Chłodne newsy pogodowe na końcu tygodnia.

Temat: Zwiększone zachmurzenie oraz okresowe opady deszczu i niezbyt ciepło.
Data: 13.09.2019 r.
Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień przynosi nam w kraju pogorszenie pogody, które z zachodu i północnego-zachodu weszło do Polski, generujące większe opady atmosferyczne. Przy czym najmocniej popadało na zachodzie i północnym-zachodzie kraju. Miejscami napadało prawdopodobnie ponad 10-13 mm deszczu na każdy metr kwadratowy.
Wszelakie zjawiska atmosferyczne będą zwiększały odczucie chłodu a miejsc z pogodnym nieba ma ubywać z powodu oddziałującego chłodnego frontu atmosferycznego. Gwałtowne burze z ulewami raczej nam do końca dnia nie grożą. 
Na termometrach dziś mieliśmy od +16,+18 stopni, po za tym od +20 do +23 stopni do +24,+25 stopni na południu kraju. 
Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia kraju:
https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2019/09/13/1630.jpg 
Wiatr mamy słaby i umiarkowany przeważnie południowo-zachodni i zachodni.
Warunki biometeo i drogowe są na poziomie dość dobrym.    

Prognoza pogody na kilka dni koło połowy września 2019 r.

Nadchodzące dni w naszym kraju rysować się ma w pogodzie Pod znakiem trochę pogodnego nieba oraz z chmurami, które w piątek przemieszczać się ma z zachodu i Pomorza w nieci głąb Polski o nieco większym natężeniu. Lokalnie nie można wykluczyć zjawisk burzowych, ale z racji marginalnych warunków i chwiejności termodynamicznej mogą się nie utworzyć. Potem niewiele ma padać a za chmur często wychodzić słońce na niebie. Dopiero nieco więcej wilgoci zaznaczyć może się w naszym kraju w niedzielę na terenie północnej połowie kraju gdzie może padać o niedużym natężeniu. Nieco mocniej może popadać w piątek w pasie od Warmii i Mazur przez Kujawy po Pomorze gdzie może napadać ponad 10-15 litrów wody na każdy metr kwadratowy oraz w II część dnia na północy Polski gdzie może spaść ponad 15-20 litrów wody na każdy metr kwadratowy. Noce i poranki lokalnie mogą zapisać się jako mgliste z powodu niedużego przepływu powietrza oraz wilgotnego powietrza po dniowych opadach atmosferycznych !!!      
Na termometrach zobaczymy:
W piątek rano: od +6,+8 stopni w Tatrach, po za tym od +11 do +14 stopni do +15,+16 stopni nad morzem.  
W piątek południe: od +16,+18 stopni w Tatrach, po za tym od +20 do +23 stopni do +24,+25 stopni na południowym-wschodzie kraju. 
W sobotę rano: od +7,+9 stopni miejscami na zachodzie i w Tatrach, po za tym od +10 do +13 stopni do +14,+15 stopni nad morzem. 
W sobotę południe: od +10,+12 stopni w Tatrach, po za tym od +15 do +18 stopni do +19,+20 stopni na południowym-wschodzie kraju. 
W niedzielę południe: od +14,+16 stopni w Tatrach, po za tym od +19 do +22 topni do +23,+24 stopni na południowym-zachodzie kraju.  
Wiatr ma być słaby i umiarkowany zachodni i południowo-zachodni oraz północno-zachodni.
Warunki biometeo i drogowe mają być dostateczne dobre. 

