Prognoza weekendowa przed wrześniem.

Nadchodzący okres wolny od pracy zapowiadać ma nam się w pogodzie pod znakiem przeważnie bezopadowej aury wraz ze stopniowym wzrostem na termometrach. Niestety nie będzie o tym można mówić w Sudetach oraz w Karpatach, gdzie przy niestabilności ponad 500-700 J/kg, LI poniżej -3,-1,wilgotności względnej ponad 65-75 % oraz przepływ powietrza ponad 5-8 m/s może ponownie skutkować wzrostem kłębiastego zachmurzenia do budowy wieżowej lub kształtu kolumnowej generujące wyładowania atmosferyczne z sumami opadowymi ponad 15-20 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatru w porywach przekraczać 40-60 kilometrów na godzinę oraz gradu o średnicy do 1,5-2,5 centymetrów. Zjawiska prawdopodobnie mogą ograniczać się jedynie do stref przygranicznych. Także wybierając się w wyższe partie gór trzeba będzie pamiętać o unikaniu wchodzenia na wyższe partie w godzinach południowych. 
Niektóre ze zjawisk konwekcyjnych mogą być mocno wydajnie opadowo a wyładowania atmosferyczne mocne !!! Warunki górskie mogą być mocno utrudnione
Po za wymienionymi regionami ma być ucho i raczej bezopadów atmosferycznych.  
Na termometrach zobaczymy:
W sobotę rano: od +11,+12 stopni lokalnie na północnym-wschodzie kraju, po za tym od +13 do +16 stopni do +17,+18 stopni na zachodzie kraju. 
W sobotę południe: od +18,+20 stopni, po za tym średnio ma być od +23 do +26 stopni do +27,+28 stopni na zachodzie kraju.  
W niedzielę rano: od +12,+13 stopni na krańcach wschodnich, po za tym od +14 do +17 stopni do +18,+19 stopni przy granicy z Niemcami.  
W niedzielę południe: od +18,+22 stopni w okręgu Tatrzańskim, po za tym od +25 do +28 stopni do +29,+30 stopni przy granicy z Niemcami. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji ciut mocniejszy przeważnie wschodni i południowo-zachodni. 
Warunki biometeo i biometeo na poziomie dość dobrym.   

Skąd duży bilans rannych w Tatrach ? - najnowsze wieści pogodowe z kraju.

Temat: Pogodniej oraz z lokalnymi opadami deszczu i burze po ostatnich ulewach.
Data: 22.08.2019 r.
Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień przynosi nam w kraju podział pogodowy, ponieważ o ile w wielu regionach towarzyszyło pogodniejsze niebo za których często pokazywało się słońce a temperatury trochę wzrosły z powodu zwiększonej ilości promieniowania słonecznego mimo chmur zwisających na niebie zwłaszcza te z gatunku warstwowego oraz kłębiastego. Te z kolei występowały na południu naszego kraju gdzie przy granicy ze Słowacją zaznaczyła się zwiększona niestabilność atmosfery przekraczająca 300-500 J/kg, LI poniżej -2,0, wilgotność względna ponad 60-70 % oraz lekki przepływ powietrza doprowadzając do sum opadowych ponad 15-20 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach ponad 40-60 kilometrów na godzinę i do 1-2 centymetrów gradu, która skutkowała rannymi w Tatrach czy prawdopodobnie ofiarami śmiertelnymi. Nad Karpatami przechodził niewielki układ konwekcyjny z deszczem i punktowymi wyładowaniami atmosferycznymi.    
Na termometrach w najcieplejszym momencie dnia mieliśmy od +16,+18 stopni w Tatrach a nad szczytami poniżej +10 stopni po za tym od +21 do +24 stopni do około +25,+26 stopni na zachodzie kraju. 
Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:
https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2019/08/22/1730.jpg 
Wiatr mamy słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy ze zmieniających się kierunków.
Warunki biometeo i drogowe są poprawiające się. 

