Temat: Pierwsze białe krajobrazy w Nowym 2025 Roku.
Data: 03-05 stycznia 2025 r.
Miejsce: Polska (Kraków).
Temat: Pierwsze białe krajobrazy w Nowym 2025 Roku.
Data: 03-05 stycznia 2025 r.
Miejsce: Polska (Kraków).
Temat: I część noworocznego weekendu pogoda się stopniowo się ocieplać.
Data: 05.01.2025 r.
Miejsce: Polska
Początek weekendu przynosi nam chwilowy powiew zimy czyli na termometrach miejscami notujemy ujemne temperatury w ciągu dnia, w nocy zaś mamy regularny mróz. Przeważnie mamy od -8 do -4 stopni a na południu od -15 do -10 stopni. W dodatku w sobotę zwłaszcza w dzielnicach południowych i centralnych oraz nad Morzem Bałtyckim występowały opady śniegu bądź deszczu ze śniegiem. Dziś natomiast w wielu regionach ma być pogodnie, choć im bliżej godzin po południowych i wieczornych chmur warstwowych i niskich ma od południowego-zachodu i zachodu przybywać z opadami śniegu zamieniające się w deszcz ze śniegiem bądź deszcz marznący i deszcz. Za frontem ciepłym ma następować szybki wzrost temperatury i nie należy się zdziwić że jutro rano możemy mieć na termometrach blisko +10 stopni.
Na termometrach w południe mamy mieć od -6,-3 stopni w Tatrach, po za tym od -2 do +1 stopni do +2,+3 stopni nad Morzem Bałtyckim.
Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:
https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2025/01/05/0945.jpg
Wiatr jest słaby i umiarkowany południowy i południowo-wschodni.
Warunki biometeo i drogowe dość intensywne.
I część nowego tygodnia ma być cieplejsza z powodu działania układu barycznego niskiego ciśnienia z nad zachodniej Europy. Podrzucać ma od jutra do Święta Trzech Króli cieplejszy front atmosferyczny z opadami bardzo mokrego śniegu zamieniający się w opad marznącego deszczu ze śniegiem i deszczu/mżawki. W miarę się jego przesuwania temperatura ma wzrastać. Ponadto pokrywa śnieżna ma stopniowo zanikać z powodu opadów mieszanych występujących w wielu regionach naszego kraju oraz dodatnich temperatur na wysokości 2 metrów. Jeśli chodzi o regiony występowania opadów to początkowo opady śnieżne mogą występować na północy i nad Morzem Bałtyckim. W ciągu dnia od południowego-zachodu i zachodu w głąb kraju nasuwać się ma strefa mieszanych opadów na czele także mokrego śniegu. W poniedziałek początkowo popadać może w dzielnicach północnych i wschodnich a od południowego-zachodu ma się niebo wypogadzać. Natomiast koło połowy tygodnia wilgotno może być w najróżniejszych częściach naszego kraju. Więcej może przybyć opadów śnieżnych.
Na termometrach zobaczymy:
W niedzielę rano: od -13,-10 stopni w Tatrach, po za tym od -8 do -4 stopni do -2,0 stopni nad Morzem Bałtyckim.
W niedzielę południe: od -5,-3 stopni, po za tym od -2 do +1 stopni do +2,+3 stopni nad Morzem Bałtyckim.
W poniedziałek południe: od 0,+2 stopni w rejonie Beskidu Niskiego, po za tym od +4 do +8 stopni do +10,+11 stopni przy granicy z Niemcami.
We wtorek południe: od +1,+3 stopni w Sudetach, po za tym od +4 do +7 stopni do +9,+10 stopni blisko granicy z Ukrainą.
W środę południe: od -2,0 stopni miejscami w górach, po za tym od +1 do +4 stopni do +5 stopni miejscami na południowym-wschodzie kraju.
Wiatr ma być słaby, umiarkowany oraz niezbyt mocny ze zmieniających się kierunków.
Warunki biometeo i drogowe mają być niekorzystne.
Sobota i niedziela mają być zmienne w pogodzie z powodu przechodzenia licznych stref opadowych przez nasz kraj. Jutro na nas spory wpływ może mieć układ baryczny niskiego ciśnienia w rejonie Skandynawii podrzucający w naszą stronę opady deszczu ze śniegiem i śniegu oraz krupę śnieżną. Wszystko ma się przesuwać z północy i północnego-zachodu na południe i południowy-wschód naszego kraju. Nie można wykluczyć zabielenie się krajobrazu. Natomiast pojutrze od zachodu i południowego-zachodu ma się przesuwać ciepły front atmosferyczny podrzucający nowe strefy na czele śniegu przechodzący w deszcz ze śniegiem oraz deszcz przejściowo zamarzający powodujący gołoledź. Za nim ma napływać cieplejsza masa powietrza. Szansa na zobaczenie białych krajobrazów może okazać się znikoma. Tylko zabielić się może tylko na czele przechodzącego frontu atmosferycznego.
Na termometrach zobaczymy:
W sobotę rano: od -10,-6 stopni w Tatrach, po za tym od -5 do -2 stopni do -1,0 stopni nad Morzem Bałtyckim.
