Nadchodzące dwa dni wolnego od pracy zapisywać się mają w pogodzie zarówno z opadami jak i pogodniejszymi momentami. Przede wszystkim padać ma południowym-wschodzie oraz zachodzie kraju. Przy czym o ile w pierwszym regionie ma mieć bardziej ciągły charakter to o tyle w drugim zaś ogólnie przelotny charakter (czyli bardziej krótkotrwały ale mogą być dość mocne w natężeniu).
Wieczorem tych stref powinno być bardziej mniej niż w ciągu dnia. Jedynie n ad morzem i Pomorzu z powodu napływania zimnych mas powietrza może spowodować nadmorską konwekcję z silniejszymi opadami śniegu.
Na termometrach zobaczymy:
Jutro rano: od -6,-7 stopni miejscami w Sudetach po za tym od -5 do -1 stopni (zimno w centrum) do koło 0,+1 stopni nad morzem.
W sobotę południe: od 0,+2 stopni w górach po za tym od +3 do +5 stopni, przy czym na południowym-zachodzie ma być najcieplej.
W niedzielę rano: od około -7,-6 stopni miejscami na Pojezierzach po za tym od -5 do -2 stopni do około 0 stopni nad morzem.
W niedzielę południe: od -3,-2 stopni w górach po za tym od -1 do +2 stopni do +3,+4 stopni na zachodzie.
Wiatr ma być słaby i umiarkowany północno-zachodni i północny.
Warunki drogowe i biometeo w zależności od pogody urozmaicone.