Chłodno i niezbyt ciepło, ale pogodnie-meteo news

Temat: Chłodno, nieco lepiej na południu i sporo pogodnego nieba na niebie. 
Data: 11.09.2019 r.
Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień czyli półmetek tygodnia w pogodzie przynosi nam sporą dawkę błękitnego nieba z towarzyszącymi promieniami słonecznymi. Tylko nieznacznie się chmurzy w pasie od południowego-zachodu po centrum kraju, gdzie prawdopodobnie lokalnie występuje bardzo mały deszcz. Natężenie opadów był tak mały że prawie był nieodczuwalny.  
Ale o burzach i ulewach nie ma mowy. Mimo wszystko również i tam niebo się wypogadzało a niebo od chmur się rozrzedzało.  
Na termometrach dziś w południe mieliśmy od +16,+18 stopni w Tatrach i nad morzem, po za tym od +20 do +23 stopni do +24,+25 stopni na wschodzie kraju. Czyli jak na tę porę roku nie jest szczególnie ciepło ani pogoda też nie zaskoczy czymś ciekawym. 
Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce: 
https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2019/09/11/1345.jpg 
Wiatr mamy słaby i umiarkowany przeważnie południowy i południowo-zachodni. 
Warunki biometeo obojętne a drogowe dobre.     

Prognoza pogody na nadchodzące dni w Polsce

Nadchodzące dni w naszym kraju ma nam się rysować w pogodzie pod znakiem zdecydowanie dość suchej, ponieważ w tym czasie ma niewiele padać i to w dużym znaczeniu, bo jeśli gdzieś zaznaczy się większa wilgoć w atmosferze to w środę przede wszystkim w rejonie Morza Bałtyckiego a w czwartek na zachodzie i na południu naszego kraju.
Takich opadów jakie wczoraj doświadczyliśmy to przez te dni nie zobaczymy. 
Charakter opadów atmosferycznych powinna mieć przelotny w niewielkim natężeniu na zasadzie tyle spadnie co kot napłakał. 
Prawdopodobnie burz w tym ulew nie zobaczymy przez najbliższe parę dni.
Noce i poranki lokalnie mogą zapisać się jako mgliste !!!  
Na termometrach zobaczymy:
W środę rano: od +6,+7 stopni w Tatrach, po za tym od +8 do +12 stopni do +14,+15 stopni nad Morzem Bałtyckim.  
W środę południe: od +16,+18 stopni w Tatrach, po za tym od +20 do +23 stopni do +24,+25 stopni na wschodzie. 
W czwartek rano: od +8,+10 stopni w Karpatach, po za tym od +11 do +14 stopni do +15,+16 stopni nad Morzem Bałtyckim. 
W czwartek południe: od +16,+18 stopni w Tatrach, po za tym od +20 do +24 stopni do +25,+26 stopni na wschodzie kraju.
Wiatr ma być słaby i umiarkowany południowo-zachodni i zachodni.
Warunki biometeo i drogowe powinny być dobre.    

U urozmaicone newsy pogodowe na początku nowego tygodnia.

Temat: Podział pogodowy oraz różnice w temperaturze. 
Data: 09.09.2019 r. 
Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień przynosi nam w kraju podział pogodowy na pochmurniejszy zachód i południowy-zachód kraju gdzie niewiele było rozpogodzeń a temperatura nie przekraczała +16,+19 stopni, po za tym było od +20 do +24 stopni do +25,+26 stopni. w regionach wschodnich. Tymczasem w pasie rozdzielającej masy powietrza czyli od Pomorza przez centrum kraju po południe pojawiła się niestabilność atmosfery przekraczająca 600-1000 J/kg, LI poniżej -3,-1, wilgotności względnej ponad 60-75 % oraz przepływie powietrza ponad 5-10 m/s doprowadzające do nawalnych opadów deszczu ponad 25-40 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczał 50-70 kilometrów na godzinę oraz notowano opady gradu. Najbardziej oberwał dziś konwekcyjnymi rejon Krakowa gdzie doszło do zalań z powodu wielkiego natężenia opadów atmosferycznych. Na wschodzie i północnym-wschodzie niewiele było tych zjawisk i przeważała dobra pogoda.
Rano na na południu również początkowo lało i prawdopodobnie grzmiało z powodu stref przemieszczające się z południa na północ kraju.   
Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce: 
https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2019/09/09/1545.jpg 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy zmienny. 
Warunki biometeo i drogowe są fatalne.  

Prognoza pogody na początek kolejnego tygodnia wrzesnia 2019 r.