W sobotę południe: od -5,-2 stopni w Tatrach, po za tym od -1 do +1 stopni do +2,+3 stopni nad Morzem Bałtyckim.
W niedzielę południe: od -5,-3 stopni w Tatrach, po za tym od -2 do +1stopni do +2,+3 stopni nad Morzem Bałtyckim.
Wiatr ma być słaby i umiarkowany oraz niezbyt mocny południowo-zachodni i południowy.
Warunki biometeo i drogowe mają być dostateczne i niekorzystne.
Temat: Różne rodzaje opadów atmosferycznych oraz spadek temperatury.
Data: 02.01.2025 r.
Miejsce: Polska
Dzień po Nowym Roku jest dość zmienny w pogodzie. Wszystko jest spowodowane przechodzeniem stref opadowych przez nasz kraj oraz układem barycznym niskiego ciśnienia z rejonu Skandynawii. Niestety w wielu regionach naszego kraju występują opady deszczu i mżawki. Na północy kraju z racji obniżenia temperatury na wysokości 850 hPa poniżej -5,-3 stopni występują opady mokrego śniegu i deszczu ze śniegiem. W ciągu dnia opady mają przechodzić przez wiele regiony naszego kraju. Dlatego mamy mieć do czynienia z mieszanymi opadami od deszczu po deszcz ze śniegiem przechodzącymi stopniowo w opady śniegu. Za frontem ma napływać zimne powietrze. Blisko wieczoru temperatura może osiągnąć wartość blisko 0 stopni. Natomiast w nocy mogą pojawiać się oblodzenia.
Na termometrach w południe zobaczymy od +1,+3 stopni na Pojezierzu Pomorskim, po za tym od +5 do +9 stopni do koło +10 stopni lokalnie na południu naszego kraju.
Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:
https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2025/01/02/0715.jpg
Wiatr jest słaby i umiarkowany okresami silniejszy południowo-zachodni i zachodni.
Warunki biometeo i drogowe są niekorzystne.
Czwartek i piątek mają przynieść stopniowy spadek temperatury spowodowanej przechodzeniem ośrodków barycznych niskiego ciśnienia przez rejon Skandynawii i Morza Bałtyckiego. Co jakiś czas ma podrzucać nam w wielu regionach naszego kraju strefy opadowe. Przy czym początkowo miałyby to być opady deszczu i mżawki przechodzące w opady deszczu ze śniegiem. Zarówno jutro jak i pojutrze wszystkie strefy mają wędrować z zachodu i północnego-zachodu na wschód i południowy-wschód naszego kraju. Przejściowo mogą być to dość intensywne opady, które w pobliżu 0 stopni mogą powodować zabielenie się krajobrazów. Więc początkowo wilgotno może być na zachodzie i północnym-zachodzie kraju a potem także w centrum naszego kraju oraz na wschodzie i południu naszego kraju. Z racji wiatru mgieł ma być niewiele. Noc dzisiejsza ma być cieplejsza od jutrzejszej.
Na termometrach zobaczymy:
W czwartek rano: od -3,0 stopni w rejonie Beskidu Niskiego, po za tym od +2 do +5 stopni do +6,+7 stopni na południu naszego kraju.
W czwartek południe: od +1,+4 stopni w Beskidzie Niskim, po za tym od +5,+9 stopni do koło +10 stopni lokalnie na południu naszego kraju.
W piątek rano: od -5,-2 stopni w Tatrach, po za tym od 0 do +3 stopni gdzie nad Morzem Bałtyckim ma być najcieplej.
W piątek południe: od -3,-1 stopni w Tatrach i Bieszczadach, po za tym od 0 do +3 stopni gdzie blisko Niemiec i nad Bałtykiem ma być najcieplej.
Wiatr mą być słaby i umiarkowany okresami silniejszy południowo-zachodni i zachodni.
Warunki biometeo i drogowe mają być niekorzystne.
Temat: Sporo pogodnego nieba oraz nadal nie zimowo.
Data: 31.12.2024 r.
Miejsce: Polska
Ostatni dzień roku jest dość pogodny z powodu działania ośrodków barycznych wysokiego ciśnienia, które znajdują się na południe od naszego kraju. Dzięki niemu nie brakuje pogodnego nieba a na termometrach przeważają wartości dodatnie. Jedynie układ baryczny niskiego ciśnienia z nad Skandynawii podrzuca nam większą porcję chmur warstwowych i kłębiastych z których nad Morzem Bałtyckim występują niewielkie opady deszczu i mżawki. Temperatura odczuwalna z powodu wilgoci ma być dużo niższa niż ta mierzona na termometrach.
Na termometrach w południe mieliśmy od 0,+2 stopni w rejonie Beskidu Niskiego, po za tym od +3 do +6 stopni do +7,+8 stopni miejscami na północy i Śląsku.
Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenie w kraju:
https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2024/12/31/1145.jpg
Wiatr jest słaby i umiarkowany nad Morzem Bałtyckim silniejszy południowo-zachodni i zachodni.
Warunki biometeo i drogowe są dostateczne.
