Nadchodzący okres wolny od pracy zapowiadać ma nam się w pogodzie pod znakiem przeważnie bezopadowej aury wraz ze stopniowym wzrostem na termometrach. Niestety nie będzie o tym można mówić w Sudetach oraz w Karpatach, gdzie przy niestabilności ponad 500-700 J/kg, LI poniżej -3,-1,wilgotności względnej ponad 65-75 % oraz przepływ powietrza ponad 5-8 m/s może ponownie skutkować wzrostem kłębiastego zachmurzenia do budowy wieżowej lub kształtu kolumnowej generujące wyładowania atmosferyczne z sumami opadowymi ponad 15-20 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatru w porywach przekraczać 40-60 kilometrów na godzinę oraz gradu o średnicy do 1,5-2,5 centymetrów. Zjawiska prawdopodobnie mogą ograniczać się jedynie do stref przygranicznych. Także wybierając się w wyższe partie gór trzeba będzie pamiętać o unikaniu wchodzenia na wyższe partie w godzinach południowych.
Niektóre ze zjawisk konwekcyjnych mogą być mocno wydajnie opadowo a wyładowania atmosferyczne mocne !!! Warunki górskie mogą być mocno utrudnione
Po za wymienionymi regionami ma być ucho i raczej bezopadów atmosferycznych.
Na termometrach zobaczymy:
W sobotę rano: od +11,+12 stopni lokalnie na północnym-wschodzie kraju, po za tym od +13 do +16 stopni do +17,+18 stopni na zachodzie kraju.
W sobotę południe: od +18,+20 stopni, po za tym średnio ma być od +23 do +26 stopni do +27,+28 stopni na zachodzie kraju.
W niedzielę rano: od +12,+13 stopni na krańcach wschodnich, po za tym od +14 do +17 stopni do +18,+19 stopni przy granicy z Niemcami.
W niedzielę południe: od +18,+22 stopni w okręgu Tatrzańskim, po za tym od +25 do +28 stopni do +29,+30 stopni przy granicy z Niemcami.
Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji ciut mocniejszy przeważnie wschodni i południowo-zachodni.
Warunki biometeo i biometeo na poziomie dość dobrym.
