Nadchodzące dni rysować się mają w pogodzie z przejściowym ochłodzeniem podczas przechodzenia chłodnego frontu atmosferycznego w piątek od północnego-zachodu i właśnie w nocy z czwartku na piątek deszcz przechodzący w bardziej śnieżny charakter może występować na północy i północnym-zachodzie kraju i być może wtedy krajobrazy się zabielą.
Po za tym należy oczekiwać przeważnie deszczu zarówno te bardziej ciągłe jak i przelotne. Dodatkowo może pokazać się zwiększona niestabilność termodynamiczna przekraczająca 100-200 J/kg co przy silnym przepływie w atmosferze ponad 30-45 m/s oraz wilgotności względnej ponad 50-65 procent może stworzyć dogodne warunki do pokazania się konwekcji przynoszącej opady deszczu ponad 8-12 mm, wiatr w porywach przekraczający 80-90 kilometrów na godzinę i do około 1,0-1,5 centymetrów gradu. Nie wyklucza się krupy śnieżnej.
Mgieł raczej nie powinno być z powodu wietrznej aury oraz jakość powietrza może być bardzo dobra. Więc nie ma zagrożenia ze strony smogu.
W piątek w ciągu dnia śnieg i deszcz ze śniegiem po opadach samego deszczu może występować w pasie od zachodu przez centrum po północny-wschód i tam też krajobrazy mogą się zabielić. Niestety nie spadnie co prawda go dużo, ale chwilami można będzie poczuć powiew zimy.
W sobotę na wschodzie i południu oraz północnym-wschodzie nie można wykluczyć konwekcji przynoszącej opady śniegu i deszczu ze śniegiem. Właśnie do południa i południowego-wschodu ma nadejść ochłodzenie najpóźniej, ale tam mogą rozwija się za to chmury kłębiaste in chwilami nieść za sobą opady śniegu. Niewykluczone że mogą one mieć chwiali większe natężenie z powodu możliwości pokazania się zaostrzonego gradientu temperatur, temperatury poniżej -5,-8 stopni na wysokości 850 hPa i dobrej wilgotności.
Na termometrach ujrzymy:
Jutro rano: od +1,+2 stopni miejscami nad morzem (zwłaszcza wschodnia część) po za tym od +3 do +6 stopni do około +7,+8 stopni na południu.
W piątek w ciągu dnia: od +1,+3 stopni na północy kraju, po za tym od +4 do +7 stopni do około +9,+10 stopni na południowym-wchodzie.
W nocy z piątku na sobotę: od -7,-6 stopni miejscami w Karpatach, po za tym oscylować ma od -5 do -1 stopni do około 0,+1 stopnia nad morzem.
W I dniu weekendu (sobota): od około 0 stopni w górach (miejscami) po za tym od +1 do +4 stopni do około +5 stopni na zachodzie RP.
Wiatr ma być umiarkowany okresami silny i porywisty w porywach przekraczający 60-75 kilometrów na godzinę a przy konwekcji oraz na południu przejściowo może być ponad 80-90 kilometrów na godzinę z południowego-zachodu i zachodu potem na bardziej północny i północno-zachodni wraz z przemieszczaniem się niżu.
Warunki biometorologiczne niekorzystne i fatalne.
Sytuacja drogowa: utrudniona.
Stan powietrza przeważnie dobra i bardzo dobra.