  

Prognoza na ostatnie dni robocze w tym tygodniu

Nadchodzący okres czyli czwartek i piątek przynosić nam mają w pogodzie na ogół bezopadową aurą, ponieważ ma być na ogół bez opadów atmosferycznych. Jedynie przy granicy ze Słowacją nie można wykluczyć okresowych opadów atmosferycznych a być może nawet lekkich burz z powodu przekroczenia niestabilności ponad 250-450 J/kg, LI poniżej -2,0, wilgotności względnej ponad 60-75 % oraz przepływie powietrza ponad 8-12 m/s może spowodować konwekcję z opadami rzędu ponad 10-15 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczać 50-70 kilometrów na godzinę oraz gradu do 1-2 centymetrów. Po za tym ma być sucho i stopniowo się ocieplać po bardzo pochmurnej i zimnej środzie. 
Na termometrach zobaczymy:
W czwartek rano: od +7,+9 stopni, po za tym od +11 do +14 stopni do +15,+16 stopni nad morzem.   
W czwartek południe: od +16,+18 stopni w Tatrach, po za tym od +21 do +24 stopni do +25,+26 stopni na zachodzie i południu naszego kraju.  
W piątek rano: od +10,+12 stopni w Tatrach, po za tym od +13 do +16 stopni do około +17 stopni na zachodzie kraju. 
W piątek południe: od +18,+20 stopni w Tatrach, po za tym od +22 do +25 stopni do +26,+27 stopni na zachodzie Polski. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany przeważnie wschodni. 
Warunki biometeo i drogowe mają być polepszające się.  

Bardziej wodniste newsy pogodowe niż wczoraj.

Temat: Więcej opadów atmosferycznych oraz spadek temperatury w kraju.
Data: 20.08.2019 r.
Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień przynosi nam w kraju przynosi więcej chmur niż wczoraj, ponieważ po po południowych i wieczornych opadach i burzach zwłaszcza na południu i w centrum kraju gdzie często padało i grzmiało to nad ranem ona pozostawiła nam wiele chmur zwłaszcza te z gatunku średniego i kłębiastego ograniczające napływy promieniowania słonecznego a co za tym idzie temperatury są bardziej zaniżone niż w stosunku do dnia wczorajszego. Dzisiaj aura podzieli na się na dwa sektory, czyli na cieplejszą oraz bardziej konwekcyjną na terenie południowej Polski gdzie przy niestabilności ponad 750-1000 J/kg, Li poniżej -3,-1, wilgotności względnej ponad 60-70 % oraz przepływie powietrza ponad 10-15 m/s może wywołać wyładowania atmosferyczne ponad 15-25 mm wody, wiatr w porywach przekraczać 60-80 kilometrów na godzinę oraz gradu koło 2-3 centymetrów. Drugi sektor to ze strefami o wielkoskalowych opadów atmosferycznych, które mają rozciągać się w początkowej fazie od południowego-zachodu przez następnie centrum kraju po północny-wschód gdzie w trakcie nocy może napadać ponad 25-40 litrów wody na każdy metr kwadratowy. 
Na termometrach w najcieplejszym momencie dnia mieliśmy od +18,+20 stopni w Tatrach po za tym od +24 do +27 stopni do około +28,+29 stopni na Roztoczu. 
Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:
https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2019/08/20/1445.jpg 
Wiatr mamy słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy ze zmieniających się kierunków.
Warunki biometeo i drogowe są pogarszające się. 

   

