Zimno, mglisto w tym pochmurno a Słońca prawie brak-ostatni dzień jesieni

 Temat: Sporo chmur i mgieł ograniczające widzialność w tym temperatury miejscami ujemne. 

Data: 30.11.2022 r.

Miejsce: Polska 

Środek tygodnia mija nam w Polsce pod znakiem nieprzyjemnej aury z powodu działania układu barycznego wysokiego ciśnienia, który się znajduje w pobliżu Rosji. Powinien przynosić dużą ilość słońca w tym sporo pogodnego nieba. Niestety o tej porze roku z racji że słońce pada pod bardzo niskim kątem a dni są bardzo krótkie to pogoda jest bardzo zgniła. Czyli zamiast ciepła mamy zimne powietrze ze wschodu oraz wilgotne objawiającej się mgłami ograniczającymi widzialność poniżej 150-200 metrów. Ponadto spadek temperatury poniżej 0 stopni sprzyja osadzaniu się szadzi. Temperatura odczuwalna jest dużo niższa niż to co mamy na termometrach. Najwięcej pogodnego nieba mamy blisko granicy z Czechami i ze Słowacją. 

Na termometrach w południe zobaczymy od +1 do +5 stopni gdzie na zachodzie ma być najcieplej a w rejonach mgieł i chmur -2,0 stopni. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2022/11/30/0830.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany przeważnie ze wschodu. 

Warunki biometeo i drogowe są niekorzystne. 

Na Hawajach ostatnio miał miejsce duży wybuch wulkanu Mauna Loa najwyższego wulkanu świata przekraczającego 9 km wysokości (suma nad i pod powierzchnią ziemi).

 

Wczoraj koło godziny 10 rano czasu naszego w wyniku silnego trzęsienia ziemi doszło do wybuchu najbardziej aktywnego wulkanu na świecie na terenie Hawajów. Miało miejsce dokładnie dobę przed średnimi działaniami magnetycznymi na naszą planetę. Niestety skutkowało tym, że z krateru zaczął wydostawać nie tylko pył wulkaniczny ale również wypływająca z niej wrząca lawa. Przebywanie koło niego było bardzo niebezpieczne. Jak podała agencja Reutera nocne niebo nad największą wyspą Hawajów jaśniało na czerwono, gdy gorąca lawa wylała się ze szczytu wulkanu. Erupcja rozpoczęła się ok. 23.30 w niedzielę czasu miejscowego (o godz. 10.30 czasu polskiego w poniedziałek).Według Służby Geologicznej USA (USGS) lawa nie zagroziła mieszkańcom osad położonych w najbliższym sąsiedztwie wulkanu. Służby ostrzegły w poniedziałek przed gazami wulkanicznymi i drobnym popiołem, który unosi się w powietrzu.  Hawajska Agencja Zarządzania Kryzysowego poinformowała, że uruchomiła na wyspie dwa ośrodki, w których mogliby się zbierać mieszkańcy, gdyby erupcja przybierała na sile. Na razie jednak - jak zapewniły miejscowe służby - jest to decyzja podyktowana jedynie ostrożnością, bo nic nie wskazuje na to, aby lawa mogła zagrozić obszarom zaludnionym. Nie wydano decyzji o ewakuacji ludności.Mauna Loa wyrasta z dna Oceanu Spokojnego i ma łącznie 9145 m wysokości (więcej niż Mount Everest). Nad powierzchnią morza wznosi się niemal 4170 m wulkanicznego wzniesienia.

Poniżej przedstawione są wykresy wstrząsów sejsmicznych w rejonie wulkanu:

Głębokość wstrząsów:

oraz magnitudy: 

Prognoza pogody na kolejne dni czy przełom listopada i grudnia w Polsce

Środa i czwartek pogoda w Polsce ma być nieodbiegająca od tego do czego zostaliśmy przyzwyczajeni czyli temperatury przeważnie wahać się mają w granicach od 0 do +5 stopni a opadów ma być tyle ile kot napłakał. Z powodu małego wiatru mogą pojawiać się mgły ograniczające widzialność poniżej 100-150 metrów oraz osadzać szadź z powodu nocnych ujemnych temperatur. Wszystko ma mieć związek z pojawieniem się wyżu w rejonie Skandynawii, który ma ograniczać przedzieranie się stref wilgotnych w kierunku Polski. Niestety o tej porze roku bardzo słabe słońce utrudnia rozproszenie się wilgoci w postaci mgieł ograniczających widzialność oraz występowanie chmur z rodzaju warstwowego w tym średniego. Mogą dawać na wschodzie na południu oraz w centrum niewielkie opady śniegu (w rodzaju śnieżnego pudru). Z kolei w ćwiartce północno-zachodniej nie można dodatkowo wykluczyć deszczu ze śniegiem i deszczu. W nocy mogą zamarzać opady ciekłe powodujące gołoledź. Na większą pokrywę śniegu prawdopodobnie trzeba będzie poczekać. 

Na termometrach zobaczymy:

W środę rano: od -7,-5 stopni w Tatrach, po za tym od -4 do 0 stopni do +2,+3 stopni nad morzem i przy granicy z Niemcami.  

W środę południe: od 0,+1 stopni na wschodzie i północy, po za tym od +2 do +4 stopni do +5 stopni na zachodzie kraju. 

