Pogoda w kolejny weekend w trakcie wiosny meteorologicznej ma być z podziałem. O ile w trakcie jutrzejszego dnia należy się liczyć ze sporym zachmurzeniem z niewielką szansą na przejaśnienia to o tyle im bliżej niedzieli tym ma być coraz większa szansa na rozpogodzenia. Dziś w nocy możliwe są opady deszczu ze śniegiem i śniegu zwłaszcza w ćwiartce południowo-wschodniej kraju. Być może krajobrazy gdzieś się zabielą. W sobotę deszcz ze śniegiem i śnieg możliwy jest na południu i południowym-wschodzie kraju. Niedziela natomiast przeważnie powinna być pogodna ze słonecznymi momentami. Tylko przejściowo w II części dnia z północy na południe może nasunąć się wąska strefa opadów deszczu ze śniegiem i śniegu. Plusem będzie fakt, że ostatnie dni deszczowe trochę polepszyły warunki wegetacyjne roślin biorąc pod uwagę że przez ostatnie dni było wyjątkowo sucho oraz że pojutrze ma nie brakować Słońca. Minusem będzie spadek temperatury, który może utrudniać przekroczenie +10 stopni a nocami mogą być odnotywane przymrozki. Nie można wykluczyć szronu i oblodzeń !!! Więc wychodząc na zewnątrz nie należy zapominać o cieplejszym ubraniu !!!
Na termometrach zobaczymy:
W sobotę rano: ma być od -3,-2 stopni na północnym-wschodzie kraju, po za tym od -1 do +2 stopni do +3 stopni na zachodzie kraju.
W sobotę południe: od -4,0 stopni w Tatrach, po za tym od +3 do +7 stopni do +8,+9 stopni blisko granicy z Niemcami.
W niedzielę południe: od -2,0 stopni w Tatrach, po za tym od +3 do +7 stopni do +8,+9 stopni na zachodzie kraju.
Wiatr ma być słaby i umiarkowany północno-wschodni i północny.
Warunki biometeo mają być niekorzystne a drogowe nieco lepsze w niedzielę.