Nadchodzące dni czyli ostatnie w karnawale w roku 2018 mają zapisywać się w pogodzie zarówno z pogodniejszym niebem jak i bardziej zachmurzonym.
Jeśli chodzi o pogodę to zarówno jutro jak i w nocy z niedzieli na poniedziałek na zachodzie kraju nastąpi pogorszenie pogody, ponieważ ma od Niemiec przybyć front atmosferyczny z niedużymi opadami deszczu albo deszczu ze śniegiem. Przy czym w poniedziałek te niewielkie opady mogą wejść nieco w głąb Polski generujące właśnie te opady atmosferyczne. We wtorek z kolei wilgotno może być na wschodnich krańcach Polski aż po rejon Bieszczad gdzie ma padać śnieg. Ale to ma się przede wszystkim tyczyć się w pierwszej części dnia. Dopiero bliżej środy być może nasunie się nowa strefa opadów śniegu, która by obejmowała południowe województwa.
Po za tym powinno być pogodnie ze zmiennym zachmurzeniem.
Noce i poranki mogą przynieść mgły ograniczające widzialność poniżej 200-300 metrów w tym osadzać szadź.
Na termometrach ma być
W niedzielę rano: od -9,-7 stopni na wschodzie po za tym średnio ma być od od -6 do -3 stopni do -2,0 stopni na zachodzie.
W niedzielę południe: od -2,-1 stopni miejscami blisko granicy z Ukrainą po za tym od 0 do +3 stopni do +4,+5 stopni na zachodzie.
W poniedziałek rano: od -8,-6 stopni na południowym-wschodzie po za tym od -5 do -2 stopni do około 0 stopni na zachodzie.
W poniedziałek południe: od około 0 stopni na Suwalszczyźnie i Karpatach po za tym od +1 do +4 stopni (przy czym w centrum po południowy-zachód najcieplej).
We wtorek rano: od -10,-8 stopni w górach po za tym od -7 do -3 stopni do -2,0 stopni nad morzem.
We wtorek południe: od -1,0 stopni w Karpatach po za tym od +1 do +4 stopni. Punktowo w centrum może być koło +5 stopni.
Wiatr ma być słaby i umiarkowany południowy, południowo-zachodni i zachodni.
Warunki biometeo oraz drogowe mamy zmienne.