W czwartek rano: od -6,-4 stopni miejscami w Karpatach, po za tym od -3 do +1 stopni do +3,+4 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W czwartek południe: od -3,-1 stopni na Podlasiu, po za tym od 0 do +3 stopni do +4,+5 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W miejscach mgieł temperatura może utrzymywać się lekko ujemna lub w okolicach 0 stopni !!!!!

Wiatr ma być słaby i umiarkowany przeważnie wschodni (niewielki procent północno-wschodniego i południowo-wschodniego). 

Warunki biometeo i drogowe są niekorzystne.  

Dość pogodne i nie zimowe meteo newsy z Polski

 Temat: Sporo pogodnego nieba z lekkim podziałem temperatury w Polsce.

Data: 28.11.2022 r.

Miejsce: Polska 

Początek nowego tygodnia w Polsce pogoda jest dość dobra z powodu działania układu wysokiego ciśnienia w rejonie Rosji. Zapewnia nam dużą dawkę pogodnego nieba w kraju. Jedynie plama wilgoci pozostaje nad północno-wschodnią część kraju, gdzie prawdopodobnie zdarzają się lekkie opady śniegu. Po za tym zachmurzenie warstwowe oraz kłębiaste częściej się rozpraszają wraz z mgłami ograniczającymi widzialność poniżej 150-200 metrów. Wszędzie temperatura jest dodatnia z powodu napływania cieplejszej masy powietrza. O zimowych widokach trzeba będzie zapomnieć. Z powodu słabego wiatru poziom zanieczyszczeń może być dość znaczący zwłaszcza po za miastami.  

Na termometrach w południe mieliśmy od 0,+1 stopni na wschodzie, po za tym od +2 do +5 stopni do +6,+7 stopni w dzielnicach południowo-zachodnich. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce: 

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2022/11/28/1045.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany przeważnie południowo-wschodni. 

Warunki biometeo i drogowe są dość niekorzystne. 

Prognoza pogody na początek nowego tygodnia na koniec listopada

Poniedziałek oraz wtorek pogoda ma być dobra z powodu działania układu barycznego wysokiego ciśnienia, który swoją siedzibę ma na północny-wschód od naszego kraju. Dlatego przeważnie w tym czasie ma być pogodnie i raczej bez opadów. Jedynie miejscami w pasie Morza Bałtyckiego po północny-wschód od naszego kraju może być nieco więcej chmur zwłaszcza z rodzaju warstwowego oraz kłębiastego z ryzykiem pojawienia się niewielkiego deszczu ze śniegiem oraz śniegu. Opady mają nie być intensywne. Z powodu słabego wiatru nie można wykluczyć mgieł ograniczające widzialność poniżej 200-300 metrów. Tak gdzie temperatura może być ujemna może osadzać szadź. 

Na termometrach zobaczymy:

W poniedziałek rano: od -5,-4 stopni w Tatrach, po za tym od -2 do +3 stopni do +4,+5 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W poniedziałek południe: od 0,+1 stopni na wschodzie, po za tym od +2 do +5 stopni do +6,+7 stopni na południowym-zachodzie kraju. 

We wtorek rano: od -7,-5 stopni w Tatrach, po za tym od -4 do 0 stopni do +2,+3 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

We wtorek południe: od 0 stopni na Podlasiu, po za tym od +1 do +4 stopni do +5,+6 stopni na południowym-zachodzie kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany przeważnie południowi-wschodni. 

Warunki biometeo i drogowe mają być niekorzystne.  

Sporo chmur na niebie z mieszanymi opadami w Polsce

 Temat: Sporo chmur na niebie i przewaga opadów ciekłych. 

Data: 26.11.2022 r.

Miejsce: Polska 

Ostatni weekend listopada w pogodzie zapowiada się w klimatach mało zimowych z powodu działania układów barycznych wysokiego na terenie Europy Środkowej. Niestety o tej porze roku powietrze pozostaje wilgotne i dlatego mamy do czynienia z nową porcją opadów nadciągająca z zachodu na wschód kraju w postaci deszczu, mżawki a w górach deszczu ze śniegiem. Na wschodzie nie można wykluczyć mokrego śniegu. O białych krajobrazach raczej trzeba będzie zapomnieć po za północną-wschodnią częścią kraju gdzie nie można wykluczyć utworzenia się cienkiej pokrywy śnieżnej. Z powodu małego wiatru nie można wykluczyć mgieł i zamgleń do końca dnia. 

Na termometrach w południe zobaczymy od -1,0 stopni na północnym-wschodzie, po za tym od +2 do +5 stopni do +6,+7 stopni na południowym-zachodzie kraju. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2022/11/26/1030.jpg 

Wiatr jest słaby i dość umiarkowany ze zmiennych kierunków. 

Warunki biometeo i drogowe są bardzo niekorzystne.  

Prognoza pogody na nadchodzące dni w Polsce na ostatnie dni jesieni 2022 roku.

