Prognoza pogody na kolejne dni pracy w Polsce

W Popielec i czwartek pogoda przeważnie ma być dobra z powodu działania układu barycznego wysokiego ciśnienia znajdujący się na wschód od naszego kraju. Jedynie jutro na wschodzie i północnym-wschodzie nie można wykluczyć zachmurzenia z przejściowymi opadami deszczu ze śniegiem i mokrego śniegu. W czwartek z kolei w pasie Pomorza po zachodnie dzielnice naszego kraju nie można wykluczyć wzrostu zachmurzenia do dużego z przejściowymi opadami deszczu i mżawki. Najbardziej mokro może być w godzinach po południowych i wieczornych. Temperatura odczuwalna może być nieco niższa niż ta na termometrach. Nie powinny to być znaczące zjawiska atmosferyczne na niebie. Nie można wykluczyć miejscowych zamgleń oraz wzrostu poziomu zanieczyszczeń z powodu słabszego wiatru w stosunku do ostatnich dni.

Na termometrach zobaczymy: 

W Popielec rano: od -3,0 stopni w Tatrach, Bieszczadach oraz na północnym-wschodzie kraju, po za tym od +1 do +4 stopni do +5,+6 stopni na południowym-zachodzie kraju. 

W Popielec południe: od 0,+2 stopni na północnym-wschodzie kraju, po za tym od +4 do +8 stopni do +9,+10 stopni na Śląsku. 

W czwartek rano: od -5,-2 stopni miejscami na wschodzie, po za tym od 0 do +3 stopni do +4,+5 stopni na zachodzie kraju. 

W czwartek południe: +2,+4 stopni na północnym-wschodzie kraju, po za tym od +6 do +10 stopni do +11,+13 stopni na zachodzie kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany bardziej z kierunków południowych. 

Warunki biometeo i drogowe mają być dostateczne.  

Bardzo zmienne i mieszane meteo newsy na początku tygodnia

 Temat: Zmienne zachmurzenie z miejscowymi opadami deszczu i mżawki oraz na plusie. 

Data: 20.02.2023 r.

Miejsce: Polska 

Początek nowego tygodnia pogoda jest dość zmienna, ponieważ na niebie nie brakuje chmur z rodzaju warstwowego w tym kłębiastego, któremu towarzyszą przejściowe opady deszczu, mżawki o niedużym natężeniu. Na północy, północnym-wschodzie z kolei mamy większą porcję wilgoci w postaci opadów śniegu, deszczu ze śniegiem przechodzące w opad deszczu. Na termometrach wszędzie mamy temperaturę dodatnią. Początkowo na północnym-wschodzie mieliśmy temperaturę bliską zeru stopni z powodu przechodzenia czołu frontu atmosferycznego ze śnieżycami. Niestety przechodząc na wschód temperatura wzrosła i wszystko zaczynało się topić. Z powodu zagęszczonych izobarów towarzyszy nam dziś silniejszy wiatr w porywach przekraczający ponad 60-80 kilometrów na godzinę. Powietrze dzięki niemu jest czyste a mgieł nie ma. Co jakiś czas na niebie pojawia się słońce, który zwiększa odczucie ciepła na nasze ciało.   

Na termometrach w południe mieliśmy od 0,+2 stopni na północnym-wschodzie kraju, po za tym od +4 do +8 stopni do +9,+11 stopni na południowym-zachodzie kraju. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2023/02/20/1515.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany okresami w porywach przekraczający w porywach ponad 60-80 kilometrów na godzinę południowo-zachodni i zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe są dość niekorzystne. 

Prognoza pogody na początku tygodnia niezbyt ciekawa.

W poniedziałek oraz we worek pogoda do przyjemnych trudno będzie należeć, ponieważ wilgoć w powietrzu nadal może powodować dość zgniłą. Nadal na niebie mają dominować zachmurzenie z rodzaju warstwowego oraz kłębiastego. Miejscami możemy się spodziewać okresowych opadów deszczu i mżawki a jutro na wschodzie i północnym-wschodzie z powodu spadku temperatur początkowo mogą występować opady deszczu ze śniegiem i śniegu z racji spadku temperatury -4,-2 stopni na wysokości 850 hPa oraz 0,+1 stopni na wysokości 2 metrów. Niestety z powodu wzrostu temperatur w II części dnia zaczną przechodzić w opady ciekłe. Po za tym w różnych miejscach aura ma być przedwiosenna. W górach nadal mają trwać roztopy śnieżne, które mają powodować wzrosty poziomu rzek. Z powodu wiatru temperatura odczuwalna ma być niższa niż ta na termometrach a jakość powietrza pozostać dobra. Jeśli chodzi o opady deszczu to nie powinno być szczególnie dużo. 

