niedziela, 8 listopada 2020

Kolejny weekend listopada ze zróżnicowaną pogodą na niebie

Temat: Trochę pogodnego nieba oraz stratusów z mgłami i przeważnie poniżej +10 stopni. 

Data: 08.11.2020 r. 

Miejsce: Polska 



Dzisiejszy dzień przynosi nam w kraju stopniowe przejaśnienia oraz rozpogodzenia po porannych mgłach ograniczające widzialność poniżej 100-150 metrów z powodu oddziaływania układów wysokiego ciśnienia znajdujące się w rejonie Polski zapewniające nam przewagę bezopadowej aury, tylko lokalnie na północnym-wschodzie nie można wykluczyć marginalnego deszczu i mżawki zwłaszcza blisko granicy z Litwą. Po za tym w regionach północnych ma nie brakować chmur średnio-warstwowych z mgłami! Natomiast od rana sporo pogodnego nieba mamy w regionach południowo-zachodnich i zachodnich gdzie zawiesina uległa rozproszeniu a w jego miejsce wskoczyło pogodne, wręcz błękitne niebo. 

Na termometrach w południe mieliśmy od +5,+6 stopni na zachodzie Sudetów, po za tym +7,+8 stopni na północy kraju, po za tym od +9 do +12 stopni do +13,+14 stopni na południu kraju. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2020/11/08/0915.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany ze zmiennych kierunków. 

Warunki biometeo i drogowe są zmienne. 

sobota, 7 listopada 2020

Prognoza pogody na dalszy etap listopada 2020 r.



Nadchodzące dni w naszym pogodę w naszym kraju nadal ma sprawować układ wysokiego ciśnienia znajdujący się w pobliżu Polski zapewniające nam przewagę bezopadowej pogody czyli na niebie ma być trochę chmur warstwowych i średnich na przemian z rozpogodzeniami. Jedynie lokalnie zwłaszcza w środę na zachodzie i południu naszego kraju a jutro także na północnym-wschodzie nie można wykluczyć wilgoci z występującymi opadami deszczu i mżawki o niewielkim natężeniu. Natężenie ich ma być bardzo marginalne nawet nie odczuwalne pozostawiające przewagę zachmurzenia ograniczające promieniowanie słoneczne. Ze względu na niski przepływ i wysoki poziom wilgotności powietrza przekraczająca 65-80 % może przyczynić się do rozwoju mgieł ograniczające widzialność poniżej 100-200 metrów. Niektóre z nich mogą utrzymywać się co najmniej przedpołudnia.

Na termometrach zobaczymy:

W niedzielę rano: od 0,+2 stopni w Tatrach, po za tym od +4 do +7 stopni do +8,+9 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W niedzielę południe: od +4,+6 stopni w Sudetach, po za tym od +9 do +12 stopni do +13,+14 stopni na południowym-wschodzie kraju.

W poniedziałek rano: od +2,+3 stopni przy granicy z Niemcami, po za tym od +4 do +7 stopni do +8,+9 stopni wysoko w Tatrach i nad Morzem Bałtyckim. 

W poniedziałek południe: przeważnie ma być od +6 do +9 stopni a najcieplej może być przy granicy ze Słowacją około +10 stopni. 

We wtorek południe: od około +5 stopni na zachodzie Sudetów, po za tym od +6 do +9 stopni do +10,+11 stopni na południu kraju. 

We środę południe: od +3,+5 stopni w Tatrach, po za tym od +6 do +9 stopni gdzie na południu ma być najcieplej. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany południowo-zachodni i zachodni, potem zmienny a następnie południowo-wschodni i wschodni. 

Warunki biometeo i drogowe będą niezbyt korzystne.    

piątek, 6 listopada 2020

Prognoza pogody weekendowa w listopadzie 2020 r.



