niedziela, 22 listopada 2020

Weekendowe jeszcze nie zimowe newsy pogodowe.

Temat: Pogorszenie pogody zwłaszcza na północy kraju i niewiele cieplej. 

Data: 22.11.2020 r,

Miejsce: Polska 



Dzisiejszy dzień przynosi nam w kraju podział pogody na pogodniejszą południową połowę naszego kraju gdzie oddziałuje układ wysokiego ciśnienia znajdujący się na południe i południowy-zachód zapewniające nam na tle niedużego zachmurzenia pierzastego i średniego dużą dawkę pogodnego nieba zwiększające trochę odczucie ciepła oraz na bardziej zachmurzoną północną jego połowę, gdzie zachmurzenia z gatunku warstwowego i kłębiastego ma nie brakować przynoszące opady deszczu i mżawki o niezbyt intensywnym charakterze zwiększające odczucie zimna wywołane niżem z rejonu Skandynawii. Miejscami może napadać ponad 10-15 litrów wody na każdy metr kwadratowy. Noce i poranki przejściowo były mgliste ograniczające widzialność poniżej 150-200 metrów, które na południu z racji ujemnych temperatur -5,-2 stopni prawdopodobnie osadzały szadź.

Na termometrach w południe zobaczymy od około 0 stopni w Bieszczadach, po za tym od +4 do +7 stopni do +8,+9 stopni na zachodzie kraju.

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w kraju:

https://www.skyradar.pl/p/pogoda-satelitarna.html 

Wiatr jest słaby i umiarkowany południowo-zachodni i zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe są na poziomie niekorzystnym zwłaszcza na północy Polski.    

Prognoza pogoda z notatką pogodową na zbliżający się koniec listopada 2020 r.



Nadchodzący początek tygodnia po lekkim ochłodzeniu w trakcie weekendu przynoszący spadki nocne temperatury na poziomie -7,-5 stopni na południu po za tym od -4 do 0 stopni do wartości dodatnich nad Morzem Bałtyckim z przejściowymi opadami deszczu ze śniegiem, śniegu i krupy śnieżnej z powodu obniżenia izotermy 0 stopni osiągające poniżej -5,-3 stopni na wysokości 850 hPa zamieniające opady ciekłe w stałe zwłaszcza w pasie nadmorskim i na północnym-wschodzie Polski  przynosić ma nam w pogodzie przejściowo pogorszenie pogody spowodowane oddziaływaniem układów niskiego ciśnienia znajdujące się w rejonie Skandynawii podsyłające nam przejściowe pogorszenie pogody pojawiające się w poniedziałek nad naszym kraj gdzie w różnorodnych regionach naszego kraju może pojawić się wiele chmur na niebie zarówno te warstwowe jak i kłębiaste przynoszące opady deszczu i mżawki o niedużym natężeniu. Wysoko w górach z powodu obniżenia izotermy 0 stopni sięgająca poniżej -2,0 stopni na wysokości 850 hPa nie można wykluczyć deszczu ze śniegiem i śniegu. Niestety o zimie nie będzie jednak mowy z powodu dodatnich temperatur w ciągu dnia. Po czym im bliżej wieczora i nocy to oddziaływujące układy wysokiego ciśnienia znajdujące się na południe i południowy-zachod od naszego kraju sprowadzi więcej pogodnego nieba a opady we wtorek ograniczą się do rejonu Morza Bałtyckiego i krańców Polski północnej. Z powodu niewielkiego przepływu powietrza i podwyższonej wilgoci w atmosferze nie można wykluczyć mgieł ograniczające widzialność poniżej 150-200 metrów.

Na termometrach zobaczymy: 

W poniedziałek rano: od -4,-2 stopni na krańcach południowych, po za tym od +2 do +5 stopni do +6,+7 stopni nad Morzem Bałtyckim.  

W poniedziałek południe: od 0,+2 stopni w Bieszczadach, po za tym od +4 do +7 stopni do +8,+9 stopni przy granicy z Niemcami. 

We wtorek rano: od -5,-3 stopni w Tatrach, po za tym od +2 do +5 stopni do +6,+7 stopni na Pomorzu. 

