Prognoza pogody weekendowa ostatnia w Lipcu 2019

Nadchodzący a zarazem ostatni weekend w tym miesiącu zapowiadać ma nam się w pogodzie z urozmaiceniem pogodowym, ponieważ padać ma w najróżniejszych regionach naszego kraju z powodu wzrostu niestabilności atmosfery przekraczającej 1450-1850 J/kg, LI  poniżej -4,-2, wilgotności względnej przekraczającej 60-70 % oraz przepływ mas powietrza może doprowadzi do znaczącej konwekcji z sumami opadowymi rzędu ponad 20-30 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatru w porywach przekraczającego ponad 60-80 kilometrów na godzinę i ponad 2-3 centymetrów gradu. Jeśli chodzi o obszar występowania burz to jutro przede wszystkim padać i grzmieć może w województwach południowych i północnych, a w niedzielę na zachodzie i południu Polski, gdzie warunki na konwekcję będą najlepsze i nie można wykluczyć miejscami podtopień ze względu na natężenie opadów atmosferycznych. Mimo tego słońca nie powinno brakować na niebie.  Na termometrach zobaczymy:
W sobotę rano: od +10,+12 stopni w Tatrach, po za tym od +14 do +17 stopni do +18,+19 stopni na zachodzie kraju. 
W sobotę w południe: od +20,+22 stopni w Tatrach, po za tym od +25 do +29 stopni do około +30.+32 stopni na południowym-zachodzie kraju. 
W niedzielę rano: od +12,+14 stopni w Tatrach, po za tym od +15 do +18 stopni do około +19,+20 stopni w pasie centralnym Polski. 
W niedzielę południe: od +22,+24 stopni w Tatrach, po za tym od +27 do +32 stopni do około +33,+34 stopni w środkowej części kraju. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy wschodni i południowo-wschodni. 
Warunki biometeo i drogowe mają być na poziomie zmiennym. 

Powroty letnich klimatów za naszymi oknami-meteo news

Temat: Powroty letnich klimatów za Polskimi oknami. 
Data: 25.07.2019 r.
Miejsce: Polska 
Dzisiejszy dzień przynosi nam sporo rozdzierających się chmur warstwowo-kłębiastych za których wychodzi słońce a temperatury bardzo szybko szybują do góry i zapominamy o powiewie jesieni nawet mocnej, która przez ostatnie dwa dni nam towarzyszyły. Na kolejne opady i burze przyjdzie nam czekać do co najmniej piątku, kiedy to ze wschodu na zachód ma wędrować niestabilna masa powietrza ponad 1000-1400 J/kg, LI poniżej -3,-1, wilgotność względna ponad 60-70 % oraz lekki przepływ powietrza ponad 8-12 m/s może spowodować sumy opadowe rzędu ponad 20-30 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczający 50-70 kilometrów na godzinę oraz ponad 2-3 centymetrów średnicy opadu gradu. 
A tak na razie musimy się liczyć z suchą oraz dość ciepłą pogodą jaką mamy za naszymi oknami.
W południe na termometrach mieliśmy od od +21,+23 stopni w Tatrach, po za tym średnio od +26 do +30 stopni do +31,+33 stopni na zachód od Lini Krotoszyn-Lubawka.
Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:
https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/ge ... 5/1345.jpg 
Wiatr mamy słaby i umiarkowany północno-zachodni i północny. 
Warunki biometeo i drogowe na poziomie poprawiające się

Prognoza pogody na ostatki robocze przed końcem Lipca

Nadchodzące dni jeśli chodzi o pogodę w Polsce należy się liczyć ze zdecydowaną poprawą, ponieważ wszelakie opady deszczu i burze pójdą w zapomnienie a na jego miejsce skoczy słońce, które będzie zwiększało odczucie ciepła na nasze organizmy a na termometrach zobaczymy miejscami ponad +30 stopni Celsjusza i zapomnimy o podrygach jesiennych wtorkowych i środowych gdzie było poniżej +20 stopni a na niebie widniały ołowiane chmury z niedużym deszczem. Jedynie jutro lokalnie na wschodzie nie można wykluczyć niewielkiego deszczu albo mżawki. Z kolei w piątek w tych samych regionach przy niestabilności ponad 750-1000 J/kg, Li poniżej -3,-2, wilgotności względnej ponad 60-70 % oraz niewielkiego przepływu powietrza nie można wykluczyć konwekcji z opadami rzędu ponad 15-20 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatru w porywach przekraczający 50-60 kilometrów na godzinę i symboliczny grad do 2 centymetrów. Na razie zjawiska nie powinny być szczególnie silne, dopiero koło weekendu, gdzie istnieje prawdopodobieństwa wejścia niestabilnej masy powietrza w głąb Polski dające solidne opady deszczu w tym większy wiatr i nieco większa średnica gradzin.  
Na termometrach zobaczymy:
W czwartek rano: od +12,+14 stopni w Tatrach, po za tym od +15 do +17 b stopni do +18,+19 stopni na zachodzie kraju. 
W czwartek południe: od +20,+22 stopni w Tatrach, po za tym od +24 do +28 stopni do +29,+32 stopni na zachodzie (zwłaszcza przy granicy z Niemcami). 
W piątek rano: od +13,+14 stopni na Pojezierzu Pomorskim, po za tym od +15 do +17 stopni do +18,+19 stopni na południowym-zachodzie kraju. 
W piątek południe: od +20,+22 stopni w Tatrach i Bieszczadach, po za tym od +24 do +27 stopni do +28,+30 stopni przy granicy z Niemcami. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy przeważnie północny i połnocno-wschodni. 
Sytuacja biometeo i drogowa na poziomie poprawiającej się.    