 Weekend oraz I część nowego tygodnia pogoda ma być niestety nie zimowa. Co prawda na północnym-wschodzie temperatura ma być najniższa bo w pobliżu 0 stopni to jednak na przeważającym obszarze ma się utrzymywać na plusie. A miejscami ma niewiele brakować aby osiągnęła 10-stopniową kreskę. Jeśli chodzi o opady to najczęściej ma padać deszcz, mżawka i deszcz ze śniegiem. Największa szansa na opady białego puchu istnieje na północnym-wschodzie naszego kraju. Z powodu niewielkiego wiatru mogą nam towarzyszyć mgły ograniczające widzialność poniżej 100-200 metrów. Tak naprawdę ma być wilgotno w najróżniejszych częściach naszego kraju. Mimo wszystko mogą się zdarzyć przejaśnienia, które mogą być ukojeniem aby zminimalizować szare widoki za oknami. Jeśli chodzi o opady to jutro mogą one występować przede wszystkim w regionach południowo-zachodnich i południowych, w niedzielę miejscami na wschodzie. Natomiast od poniedziałku do środy ma nie padać prawie nigdzie. Jedynie w pasie Bogatyni i Zgorzelca w tym przy granicy z Niemcami oraz zachodnią część Pomorza Zachodniego chmur warstwowych i kłębiastych z ryzykiem występowania opadów deszczu i mżawki. 

Na termometrach zobaczymy:

W sobotę rano: od -7,-4 stopni na północnym-wschodzie kraju, po za tym ma być od 0 do +4 stopni do +5,+6 stopni na zachodzie kraju. 

W sobotę południe: od -2,0 stopni na północnym-wschodzie kraju, po za tym od +3 do +6 stopni do +7,+8 stopni na zachodzie kraju.  

W niedzielę południe: od około 0 stopni na północnym-wschodzie kraju, po za tym od +2 do +5 stopni do +6,+8 stopni na zachodzie kraju. 

W poniedziałek południe: od około 0 stopni na Podlasiu, po za tym od +1 do +4 stopni do +5,+6 stopni na południowym-wschodzie kraju. 

We wtorek południe: od 0,+1 stopni na Podlasiu, po za tym od +2 do +5 stopni do +6 stopni na Śląsku.  

W środę południe: od +1 stopni na Podlasiu, po za tym od +2 do +5 stopni do +6,+7 stopni na zachodzie kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany początkowo zmienny potem także południowo-wschodni. 

Warunki biometeo i drogowe mają być niekorzystne.  

Trzęsienia ziemi oraz ich miejsca zestawienie do wczoraj 2022 r.

 Poniżej oznaczone są miejsca w których wystąpiły trzęsienia ziemi od 25 października do dnia wczorajszego (23 listopada 2022 r.) według magnitudy minimalnej 5.0 na świecie Niektóre przyniosły szkody większych rozmiarów:

Względem poruszających się płyt:

Lista trzęsień ziemi od M6.O:

Głębokość trzęsień ziemi mierzona od 26IX do 23 XI 2022 r:

Energie trzęsień ziemi rozdzielność dobowa:

Magnitudy od 4,5:

Prognoza pogody weekendowa w Polsce ostatnia jesienią

Piątek oraz weekend w Polsce pogoda ma być niestety niezbyt zimowa z powodu tego że na termometrach ma być przeważnie powyżej 0 stopni. Na dodatek mogą się pojawiać opady z tym że bardziej deszczu ze śniegiem i deszczu w tym mżawki. Nie powinny to być znaczące opady atmosferyczne. Ponadto z powodu dodatniej temperatury śnieg, który dziś spadł może się bardzo szybko roztapiać. Więc aura ma być zgniła, biorąc pod uwagę że mamy mieć niewielki wiatr w tym czasie. Wszystko może doprowadzić do tego że zwiększy się poziom zanieczyszczeń w kraju. Pogoda może niezbyt zachęcać do tego aby korzystać z wyjazdów czy wypraw po za miasto. Jeśli chodzi o opady to jutro przez ten czas najczęściej padać ma w województwach południowych, południowo-zachodnich i na krańcach północnej części kraju. Niestety jeśli chodzi o ich rodzaj to przeważać mają ciekłe. Na wschodzie oraz w górach mogą zamarzać powodujące gołoledź. Warunki turystyczne oraz wędrowne mogą być mocniej utrudnione. 

Na termometrach zobaczymy:

W piątek rano: od -7,-5 stopni na północnym-wschodzie kraju, po za tym od -4 do 0 stopni do +2,+3 stopni na południowym-zachodzie kraju. 

W piątek południe: od -1,0 stopni na północnym-wschodzie kraju, po za tym od +2 do +5 stopni do +7,+8 stopni na południowym-zachodzie kraju. 

W sobotę południe: od -1,0 stopni na północnym-wschodzie kraju, po za tym od +1 do +5 stopni do +6,+7 stopni na południowym-zachodzie kraju. 

W niedzielę południe: od 0,+1 stopni na wschodzie, po za tym od +2 do +5 stopni do +7,+8 stopni przy granicy z Niemcami. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany zmienny. 

Warunki biometeo i drogowe mają być niekorzystne. 

Prognoza pogody na ostatnie dni pracy w Polsce z opadami

W Czwartek oraz piątek pogoda ma być urozmaicona czyli chmury mają przemijać z przejaśnieniami. Okresami mogą pojawiać się opady deszczy ze śniegiem i śniegu, które jutro na południu, południowym-wschodzie oraz w centrum kraju. Po za tym mają być nieco mniejsze. Jeśli chodzi o opady to jutro występować mogą w regionach południowo-wschodnich, środkowych, południowych, południowo-zachodnich i częściowo zachodnich a w piątek w południowej połowie kraju. Być może pojawi się przyrost śniegu ponad 5-10 centymetrów świeżej pokrywy. Z powodu niewielkiego przepływu powietrza mogą pojawiać się mgły ograniczające widzialność poniżej 150-250 metrów utrzymujące się co najmniej godzin przed południowych. Wichur w tym czasie nie prognozuje się.    