We wtorek południe: +1,+2 stopni w Tatrach i w Bieszczadach, po za tym od +3 do +6 stopni do +7,+8 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany zachodni i południowo-zachodni.

Warunki drogowe i biometeo mają być urozmaicone.  

piątek, 20 listopada 2020

Prognoza pogody weekendowa oraz na początek nowego tygodnia



 Nadchodzące dni w naszym kraju pogoda w naszym kraju ma być oddziaływana przez układy baryczne czyli niskiego ciśnienia, który ma się znajdywać w rejonie Skandynawii czyi na północ od Polski ma podrzucać nam więcej wilgoci w atmosferze czyli ma dać nam więcej chmur na niebie w postaci wilgoci z opadami deszczu i mżawki oraz wysokiego ciśnienia na południe od naszego kraju powodujący liczne przejaśnienia w tym rozpogodzenia doprowadzające do licznych spadków temperatur w trakcie nocy nawet poniżej 0 stopni czyniące powietrze wyjątkowo zimne. Nie można wykluczyć koło - 5 stopni. Jeśli chodzi o regiony zagrożone opadami deszczu to od soboty do środy najczęściej w pasie województw północno-zachodnich i północnych. Niektóre z nich może mieć dość intensywne natężenie. Przeważnie mają one się tyczyć pasa północnego-zachodu przez północ po rejon Warmii i Mazur gdzie często ma być z zachmurzeniem z wilgocią w powietrzu o różnym natężeniu. Przejściowo chmurzyć się i padać może w dzielnicach południowo-zachodnich, południowych i południowo-wschodnich w najbliższy poniedziałek z powodu przechodzenia klastra wilgotnego. Początkowo z powodu obniżenia izotermy 0 stopni sięgająca -4,-2 stopni na wysokości 850 hPa nie można wykluczyć deszczu ze śniegiem i krupy śnieżnej !!! zwiększająca odczucie zimna !!!  

Na termometrach zobaczymy: 

W sobotę rano: od -7,-5 stopni przy południowej granicy, po za tym od -4 do +2 stopni do +4,+6 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W sobotę południe: od -3,0 stopni w Tatrach, po za tym od +2 do +5 stopni do około +6 stopni na zachodzie kraju. 

W niedzielę rano: od -6,-4 stopni na krańcach południowych, po za tym od -3 do 0 stopni miejscami na południu ,po za tym od +2 do +5 stopni do +6,+7 stopni na Pomorzu. 

W niedzielę południe: od 0,+2 stopni miejscami w górach, po za tym od +3 do +6 stopni do +7,+8 stopni na południu i zachodzie naszego kraju. 

W poniedziałek południe: od około 0 stopni w Bieszczadach, po za tym od +3 do +6 stopni do +7,+8 stopni na zachodzie kraju. 

We wtorek południe: od +1,+2 stopni w górach, po za tym od +3 do +6 stopni do +7,+8 stopni na zachodzie kraju. 

W środę południe: od +1,+2 stopni w Bieszczadach, po za tym od +4 do +7 stopni do +8,+9 stopni na zachodzie kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany nad morzem w porywach ponad 60-70 kilometrów na godzinę południowo-zachodni i zachodni.

Warunki biometeo i drogowe mają być zmienne. 

czwartek, 19 listopada 2020

Zmienne charaktery pogody czyli chmury i słońce oraz opady

Temat: Pogodnie, choć z pewnym pogorszeniem wchodzący z północnego-zachodu na wschód. 

Data: 19.11.2020 r. 