Nadchodzący weekend w pogodzie ma się kształtować pod znakiem układu wysokiego ciśnienia znajdujące się na południe od Polski przynoszące sporo pogodnego nieba czyli trochę chmur na niebie z rodzaju warstwowego oraz średniego, które zwłaszcza jutro na północy i wschodzie ma przynosić niewielkie opady deszczu i mżawki. Jednocześnie przy współpracy z innymi ośrodkami podwyższonego ciśnienia znajdujące się nad Morzem Śródziemnym oraz w rejonie Oceanu Atlantyckiego będą blokowały przemieszczanie się wilgotnych stref niskiego ciśnienia w naszą stronę. Ponadto wysoka wilgotność względna przekraczająca 70-85 % oraz niewielki przepływ powietrza może doprowadzić do rozwoju mgieł ograniczające widzialność poniżej 150-200 metrów utrudniające podróżowanie z powodu niskiej operacji słonecznej połączonej z coraz krótszymi dniami. Po za tym ma być pogodnie choć i chmury na niebie mogą występować generujące aurę zgniłą typową na późną jesień. 

Na termometrach zobaczymy:

W sobotę rano: od 0,+2 stopni w Tatrach, po za tym od +4 do +8 stopni do +9,+10 stopni nad Morzem Bałtyckim.

W sobotę południe: od +6,+8 stopni w Sudetach, po za tym od +9 do +12 stopni do +13,+15 stopni na południu Polski. 

W niedzielę rano: od około 0 stopni w Sudetach, po za tym od +2 do +6 stopni do +7,+8 stopni na Pomorzu. 

W niedzielę południe: od +7,+8 stopni na północy i w Sudetach, po za tym od +9 do +12 stopni do +13,+14 stopni na południowym-wschodzie kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany ze zmieniających się kierunków. 

Warunki biometeo i drogowe mają być dość dobre.

czwartek, 5 listopada 2020

Zimno ale zdecydowana poprawa pogody i prawie brak opadów atmosferycznych

Temat: Zimno ale bardziej pogodniej niż wczoraj w tym więcej słońca.

Data: 05.11.2020 r. 

Miejsce: Polska 



Dzisiejszy dzień przynosi nam w kraju liczne przejaśnienia i rozpogodzenia spowodowanym układem wysokiego ciśnienia znajdującego się w rejonie Czech oraz Niemiec wycofujące wilgotne strefy opadowe na południowy-wschód od naszego kraju, który przynosił nam dominację chmur z przejściowymi intensywnymi opadami deszczu w pasie od północnego-wschodu przez centrum po południowy-zachód kraju a potem także na południowym-wschodzie Polski stopniowo blisko wieczoru zaczęła ona opuszczać w stronę Słowacji i Ukrainy. Lokalnie prawdopodobnie pojawiły się mgły z powodu wysokiej wilgotności powietrza. Dzisiaj pomimo warstwowego i średniego zachmurzenia pogodnego nieba nie brakowało, tylko w rejonie zbiornika Morza Bałtyckiego chmur było więcej z występującymi niewielkimi opadami deszczu i mżawki.   Na termometrach w południe mieliśmy od +3,+5 stopni w Tatrach, po za tym od +7 do +10 stopni do +11,+12 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w kraju: https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2020/11/05/1530.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany przeważnie z zachodu.    

Warunki biometeo i drogowe są urozmaicone. 

środa, 4 listopada 2020

Prognoza pogody na ostatnie dni pracy pierwsza w listopadzie 2020





Nadchodzące dni w naszym kraju ma przynieść nieco większą poprawę pogody, ponieważ dzisiejsza strefa ciągłych opadów deszczu o zmiennym i dość intensywnym natężeniu zacznie się wycofywać poza naszymi na południowy-wschód od nas zastępujące od zachodu licznymi przejaśnieniami i być może rozpogodzeniami wywołane ośrodkami podwyższonego ciśnienia na zachód i południowy-zachód od Polski. Jedynie jutro na północy kraju a w piątek zarówno na północy i wschodzie kraju może się zaznaczyć więcej wilgoci w postaci niskiego oraz warstwowego zachmurzenia przynoszącego opady deszczu i mżawki o nieznaczącym charakterze. Po za tym ma być pogodniej z zachmurzeniem. Ponadto większa wilgoć atmosfery przekraczająca 65-80 % może spowodować przy niewielkim przepływie wiatru rozwój mgieł ograniczające widzialność poniżej 150-250 metrów. 