Na termometrach zobaczymy:

W czwartek rano: od -7,-6 stopni na Suwalszczyźnie, po za tym od -5 do 0 stopni do +3,+4 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W czwartek południe: od -2,-1 stopni na północnym-wschodzie kraju, po za tym od 0 do +3 stopni do +4,+5 stopni na zachodzie kraju. 

W piątek rano: od -6,-4 stopni na północny-wschodzie kraju, po za tym od -3 do 0 stopni do +3,+4 stopni na zachodzie kraju. 

W piątek południe: od -1,0 stopni na północnym-wschodzie kraju, po za tym od +1 do +4 stopni do +5,+7 stopni miejscami na zachodzie kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany ze zmieniających się kierunków. 

Warunki biometeo i drogowe mają być niekorzystne.  

Więcej rozpogodzeń i cieplej niż wczoraj w Polsce

 Temat: Więcej pogodnego nieba i niestety stopniowe roztopy śniegu. 

Data: 22.11.2022 r.

Miejsce: Polska 

Kolejny dzień tygodnia przynosi nam w kraju z powodu działania klina wyżowego znajdujący się w rejonie Skandynawii. Odpowiedzialny jest za liczne rozpogodzenia w naszym kraju. Praktycznie nigdzie dziś nie powinno padać. Jedynie nad Morzem Bałtyckim chmur może być więcej z niewielkimi opadami deszczu ze śniegiem i śniegu. Spowodowane jest działaniem układu niskiego ciśnienia na zachodzie Europy. Po za tym do końca dnia ma być sucho i bez opadów. Jedynie z powodu niewielkiego przepływu powietrza oraz wilgotnego powietrza pojawiły się mgły ograniczające widzialność poniżej 100-150 metrów a miejscami gdzie temperatura była ujemna osadzała ona szadź zwłaszcza w godzinach porannych. 

Na termometrach w południe mamy od 0,+1 stopni na północy kraju, po za tym od +2 do +5 stopni do +6,+7 stopni na południowym-zachodzie kraju. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2022/11/22/0945.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany przeważnie południowo-wschodni. 

Warunki biometeo i drogowe są dobre.  

Sporo chmur z niewielkimi opadami oraz cieplej.

 Temat: Trochę chmur oraz pogodnego nieba z wyższymi temperaturami niż ostatnio.

Data: 21.11.2022 r.

Miejsce: Polska 

Początek nowego tygodnia przynosi nam ocieplenie kraju. Wszystko jest spowodowane dwoma układami barycznymi czyli niskiego ciśnienia z nad zachodniej Europy oraz wysokiego ze wschodniej części kontynentu. Takie połączenie sprawia, że z południa napływa cieplejsza masa powietrza. Niestety wspomniany układ obniżonego ciśnienia podsyła nam więcej wilgoci na zachodzie i południowym-zachodzie kraju z opadami deszczu i deszczu ze śniegiem. Nie są to intensywne zjawiska na niebie. Biorąc pod uwagę fakt, że ostatnio w nocy spadki temperatur były bardzo duże to wilgoć pokrywająca drogi czy chodniki mogą zamarzać powodujące gołoledź. Ponadto niewielki wiatr przy dość mokrym powietrzu sprzyjał występowaniu mgieł ograniczające widzialność poniżej 150-250 metrów. Tam gdzie panowała ujemna temperatura osadzała ona szadź. Potem popadać może w pionowym środkowym pasie Polski. Mały przepływ powietrza również utrzymuje wyższy poziom zanieczyszczenia w kraju. 

Na termometrach w południe mieliśmy od -2,0 stopni na północy kraju, po za tym od +1 do +4 stopni do +5,+6 stopni na południowym-zachodzie kraju. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2022/11/21/1045.jpg 

Wiatr jest słaby i dość umiarkowany południowy i południowo-zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe są niekorzystne.

Szczyty oddziaływań magnetycznych o średniej sile 18 i 25 listopada a słabsze jutro i we wtorek