Miejsce: Polska 



Dzisiejszy dzień przynosi nam w kraju podział pogody na pochmurniejszy z opadami deszczu i mżawki zachód i północ kraju gdzie oddziałuje niż z rejonu Skandynawii przynoszący zmianą pogody na nieco wilgotną zwiększające odczucie zimna oraz na pogodniejsze południe i wschód kraju gdzie pilnuje tam układ wysokiego ciśnienia znajdujący się na południe od naszego kraju zapewniające zwłaszcza w I części dnia dobrą pogodę zwiększające odczucie ciepła na nasze organizmy. Niestety wędrujący front atmosferyczny trochę nam popsuje pogodę ze zwiększonym zachmurzeniem nie mówiąc o opadach atmosferycznych. Na termometrach w południe mieliśmy od +3,+5 stopni w Tatrach, po za tym od +6 do +10 stopni do +11,+13 stopni na południu kraju. Noce i poranki okresowo były mgliste ograniczające widzialność poniżej 100-150 m. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2020/11/19/1445.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany przeważnie południowo-zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe są dość dobre.   

środa, 18 listopada 2020

Prognoza pogody na nadchodzące dni w kraju na koło II i III dekady listopada



Nadchodzące dni w naszym kraju ma się kształtować pod znakiem wpływów układów barycznych czyli na północ i północny-zachód naszego kraju znajduje się pod wpływem układów niskiego ciśnienia zwłaszcza z rejonu Skandynawii podrzucająca nam więcej wilgoci w powietrzu w postaci deszczu i mżawki jutro w wielu regionach naszego kraju o zmiennej intensywności. Najpierw mokro ma być na zachodzie i północy kraju ma zacząć padać deszcz po czym ma się ona przesuwać się w głąb kraju obejmująca dzielnice centralne oraz wschodnie. W piątek z kolei wilgotno ma być w regionach zachodnich i północnych naszego kraju przeważnie w postaci deszczu i mżawki. Ponadto z powodu obniżenia izotermy 0 stopni sięgająca poniżej -3,-5 stopni na wysokości 850 hPa może zaowocować dodatkowymi opadami deszczu ze śniegiem i krupy śnieżnej a być może nawet śniegiem. Z powodu przepływu powietrza mgieł ograniczające widzialność poniżej 250-300 metrów ma być bardzo niewiele.

Na termometrach zobaczymy:

W czwartek rano: od 0,+2 stopni w Tatrach, po za tym od +4 do+7 stopni do +8,+9 stopni na zachodzie kraju.

W czwartek południe: od +4,+6 stopni w Tatrach, po za tym od +7 do +11 stopni do +12,+13 stopni na południu kraju. 

W piątek rano: od -2,0 stopni w Tatrach i na zachodzie Sudetów po za tym od +3 do +6 stopni do +7,+8 stopni nad Morzem Bałtyckim.  

W piątek południe: od -4,-2 stopni w Tatrach, po za tym od +3 do +6 stopni gdzie na zachodzie ma być najcieplej.

Wiatr ma być słaby i umiarkowany południowo-zachodni i zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe mają być zmienne.   

wtorek, 17 listopada 2020

Urozmaicone newsy pogodowe w Polsce

Temat: Sporo pogodnego nieba na południu kraju, po za tym więcej chmur z ryzykiem opadów atmosferycznych. 

Data: 17.11.2020 r.

Miejsce: Polska 



Dzisiejszy dzień drugi dzień pracy przynosi nam podział pogody czyli na zachmurzony i bardziej wilgotny zachód i północ kraju gdzie oddziałuje układ obniżonego ciśnienia z rejonu Skandynawii generujące niewielkie opady deszczu i mżawki zwłaszcza początkowo na północy i miejscami w centrum kraju a potem także na zachodzie Polski utrudniające wzrosty temperatury a wilgoć również zwiększający odczucie zimna na nasze organizmy. Najpogodniej było dziś w województwach południowych wywołane układem wysokiego ciśnienia znajdujący się na południe od naszego kraju nawet ze słońcem. 

Na termometrach w południe mieliśmy od +4a,+6 stopni w Tatrach, po za tym od +7 do +10 stopni do +11,+12 stopni na południu kraju. Noce i poranki lokalnie były mgliste !!!

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w kraju:

https://www.weatheronline.pl/pogoda/satelita/Polska.htm 

Wiatr jest słaby i umiarkowany południowo-zachodni. 

Warunki biometeo dość dobre na południu, po za tym niekorzystne.  

poniedziałek, 16 listopada 2020

Prognoza pogody na nadchodzące dni w naszym kraju przed ostatnią dekadą miesiąca.