Na termometrach zobaczymy:

W poniedziałek rano: od -9,-5 stopni w Tatrach, po za tym od -4 do-2 stopni w Karpatach, po za tym od -1 do +2 stopni do +3,+4 stopni na zachodzie kraju. 

W poniedziałek południe: od 0,+2 stopni na północnym-wschodzie kraju, po za tym od +4 do +9 stopni do +10,+11 stopni na południowym-zachodzie kraju. 

We wtorek rano: od +2,+3 stopni na północnym-wschodzie, po za tym od +4 do +7 stopni do +8,+9 stopni na południowym-zachodzie kraju. 

We wtorek południe: od +1,+4 stopni w Tatrach, po za tym od +5 do +9 stopni do +10,+12 stopni na południowym-zachodzie kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany okresami silniejszy południowo-zachodni i zachodni.

Warunki biometeo i drogowe mają być niekorzystne. 

Pogoda pod znakiem przedwiosennej czyli roztopy śnieżne a temperatura bliska +10 stopni

 Temat: Zmienne zachmurzenie z przejściowymi opadami i przedwiosennie. 

Data: 18.02.2023 r.

Miejsce: Polska 

Przedostatni zimowy weekend pogoda niestety ma nie należeć do ciekawych, ponieważ chmur kłębiastych oraz warstwowych ma nie brakować z przejściowymi opadami deszczu i mżawki. Wysoko w górach nie można wykluczyć deszczu ze śniegiem. Z powodu zagęszczonych izobarów nie można wykluczyć większego wiatru, który w porywach może przekraczać 60-80 kilometrów na godzinę. Przy czym w trakcie dnia dzisiejszego najbardziej mokro ma być w regionach zachodnich, południowo-zachodnich i południowych. W górach śnieg może bardzo szybko się topić powodując wezbrania w rzekach. Z powodu mokrego śniegu jazda na nartach czy snowboardzie może być trudna. 

Na termometrach w południe mamy mieć od +1,+3 stopni w Tatrach, po za tym od +5 do +9 stopni do około +10 stopni miejscami na południu kraju. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2023/02/18/0915.jpg 

Wiatr ma być słaby, umiarkowany okresami zwłaszcza nad Morzem Bałtyckim może być silny w porywach przekraczać 60-80  kilometrów na godzinę zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe mają być na poziomie niekorzystnym.

Prognoza pogody na kolejne dni w Polsce przed końcem lutego

 W Weekend oraz w początek nowego tygodnia pogoda zmienna czyli pogodne niebo ma przeplatać się z chmurami warstwowymi oraz kłębiastymi z przejściowymi opadami deszczu i mżawki. Być może lokalnie przytrafią się opady deszczu ze śniegiem. Dodatkowo może pojawić się większy wiatr, który w porywach może przekraczać do dnia jutrzejszego w porywach ponad 70-90 kilometrów na godzinę a nad Morzem Bałtyckim ponad 100-110 kilometrów na godzinę. Warunki turystyczne na obszarach górskich oraz spacerowe nad Bałtykiem mogą być bardzo trudne. Jeśli ktoś by oczekiwał śnieżyce oraz jeszcze podrygi zimowe to niestety może być rozczarowany z powodu opadów ciekłych oraz temperatur uniemożliwiających utrzymanie się pokrywy śnieżnej. Na obszarach górskich śnieg może bardzo szybko się roztapiać z powodu dodatniej temperatury oraz prognozowanych opadów deszczu. Przez ten czas ma padać w wielu regionach naszego kraju. Przy czym najwięcej może padać do poniedziałku i niektóre opady mogą mieć większe natężenie. Z kolei we wtorek i w środę niewiele może popadać w dzielnicach zachodnich i północnych i być może również w centrum. 

Na termometrach zobaczymy:

W sobotę rano: od +1,+3 stopni w Bieszczadach, po za tym od +4 do +7 stopni do +8,+9 stopni na południu kraju. 

W sobotę południe: od +1,+2 stopni w Tatrach, po za tym od +4 do +8 stopni, do +9,+10 stopni w rejonie Bogatyni. 

W niedzielę południe: od +1,+3 stopni w Tatrach, po za ty od +4 do +7 stopni do +8,+9 stopni na południu Opolszczyzny. 

