Nadchodzące dni zapisywać się mają w pogodzie ze sporym zachmurzeniem przynoszącymi opady deszczu, deszczu ze śniegiem, drobnego gradu w tym krupy śnieżnej. Ponadto lokalnie może zagrzmieć. Wszystko ma się to dziać z powodu obniżonej izotermy 0 stopni, zwiększonej niestabilności ponad 400-600 J/kg w poniedziałek ponad 150-250 J/kg, wilgotności względnej ponad 50-70 procent, w tym niewielki przepływ wiatru ponad 15-20 m/s w wyższych partiach atmosfery dojdzie do zaostrzenia gradientu temperatur. Podczas nich może napadać ponad 8-12-15 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczać 50-60 kilometrów na godzinę i spaść do 2 centymetrów grad.Z tym że najintensywniejsza konwekcja prognozowana jest na niedzielę czyli jutro kiedy pojedyncze komórki konwekcyjne mogą się łączyć w nieco większe klastry. Nawałnic silnych burz nie przewiduje się tylko generować mają większy opad, trochę wyładować i mały grad z niewielkim wiatrem, w poniedziałek ograniczyć się mogą głównie od północnego-wschodu przez południowy-wschód. Ponadto o poranku możliwy jest rozwój mgieł ograniczające widzialność poniżej 200-300 metrów. Z tym że nie powinno być dużo. Na termometrach zobaczymy: Jutro rano: od -3,-2 stopni miejscami w górach, po za tym od -1 do +2 stopni do +4,+5 stopni nad morzem. W niedzielę południe: od +3,+4 stopni miejscami w górach, po za tym od +5 do +9 stopni do koło +10 stopni w rejonie Żuław Wiślanych. W nocy z niedzieli na poniedziałek: od -4,-2 stopni miejscami w górach, po za tym od -1 do +2 stopni do +4,+5 stopni nad morzem. W poniedziałek południe: od +4,+5 stopni miejscami w Karpatach, po za tym od +6 do +11 stopni do +13,+14 stopni na zachodzie. Wiatr ma być słaby, umiarkowany i niezbyt silny w konwekcji północno-zachodni, zachodni i północno-zachodni. Sytuacja biometeorologiczna niesprzyjająca Warunki drogowe utrudnione.
Temat: Bardzo zimno, trochę wietrznie oraz więcej słońca Data: 21.04.2017 r. Miejsce: Polska Dzisiejszy dzień czyli ostatni dzień pracy przyniósł nam w kraju sporo rozpogodzeń w stosunku do pozostałych dni, ponadto na zachodzie i południu temperatury przekraczały wartość 8,+9 stopni. Tylko miejscami na północy okresami mocno się chmurzyło w towarzystwie niewielkiego deszczu i mżawki. W ciągu kolejnych godzin w województwach południowych powoli chmur zaczynało przybywać i tam blisko sobotniego poranka można się spodziewać opadów deszczu. A tak w ciągu nocy od północy maszerować nowa strefa opadów czasem nieco większych. Generalnie na termometrach zanotowaliśmy od +3,+4 stopni miejscami w górach, po za tym od +6 do +9 stopni do +11,+12 stopni na zachodzie. Poniżej aktualny stan zachmurzenia w Polsce: http://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2017/04/21/1645.jpg Warunki biometeorologiczne niekorzystne. Wiatr był słaby, umiarkowany i niezbyt mocny nad morzem ponad 55-65 kilometrów na godzinę przewaga zachodniego. Sytuacja drogowa utrudniona. Poniżej przedstawiona jest kolorystyka przyrody:
Nadchodzące dni czyli ostatni dzień pracy oraz okres sobota-niedziela nie będą przynosić nam zbytniej różnicy tego co teraz mamy, ponieważ nadal przeważać mają jednocyfrowe wartości na termometrach, tylko przejściowo może być powyżej +10 stopni. Niestety w dużych ilościach regionów zapomnimy w 100 procentach. Jutro na północy województw nie można wykluczyć opadów deszczu oraz mżawki. Po za tym powinno być lepiej, ale chmur nie brakować będzie. Z kolei w sobotę oraz w niedzielę znowu ma przybyć opadów i to niemal w całym kraju o różnym natężeniu. Dodatkowo przy niestabilności ponad 100-200 J/kg w sobotę a w niedzielę ponad 400-600 J/kg przy wilgotności względnej ponad 50-70 % oraz niedużego przepływowi powietrza nie można wykluczyć konwekcji przynoszącej opady deszczu on zmiennym charakterze. Z racji obniżenia izotermy poniżej -3,0 stopni na wysokości 850 hPa nie można wykluczyć