Nadchodzące dni w naszym kraju pogoda ma się kształtować pod znakiem rywalizujących układów układów ciśnienia czyli wyżu znajdujący się na wschodzie Europy po rejon Bałkanów oraz niżu obejmujące obszar Skandynawii aż po rejon Oceanu Atlantyckiego podrzucający z zachodu na wschód strefy z opadami deszczu i mżawki o niewielkim natężeniu. Przy czym najczęściej padać ma w dzielnicach północnych i zachodnich naszego kraju gdzie niebo często ma padać o niedużym natężeniu. Najwięcej pogodnego nieba ma być w południowej połowie kraju gdzie ma się przejaśniać i wypogadzać. Z powodu wilgoci może być mglisto zwłaszcza w nocy i nad ranem ograniczające widzialność poniżej 200-300 metrów !!! . Przez ten okres padać ma w najróżniejszych regionach naszego kraju przy czym dziś w nocy najczęściej na wschodzie i zachodzie kraju, a podczas następnych okresów również na północy kraju. Nieco pogodniej i mniej zjawisk atmosferycznych może być na południu kraju gdzie za sprawą rozpogodzeń mogą termometry wskazać ponad +10 stopni zwiększające odczucie ciepła na nasze organizmy.  

Na termometrach zobaczymy:

We wtorek rano: od 0,+2 stopni w Tatrach, po za tym od +3 do +6 stopni do +7,+8 stopni na zachodzie kraju. 

We wtorek południe: od +3,+5 stopni w Tatrach, po za tym od +6 do +9 stopni do +10,+11 stopni na zachodzie kraju. 

We środę rano: od 0,+2 stopni w Tatrach, po za tym od +4 do +7 stopni do +8,+10 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

We środę południe: od +5,+7 stopni w Tatrach, po za tym od +8 do +11 stopni do +12,+13 stopni na zachodzie kraju.   

Wiatr ma być słaby i umiarkowany południowy i południowo-zachodni.

Warunki biometeo i drogowe mają być zmienne 

niedziela, 15 listopada 2020

Dużo cieplejsze i co najważniejsze pogodniejsze meteo newsy

Temat: Ciepło za oknami i więcej pogodnego nieba z niedoborem opadów atmosferycznych. 

Data: 15.11.2020 r.

Miejsce: Polska 



Dzisiejszy dzień przynosi nam w kraju więcej pogodnego nieba zapewniające nam układ wysokiego ciśnienia znajdujący się na południowy-wschód od naszego kraju zapewniające nam więcej pogodnego nieba zwłaszcza na zachodzie i południu kraju dzięki czemu na termometrach mamy +13,+14 stopni. Po za tym zwłaszcza na wschodzie i północy kraju nie brakuje chmur warstwowych i warstwowych przynoszące miejscami niewielkie opady mżawki. Na termometrach mamy tam od +8 do +12 stopni a najzimniej jest w Bieszczadach +4,+6 stopni. Noce i poranki lokalnie były mgliste ograniczające widzialność poniżej 150-250 metrów. Niestety mamy połowę listopada, więc o konkretne ciepło jest coraz trudniej. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w kraju:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2020/11/15/1345.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany południowy i południowo-zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe są lepsze niż ostatnio. 


sobota, 14 listopada 2020

Prognoza pogody n kolejne dni w Polsce w II połowie miesiąca.



Nadchodzące dni w naszym kraju pogoda w naszym kraju ma ulec zmianie z powodu przemieszczania się z zachodu na wschód stref opadowych o zmiennym natężeniu zwłaszcza w poniedziałek jak i we wtorek gdzie chwilami może popadać intensywnie. Jeśli chodzi o regiony zagrożone opadami atmosferycznymi to jutro najbardziej wilgotno ma być w dzielnicach wschodnich naszego kraju w poniedziałek początkowo na Pomorzu i zachodzie kraju potem także w województwach środkowych i południowych, we wtorek przede wszystkim na Pomorzu, na wschodzie i południu naszego kraju a we środę na północnym-zachodzie i na północy kraju. Jeśli chodzi o postać opadów atmosferycznych ma być to deszcz i mżawka. Ze względu na niewielki przepływ powietrza mogą się pojawić mgły ograniczające widzialność poniżej 150-250 metrów w tym warstwowe zachmurzenie. Pogorszenie pogody ma być związane z oddziaływaniem zatok niskiego ciśnienia z rejonu Skandynawii podsyłając do Polski sporą dawkę wilgoci w tym zachmurzenie z nowymi porcjami opadów atmosferycznych.    