W poniedziałek południe: od +1,+2 stopni na północnym-wschodzie kraju, po za tym od +4 do +8 stopni do +10,+11 na południowym-zachodzie kraju. 

We wtorek południe: od +3,+5 stopni na północnym-wschodzie kraju, po za tym od +6 do +10 stopni do +11,+13 stopni na południowym-zachodzie kraju. 

W środę południe: od +4,+6 stopni miejscami w Karpatach, po za tym od +7 do +11 stopni do +12,+13 stopni na południu kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany, silny początkowo znacznie silniejszy (w porywach ponad 80-100 km/h) przeważnie zachodni i południowo-zachodni.

Warunki biometeo i drogowe mają być niekorzystne. 

 

Prognoza pogody weekendowa w Polsce

W piątek oraz w weekend pogoda ma być zmienna czyli obok pogodnego nieba mają pojawiać się chmury (kłębiaste oraz warstwowe)z których popadać ma deszcz i mżawka a wysoko w górach również deszcz ze śniegiem. Okresowo padać może silnie. Padać ma jutro i pojutrze w wielu regionach naszego kraju a w niedzielę w regionach południowych i południowo-zachodnich a na początku tygodnia tylko miejscami na południu kraju. Z powodu ciekłych opadów pokrywa śnieżna zwłaszcza na terenach wyżej położonych szybko się topić. Z powodu zagęszczonych się izobarów może pojawić się większy wiatr. W porywach może przekraczać 60-80 kilometrów na godzinę a nad Morzem Bałtyckim ponad 100-110 kilometrów na godzinę. Z powodu wiatru poziom zanieczyszczeń ma pozostawać na niskim poziomie a mgieł być tyle co nic. 

Na termometrach zobaczymy:

W piątek rano: od -9,-5 stopni w Tatrach, koło -4,0 stopni w Karpatach, po za tym od +1 do +5 stopni do +6,+7 stopni na zachodzie kraju. 

W piątek południe: od 0,+2 stopni w Tatrach, po za tym od +4 do +8 stopni do +10,+11 stopni na zachodzie kraju. 

W sobotę południe: od +3,+4 stopni na Suwalszczyźnie, po za tym od +5 do +9 stopni do +10,+12 stopni na południowym-wschodzie kraju. 

W niedzielę południe: od +1,+3 stopni w Tatrach, po za tym od +4 do +7 stopni (gdzie na południowym-zachodzie ma być najcieplej). 

Wiatr ma być słaby, umiarkowany okresami silniejszy zachodni i północno-zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe mają być niekorzystne. 

Więcej pogodnego nieba w Polsce na półmetku tygodnia

 Temat: Więcej pogodnego nieba oraz nieco cieplej. 

Data: 15.02.2023 r.

Miejsce: Polska 

Środek tygodnia mija nam w kraju pod znakiem pogody dobrej spowodowanej ośrodkiem wyżowym znajdującym się w rejonie zachodniej Ukrainy. Odpowiedzialny jest za to że na niebie mamy większą ilość pogodnego nieba zwłaszcza w regionach południowych, zachodnich i południowo-zachodnich. Jedynie w regionach nadmorskich, wschodnich i północno-zachodnich chmur warstwowych i niskich nie brakuje z niewielkimi opadami mżawki. Przy czym chmur jest zdecydowanie więcej niż opadów. Z powodu niewielkiego wiatru oraz wysokiego poziomu wilgoci zdarzają się mgły ograniczające widzialność w tym miejscami podwyższony poziom zanieczyszczenia.

Na termometrach w południe ma być od +1,+3 stopni w Tatrach, po za tym od +5 do +9 stopni do +10,+11 stopni na krańcach południowo-zachodnich (zwłaszcza w rejonie Legnicy i Bogatyni). 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2023/02/15/0930.jpg 

Wiatr jest słaby i dość umiarkowany południowy i południowo-zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe są dość korzystne. 

   

Prognoza pogody na kolejne dni w Polsce

 We środę oraz w czwartek pogoda ma być podobna do której przywykliśmy czyli do chmur z rodzaju warstwowego w tym kłębiastego. Dodatkowo nie można wykluczyć opadów niewielkiego deszczu i mżawki zwłaszcza w województwach wschodnich i południowo-wschodnich. Tak ma być przez najbliższe dwa dni. Z kolei w czwartek dodatkowo wilgotno może się zrobić w dzielnicach zachodnich oraz północno-zachodnich kraju ( po południu i wieczorem). Przy czym zjawiska nie powinny być intensywne. Z powodu niewielkiego wiatru mogą występować mgły ograniczające widzialność poniżej 200-300 metrów oraz pojawić się większy poziom zanieczyszczenia zwłaszcza na terenach po za miejskich. Tam często mieszkańcy mogą palić w piecach z powodu jeszcze niskich temperatur zwłaszcza w porze nocnej.  