deszczu ze śniegiem oraz krupy śnieżnej, wyładować w tym małego gradu. Na termometrach zobaczymy: Jutro rano: od -8,-7 stopni miejscami w górach, po za tym od -5 do -1 stopni na wschodzie, południu przez częściowo w centrum do +3,+4 stopni bliżej Niemiec oraz morza. W piątek południe: od +1,+2 stopni lokalnie w górach, po za tym od +4 do +7 stopni do koło +9,+10 stopni bliżej Zalewu Szczecińskiego. Nocą z piątku na sobotę: od 0,+1 stopni miejscami w Karpatach, po za tym ogólnie oscylować ma od +3 do +6 stopni. W sobotę: od +3,+4 stopni miejscami w górach, po za tym od +5 do +9 stopni. Najcieplej bliżej granicy z Ukrainą. W niedzielę: od +2,+3 stopni miejscami na Podhalu, po za tym od +4 do +8 stopni. Najwyższe temperatury na północnym-wschodzie i południowym-zachodzie RP. Wzrost temperatur prognozowany jest po opadach atmosferycznych, w czasie ich może obniżać się o kilka stopni.Mgieł z racji przepływu powietrza będzie niewiele. Wiatr ma być słaby, umiarkowany i niezbyt silny północny, północno-zachodni i zachodni. Sytuacja drogowa utrudniona. Warunki biometeorologiczne niekorzystne.
Temat: Zimno, bardzo zimno oraz mieszane opady atmosferyczne. Data: 19/04/2017 Miejsce: Polska
Dzisiejszy dzień przynosi nam w kraju sporo chmur zwłaszcza na południu kraju przynoszące opady deszczu ze śniegiem i śnieg. Miejscami krajobrazy się zabielają, choć nie wszędzie biorąc pod uwagę nagrzany grunt oraz nagrzewające promienie słoneczne w środku wiosny. Po za tym nie brakowało pogodniejszego nieba w tym przejaśnień, ale nie było ich szczególnie dużo. Na termometrach było od -1,+1 stopni miejscami na południu zwłaszcza w górach, po za tym od +3 do +6 stopni. Lokalnie w centrum prawdopodobnie było koło +7 stopni. W górach lokalnie przez dzień przybyło ponad 10-15 cm śniegu. Od dzisiejszej nocy do jutra w ciągu dnia należy się liczyć z przewagą przejaśnień oraz rozpogodzeń przy czym ponownie dużo go nie będzie. Miejscami na południu nadal można się spodziewać większego zachmurzenia przynoszące słabe i niewielkie opady śniegu z deszczu i śniegu. W opadach na południu może być od 0,+2 stopni po za tym od +3 do +6 stopni do koło +7,+8 stopni na zachodzie a w nocy dzisiaj zaś od --4 do -1 stopni do 0,+1 stopni na południowym-wchodzie i +1,+2 stopni nad morzem. Poniżej aktualny skan zachmurzenia w Polsce: http://www.weatheronline.pl/pogoda/satelita/Polska/Polska/widzialne/premium.htm Wiatr ma być słaby, umiarkowany przeważnie północny i północno-wschodni choć dzisiaj stanowił wyjątek bo był silny w porywach przekraczający 60-80 kilometrów na godzinę. Warunki drogowe na południu utrudnione, po za tym dobre, jedynie przy ewentualnych porannych mgłach gorsze. Sytuacja biometorologiczna niezbyt dobra dziś panowała, nieco lepsze jutro.
Temat: Załamanie pogody po świętach oraz bardzo zimno. Data: 18/04/2017 r. Miejsce: Polska
Dzisiejszy dzień czyli po świętach przynosi nam w pogodzie zmiany, które są najbardziej odczuwalne w województwach południowych przynoszące nie tylko deszcz co wczoraj miało miejsce ale również deszczu ze śniegiem i mokry śnieg. Wszystko to poważnie utrudnia ruch na drodze a nawierzchnia dróg mamy w stanie śliskim. Ze względu na dodatnie temperatury czyli te ponad 0 stopni sprawiają że płatki zamiast się utrzymywać to topnieją w tym biorąc pod uwagę cieplejszy grunt. ogólnie są to mieszane opady im bliżej Śląska i Ziemi Łódzkiej tym większa szansa na opad śniegu a w stronę przeciwną deszczu. Na termometrach mamy dziś od +1,+3 stopni w regionach bardziej zachmurzonych na południu, po za tym średnio od +4 do +7 stopni do +8,+10 stopni w rejonie Roztocza. Poniżej aktualny skan radarowy w Polsce: http://www.pogodynka.pl/radary Wiatr mamy słaby, umiarkowany okresami silniejszy w porywach ponad 55-65 kilometrów na godzinę wschodni i północno-wschodni. Warunki biometeorologiczne niekorzystne. Sytuacja drogowa fatalna.