 Dwa dni temu rozpoczęły się średniej siły oddziaływania magnetyczne planet. Osoby wrażliwe na zmiany magnetyczne, średniej siły oddziaływania mogą odczuwać na ponad dobę przed szczytami i po szczytach, bardzo silne szczyty oddziaływań nawet na 3 dni przed i po – w formie: bólu głowy, bólu stawów, zmęczenia i szumów usznych często z modulacjami. Drgania ziemskiego pola magnetycznego występują za sprawą jonosfery gromadzącej elektrony protony z rekoneksji magnetycznych, emisji z plam i dziur koronalnych oraz wiatru słonecznego. Na szumy uszne bardzo mocno wpływają plamy słoneczne i dziury koronalne znajdujące się na wprost Ziemi. Ponadto podczas ich oddziaływań może wzrosnąć aktywność sejsmiczna i wulkaniczna, może wzrosnąć ilość oraz siła burz tropikalnych i huraganów, trąb powietrznych i tornad, zazwyczaj wzrasta również parowanie na całej planecie co w konsekwencji prowadzi do licznych powodzi. Każde oddziaływanie magnetyczne mocno wpływa na ziemskie pole geomagnetyczne. Burze jonosferyczne, to nic innego, jak drgania pola magnetycznego naszej planety wywołane przez jonosferę. W zależności od częstotliwości tych drgań i samej ich energii, występuje większy lub mniejszy wpływ na planetę oraz ludzi. Gdy jonosfera gromadzi elektrony i protony powstałe na skutek rekoneksji magnetycznych wywołanych zaburzeniami magnetycznymi w przestrzeni (między planetami ich księżycami oraz Słońcem), zwiększa swoją objętość, a tym samym wpływa fizycznie na atmosferę. Stąd te gwałtowne zmiany pogodowe krótko po szczytach oddziaływań magnetycznych, stąd te depresje ciśnieniowe nad oceanami, stąd trąby powietrzne i tornada. Zaburza się wtedy cały układ prądów strumieniowych w atmosferze, co prowadzi do sporych anomalii pogodowych. Przez to właśnie prognozy pogody sprawdzają się najczęściej na 3 dni i nie zmieni się to dopóki symulacje nie będą brały pod uwagę oddziaływań magnetycznych planet. W czasie oddziaływań magnetycznych na ulice mogą wychodzić osoby niezrównoważone psychicznie, czyli mogą się uaktywnić nożownicy i „miłośnicy” strzelania.Drgania pola magnetycznego o specyficznych częstotliwościach wpływają na gruczoły hormonalne istot żywych, w tym człowieka. Jeśli wystąpi sekwencja pewnych częstotliwości, specyficznych dla danego gruczołu, następuje zaburzenie jego pracy, co skutkuje wzrostem lub spadkiem produkcji hormonu, a to kształtuje nam stan emocjonalny. Te stany emocjonalne wpływają na zabójstwa, samobójstwa, kłótnie i na „wysyp świrów” z nożami na ulicach.

Energie drgań magnetycznych na ziemi:

Prognoza pogody na początek nowego tygodnia III dekady miesiąca

 

Poniedziałek oraz wtorek pogoda ma się stopniowo zmieniać z powodu działania układu barycznego niskiego ciśnienia z nad zachodniej Europy. Zacznie działać jak popychacz zimnych mas powietrza po za wschodnią naszą granicą. Ponadto na początku tygodnia ma przechodzić nowy front atmosferyczny z opadami deszczu deszczu ze śniegiem oraz śniegu. Nie powinny to być znaczące opady. Jutro początkowo wilgotno może być w regionach zachodnich a potem także w środkowych. Ponadto za frontem temperatura może wzrastać i kto wie czy temperatura nie przekroczy +5,+6 stopni. Śnieg, który napadał w ostatnim czasie może się szybko topić. Ponadto z powodu niewielkiego przepływu powietrza nie można wykluczyć mgieł ograniczające widzialność poniżej 200-300 metrów. Z racji ujemnej temperatury mogą osadzać szadź. Mimo zgniłej szarugi na zewnątrz to opady trochę zminimalizują zanieczyszczenie w powietrzu.   

Na termometrach zobaczymy:

W poniedziałek rano: przeważnie ma być od -8 do -4 stopni do -2,0 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W poniedziałek południe: od -1,0 stopni na północy kraju, po za tym od +2 do +5 stopni do +6,+7 stopni na południowym-zachodzie kraju. 

We wtorek rano: od -9,-6 stopni na północnym-zachodzie kraju, po za tym od od -5 do 0 stopni (w centrum może być najcieplej). 

We wtorek południe: od 0,+1 stopni na północy kraju, po za tym od +2 do +6 stopni do +7,+8 stopni na południowym-zachodzie kraju.  

Wiatr ma być słaby i umiarkowany przeważnie południowy i południowo-wschodni. 

Warunki biometeo i drogowe mają być dostateczne. 

Zimne i miejscami zimowe meteo newsy w Polsce.

 Temat: Zachmurzenie zmienne z rozpogodzeniami oraz opady.

Data: 19.11.2022 r.

Miejsce: Polska 

Początek przedostatniego weekendu listopada pogoda jest dość zimowa z powodu działania dwóch układów barycznych czyli wysokiego ciśnienia w pasie Europy wschodniej i północnej oraz niewielkiego ośrodka niżowego. Takie połączenie sprawia że z północnego-wschodu i wschodu napływa zimne powietrze. Z kolei miejscami nie brakuje również wilgoci w postaci przejściowych niewielkich opadów śniegu na wschodzie i południu kraju. Nieco intensywniej padało w pasie Pomorza po środkowy-zachód kraju. Miejscami spadło ponad 5-8 centymetrów świeżego śniegu. Po za tym pogodniejszego nieba nie brakowało. Jeśli chodzi o temperaturę to w wielu regionach naszego kraju panował całodobowy przymrozek. 

Na termometrach w południe mieliśmy od -4,-3 stopni na wschodzie i południu, po za tym od -2 do +2 stopni do koło +3,+4 stopni w rejonie Świnoujścia i Zalewu Szczecińskiego. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2022/11/19/2045.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany trochę ze zmiennych kierunków. 

Warunki biometeo i drogowe są dostateczne. 

Prognoza pogody na nadchodzące dni w Polsce na przełomie II i III dekady listopada 2022 r.

