Na poprawę samopoczucie kawa :) Nadchodzące dni mają niewielką poprawę pogody, bo co prawda temperatury pozostawią nam wiele do życzenia, ale będzie za to więcej słońca i zmniejszy się ilość opadów atmosferycznych. Ponadto od nocy do poranka mogą w chłodnej masie tworzyć się mgły ograniczające widzialność poniżej 200-300 metrów. Temperatury nieco wzrosną w stosunku do poprzednich dni ponad +10 stopni.
Jeśli chodzi o opady to dzisiejszej nocy mają one ograniczyć się od północno-wschodnich województw po wschodnie krańce naszej ojczyzny a jutro w regionach południowo-wschodnich gdzie na chwilę może nieco mocniej popadać deszczem z regionów Słowacji czy Ukrainy. Ale na szczęście nie będą to takie ilości jak w ostatnich dniach.
W poniedziałek w wielu regionach nie powinno być wilgotno, tylko początkowo na wschodnich krańcach kraju a w ciągu dnia również lokalnie na zachodzie mogą występować nieduże opady atmosferyczne. U naszych wschodnich sąsiadów może przejściowo mocno polać, ale nie na długo jak podczas piątku w Polsce.
Na termometrach zobaczymy:
Jutro rano: od -2,0 stopni miejscami w górach, po za tym oscylować ma od +2 do +5 stopni do +6,+7 stopni przy granicy z Ukrainą.
W niedzielę południe: od +6,+7 stopni lokalnie w górach, po za tym oscylować ma od +9 do +12 stopni do +13,+14 stopni na południu i zachodzie. Punktowo może być koło +15 stopni.
W nocy z niedzieli na poniedziałek: od -2,0 stopni miejscami w (górach i północy) po za tym od +2 do +5 stopni do koło +6,+7 stopni lokalnie na południowym-wschodzie.
W poniedziałek południe: od +7,+9 stopni miejscami na północnym-wschodzie po za tym od +10 do +13 stopni do +14,+15 stopni na zachodzie i południu.
Wiatr ma być słaby i umiarkowany (przeważnie) z północnego-wschodu i wschodu.
Warunki drogowe utrudnione.
Sytuacja biometeorologiczna niekorzystna.
