Nadchodzące dni czyli piątek oraz weekend mają przynosić sporo chmur na niebie zwłaszcza na południu, wschodzie oraz w centrum kraju, gdzie należy się spodziewać opadów deszczu ze śniegiem oraz śniegu. Opady okresami mogą być intensywne. Nie można zatem wykluczyć przyrostu pokrywy śnieżnej przekraczającej 10-15 centymetrów. Wysoko w górach może być ponad 25-35 centymetrów świeżego śniegu. Nieco pogodniej i mniej zjawisk powinno być w dzielnicach zachodnich w tym północnych. Z powodu zwiększonego przepływu powietrza przekraczającego ponad 30-50 kilometrów na godzinę ma się zwiększyć odczucie zimna. Już dziś w nocy na południu zacznie padać dość mocno w postaci deszczu i deszczu ze śniegiem, która jutro może dojść do dzielnic środkowych. Jednocześnie z powodu spadku temperatury poniżej +2,+3 stopni może ona przechodzić w śnieg. Nie można wykluczyć śnieżyc z powodu przechodzenia ośrodka niżowego z południa na północ kraju.
Na termometrach zobaczymy:
W piątek rano: od -3,-2 stopni na północy, po za tym ma być od 0 do +3 stopni a przy granicy z Ukrainą blisko +4,+5 stopni.
W piątek południe: od 0,+3 stopni na południowym-wschodzie w strefie opadów, po za tym od +4 do +7 stopni gdzie na zachodzie ma być najcieplej.
W sobotę południe: od 0,+2 stopni na południowym-wschodzie w strefie opadów, po za tym od +3 do +6 stopni do +7,+8 stopni na zachodzie kraju.
W niedzielę południe: od 0,+2 stopni na południowym-wschodzie kraju, po za tym od +3 do +6 stopni do+7,+8 stopni na zachodzie kraju.
Wiatr ma być słaby i umiarkowany w porywach przekraczający 40-50 kilometrów na godzinę wschodni i północno-wschodni.
W weekend w dzień w Karpatach może być poniżej 0 stopni i wszystko przymarzać !!!
Warunki biometeo i drogowe mają być bardzo fatalne.