środa, 12 lutego 2025

Prognoza pogody na ostatnie dni pracy w Polsce



 Czwartek i piątek mają przynieść zmiany w pogodzie. Polegać ma na tym że zacznie działać na nasz kraj układ baryczny niskiego ciśnienia z nad zachodniej Europy. Już dzisiejszej nocy z zachodu i południowego-zachodu zachmurzenia warstwowego i kłębiastego ma zacząć przybywać z opadami deszczu ze śniegiem i śniegu. Opady nie powinny być zbytnio intensywne. Jeśli chodzi o regiony występowania opadów to w dniu jutrzejszym mają one się pojawiać na obszarze Polski zachodniej i południowo-zachodniej a w piątek mają się przemieszczać w głąb naszego kraju. Z racji, że grunt jest wychłodzony mocno padający śnieg może utworzyć pokrywę śnieżną. Ale w tym czasie powinno się obyć się bez wielkich śnieżyc, ulew czy innych zjawisk na niebie. Słaby wiatr może zwiększyć poziom zanieczyszczeń w powietrzu. 

Na termometrach zobaczymy:

W czwartek rano: od -8,-6 stopni miejscami na wschodzie kraju, po za tym od od -5 do -2 stopni do -1,0 stopni miejscami na południu i zachodzie kraju. 

W czwartek południe: od -2,0 stopni miejscami w Sudetach, po za tym od +1 do +4 stopni do +5 stopni blisko granicy z Ukrainą.  

W piątek rano: od -7,-5 stopni w Sudetach, po za tym od -4 do -1 stopni do około 0 stopni na południu kraju. 

W piątek południe: od -3,-2 stopni na Podlasiu, po za tym ma być od 0 do +2 stopni do +3 stopni na terenach przygranicznych z Niemcami. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany ze zmieniających się kierunków.

Warunki biometeo mają być dość niekorzystne a drogowe utrudnione. 

Prognoza pogody na ostatnie dni pracy w II połowie miesiąca

Pogoda w czwartek i w piątek ma przynieść niewiele zmian. Czyli okresy pogodniejsze mają przemijać z zachmurzonymi z rodzaju warstwowego i k...