Na termometrach zobaczymy: 

W środę rano: od -10,-7 stopni w Tatrach i -6,-2 stopni miejscami w Karpatach, po za tym od -1 do +2 stopni do +3,+4 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W środę południe: od 0,+2 stopni w Tatrach, po za tym od +4 do +8 stopni do +9,+11 stopni na zachodzie kraju. 

W czwartek rano: od -10,-6 stopni w Tatrach, od-5 do -2 stopni w Karpatach, po za tym od -1 do +2 stopni na pozostałym obszarze i +3,+4 stopni nad Morzem Bałtyckim.  

W czwartek południe: od 0,+2 stopni miejscami w Karpatach, po za tym od +4 do +7 stopni do +8,+9 stopni na zachodzie kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany nad Bałtykiem niezbyt silny południowy i południowo-zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe mają być niezbyt korzystne. 

Pogodowe wieści na początku nowego tygodnia

Temat: Miejscami pochmurnie oraz pogodnie z miejscowymi opadami. 

Data: 13.02.2023 r.

Miejsce: Polska 

Poniedziałek pogoda niestety nie należy do ciekawych, ponieważ na niebie mamy bardzo dużą ilość chmur z rodzaju warstwowego oraz kłębiastego. Najwięcej jest ich w dzielnicach południowych, wschodnich oraz w środkowych gdzie występują miejscami również opady deszczu, mżawki a wyżej deszcz ze śniegiem. Zjawiska na szczęście nie są intensywne. Nieco więcej pogodnego nieba mamy na zachodzie i Pomorzu, gdzie miejscami występują momenty słoneczne. Z powodu niewielkiego wiatru miejscami mamy podwyższony poziom zanieczyszczenia oraz występują zamglenia. Temperatura odczuwalna za sprawą wilgoci ma być poniżej 0 stopni. Warunki rowerowo-turystyczne mają być mocno utrudnione. 

Na termometrach w południe zobaczymy od -2,0 stopni w Bieszczadach i Tatrach, po za tym od +3 do +7 stopni do+8,+9 stopni w regionach zachodnich. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2023/02/13/0745.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany nad Morzem Bałtyckim i pobrzeżu silniejszy w porywach ponad 50-60 km/h zachodni.

Warunki biometeo i drogowe mają być niekorzystne. 

Prognoza pogody na początku tygodnia w Polsce w tym Walentynki

W poniedziałek oraz we wtorek pogoda nadal ma być mało zimowa oraz coraz częściej sygnalizować że wiosna zbliża się wielkimi krokami. Czyli przeważnie nigdzie nie powinno padać deszczem ani grzmieć w tym sypać śniegiem, tylko na niebie pojawiać się zachmurzenie z rodzaju warstwowego w tym kłębiastego. Tylko na południu i wschodzie przez te wymienione 2 dni nie można wykluczyć niewielkich opadów deszczu, mżawki oraz deszczu ze śniegiem (zwłaszcza na terenach wyżej położonych). Na szczęście nie powinny to być zjawiska silne. Po za tym nie powinno brakować pogodnego nieba, któremu może towarzyszyć słońce. Z powodu małego wiatru mogą występować mgły ograniczające widzialność zwłaszcza na terenach po za miejskich. 

Na termometrach zobaczymy:

W poniedziałek rano: od -6,-3 stopni miejscami w Karpatach, po za tym od 0 do +4 stopni do +5 stopni na zachodzie kraju. 

W poniedziałek południe: od około 0 stopni w rejonie Bieszczad i Tatr, po za tym od +3 do +7 stopni do +8,+10 stopni na zachodzie kraju. 

We wtorek rano: od -5,-2 stopni w Tatrach, po za tym od -1 do +3 stopni (gdzie na zachodzie i nad morzem ma być najcieplej).   

We wtorek południe: od 0,+1 stopni w Bieszczadach i w Tatrach, po za tym od +3 do +7 stopni do +8,+9 stopni na zachodzie kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany przeważnie zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe mają być niezbyt korzystne.