Weekend oraz pierwsza część nowego tygodnia pogoda ma być zmienna czyli zachmurzenie z rodzaju kłębiastego w tym warstwowego przeplatać się ma z przejaśnieniami. Miejscami należy się liczyć z opadami deszczu. Przy czym najczęściej padać ma w regionach wschodnich oraz centralnych w tym na Pomorzu. Z kolei nad Morzem Bałtyckim nie można wykluczyć deszczu ze śniegiem oraz deszczu z racji dodatniej temperatury, który może być marznący podczas spadków nocnych temperatur. Przy czym wilgoci ma nie być specjalnie dużo. Jedynie na terenach nadmorskich z powodu zaostrzonego gradientu temperatur nie można wykluczyć burz śnieżnych. Z kolei na początku tygodnia może popadać (deszcz, deszcz ze śniegiem i śnieg) również na zachodzie i południowym-zachodzie kraju z powodu przechodzenia nowego frontu przez Poolskę. Prawdopodobnie mogą zdarzyć się mgły ograniczające widzialność oraz te osadzać szadź. Warunki na drogach mogą być utrudnione z powodu wilgoci na drogach czy chodnikach.  

Na termometrach zobaczymy:

W sobotę rano: od -11,-8 stopni w Bieszczadach, po za tym od -7 do -4 stopni do -3,-1 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W sobotę południe: od -4 stopni w rejonie Suwalszczyzny, po za tym od -3 do 0 stopni do +2,+3 stopni w rejonie Zalewu Szczecińskiego. 

W niedzielę południe: od -3 stopni na Suwalszczyźnie, po za tym od -2 do +2 stopni do +3 stopni na krańcach południowych. 

W poniedziałek południe: od -1 stopni lokalnie na północy, po za tym od 0 do +4 stopni gdzie na południu ma być najcieplej. 

We wtorek południe: od -2,0 stopni na północnym-wschodzie kraju, po za tym od +1 do +3 stopni do +4,+5 stopni na południowym-zachodzie kraju. 

W środę południe: od -1 stopni lokalnie na północy, po za tym od 0 do +3 stopni do +4 stopni na południu kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany przeważnie z kierunków wschodnich. 

Warunki biometeo i drogowe mają być dostateczne. 

Pierwsze powiewy zimowe w Polsce

 Temat: Spore ochłodzenie w kraju oraz opady mieszane w Polsce. 

Data: 17.11.2022 r.

Miejsce: Polska 

Przedostatni dzień pracy pogoda zaczyna powoli przypominać zimową z powodu napływania z północnego-wschodu zimniejszej masy powietrza. Wszystko jest powiązane z układami barycznymi niskiego ciśnienia na zachodzie Europy oraz wysokiego w rejonie Skandynawii. Takie połączenie owocuje nieustannym spadkiem temperatur. Dlatego dziś prawie nigdzie nie mieliśmy więcej jak +5 stopni a w górach nawet 0-stopniową kreskę nie przekraczała. Dodatkowo miejscami zwłaszcza na południu naszego kraju chmur było więcej z powodu plamy wilgoci stojącej tam od wczoraj. Początkowo padał deszcz, który wraz ze spadkiem zaczynał przechodzić w opad deszczu ze śniegiem i śniegu. Przyczyną takiej sytuacji jest obniżona izoterma 0 stopni, która na wysokości 850 hPa sięgała poniżej -7,-5 stopni. Jutro prawdopodobnie śnieżnie może być na południu kraju. 

Na termometrach w południe mieliśmy od -3,-1 stopni w Karpatach, po za tym od 0 do +3 stopni do +4,+5 stopni na zachodzie kraju.

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2022/11/17/1745.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany przeważnie wschodni i północno-wschodni. 

Warunki biometeo i drogowe są dostateczne. 

Prognoza pogody na ostatnie dni pracy w Polsce z ryzykiem zimy

W Czwartek oraz piątek pogoda ma być zmienna z powodu możliwych przemieszczania się stref opadowych przez nasz kraj. O ile dziś w nocy może jeszcze padać deszcz i mżawka to jutro z powodu obniżenia izotermy 0 stopni (poniżej -7,-5 stopni na wysokości 850 hPa) nie można wykluczyć deszczu ze śniegiem i śniegu. Wilgotno może być w różnych częściach kraju. Przy czym najczęściej mokro może być w regionach nadmorskich, wschodzie i południu kraju. Chmur warstwowych i kłębiastych ma nie brakować. Nie można w wymienionym czasie wykluczyć zabielenie się krajobrazów. Trochę będzie zależeć od tego czy nie schłodzony grunt będzie pozwalał na to aby biały puch padający z nieba pozwoli na utrzymanie się. Ale jest szansa na to że lodowate powietrze może go mocno ziębią aby tak było.  

Na termometrach zobaczymy:

W czwartek rano: od -3,-2 stopni na północnym-wschodzie kraju, po za tym od -1 do +2 stopni do +3,+4 stopni na Śląsku. 

W czwartek południe: od -2,-1 stopni w Karpatach, po za tym od 0 do +3 stopni do +4,+5 stopni na zachodzie kraju. 

W piątek rano: od -6,-5 stopni na Roztoczu, po za tym od -4 do 0 stopni do +1,+2 stopni na Śląsku. 

W piątek południe: od -2,-1 stopni na wschodzie, po za tym od 0 do +3 stopni do +4 stopni na zacodzie kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany zmienny przeważnie z północnego-wschodu. 

Warunki biometeo i drogowe mają być dość zmienne. 

Mniej chmur i mgieł oraz trochę cieplej w Polsce

 Temat: Więcej pogodnego nieba oraz trochę cieplej niż wczoraj. 

Data: 15.11.2022 r.