Na termometrach zobaczymy:

W czwartek rano: od +2,+3 stopni w Tatrach, po za tym od +4 do +7 stopni do +8,+9 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W czwartek południe: od +4,+6 stopni w Tatrach, po za tym od +7 do +10 stopni do +11,+12 stopni przy granicy z Niemcami. 

W piątek rano: od -3,0 stopni w Tatrach, po za tym od +3 do +7 stopni do +8,+10 stopni na północy kraju. 

W piątek południe: od +5,+7 stopni w Tatrach po za tym od +8 do +12 stopni do +13,+14 stopni nad Morzem Bałtyckim.  

Wiatr ma być słaby i umiarkowany przeważnie zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe pozostaną niekorzystne.  

wtorek, 3 listopada 2020

Pochmurne i pogodniejsze newsy pogodowe w Polsce

Temat: Pogoda typowo listopadowa czyli temperatury w przedziale +10,+15 stopni oraz mgły ze zmiennym zachmurzeniem. 

Data: 03.11.2020 r.

Miejsce: Polska 



Dzisiejszy dzień przynosi nam w pogodzie urozmaicone zachmurzenie na niebie z powodu oddziaływania zatoki podwyższonego ciśnienia znajdującego się na południowy-zachód od naszego kraju zapewniające nam zwłaszcza w dzielnicach zachodnich, północnych w tym środkowym-zachodzie naszego kraju liczne przejaśnienia oraz rozpogodzenia w tym brak opadów atmosferycznych. Trochę gorzej jest na południu, wschodzie w tym środkowym-wschodzie kraju gdzie za sprawą warstwowego w tym kłębiastego zachmurzenia zdarzają się regiony z opadami deszczu i mżawki o niedużym natężeniu czyniące w towarzystwie mgieł bardzo zgniłą aurę czyli z wielkim niedoborem pogodnego nieba. Dodatkowo tam dzisiaj w nocy od strony Czech ma wejść bardziej wydajna strefa z opadami deszczu, które mogą mieć silniejsze natężenie. Jutro ma się ona rozszerzyć do dzielnic południowych, wschodnich oraz centralnych gdzie przez cały dzień ma dominować zachmurzenie z opadami atmosferycznymi. 

W południe na termometrach mieliśmy od +10,+12 stopni w Sudetach i w Tatrach, po za tym od +14 do +17 stopni do +18,+19 stopni na południowym-wschodzie kraju. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2020/11/03/1615.jpg 

Wiatr jest słaby i dość umiarkowany zachodni i północno-zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe są niezbyt dobre. 

  

poniedziałek, 2 listopada 2020

Prognoza pogody na kolejne dni listopada 2020 r.

 


Nadchodzące dni w naszym kraju pogoda ma się kształtować pod znakiem działania zatok podwyższonego ciśnienia znajdujące się blisko naszego kraju np. jutro na południowym-zachodzie naszego kraju zapewniające nam mniejsze ilości opadów atmosferycznych. Dzięki czemu na chwilę trochę się przejaśni i wypogodzi i jeśli jutro gdzieś popada to na południu i wschodzie kraju w postaci deszczu i mżawki o zmiennym natężeniu i to w dodatku nie wszędzie. Po za tym ma być częściej pogodniej, choć chmury mogą pojawiać się z porannymi mgłami mogącymi ograniczać widzialność poniżej 120-150 metrów tworząc późnojesienny klimat tak zwany zgniły. Z kolei w środę najpogodniej i mało zjawisk powinno być w regionach zachodnich i północnych gdzie nie powinno brakować pogodnego nieba z licznymi przejaśnieniami zwiększające odczucie ciepła. Natomiast w pasie dzielnic południowych, południowo-zachodnich, centralnych i wschodnich chmur ma być zdecydowanie więcej przynoszące bardziej ciągłe opady deszczu o zmiennym natężeniu, którego może napadać ponad 15-25 litrów wody na każdy metr kwadratowy stopniowe blisko wieczoru i nocy z środy na czwartek opuszczające nasz kraj wchodzące jutro w nocy do Polski od strony Czech.

Na termometrach zobaczymy:

We wtorek rano: od +5,+7 stopni w Tatrach, po za tym od +8 do +12 stopni do +13,+14 stopni na zachodzie kraju. 