Jesienne powiewy na chwilę w Polsce

Temat: Solidna dawka jesiennej pogody czyli bardzo dużo chmur i niskie temperatury.
Data: 23.07.2019 r.
Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień przynosi nam jednodniowy, ale jednocześnie bardzo solidny powiew jesieni zwłaszcza w środkowo-zachodnich i południowych regionach naszego kraju gdzie niebo zasnute jest bardzo deszczowymi chmurami a na termometrach mamy nie więcej jak +17,+20 stopni. Ponadto mamy tam wielki niedobór przejaśnień oraz rozpogodzeń czyli jest pochmurno a pada deszcz o zmiennym natężeniu. Więcej przejaśnień notujemy na wschodzie gdzie termometry pokazują +22,+24 stopni mimo pojawiających się lokalnych opadów atmosferycznych. Zdecydowanie lepsza aura panuje blisko granicy z Niemcami ze względu na pogodne niebo mamy +26,+28 stopni Celsjusza.   
Na pocieszenie od środy ma się zdecydowanie ocieplić a za chmur wychodzić ma słońce. 
Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:
https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2019/07/23/1530.jpg
Wiatr mamy słaby i umiarkowany północno-zachodni i północny. 
Warunki biometeo i drogowe po za granicami z Niemcami niekorzystne.  

Prognoza pogody na dalszy etap III dekady Lipca

Nadchodzące dwa dni w naszym kraju rysować się ma w pogodzie pod znakiem zwiększonego zachmurzenia z opadami deszczu o charakterze przelotnym lub nieco ciągłych w pasie od Pomorza przez Warmię i Mazury przez środkową część kraju po południe Polski należy się liczyć że słońca może nie być dużo a temperatura nie przekroczy +18,+20 stopni. W środę natomiast w podobnym pasie mają występować opady deszczu, choć ma być cieplej niż we wtorek. Raczej nie powinno grzmieć z powodu niedoboru istotnych warunków na konwekcję i jeśli gdzieś się ona zdarzy to na wschodnich krańcach Polski przy niestabilności ponad 250-400 J/kg, LI poniżej -2,0, wilgotności względnej ponad 60-70 % oraz przepływie powietrza ponad 8-12 m/s może zaowocować wyładowaniami atmosferycznymi a opady wynieść 10-15 mm wody, wiatr w porywach ponad 50-60 kilometrów i bardzo mały grad. 
Na termometrach zobaczymy:
We wtorek rano: od +12,+14 stopni w Tatrach, po za tym od +15 do +17 stopni do +18 stopni na zachodzie kraju. 
We wtorek południe: od +14,+15 stopni w Tatrach, po za tym od +17 do +20 stopni w strefie centralnym gdzie mają być chmury z opadami deszczu, po za tym od +22 do +25 stopni do +26,+27 stopni na zachodzie kraju. 
W środę rano: od +10,+12 stopni w Tatrach i Bieszczadach, po za tym od +13 do +16 stopni do +17,+18 stopni na zachodzie PL.
W środę południe: od +16,+18 stopni w Tatrach, po za tym średnio ma być od +22 do +26 stopni do +27,+28 stopni na zachodzie kraju. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany przeważnie północno-zachodni i północny.
Warunki biometeo i drogowe dostateczne. 