Prognoza pogody na I część nowego tygodnia

Kolejne dni czyli wtorek i środa zapowiadać ma nam się w pogodzie pod znakiem niestety znowu spadku temperatury czyli możemy odczuwać dyskomfort w stosunku do dnia dzisiejszego czyli nigdzie nie zobaczymy więcej jak +26,+27 stopni na termometrach a niebo zaciągać się ma ponownie chmurami z występującymi opadami deszczu, które w nocy z wtorku na środę na terytorium pasa od północnego-wschodu przez centrum po południowy-zachód naszego kraju mogą mieć bardziej znaczące natężenie.Tymczasem na południu, wschodzie i częściowo w centrum ma się zaznaczyć chwiejność termodynamiczna ponad 450-700 J/kg, LI poniżej -2,0, wilgotność względna ponad 55-65 % oraz przepływ powietrza ponad 10-15 m/s może wywołać konwekcję z sumami opadowymi ponad 15-25 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczać 60-80 kilometrów na godzinę oraz opady gradu do 2-3 centymetrów. W trakcie nocy z poniedziałku na wtorek oraz we wtorek w ciągu dnia deszczowo i burzowo może być na wschód od linii Trójmiasto-Łódź po Prudnik po czym od południowego-zachodu może wejść wielkoskalowa strefa ciągła opadów deszczu, którego może napadać ponad 25-40 litrów wody na każdy metr kwadratowy.    
Na termometrach zobaczymy:
We wtorek rano: od +12,+13 stopni na Pojezierzu Pomorskim, po za tym od +14 do +17 stopni do +18,+19 stopni na południowym-wschodzie kraju.  
We wtorek południe: od +16,+18 stopni w Sudetach, po za tym od +22 do +25 stopni do +26,+27 stopni na południowym-wschodzie kraju.  
We środę rano: od +11,+13 stopni na zachodzie Sudetów, po za tym od +14 do +18 stopni do +19,+20 stopni na wschodzie kraju. 
We środę południe: od +15,+17 stopni w Tatrach, po za tym od +19 do +23 stopni do +24,+26 stopni na południowym-wschodzie kraju. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy ze zmieniających się kierunków. 
Warunki biometeo i drogowe mają być fatalne.   

Weekendowe newsy w Polsce z chmurami na niebie

Temat: Trochę chmur oraz pogodnego nieba w tym niedobór zjawisk konwekcyjnych. 
Data: 18.08.2019 r.
Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień przynosi nam w Polsce trochę chmur i pogodnego nieba, które z gatunku pierzastego oraz średniego przypominają nam bardziej jesienny klimat a nie żeli letni zwłaszcza w pasie Pomorza przez zachód po południe kraju kiedy to promienie słoneczne powinno mocno grzać a termometry dochodzić bądź przekraczać +30 stopni Celsjusza. Miejscami nie można wykluczyć opadów deszczu i być może również burz przede wszystkim w ćwiartce północno-zachodniej naszego kraju. Miejscami przy niestabilności ponad 200-400 J/kg, Li poniżej -2,0, wilgotności względnej ponad 60-70 % oraz przepływie powietrza ponad 10-13 m/s może wygenerować wyładowania atmosferyczne, ale z powodu małej chwiejności mogą one nie powstać. Gdyby się rozwinęły to nie będą one groźne ani mocno uwodnione opadowo.
 Na termometrach w południe zobaczymy od +20,+22 stopni, po za tym od +24 do +27 stopni do około +28 stopni punktowo na południowym-wschodzie. 
Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:
https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2019/08/18/0930.jpg 
Wiatr mamy słaby i umiarkowany tylko w konwekcji nieco mocniejszy południowy i południowo-zachodni. 
Warunki biometeo i drogowe są dość dobre.    

Prognoza pogody na następne dni tygodnia Czy z ryzykiem ulew i burz ?