Miejsce: Polska 

Kolejny dzień tygodnia pogoda jest trochę lepsza niż wczoraj z powodu licznych przejaśnień na niebie oraz ustępujących mgieł. Wszystko spowodowane jest obszarem wysokiego ciśnienia rozciągający się od Skandynawii przez rejon Bałkanów. Jeśli chodzi o słońce to jest trochę więcej w stosunku do poniedziałku. Ponadto wskazania na termometrach wzrosły z powodu ograniczenia mgieł obniżające widzialność. Niestety mały przepływ wiatru doprowadził do tego, że jakość powietrza pozostawała wiele do życzenia. Niestety w wielu regionach można poczuć podrażnienie gardła czy mieć kaszel z powodu nieprzyjemnego zapachu paleniem piecami w domach na obszarach wiejskich. Trochę lepiej jest w mieście z powodu ograniczenia kopciuchów w domu, ale zebrane zanieczyszczenie po za miastem można również odczuć.

Na termometrach w południe mieliśmy od +7 stopni na Suwalszczyźnie, po za tym od +8 do +12 stopni do +13,+14 stopni na południowym-zachodzie kraju. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2022/11/15/1630.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany ze zmiennych kierunków. 

Warunki biometeo i drogowe są dostateczne.  

Prognoza pogody na kolejne dni tygodnia w Polsce

 Wtorek oraz środa mają prawdopodobnie przynieść stopniowy spadek temperatury w Polsce z powodu działania wyżu Skandynawskiego. Sprowadzać ma stopniowo zimniejsze masy powietrza z północnego-wschodu. Dodatkowo miejscami zwłaszcza w centrum częściowo na wschodzie i południu mogą pojawiać się opady w postaci deszczu przechodzące wraz ze spadkiem temperatur w deszcz ze śniegiem oraz śnieg. Jeśli warunki pozwolą to być może krajobrazy lekko się zabielą. Najbardziej przełomowym dniem może okazać się środa, który ma oddzielać jutrzejszy dzień od innych dni w drugiej połowie tygodnia. Z powodu małego wiatru mogą pojawiać się mgły ograniczające widzialność poniżej 200-300 metrów. 

Na termometrach zobaczymy:

We wtorek rano: od +1,+3 stopni w Karpatach, po za tym od +4 do +8 stopni. Najcieplej ma być nad Morzem Bałtyckim. 

We wtorek południe: od +7,+8 stopni na Suwalszczyźnie, po za tym od +9 do +12 stopni do +13,+14 stopni na południu i południowym-zachodzie kraju. 

W środę rano: od +2,+3 stopni na północnym-wschodzie kraju, po za tym od +4 do +8 stopni. Na południu i nad Morzem Bałtyckim ma być najcieplej. 

W środę południe: od +3,+4 stopni na północnym-wschodzie kraju, po za tym od +5 do +9 stopni do około +10 stopni.

Wiatr ma być słaby i umiarkowany przeważnie zmienny. 

Warunki biometeo i drogowe mają być dość zmienne.  

Sporo chmur i mgieł ale bez wichur i przeważnie bez opadów

 Temat: Kolejny dzień wydłużonego weekendu pod znakiem wysokiego ciśnienia ale...

Data: 13.11.2022 r.

Miejsce: Polska 

Kolejny dzień niesie nam pogodę wyżową z powodu obszaru podwyższonego ciśnienia rozciągający się od rejonu Morza Bałtyckiego po rejon Europy Środkowej. Z tej przyczyny nie notujemy żadnych ulew w tym wichur. Niestety układ baryczny niesie ze sobą trochę wilgoci. O tej porze roku objawia się ona w postaci chmur warstwowych oraz kłębiastych z zamgleniami ograniczającymi widzialność poniżej 200-300 metrów. Z powodu niewielkiego przepływu powietrza towarzyszy zanieczyszczone powietrze z powodu palenia piecami po za obszarem miasta. 

Na termometrach w południe mieliśmy od +6,+8 stopni w regionach zamglonych po za tym od +10 do +14 stopni. Przy czym najcieplej jest w regionach zachodnich oraz nad Morzem Bałtyckim. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2022/11/13/1515.jpg 

Wiatr jest słaby i dość umiarkowany zmienny.

Warunki biometeo i drogowe są dość niekorzystne. 

Prognoza pogody na kolejne dni listopada przed możliwym ochłodzeniem.

I część nowego tygodnia pogoda nadal ma być ustabilizowana z powodu bliskości układu barycznego wysokiego ciśnienia w pobliżu naszego kraju (znajdujący się zwłaszcza na wschód od naszego kraju). Jedynie w środę po południu i wieczorem blisko granicy z Niemcami i Czechami chmur warstwowych oraz kłębiastych może być nieco więcej z opadami deszczu i mżawki. Nie powinny to być mocne opady. Tak po za tym ma być sucho i nie towarzyszyć żadne zjawiska na niebie. Z powodu niewielkiego przepływu powietrza oraz słabej operacji słonecznej w tym jego krótszy czas operowania może sprzyjać występowaniu mgieł ograniczające widzialność poniżej 100-200 metrów. Niektóre z nich mogą się utrzymywać nieco dłużej. Pogoda powinna sprzyjać spacerom oraz wyprawom rowerowym. 

Na termometrach zobaczymy:

W niedzielę rano: od 0,+3 stopni w Tatrach, po za tym od +4 do +9 stopni do +10,+12 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W niedzielę południe: od +9,+10 stopni na Roztoczu, po za tym od +11 do +13 stopni do +14,+15 stopni na południu kraju. 