We wtorek południe: od +10,+12 stopni w Tatrach i na zachodzie Sudetów, po za tym od +14 do +17 stopni do +18,+19 stopni na południowym-wschozie kraju. 

W środę rano: od +4,+5 stopni na Podlasiu, po za tym od +6 do +10 stopni do +11,+12 stopni na południowym-wschodzie kraju. 

W środę południe: od +5,+7 stopni w Tatrach, po za tym od +8 do +12 stopni do +14,+15 stopni przy granicy z Ukrainą.  

Wiatr ma być słaby i umiarkowany przeważnie z kierunków zachodni i północno-zachodnich. 

Warunki biometeo i drogowe mają być zmienne. 





  

niedziela, 1 listopada 2020

Wszystkich Świętych z różnorodnością pogody-meteo news

Temat: Początki ostatniego jesiennego miesiąca z podziałem pogody. 

Data: 01.11.2020 r. 

Miejsce: Polska 



Dzisiejszy dzień czyli Dzień Wszystkich Świętych przynosi nam w kraju podział pogody na pogodniejszy wschód kraju gdzie niebo ma być pogodne lub z niezbyt dużym zachmurzeniem na niebie nie przynoszące żadne opady atmosferyczne na niebie ale jedynie mgły ograniczające widzialność poniżej 100-150 metrów, które z powodu temperatury przy gruncie osiągającej -3,0 stopni lekko osadzały szadź. Nieco inaczej ma być w dzielnicach zachodnich gdzie z zachodu na wschód ma wędrować nowa strefa opadów deszczu i mżawki o niezbyt dużym natężeniu, która wieczorem może sięgnąć dzielnic środkowych. Dla przypomnienia cmentarze z powodu wirusa COVID-19 są zamknięte i pojawiające się opady atmosferyczne w tym mgły będą ograniczały wychodzenie na zewnątrz by ograniczyć rozwój choroby. Na termometrach w południe zobaczymy od +5,+7 stopni w Tatrach, po za tym od +8 do +12 stopni do +13,+15 stopni na zachodzie kraju. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w kraju:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2020/11/01/0815.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany południowo-zachodni i południowy. 

Warunki biometeo i drogowe są zmienne.     

sobota, 31 października 2020

Prognoza pogody na nadchodzące dni w Polsce na początku ostatniego jesiennego miesiąca 2020 r.

 


Nadchodzące dni w naszym kraju pogoda ma się kształtować pod znakiem raczej z przewagą zachmurzenia na niebie wywołane przechodzeniem wilgotnych stref opadowych z zachodu na wschód kraju, którego w całym kraju ma nie brakować. Jeśli chodzi o noce i poranki to z powodu zwiększonej wilgotności względnej przekraczającej 60-80 % oraz niewielki przepływ powietrza może pojawić się zwiększona ilość mgieł ograniczające widzialność poniżej 100-150 metrów. Na razie z powodu dodatnich wartości na termometrach szadź nam nie grozi. Jeśli chodzi o obszar występowania tych zjawisk to jutro początkowo w pasie Pomorza przez zachód i południowy-zachód kraju potem także w centrum i na wschodzie kraju należy się liczyć ze wzrostem zachmurzenia kraju z występującymi opadami deszczu i mżawki o zmiennej intensywności. W poniedziałek i we wtorek w wielu regionach naszego kraju ma się zaznaczyć strefa wilgotnego powietrza objawiająca się w postaci sporego zachmurzenia na niebie z ryzykiem opadów deszczu i mżawki o zmiennej intensywności. Przy czym najbardziej mokro może być w północnych dzielnicach naszego kraju w pierwszym wymienionym regionie naszego kraju oraz we wschodnich regionach Polski w drugim dniu. W środę z kolei nad naszymi regionami naszego kraju może pojawić się pofalowany chłodny front atmosferyczny przynoszący nową porcję opadów deszczu o charakterze ciągłym. Gdyby strefa okazała się mocna to od wtorku po południu do środy wieczoru miejscami w południowej połowie naszego kraju może napadać ponad 30-40 litrów wody na każdy metr kwadratowy. Po czym strefa zacząć ma opuszczać nasz kraj zastępujące przejaśnieniom oraz rozpogodzeniom. Niestety pogodnego nieba ma nie być dużo.  