Kolejne dni w naszym kraju pogoda kształtować ma nam się pod znakiem różnorodnej aury czyli ma być trochę pogodnego nieba oraz równocześnie ma nie brakować chmur z opadami deszczu, które prawdopodobnie często mogą odwiedzać zachodnie oraz północne regiony naszego kraju gdzie przez najbliższe kilka dni może napadać ponad 40-70 litrów wody na każdy metr kwadratowy. Dodatkowo przy niestabilności zwłaszcza w centrum, wschodzie i południu kraju ponad 1000-1500 J/kg, Li poniżej -4,-2, wilgotności względnej ponad 60-70 % oraz przepływ powietrza ponad 15-20 m/s może powodować konwekcję z opadami rzędu ponad 20-30 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach 80-100 kilometrów na godzinę oraz gradu ponad 3-4 centymetrów i to ma się tyczyć praktycznie codziennie pasa od północnego-wschodu przez centrum po południe naszego kraju. Przy czym najbardziej wilgotno ma być w trakcie nocy z wtorku na środę zwłaszcza na południu przez centrum po północny-wschód gdzie może dojść do zafalowania na froncie chłodnym generujące sumy opadowe rzędu ponad 30-50 litrów wody na każdy metr kwadratowy a po południowej i wschodniej jego część dość silne burze z silniejszym wiatrem i gradem.   
Na termometrach zobaczymy:
W niedzielę rano: od +10,+12 stopni w Tatrach, po za tym od +13 do +16 stopni do +17,+18 stopni na zachodzie kraju. 
W niedzielę południe: od +18,+20 stopni w Tatrach, po za tym od +24 do +27 stopni do +28,+29 stopni w pasie centrum po południowy-zachód kraju.  
W poniedziałek rano: od +12,+13 stopni w Tatrach, po za tym średnio ma być od +15 do +18 stopni do +19,+20 stopni w pasie centrum po południowy-zachód kraju. 
W poniedziałek południe: od +20,+23 stopni na zachodzie kraju, po za tym średnio od +25 do +28 stopni do +29,+31 stopni na południowym-wschodzie kraju.
We wtorek południe: od +21,+23 stopni miejscami na południowym-zachodzie kraju, po za tym od +24 do +27 stopni zwłaszcza na zachodzie kraju. 
W środę południe: od +17,+20 stopni w pasie mokrym od północnego-wschodu przez centrum po południe naszego kraju, po za tym średnio ma być od +22 do +25 stopni do +26,+27 stopni na Roztoczu.
Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy początkowo południowo-zachodni i zachodni potem bardziej zmienny. 
Warunki biometeo i drogowe mają być pogarszające się. 

Prognoza pogody weekendowa chłodna i lokalnie mokra.

Nadchodzący drugi półmetek długiego weekendu zapowiadać ma nam się w pogodzie pod znakiem niezbyt ciepłej oraz z lokalnymi opadami deszczu, czyli każdego dnia zwłaszcza na północy i nad morzem gdzie dodatkowo zaznaczy się energia termodynamiczna przekraczająca 250-450 J/kg co przy Li poniżej -2,0, wilgotności względnej ponad 60-75 % oraz przepływie ponad 10-15 m/s może powodować konwekcję z wyładowaniami atmosferycznymi w tym sumami opadowymi rzędu ponad  10-15 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatru w porywach przekraczającego 50-70 kilometrów na godzinę oraz grad do 1,5-2,5 centymetrów średnicy. Taka aura może nam towarzyszyć przez te dwa dni w północnych województwach naszego kraju. Przy czym nie powinny być one szczególnie gwałtowne. Po za tym ma być lepiej, choć jutro w centrum i na wschodzie nie można wykluczyć miejscowych opadów deszczu. W nocy w górach możliwe spadki poniżej +8,+10 stopni Celsjusza.  
Na termometrach zobaczymy:
W sobotę rano: od +7,+9 stopni lokalnie w Sudetach i Karpatach, po za tym od +11 do +14 stopni do +15,+16 stopni nad morzem.   
W sobotę południe: od +16,+18 stopni w Tatrach, po za tym od +21 do +24 stopni do +25,+26 stopni w centrum kraju.  
W niedzielę rano: od +10,+12 stopni w Tatrach, po za tym od +13 do +16 stopni do +17,+18 stopni na zachodzie kraju. 
W niedzielę południe: od +18,+20 stopni w Tatrach, po za tym od +23 do +26 stopni do +27,+29 stopni w dzielnicach centralnych kraju. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy południowy i południowo-zachodni. 
Sytuacja biometeo oraz biometeo dość dobra.   