W poniedziałek południe: od +9,+10 stopni na Podlasiu, po za tym od +11 do +14 stopni do +15,+16 stopni na południowym-zachodzie kraju. 

We wtorek południe: od +7,+9 stopni miejscami w Karpatach, po za tym od +10 do +13 stopni do +14 stopni przy granicy z Ukrainą i Niemcami. 

W środę południe: od +4,+6 stopni na północnym-wschodzie, po za tym od +7 do +10 stopni do +11,+12 stopni na południu kraju.  

Wiatr ma być słaby i umiarkowany ze zmieniających się kierunków. 

Warunki biometeo i drogowe mają być dość dobre. 

Plama 3141 znajduje się blisko Ziemi

 Bardzo niebezpieczna plama 3141 znajduje się aktualnie w pozycji na wprost Ziemi. Emitowany wiatr słoneczny dotrze do nas za około 4 dni. Znajduje się teraz w słabnącej już strefie magnetycznej na Słońcu, jak przesunie się na zachód, aktywność może wzrosnąć. Ponadto Kilkadziesiąt minut po napisaniu tej informacji gwałtownie wzrosła aktywność plamy. Dodatkowo tam wystąpiły już dwa silne rozbłyski klasy M.

Sporo pogodnego nieba a na termometrach koło +15 stopni.

 Temat: Dzień Święta Niepodległości pod znakiem dobrej pogody.

Data: 11.11.2022 r.

Miejsce: Polska

Początek wydłużonego weekendu w Polsce pogoda jest dość dobra z powodu działania układu barycznego wysokiego ciśnienia znajdujący się na południu od naszego kraju. Dlatego w wielu regionach naszego kraju nie pada deszcz czy mżawka a temperatura podchodzi do 15-stopniowej kreski. Niestety o tej porze roku pogoda jest dość zgnita czyli występują chmury z rodzaju warstwowego czy kłębiastego nie związane z opadami na niebie. Z powodu słabego przepływu powietrza (wiatru) zdarzają się mgły ograniczające widzialność poniżej 150-200 metrów. Na szczęście nie jest ich szczególnie dużo.  Pogodne niebo zwiększa odczucie ciepła, niż to co mamy na termometrach. 

Na termometrach w południe mieliśmy od +7,+9 stopni w Tatrach i Bieszczadach, po za tym od +10 do +14 stopni do koło +15 stopni na Śląsku.

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2022/11/11/1345.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany nad Morzem Bałtyckim południowo-zachodni i zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe są dość korzystne. 

Prognoza pogody na wydłużony weekend w Polsce z okazji 11 listopada 2022 r.

 Święto Niepodległości oraz weekend w Polsce pogoda ma być dobra z powodu wpływu układu barycznego wysokiego ciśnienia w rejonie Europy Środkowej. Dlatego od dzisiejszej nocy do nocy z niedzieli na poniedziałek nigdzie nie powinno padać. Jedynie z powodu niewielkiego przepływu powietrza nie można wykluczyć pojawienia się mgieł ograniczające widzialność poniżej 200-300 metrów. Na niebie jedynie chmury z rodzaju warstwowego i kłębiastego mają być ozdobą nieba. Nad Morzem Bałtyckim tylko może pojawić większy wiatr w porywach przekraczający 40-60 km/h, a tak po za tym ma być słaby i nieznacznie umiarkowany.  

Na termometrach zobaczymy: 

W piątek rano: od 0,+3 stopni w Tatrach, po za tym od +4 do +8 stopni do +9,+11 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W piątek południe: od +7,+10 stopni w Tatrach i Bieszczadach, po za tym od +11 do +14 stopni do +15 stopni na południowym-zachodzie kraju. 

W sobotę południe: od +9,+11 stopni w Tatrach i Bieszczadach, po za tym od +12 do +16 stopni (gdzie na wschodzie Pomorza ma być najcieplej).  

W niedzielę południe: przeważnie w kraju ma być od +10 do +14 stopni do +15 stopni na Śląsku. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany przeważnie południowo-zachodni i zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe mają być dość dobre. 

Półmetek tygodnia pod znakiem małych opadów deszczu.

 Temat: Trochę opadów atmosferycznych oraz w miarę znośnie na termometrach. 

Data: 09.11.2022 r.

Miejsce: Polska 

Przedostatni dzień pracy pogoda jest dość dobra z powodu wpływu układu barycznego wysokiego ciśnienia, który znajduje się na południowy-wschód od naszego kraju. Jednocześnie układ baryczny niskiego ciśnienia z rejonu Skandynawii podrzuca nad województwa zachodnie i północne więcej chmur na niebie z rodzaju warstwowego w tym kłębiastego z okresowymi opadami deszczu i mżawki. Zjawiska nie są intensywne, któremu nie towarzyszą żadne burze z wichurami. Najwięcej jest ich w godzinach po południowych i wieczornych w różnych regionach naszego kraju. Po za tym zdarzają się miejsca, gdzie o poranku temperatura spadała do 0,+3 stopni z mgłami ograniczające widzialność poniżej 150-200 metrów. Temperatura odczuwalna była przez to dużo niższa niż to notowaliśmy na termometrach z powodu wilgoci w powietrzu.  

Na termometrach w południe mieliśmy od +7,+10 stopni w Tatrach i miejscami w Sudetach, po za tym od +11 do +14 stopni do +15+16 stopni w regionach południowo-zachodnich.

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2022/11/09/1845.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany nad morzem nieco silniejszy południowo-zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe są dość dobre.