a drogowe dobre.