Na termometrach zobaczymy:

W niedzielę rano: od -2,0 stopni w Tatrach, po za tym od +2 do +6 stopni do +7,+8 stopni na zachodzie kraju. 

W niedzielę południe: od +6,+8 stopni w Tatrach, po za tym od +9 do +13 stopni do +14,+15 stopni na zachodzie kraju. 

W poniedziałek rano: od +5,+7 stopni w Tatrach, po za tym od +8 do +12 stopni do +13,+14 stopni na zachodzie kraju. 

W poniedziałek południe: od +6,+8 stopni w Bieszczadach, po za tym od +12 do +16 stopni do +17,+19 stopni na południowym-zachodzie kraju. 

We wtorek południe: od +8,+10 stopni na zachodzie Sudetów, po za tym od +13 do +17 stopni do +18,+19 stopni na południu kraju. 

W środę południe: od +6,+9 stopni w strefie ciągłych opadów deszczu, po za tym od +10 do +13 stopni do +14,+15 stopni przy granicy z Ukrainą.    

Wiatr ma być słaby i umiarkowany południowy i południowo-zachodni skręcający na zachodni i północno-zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe mają być fatalne. 






    

piątek, 30 października 2020

Prognoza pogody weekendowa na przełomie października i listopada 2020 r.

 


Nadchodzące dni czyli Halloween i Dzień Wszystkich Świętych w pogodzie ma się pojawić urozmaicona pogoda ponieważ mają się znaleźć regiony gdzie na niebie ma nie brakować przejaśnień oraz rozpogodzeń zwiększające odczucie ciepła na nasze organizmy zwłaszcza w północnych, wschodnich i centralnych dzielnicach naszego kraju powodujące że pogoda pod względem pogodnego nieba ma być znośna. Niestety zimne noce oraz mgły ograniczające widzialność poniżej 150-200 metrów mogą być czynnikiem utrudniającym nasze przemieszczanie się w czasie listopadowego weekendu pod hasłem ,,akcja znicz 2020 '' kiedy to będziemy udawać się na groby naszych krewnych i bliskich by co prawda w ograniczeniach ale wynajdując ułamek czasu aby postać i zapalić znicz pamiętając zwłaszcza o ofiarach pandemii koronawirusa Covid-19 . Tymczasem regiony zachodnie i południowe mają znaleźć się pod wpływem działania układów niskiego ciśnienia sprowadzające większe zachmurzenie na niebie zwłaszcza z rodzaju warstwowego w tym niskiego/kłębiastego przynoszącymi zwłaszcza blisko zachodnich i południowych granic o zmiennej intensywności opady deszczu i mżawki stopniowo  malejące i zanikające. W niedzielę tymczasem na zachodzie kraju ma się znajdować kolejny ciepły front atmosferyczny przynoszący ty razem nieco intensywniejsze opady deszczu i mżawki. Najobficiej może padać blisko granicy z Niemcami i na południowym-zachodzie kraju. 

Na termometrach zobaczymy:

W Halloween rano: od +2,+4 stopni na północnym-wschodzie kraju, po za tym od +5 do +9 stopni do +10,+11 stopni na zachodzie kraju.

W Halloween południe: od +4,+6 stopni w Tatrach, po za tym od +8 do +12 stopni do +13,+14 stopni na zachodzie kraju. 

W Dzień Zmarłych rano: od -3,0 stopni w Tatrach, po za tym od +2 do +6 stopni do +7,+8 stopni na zachodzie kraju. 

W Dzień Zmarłych południe: od +6,+8 stopni w Tatrach, po za tym od +9 do +13 stopni do +14,+15 stopni na zachodzie kraju.

Wiatr ma być słaby i umiarkowany zmienny.

Warunki biometeo i drogowe z powodu chłodu i opadów atmosferycznych niekorzystne  

Meteo newsy różnorodne dzisiejszego dnia

 Temat: Sporo chmur, drobne przejaśnienia oraz okresowe opady.   Data: 19.11.2024 r.  Miejsce: Polska   Wtorek jest dość zmienny w pogodzie ...