środa, 9 lipca 2025

Prognoza pogody na ostatnie dni w Polsce

zdjęcie satelitarne widzialne Polska Polska środa 09.07.2025 19:45 CESTzdjęcie satelitarne widzialne Polska Polska środa 09.07.2025 19:45 CEST


zdjęcie satelitarne widzialne Polska Polska środa 09.07.2025 19:45 CESTzdjęcie satelitarne widzialne Polska Polska środa 09.07.2025 19:45 CESTzdjęcie satelitarne widzialne Polska Polska środa 09.07.2025 19:45 CEST

zdjęcie satelitarne widzialne Polska Polska środa 09.07.2025 19:45 CEST

Pogoda w czwartek i w piątek ma być dość zmienna z powodu wędrującego przez Polskę ośrodka barycznego niskiego ciśnienia w rejonie Europy środkowej. Dzięki niemu ma nie brakować chmur z rodzaju warstwowego i kłębiastego z okresowymi opadami deszczu. Tylko miejscami mogą być opady dość intensywne. Najbardziej wilgotno może być jutro na wschodzie i południowym-wschodzie naszego kraju a w piątek dla odmiany w dzielnicach północnych i południowych. Raczej powinno się obyć bez ulew. W pozostałej części Polski powinno być więcej przejaśnień, choć i tak pogodnego nieba ma być niewiele. Natomiast temperatura nadal ma pozostać bardzo niska jak na obecną porę roku.

Na termometrach zobaczymy:

W czwartek rano: od +6,+8 stopni w Tatrach, po za tym od +12 do +16 stopni do +17,+18 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W czwartek południe: od +10,+13 stopni w Tatrach, po za tym od +15 do +20 stopni do +22,+24 stopni na zachodzie kraju. 

W piątek południe: od +12,+15 stopni w Tatrach, po za tym od +16 do +20 stopni do +22,+24 stopni miejscami na zachodzie kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany zmienny. 

Warunki biometeo i drogowe mają być niekorzystne. 


Podsumowanie opadów i burz w Polsce

 


 W ostatnim czasie w naszym kraju nie brakowało opadów deszczu i burz. Wszystko było związane z przechodzącym od południa kontynentu wilgotnego powietrza z zachmurzeniem warstwowym i kłębiastym. Przejściowo zdarzały się okresowe opady deszczu. Niektóre z nich były dość znaczące. Ponadto zwłaszcza w dzielnicach południowo-wschodnich doszło do zwiększenia chwiejności atmosfery przekraczającej ponad 1000-1500 J.kg, LI -4,-2, wilgotności względnej przekraczającej 60-80 % oraz przepływie powietrza ponad 15-20 m/s zdarzały się ulewne opady deszczu miejscami przekraczające ponad 20-30 litrów wody na każdy metr  kwadratowy, wiatr w porywach przekraczał. 50-70 kilometrów na godzinę oraz występowały pady gradu o średnicy 3 centymetrów. W ostatnim czasie najwięcej pracy było na terenie województwa podkarpackiego – tam odnotowano 1200 interwencji, przy czym aż 195 działań polegało na zabezpieczaniu uszkodzonych lub całkowicie zerwanych dachów z budynków mieszkalnych i gospodarczych. Następnie – ok. 500 zdarzeń – odnotowano w Małopolsce, w tym około 100 uszkodzonych dachów oraz ok. 300 interwencji na Lubelszczyźnie” – podkreślił Kierzkowski, jednocześnie zaznaczając, że na Lubelszczyźnie uszkodzonych zostało 28 dachów, głównie w powiatach hrubieszowskim i biłgorajskim.  Podkarpacie było miejscem, które najbardziej ucierpiało w wyniku nawałnic. W samych powiatach: łańcuckim, krośnieńskim i przeworskim odnotowano po ok. 150 interwencji. W związku ze skalą zgłoszeń w Komendzie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Łańcucie działał sztab kryzysowy dowodzony przez nadbryg. Pawła Fryszaka – zastępcę komendanta głównego PSP, który koordynował działania ratownicze na terenie województwa. Tymczasem w Małopolsce najwięcej interwencji do północy przeprowadzono w powiatach: brzeskim – 218, a następnie bocheńskim – 185 oraz tarnowskim – 49. „Działania strażaków dotyczą głównie uszkodzonych dachów na budynkach gospodarczych i mieszkalnych, powalonych drzew blokujących przejazd oraz stwarzających zagrożenie” – zauważył rzecznik. w rejonie Brzeźnicy Brzeźnicy w powiecie bocheńskim, gdzie w tamtejszych lasach odbywał się obóz harcerski, kierownik podjąć decyzję o ewakuacji dwunaściorga dzieci i trzech osób dorosłych na plebanię do Poręby Sypytkowskiej. Ponadto doszło do około 100 uszkodzonych dachów, w tym: kościoła w Brzesku, gdzie uszkodzeniu uległo 60 m kwadratowych poszycia, szkoły w powiecie bocheńskim (uszkodzone około 100 m kwadratowych dachu), z kolei w powiecie tarnowskim doszło do zerwania połowy dachu budynku mieszkalnego. Natomiast w sprawie ulew zdarzeń odnotowano w województwach: podkarpackim – 388, dolnośląskim – 179, małopolskim – 152 i lubelskim – 101. W pozostałych regionach interwencje miały charakter lokalny.

Jednak w środę od północy do godz. 10:40 przybyły 421 kolejne zgłoszenia – poinformował na łamach Polskiej Agencji Prasowej w likwidacji, Najczęściej interweniowano w Warszawie oraz woj. mazowieckim, gdzie przeprowadzono 80 działań związanych z ulewnym deszczem. W woj. małopolskim odnotowano 74 zdarzenia pogodowe, w woj. śląskim – 71, podkarpackim – 53 oraz łódzkim – 45. Do zadań strażaków należało wypompowania wody z zalanych posesji i dróg, zabezpieczania wałów przeciwpowodziowych, ale także interweniowano przy usuwaniu powalonych i połamanych drzew oraz zabezpieczania uszkodzonych budynków. Po poniedziałkowych nawałnicach uszkodzonych zostało 300 budynków gospodarczych i mieszkalnych – w wielu przypadkach były to całkowicie zerwane dachy. Na Śląsku najwięcej zdarzeń przeprowadzono w Bielsku-Białej oraz powiecie bielskim – 34, a następnie w Częstochowie i powiecie częstochowskim – 17 oraz powiecie cieszyńskim – 14. drian Midor, starosta żywiecki, ogłosił dziś rano pogotowie przeciwpowodziowe w powiecie. Ma to związek z utrzymującymi się w regionie intensywnymi opadami deszczu prowadzącymi do wzrostu stanów wód na rzekach oraz niekorzystnych prognoz. Rzecznik władz powiatu poinformował, że pogotowie obowiązuje do odwołania. Na Podkarpaciu działania polegały głównie na usuwaniu połamanych gałęzi, konarów i drzew leżących na jezdniach, chodnikach, posesjach, liniach energetycznych. W blisko 80 przypadkach pomagaliśmy zabezpieczyć uszkodzone dachy na budynkach gospodarczych i domach mieszkalnych” – powiedział st. bryg. Marcin Batleja, rzecznik prasowy Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego PSP.

Prognoza pogody na ostatnie dni pracy w II połowie miesiąca

Pogoda w czwartek i w piątek ma przynieść niewiele zmian. Czyli okresy pogodniejsze mają przemijać z zachmurzonymi z rodzaju warstwowego i k...