We środę oraz czwartek pogoda nadal ma mijać w niezbyt zimowej wersji spowodowanej napływem cieplejszej masy powietrza z zachodu na wschód kraju. O ile w rejonie Skandynawii można się spodziewać okresowych opadów śniegu, które mogą być intensywne to o tyle w Polsce niestety z racji wyższej temperatury należy się spodziewać opadów ciekłych, które mogą być chwilami znaczące. Na pocieszenie zwiększony wiatr w tym czasie ma ograniczać rozwój mgieł ograniczające widzialność oraz skutecznie zmniejszać poziom zanieczyszczeń w kraju. Padać ma w tym czasie w wielu regionach naszego kraju. Nocami z powodu chmur mogą zanikać nocne przymrozki. W tym okresie mimo ciepła należy pamiętać o ciepłych ubraniach, ponieważ wilgoć i wiatr mogą powodować zachorowalność na przeziębienia w tym grypy !!!
Na termometrach zobaczymy:
W środę rano: od -4,-1 stopni w Tatrach, po za tym od 0 do +3 stopni do +4 stopni na zachodzie kraju.
W środę południe: od +2,+3 stopni miejscami w Karpatach, po za tym od +4 do +7 stopni do +8,+9 stopni na Śląsku.
W czwartek rano: od +1,+3 stopni w Tatrach i Bieszczadach, po za tym od +4 do +7 stopni do +8,+9 stopni na zachodzie kraju.
W czwartek południe: od +4,+6 stopni w Tatrach i Bieszczadach, po za tym od +7 do +10 stopni do +11,+12 stopni na południowym-zachodzie kraju.
Wiatr ma być słaby i umiarkowany okresami silniejszy południowy i południowo-zachodni.
Warunki biometeo i drogowe mają być niekorzystne.