Nadchodzące dni przynosić nam mają w kraju dużo chmur z podziałem na lepszą północ częściowo w centrum oraz na zachodzie na gorsze południe, południowy-wschód oraz częściowo centrum gdzie ma być przeważnie z chmurami przynoszącymi opady śniegu i deszczu ze śniegiem a blisko wschodnich krańców deszczu. Bliżej Ukrainy mamy mieć blisko +10 stopni, więc częstszym gościem będzie ciekły opad. Chociaż na południowym-wschodzie nie można wykluczyć bardziej śnieżnych opadów w nocy z wtorku na środę. Z racji wiatru czyli przepływu powietrza mgieł dużo nie będzie. Jeśli chodzi o województwa południowe czyli od Podkarpacia przez Małopolskę po Opolszczyznę i częściowo Dolny-Śląsk przez Łódzkie aż po częściowo Mazowsze i Roztocze to tam często ma padać nawet śnieg o mokrych właściwościach. Miejscami może w sumie napadać ponad 10-15 centymetrów w zależności czy się przy ciepłym gruncie utrzyma oraz temperatury. Na termometrach zobaczymy: Jutro rano: od -5,-4 stopni w rejonie Sudetów oraz Kotliny Jeleniogórskiej po za tym od -3 do 0 stopni do +2,+3 stopni bliżej granicy z Ukrainą. W środę południe: od +1,+3 stopnie w strefie ciągłych opadów, po za tym od +4 do +7 stopni do koło +8 stopni na południowym-wschodzie. W nocy ze środy na czwartek: od -3 do 0 stopni do +1,+2 stopni bliżej granicy z Ukrainą. Na zachodzie, południowym-zachodzie możliwe spadki do -6,-5 stopni. W czwartek południe: od 0,+2 stopni w rejonie gór, po za tym od +4 do +7 stopni do blisko +9,+10 stopni na zachodzie. Wiatr ma być słaby i umiarkowany okresami zwłaszcza w I połowie tego okresu silniejszy w porywach ponad 60-70 kilometrów na godzinę. Warunki drogowe utrudnione Sytuacja biometeorologiczna niekorzystna.
Nadchodzące dni prognozowana jest zmiana pogody w tym należy oczekiwać kontynuacji zimnej aury, ponieważ na termometrach bez wyjątku ma być poniżej +10 stopni a podczas opadów spadać blisko 0 stopni. Jakby było mało to zwiększa się ryzyko wystąpienia opadów deszczu ze śniegiem i samego śniegu, które miejscami zwłaszcza w województwach południowych mogą być intensywne. Przede wszystkim w godzinach nocno-porannych kiedy temperatura będzie najniższa. W środę czyli na półmetku tygodnia solidniej może posypać na południu zwłaszcza w górach gdzie dotarcie do szlaków w tym schronisk PTTK może być dosyć uciążliwa. Dodatkowo nieco mocniejszy wiatr w środę zwiększy odczucie zimna do tego stopnia że możemy odczuwać zamiast dodatnich temperatur to ujemne. Bez czapek czy cieplejszego odzienia ani rusz, gdyż nieodpowiedni ubiór może przyczynić się do zachorowań w tym przeziębień połączone z grypą !!! Wyletnienie w tej sytuacji pogodowej jest surowo zabronione. Nie można wykluczyć paraliżu na drogach a jezdnie mogą stawać się śliskie. Miejscami możliwe są burze ! Przy opadach temperatura może być niższa niż w założeniach. Na termometrach zobaczymy: Jutro rano: od -3,-2 stopni na Suwalszczyźnie po za tym od -1 do +3 stopni. Nad morzem i południowym-wschodzie może być koło +4 stopni. We wtorek południe: od +1,+2 stopni w rejonie powiatu Tatrzańskiego, po za tym od +3 don +6 stopni do koło +7,+8 stopni na Roztoczu. W nocy z wtorku na środę: od -3,-2 stopni w rejonie Podhala, Sudetów czy Suwalszczyzny, po za tym od -1 do +2 stopni do koło +3,+4 stopni na Południowym-wschodzie. W środę południe: od 0,+2 stopni lokalnie w górach, po za tym od +3 do +6 stopni do +7,+8 stopni na wschodzie i zachodzie. Warunki drogowe będą utrudnione. Sytuacja biometeorologiczna niekorzystna. Wiatr ma być słaby i umiarkowany i niezbyt mocny wschodni i północno-wschodni.