Pogoda weekendowa ma być ze zmiennym zachmurzeniem warstwowym i kłębiastym. Okresowo należy się spodziewać opadów deszczu i deszczu ze śniegiem a bliżej wieczoru niewykluczony jest opad mokrego śniegu. Niestety ośrodek baryczny niskiego ciśnienia będzie podrzucał większą porcję zachmurzenia z opadami przejściowymi (zwłaszcza na wschodzie i południu naszego kraju). Nie powinny to być zbytnio intensywne opady, ale każdy pojawiający się opad przy większym wietrze ma zwiększać odczucie zimno. Przy temperaturze poniżej +10 stopni wręcz będzie odczuwany ziąb. Niestety wychodząc czy wyjeżdżając na wycieczkę czy spotkania rodzinne trzeba się bardzo ciepło ubrać. Plusem pogody będzie że nie prognozuje się zanieczyszczonego powietrza oraz mgieł. O cieple tak jak dzisiaj możemy tylko pomarzyć i zapomnieć przez najbliższy czas !!!
Na termometrach zobaczymy:
W sobotę południe: od +3,+5 stopni na północy Polski, po za tym od +6 do +9 stopni do +10,+11 stopni na południu kraju.
W niedzielę południe: od -4,-1 stopni w Tatrach, po za tym od +2 do +5 stopni do +6 stopni na zachodzie kraju.
Wiatr ma być słaby, umiarkowany okresami silniejszy przeważnie północny.
Warunki drogowe i biometeo mają być niekorzystne.