Koniec starego roku i początek nowego ma przynieść sporo pogodnego nieba. Jedynie na północy oraz nad Morzem Bałtyckim chmur kłębiastych oraz warstwowych może być nieco więcej z występującymi opadami deszczu i mżawki. Po za tym ma być raczej pogodnie, chociaż mgły również mogą występować z powodu niedużego wiatru i wilgoci pozostawionej przez ostatnie mgły czy ewentualne opady deszczu czy mżawki. Nadal ma panować nie zimowa pogoda czyli z dodatnimi temperaturami oraz jeśli chodzi o rodzaj opadów to mają to być ciekłe. W dodatku blisko Morza Bałtyckiego ma dokuczać silniejszy wiatr w porywach przekraczający ponad 40-60 kilometrów na godzinę z zachodu.
Na termometrach zobaczymy:
We wtorek rano: od -6,-3 stopni w Karpatach, po za tym od 0 do +4 stopni do +5,+6 stopni na północy kraju.
We wtorek południe: od 0,+2 stopni w rejonie Beskidu Niskiego, po za tym od +3 do +6 stopni do +7 stopni na Śląsku i na północy kraju.
W środę rano: od -5,-2 stopni w Karpatach, po za tym od 0 do +3 stopni do +4,+5 stopni nad Morzem Bałtyckim.
W środę południe: od +1,+3 stopni w Beskidzie Niskim, po za tym od +5 do +8 stopni do +9,+10 stopni na południowym-zachodzie kraju.
Wiatr ma być słaby i umiarkowany południowo-zachodni i zachodni.
Warunki biometeo i drogowe mają być zmienne.
Temat: Bardzo mało opadów ale trudna pogoda na zewnątrz.
Data: 29.12.2024 r.
Miejsce: Polska
Ostatni weekend starego 2024 roku jest dość pogodny z powodu działania układu barycznego wysokiego ciśnienia znajdujący się na południe od naszego kraju. Dzięki niemu praktycznie nigdzie nie notujemy żadnych opadów deszczu czy śniegu. W zamian jest w miarę sucho. Niestety wilgoć pozostawiona przez ostatnie opady przyczyniają się do licznego rozwoju mgieł ograniczające widzialność poniżej 200-300 metrów. Niektóre z nich potrafią się utrzymywać co najmniej do godzin południowych. Dodatkowo w rejonach górskich występuje zjawisko inwersji czyli im wyżej tym jest cieplej. Na Podhalu czy i w miejscowościach około górskich notujemy temperaturę +10,+12 stopni. Po za tym mamy regularnie wartości jednocyfrowe na termometrach. Najzimniej jest w regionach mglistych i z czasem różnica w temperaturze przekracza 8-10 stopni !!!
Na termometrach w południe mamy od 0,+2 stopni w rejonach mglistych, po za tym od +4 do +8 stopni do +10,+12 stopni w regionach około górskich.
Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:
https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2024/12/29/1045.jpg
Wiatr jest słaby i umiarkowany południowo-zachodni i zachodni.
Warunki biometeo i drogowe są dość zmienne.
I część nowego tygodnia ma być dość pogodna z powodu działania ośrodków barycznych wysokiego ciśnienia w rejonie Europy środkowej. Dzięki nim ma nie brakować pogodnego nieba a temperatura odczuwalna za sprawą Słońca ma być dużo wyższa niż ta na termometrach. Jedynie układ baryczny niskiego ciśnienia w rejonie Skandynawii ma podrzucać w rejonie Nowego Roku więcej wilgoci w postaci chmur warstwowych i kłębiastych z opadami deszczu i deszczu ze śniegiem w trakcie dnia Nowego 2024 Roku na obszarze prawie całego kraju. Tylko przejściowo zwłaszcza blisko połowy tygodnia zwłaszcza nad Morzem Bałtyckim może pojawić się wiatr w porywach przekraczający ponad 60-80 kilometrów na godzinę. Z racji wiatru mgieł ma być w niedużych ilościach ograniczających widzialność poniżej 200-300 metrów.
Na termometrach zobaczymy:
W niedzielę rano: od -5,-3stopni w Karpatach, po za tym od -2 do +3 stopni do +4,+5 stopni na północy kraju.
W niedzielę południe: od +2,+3 stopni w Beskidzie Niskim, po za tym od +4 do +7 stopni do +8 stopni na Śląsku.
W poniedziałek południe: od +1,+2 stopni w Beskidzie Niskim, po za tym +3 do +6 stopni do +7 stopni blisko granicy z Niemcami.
We wtorek południe: od 0,+2 stopni w Beskidzie Niskim, po za tym od +4 do +7 stopni do +8 stopni na Śląsku.
We środę południe: od 0,+2 stopni w Bieszczadach, po za tym od +4 do +7 stopni do +8 stopni na południu kraju.
Wiatr ma być słaby i umiarkowany południowo-zachodni i zachodni.
Warunki biometeo i drogowe mają być zmienne.
Pogoda w czwartek i w piątek ma przynieść niewiele zmian. Czyli okresy pogodniejsze mają przemijać z zachmurzonymi z rodzaju warstwowego i k...