Najbliższe dni czyli ostatni dzień pracy i początek nowego weekendu czerwcowego zapowiadać się co mają z mniejszym zachmurzeniem w stosunku do ostatnich przede wszystkim z gatunku kłębiasto-deszczowego generujące silniejsze burze, ulewny deszcz i grad, ale mogą znaleźć się regiony gdzie one nie odpuszczą. Przede wszystkim burzowo może być na południu gdzie chwiejność może przekroczyć 800-1200 J/kg oraz przy dość niskim poziomie kondensacyjnym może doprowadzić do rozwoju chmur kłębiastych do burzowych generujące opady deszczu ponad 15-25 litrów wody na każdy metr kwadratowy, silniejszy wiatr w porywach ponad 50-70 kilometrów na godzinę i poniżej 3 centymetrów gradem.
W nocy zjawiska powinny słabnąć, ale mogą znaleźć się regiony w którym mogą nie odpuścić do po północy i generować ciekawy spektakl burzowy, ale w nocy nie powinny mieć gwałtownego przebiegu tak jak w ciągu dnia.
Jeśli chodzi o dzisiejszą noc to miejscami na zachodzie, południu, południowym-zachodzie mogą nam nadal towarzyszyć chmury z opadami deszczu nawet ponad 10-15 litrów wody na każdy metr kwadratowy. Dodatkowo miejscami zwłaszcza początkowo nie można wykluczyć z powodu chwiejności 250-450 J/kg burz z silniejszym deszczem, wiatrem oraz gradu.
Początkowo burz nie można wykluczyć również w centrum i na północnym-zachodzie gdzie może spaść ponad 10-15 mm, wiatrem w porywach ponad 50-70 km/h oraz małym gradem.
Z kolei dni od piątku do soboty na południu i południowym-zachodzie kraju przy chwiejności przekraczającej 800-1000 J/kg może dojść do rozwoju chmur kłębiastych przynoszące opady deszczu ponad 15-20 litrów wody na każdy metr kwadratowy, silniejszy wiatr w porywach przekraczać 50-70 kilometrów na godzinę i gradem poniżej 3 centymetrów. Popadać i zagrzmieć może również na północy w sobotę z silniejszym deszczem, wiatrem i niewielkim gradem.
Po za tym raczej powinno być pogodnie i opadów czy zjawisk tyle co kot napłakał.
Na termometrach jutro prognozuje się od +7,+9 stopni w rejonie Tatrzańskiego Parku Narodowego, po za tym średnio ma być od +11 do +13 stopni do +15,+17 stopni na zachodzie.
W piątek w ciągu dnia zobaczymy od +17,+20 stopni miejscami na południu, po za tym ma być od +21 do +24 stopni do około +25,+27 stopni na północnym-zachodzie.
W nocy z piątku na sobotę zobaczymy od +10,+11 stopni na południowym-wschodzie (punktowo może być poniżej +10 stopni), po za tym od +12 do +14 stopni do około +15 stopni na północy.
W sobotę w ciągu dnia ujrzymy od +18,+20 stopni miejscami w górach, po za tym wahać się ma od +22 do +24 stopni do +26,+27 stopni na zachodzie, północy i częściowo na zachodzie w centrum.
Wiatr ma być słaby i umiarkowany wschodni i północno-wschodni.
Warunki drogowe powinny być dość dobre.
Subiektywne odczucie termiczne komfortowo i chłodno.
Warunki biometeorologiczne powinny być nie tragiczne.