Pogodowe newsy w święto Wniebowzięcia NMP

Temat: Dość sucho i zanik opadów atmosferycznych w święto Wniebowzięcia NMP. 
Data: 15.08.2019 r.
Miejsce: Polska

Dzisiejszy dzień czyli półmetek sierpnia przynosi nam w kraju sporo pogodnego nieba i jeśli gdzieś pada to tylko miejscami. Pomimo 11 rocznicy bardzo silnych opadów deszczu i burz związanych z trąbami powietrznymi to dzisiejszy brak warunków powoduje że pogoda jest innym odzwierciedleniem niż miało to miejsce 11 lat temu, kiedy to na zachodzie było nie więcej jak +17,+19 stopni i występowały dość intensywne opady deszczu to na południowym-wschodzie było ponad +33,+36 stopni oraz bardzo grzało słońcem to o tyle w pasie centralnym w wyniku zetknięcia dwóch mas powietrza wytworzyły spore układy typu MCS z opadami ponad 20-40 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczał ponad 80-120 kilometrów na godzinę oraz średnica gradzin przekraczała 3-5 centymetrów oraz lokalnie zdarzały się trąby powietrzne to dziś tylko przy granicy z Ukrainą i Niemcami były notowane opady deszczu.
Na termometrach w południe było od +16,+19 stopni w Tatrach, po za tym było od +21 do +24 stopni do +25,+26 stopni na zachodzie kraju. 
Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce: 
https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2019/08/15/1645.jpg 
Wiatr mamy słaby i umiarkowany południowo-zachodni i południowy a na wschodzie zmienny. 
Warunki biometeo i drogowe są dość dobre.   

Prognoza pogody w trakcie długiego weekendu w połowie miesiąca

Nadchodzący okres czyli świąteczny czwartek 15 sierpnia w tym piątek oraz tradycyjny weekend mają nam przynosić w pogodzie nieznaczne zmiany, ponieważ na termometrach ma być nadal poniżej +30 stopni a za chmur często wychodzić promienie słoneczne. Jeśli chodzi o  pogodę to jutro nieduży deszcz nie można wykluczyć zwłaszcza we wschodnich i zachodnich województwach naszego kraju o niewielkiej intensywności. W piątek z kolei z zachodu na wschód ma wędrować front atmosferyczny z opadami deszczu ponad 15-20 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczający 50-70 kilometrów na godzinę oraz gradu do 1-2 centymetrów zwłaszcza w centrum i na południu kraju. Tymczasem w sobotę z powodu przekroczenia podobno jak w piątek niestabilności ponad 500-700 J/kg, LI poniżej -3,-1, wilgotności względnej ponad 60-70 % oraz przepływu powietrza ponad 10-14 m/s nie można wykluczyć opadów i burz na terytorium województw południowych i południowo-zachodnich naszego kraju czy wschodnich. Niedziela przeważnie ma być pogodna, choć na Pomorzu i miejscami na północnym-zachodzie nie można wykluczyć opadów deszczu o zmiennej intensywności.Na południowym-zachodzie nie można wykluczyć burz. Początkowo noce i poranki mogą być zimne.       
Na termometrach zobaczymy:
W czwartek rano: od +5,+6 stopni w Tatrach, po za tym od +8 do +12 stopni do +13,+15 stopni nad morzem. 
W czwartek południe: od +16,+18 stopni w Tatrach, po za tym od +20 do +24 stopni do +25,+26 stopni na zachodzie kraju. 
W piątek rano: od +7,+9 stopni w Karpatach, po za tym od +11 do +14 stopni do +15,+16 stopni na zachodzie PL. 
W piątek południe: od +16,+18 stopni w Tatrach, po za tym od +21 do +24 stopni do około +25 stopni w centrum kraju.   
W sobotę południe: od +17,+19 stopni w Tatrach, po za tym od +21 do +24 stopni do +26,+28 stopni na zachodzie. 
W niedzielę południe: od +22,+24 stopni w Tatrach i miejscami nad morzem, po za tym od +26 do +29 stopni do +30,+32 stopni na południowym-zachodzie kraju. Nie można wykluczyć +33 stopni.  
Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy południowy i południowo-zachodni.
Warunki drogowe i biometeo mają być nieco lepsze niż ostatnio.