Niedzielne przejściowe burze i opady-notatka pogodowa

Temat: Chłodny front atmosferyczny z opadami i burzami.
Data: 21.07.2019 r.
Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień czyli przedostatnia niedziela Lipca przynosi nam w kraju spokojniejszą choć chłodniejszą aurę na zachodzie i Pomorzu gdzie mniej pada i grzmi niż to co mieliśmy dziś w trakcie nocy po za drobnymi wyjątkami na Śląsku np w okolicach Wałbrzycha po południu i na wschodnim Pomorzu i Kujawach rano gdzie trochę było konwekcji z wyładowaniami atmosferycznymi. Trochę inaczej jest na południu, w centrum i na wschodzie gdzie mamy wzrost niestabilności atmosfery ponad 1400-1800 J/kg, LI poniżej -4,-2, wilgotność względną ponad 60-70 % oraz przepływ powietrza ponad 15-20 m/s mamy do czynienia z konwekcją z opadami rzędu ponad 20-30 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr przekraczający w porywach ponad 70-90 kilometrów na godzinę i grad do 2-3 centymetrów. 
Na termometrach w południe mieliśmy od +19,+22 stopni nad morzem, po za tym było od +24 do +28 stopni do +30,+32 stopni na południowym-wschodzie kraju. 
Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:
https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2019/07/21/1445.jpg 
Wiatr mamy słaby i umiarkowany zachodni i południowo-zachodni w konwekcji mocniejszy. 
Warunki biometeo i drogowe są na poziomie zmiennym.   

Prognoza pogody na nadchodzące dni tygodnia-czy z powrotem lata czy jesiennych rześkich poranków !

Nadchodzące dni w naszym kraju rysować się ma w pogodzie pod znakiem pogody podziałowej, ponieważ o ile jutro pogoda ma być jeszcze dość letnia z temperaturami do +30,+31 stopni na południu kraju a po za tym późno wiosenne +24 do +28 stopni to o tyle na początku na krótko ma się ochłodzić i wszędzie temperatura spaść poniżej +25 stopni na zachodzie tylko ma być ciut cieplej. Z kolei od wtorku przez środę i następne dni zacząć ma się ocieplać i na zachodzie kraju ujrzymy typowe wartości o tej porze roku czyli powyżej +30 stopni Celsjusza oraz dodatkowo panować ma iście słoneczna aura i prawie nie powinno padać ani grzmieć pomimo że opady deszczu i burze mogą występować zwłaszcza we wtorek na zachodzie i południu. to jednak wilgoci opadowej nie powinno być bardzo dużo.
Najciekawiej ma być w niedzielę, ponieważ w wielu regionach naszego kraju chwiejność termodynamiczna przekraczać 1500-2000 J/kg, LI sięgać poniżej -4,-2, wilgotność względna przekraczać 60-75 % oraz przepływ powietrza powietrza przekraczać ponad 15-20 m/s może zaowocować konwekcją z opadami rzędu ponad 25-35 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczać 70-90 kilometrów na godzinę i średnica gradzin przekraczać 2-3 centymetry. Początkowo pojedyncze klastry mogą się łączyć z biegiem czasu w większe systemy konwekcyjne. Miejscami zjawiska mogą być gwałtowne !!!    
Na termometrach zobaczymy:
W niedzielę rano: od +13,+15 stopni w Tatrach, po za tym od +16 do +19 stopni do +20 stopni na zachodzie kraju.  
W niedzielę południe: od +20,+22 stopni, po za tym ma być od +25 do +29 stopni do +30,+31 stopni na południu kraju.  
W poniedziałek rano: od +12,+14 stopni w Tatrach, po za tym od +15 do +18 stopni do +19 stopni na wschodzie kraju. 
W poniedziałek południe: od +19,+21 stopni nad morzem i w górach, po za tym od +22 do +25 stopni do +26,+27 stopni na południowym-zachodzie kraju. 
We wtorek południe: od +16,+18 stopni w Tatrach, po za tym od +20 do +24 stopni do punktowo +25 stopni na Śląsku. 
We środę południe: od +18,+20 stopni w Tatrach, po za tym średnio od +23 do +26 stopni do +27,+28 stopni na zachodzie kraju. 
Wiatr mamy mieć słaby i umiarkowany w konwekcji południowo-zachodni i zachodni.
Warunki biometeo biometeo i drogowe na poziomie dobrym.  