Nadchodzące dni w naszym kraju zapowiadać ma nam się w pogodzie pod znakiem zwiększonego zachmurzenia, które w nocy zacznie się nasuwać z zachodu i południowego-zachodu na nasz kraj. Dlatego z tego powodu większe zachmurzenie i związanymi z nimi opady mają postępować w głąb naszego kraju.  
Jutro w pasie od Pomorza przez zachód przez częściowo centrum po południe naszego kraju należy się liczyć ze wzrostem niestabilności ponad 600-1000 J/kg, LI poniżej -3,-1, wilgotności względnej ponad 60-75 % oraz przepływie powietrza ponad 10-15 m/s oraz zbieżności wiatrów nie można wykluczyć konwekcji z opadami ponad 20-30 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatrem w porywach przekraczającego 60-80 kilometrów na godzinę i możliwy do 2-3 centymetrów grad. 
We wtorek konwekcja możliwa jest na północy kraju gdzie przy niestabilności ponad 200-350 J/kg, LI poniżej -1,0, wilgotności względnej ponad 60-70 % oraz przepływie powietrza ponad 10-15 m/s może zaowocować konwekcją z opadami do 10-15 mm wody, wiatru w porywach przekraczać 40-60 kilometrów na godzinę oraz gradem do 1-2 centymetrów. Najpogodniej powinno byc na poludniu naszego kraju a jutro na wschodzie kraju w tym na Podlasiu. 
Na termometrach zobaczymy:
W poniedziałek rano: od *9,*11 stopni na Pojezierzach Pomorskich w tym zastoiskach Wielkopolskich, po za tym od *12 do *15 stopni do *16,*17 stopni na południowym-wschodzie kraju. 
W poniedziałek południe: od * 15,*17 stopni w Sudetach, po za tym od *20 do *24 stopni do *25,*26 stopni na wschodzie kraju. 
We wtorek rano: *5,*7 stopni w Tatrach, po za tym od *10 do *14 stopni do *15,*16 stopni w pasie Pomorza przez Kujawy po Podlasie.   
We wtorek południe: od *14,*16 stopni na Pojezierzu Pomorskim, po za tym od *19 do *22 stopni do *23,*24 stopni na wschodzie kraju. 
Znak * oznacza plus !!!
Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji ma być mocniejszy.
Warunki biometeo i drogowe mają być fatalne po za burzami.    

Przerwa techniczna !!!

Z powodu prawdopodobnego wyjazdu po za miasto w trakcie tego weekendu. Nowe posty mogą nie pojawiać się na portalu pogodowym !!!
Za utrudnienia bardzo przepraszam !!!

Pogodowa tradycja czyli pogorszenie pogody w trakcie weekendu

Nadchodzący weekend ma przynieść w Polsce niestety pogorszenie pogody, ponieważ z południa i południowego-zachodu ma nadejść jutro strefa ciągłych opadów lub przelotnych deszczu o zmiennym natężeniu. Miejscami przez dwa dni może napadać ponad 20-30 litrów wody na każdy metr kwadratowy. Jutro przede wszystkim padać ma w pasie kraju zachodniego po południe gdzie im bliżej po południa i wieczoru mogą nabierać intensywności. W niedzielę rozpadać ma się w wielu regionach naszego kraju, gdzie dodatkowo na wschodzie, w centrum i na południu przy niestabilności ponad 800-1200 J/kg, LI poniżej -3,-1, wilgotności względnej ponad 60-75 % oraz przepływie powietrza ponad 10-15 m/s może rozwinąć się konwekcja z opadami ponad 20-30 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczać 60-80 kilometrów na godzinę i pojawić się grad do 2-3 centymetrów. Pojedyncze komórki mogą się łączyć w nieco większe układy konwekcyjne.    
Na termometrach zobaczymy:
W sobotę rano: od +8,+10 stopni na północy i w Tatrach czy Bieszczadach, po za tym od +11 do +14 stopni do około +15 stopni nad morzem. Na Pojezierzach i zastoiskach może być koło +5,+6 stopni. 
W sobotę południe: od +12,+14 stopni w Karkonoszach, po za tym od +17 do +22 stopni do +23,+24 stopni na południowym-wschodzie kraju. 
W niedzielę rano: od +7,+9 stopni na zachodzie Sudetów, po za tym od +11 do +14 stopni do +15,+16 stopni na wschodzie kraju. 
W niedzielę południe: od +12,+14 stopni w Sudetach, po za tym od +17 do +21 stopni do +22,+23 stopni na wschodzie Polski. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy zmienny.
Warunki biometeo i drogowe mają być pogarszające.   