Na termometrach zobaczymy:

W niedzielę rano: od 0,+2 stopni w Tatrach, po za tym od +4 do +7 stopni do +8,+9 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W niedzielę południe: od +6,+8 stopni w górach i na północnym-wschodzie, po za tym od +10 do +13 stopni do +14,+15 stopni na zachodzie i południu naszego kraju. 

W poniedziałek rano: od +1,+2 stopni w Bieszczadach, po za tym od +3 do +6 stopni do +7,+8 stopni na zachodzie kraju.

W poniedziałek południe: od +5,+7 stopni w Tatrach, po za tym od +8 do +11 stopni do +12,+13 stopni na południowym-zachodzie kraju. 

We wtorek południe: od +2,+4 stopni w Tatrach, po za tym od +6 do +9 stopni do około +10 stopni w rejonie Bogatyni i nad Morzem Bałtyckim. 

W środę południe: od +5,+7 stopni w Tatrach, po za tym od +8 do +12 stopni do +13,+14 stopni na zachodzie kraju. 

Wiatr mamy mieć słaby i umiarkowany południowy i południowo-zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe mają być fatalne. 

 

piątek, 13 listopada 2020

Prognoza weekendowa na półmetku listopada.



Nadchodzący weekend po Święcie Niepodległości w naszym kraju pogoda ma się kształtować pod znakiem ponownego działania układów podwyższonego ciśnienia na wschód i południe od naszego kraju przynoszący nadal niedobór opadów atmosferycznych w postaci deszczu i mżawki o małym natężeniu. Niestety biorąc pod uwagę późno-jesienną aurę to niestety dobre (pogodne) układy mają przynosić bardzo dużą dawkę wilgoci w atmosferze w postaci zachmurzenia warstwowego i średniego utrudniające kontakty promieniowania słonecznego. Również ma się zaznaczyć niewielki przepływ powietrza doprowadzający do tego że po zachodzie słońca ciepło zacznie uciekać do atmosfery tworząc gęstą zawiesinę w postaci mgieł ograniczające widzialność poniżej 200-300 metrów. Jeśli chodzi o postać opadów to ma być zarówno deszcz jak i mżawka, która zaznaczyć się ma jutro początkowo na zachodzie i północy kraju potem także w centrum i na południu a w niedzielę na wschodzie i północnym-wschodzie kraju. Na razie ataków zimy w postaci śnieżyc i mrozów nie widać. 

Na termometrach zobaczymy: 

W sobotę rano: od 0,+2  stopni w Tatrach, po za tym od +4 do +7 stopni do około +8 stopni na zachodzie  Polski. 

W sobotę południe: od +4,+6 stopni w Bieszczadach, po za tym od +7 do +12 stopni do +13,+14 stopni na zachodzie kraju.  

W niedzielę rano: od 0,+2 stopni w Tatrach, po za tym od +4 do +7 stopni do około +8 stopni na półnonym-zachodzie Polski.

W niedzielę południe: od +5,+7 stopni w Tatrach, po za tym od +8 do +12 stopni do +13,+14 stopni na zachodzie i południu kraju.   

Wiatr mamy mieć słaby i umiarkowany południowy, południowo-wschodni. 

Warunki biometeo i drogowe mają być dość dobre.  

Meteo newsy różnorodne dzisiejszego dnia

 Temat: Sporo chmur, drobne przejaśnienia oraz okresowe opady.   Data: 19.11.2024 r.  Miejsce: Polska   Wtorek jest dość zmienny w pogodzie ...