Prognoza pogody weekendowa bardziej przypominająca lato niż jesień

Nadchodzący weekend zapowiadać się ma w pogodzie pod znakiem zmiennej pogody, ponieważ o ile jutro na wschodzie i południu przy niestabilności ponad 800-1200 J/kg, LI poniżej -3,-1, wilgotności względnej ponad 50-70 % oraz przepływie powietrza ponad 8-12 m/s może spowodować konwekcję z opadami deszczu rzędu ponad 10-20 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczać 50-70 kilometrów na godzinę oraz gradu do 1-2 centymetrów a reszta część kraju pozostać bardziej słoneczna i pogodna to w niedzielę w wielu regionach naszego kraju może zaznaczyć się zwiększona chwiejność ponad 1400-1800 J/kg, LI poniżej -4,-2, wilgotność względna przekraczać 60-70 % oraz przepływ powietrza ponad 15-22 m/s może wywołać konwekcję z opadami rzędu ponad 20-30 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczać 70-90 kilometrów na godzinę oraz średnica gradzin przekraczać 2-3 centymetry.
Pojedyncze komórki mogą się łączyć w nieco większe rozbudowane układy klastrów wywołujące pokaźne sumy opadowe a nawet doprowadzać zwłaszcza w niedzielę do podtopień !!!
Noce i poranki lokalnie mogą zapowiadać się mgliste !!!
Na termometrach zobaczymy:
W sobotę rano: od +10,+12 stopni w Tatrach, po za tym od +13 do +16 stopni do +17,+18 stopni na zachodzie kraju.  
W sobotę południe: od +20,+22 stopni w Tatrach i Bieszczadach, po za tym od +24 do +27 stopni do +28,+29 stopni na południu kraju. 
W niedzielę rano: od +13,+15 stopni w Tatrach i Bieszczadach, po za tym od +16 do +19 stopni do blisko +20 stopni na zachodzie kraju. 
W niedzielę południe: od +21,+23 stopni w Tatrach i lokalnie w Sudetach, po za tym od +26 do +29 stopni do +30,+32 stopni w południowej połowie kraju.  
Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy przeważnie południowo-zachodni i zachodni. 
Warunki biometeo mają pozostać nieco lepsze niż ostatnio.   

Prawie letnie klimaty za naszymi Polskimi oknami

Temat: Miejscowe opady deszczu poprawiające sytuację roślin i nadal bez gorąca. 
Data: 18.07.2019 r.
Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień w pogodzie przynosi nam w kraju sporo pogodnego nieba zwłaszcza w centrum i na zachodzie gdzie przeważnie nie padało deszczem ani grzmiało a promieniowanie słoneczne doprowadziły do zwiększonego ciepła na nasze organizmy że mogliśmy przez chwilę poczuć lato. Trochę inną pogodę mamy na północnym-wschodzie oraz w Karpatach czy Sudetach gdzie przy niestabilności ponad 500-700 J/kg, LI poniżej -2,0, wilgotności względnej ponad 55-65 % oraz niewielkim przepływie powietrza mamy do czynienia z konwekcją z opadami ponad 15-20 mm wody na każdy metr kwadratowy, wiatru w porywach przekraczającego 45-60 kilometrów na godzinę oraz małego gradu. 
Na termometrach w południe mieliśmy od +15,+17 stopni w Tatrach, po za tym było od +20 do +24 stopni do +25,+26 stopni przy granicy z Niemcami. 
Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:
https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2019/07/18/1845.jpg 
Wiatr mamy słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy zmienne. 
Warunki biometeo i drogowe są dobre.    

Prognoza pogody na ostatki robocze

Ostatnie dni pracy w naszym kraju zapowiadać ma się w aurze pod znakiem nie wysokich temperatur oraz dodatkowo z okresowymi opadami deszczu niezbyt intensywne. Dodatkowo miejscami jutro na północnym-wschodzie oraz w rejonie Karpat i punktowo w Sudetach a w piątek na południowym-zachodzie i południu przy niestabilności ponad 650-900 J/kg, LI poniżej -3,-1, wilgotności względnej ponad 55-75 % oraz przepływie powietrza ponad 10-13 m/s może zaowocować konwekcją z opadami rzędu ponad 10-15 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr wiać w porywach przekraczający 55-75 kilometrów na godzinę a średnica gradzin nie przekraczać 2,0-2,5 centymetrów. Pojedyncze początkowo komórki konwekcyjne mogą się łączyć w nieco większe układy konwekcyjne.
Nad ranem nie można wykluczyć mgieł ograniczające widzialność poniżej 250-350 metrów   
Na termometrach zobaczymy:
W czwartek rano: od +6,+7 stopni w Tatrach, poza tym od +9 do 13 stopni do +14,+15 stopni nad morzem. 
W czwartek południe: od +16,+18 stopni w Tatrach, po za tym od +20 do +23 stopni do +24,+25 stopni w centrum kraju.  
W piątek rano: od +9,+10 stopni w Tatrach, po za tym od +11 do +14 stopni do +16,+17 stopni na zachodzie kraju.  
W piątek południe: od +16,+18 stopni w Tatrach, po za tym od +22 do +25 stopni do +26,+27 stopni w centrum kraju
Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy z różnych kierunków 
Warunki biometeo i drogowe mają być dobre.