Przeważnie pogodne newsy pogodowe w Polsce.

Temat: Początki jesiennych miesięcy pod znakiem dość dobrej pogody. 
Data: 05.09.2019 r.
Miejsce: Polska  

Dzisiejszy dzień przynosi nam w kraju sporo pogodnego nieba zwłaszcza na wschodzie i południu kraju gdzie niebo mamy niemal słoneczne. Trochę inaczej jest na zachodzie kraju gdzie zachmurzenie mamy większe i występują opady deszczu o niewielkim natężeniu. Lokalnie zwłaszcza nad morzem i w rejonie Sudetów przy niestabilności ponad 150-350 J/kg, Li poniżej -2,0, wilgotności względnej ponad 60-70 % oraz przepływie powietrza ponad 10-13 m/s może wywołać konwekcję z opadami rzędu ponad 10-15 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatru w porywach przekraczającego ponad 40-60 kilometrów na godzinę i grad do 1-2 centymetrów średnicy. Przeważnie to na zachodzie przejawiać się ma w charakterze zwiększonego zachmurzenia.
Gwałtowne zjawiska czy ulewy oraz wichury do końca dnia nam nie grożą. 
Na termometrach w południe mieliśmy od +17,+19 stopni w Tatrach, po za tym od +21 do +24 stopni do +25,+26 stopni w pasie centrum po Śląsk.
Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:
https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2019/09/05/1315.jpg
Wiatr mamy słaby i umiarkowany południowo-zachodni i zachodni.
Warunki biometeo i drogowe są na poziomie dobrym.  

Prognoza pogody na ostatnie dni pracy w I dekadzie września.

Nadchodzące dni w naszym kraju ma się szykować w pogodzie pod znakiem przeważnie dobrej pogody, ponieważ blisko nas czyli z nad Atlantyku i Rosji ma się usadowić układ wysokiego ciśnienia zapewniające bardzo dobrą pogodę. Bo co prawda gorąca aura z ponad 30-stopniami nie wystąpią to sporo pogodnego nieba będzie zwiększała subiektywne odczucie termiczne. Jeśli chodzi o opady atmosferyczne to niezbyt znaczące odczujemy jutro na zachodzie kraju a w piątek nad Morzem Bałtyckim i miejscami na południu/północy kraju. 
Jutro na południowym-zachodzie przy niestabilności przekraczającej ponad 200-300 J/kg, Li poniżej -1,0,wilgotności względnej ponad 50-60 % oraz przepływie powietrza ponad 10-12 m/s nie można wykluczyć konwekcji z sumami opadowymi do 10-15 mm, wiatru w porywach przekraczający ponad 50-60 kilometrów na godzinę i gradem o średnicy do 1-2 centymetrów. Trochę konwekcji może też być nad morzem, ale z racji niskiego poziomu może nie zagrzmieć tylko co najwyżej trochę popadać deszczem. Ulew i wichur nie prognozuje się na te dni.  
Noce i poranki przejściowo mogą zapisać się jako mgliste. 
Na termometrach zobaczymy:
W czwartek rano: od +6,+8 stopni w Tatrach, po za tym od +12 do +16 stopni do +17,+18 stopni nad morzem. 
W czwartek południe: od +16,+18 stopni w Tatrach, po za tym od +20 do +24 stopni do +25,+26 stopni w pasie centrum po Śląsk.  
W piątek rano: od +7,+9 stopni na zachodzie Sudetów, po za tym od +11 do +14 stopni do +15,+16 stopni w centrum i nad morzem. 
W piątek południe: od +12,+14 stopni w Tatrach, po za tym od +17 do +21 stopni do +22,+23 stopni na wschodzie kraju. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany początkowo południowy i południowo-zachodni skręcający na zachodni i północno-zachodni. 
Warunki biometeo i drogowe mają być dość dobre.