I część nowego tygodnia może przynieść pewne zmiany polegające na tym, że zachmurzenie ma się pojawić z rodzaju kłębiastego, średniego i niskiego. Mają towarzyszyć okresowe opady deszczu i być może miejscami burze. Nie można wykluczyć pojawienia się wydajnie stref opadowych. Za to wszystko odpowiadać mają zatoki obniżonego ciśnienia w rejonie Europy środkowej. Początkowo w wielu regionach może być jeszcze pogodnie za sprawą układu barycznego wysokiego ciśnienia, które centrum ma się znajdować się na północny-wschód od naszego kraju utrzymujący suchą oraz ciepłą aurę. Jeśli chodzi o regiony występowania opadów deszczu to w poniedziałek ma się tyczyć w dzielnicach zachodnich i południowo-zachodnich, we wtorek w wielu regionach naszego kraju zwłaszcza na północnym-zachodzie kraju, w środę na północnym-zachodzie kraju i przy granicy z Niemcami. Po za tym raczej ma być pogodnie oraz bez opadów czy burz. Przy czym burz ma być zdecydowanie mniej ze względu na nie szczególne warunki w tym czasie. Na ogół ma być to przewaga deszczu oraz chmur.
Na termometrach zobaczymy:
W niedzielę rano: od +13,+15 stopni na wschodzie kraju, po za tym od +16 do +19 stopni do +20,+21 stopni na zachodzie kraju.
W niedzielę południe: od +23,+26 stopni w Tatrach, po za tym od +27 do +31 stopni do +32,+33 stopni na południowym-zachodzie kraju.
W poniedziałek południe: od +14,+17 stopni w Tatrach, po za tym od średnio ma być +22 do +28 stopni do około +30 stopni na północnym-wschodzie kraju.
We wtorek południe: od +16,+18 stopni na Pojezierzu Pomorskim, po za tym od +19 do +22 stopni do +23 stopni na południu kraju.
W środę południe: od +16,+19 stopni na zachodzie kraju, po za tym od +21 do +25 stopni do +26 stopni na południowym-wschodzie kraju.
Wiatr ma być słaby i umiarkowany okresami silniejszy południowo-wschodni i południowy skręcający na południowo-zachodni i zachodni.
Warunki biometeo i drogowe mają być zmienne.