poniedziałek, 30 listopada 2020

Ostatnie jesienne newsy pogodowe w roku 2020 r.

Temat: Trochę białe i szare newsy pogodowe na początku tygodnia. 

Data: 30.11.2020 r. 

Miejsce: Polska 



Dzisiejszy dzień przynosi nam w kraju niestety zgniłą pogodę, ponieważ na niebie nie brakuje chmur z gatunku warstwowego w tym średniego zwłaszcza na wschodzie, w centrum i na południu kraju mocno ograniczające promieniowanie słoneczne pomimo że na południowy-wschód od nas panuje układ wysokiego ciśnienia. Ośrodek ciśnienia powinien przynosić nam więcej pogodnego nieba i nawet bezchmurne niebo to niestety biorąc pod uwagę że jesteśmy na granicy jesieni i zimy to występująca wilgoć w powietrzu bardzo ciężko ulega wyparowaniu z powodu marginalnej operacji słonecznej i bardzo krótkiego dnia pozostawiający nieprzyjemną zawiesinę. Ponadto miejscami z powodu obniżenia izotermy 0 stopni osiągającej poniżej poniżej -6,-4 stopni na wysokości 850 hPa występują niewielkie opady deszczu ze śniegiem, śniegu i krupa śnieżna. Noce i poranki przejściowo były mgliste osadzające szadź.  

Na termometrach w południe zanotowaliśmy od -7,-4 stopni w Tatrach, po za tym od -3 do 0 stopni miejscami w górach, po za tym od +1 do +4 stopni do +5,+6 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce: 

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2020/11/30/1430.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany przeważnie południowo-zachodni .

Warunki biometeo i drogowe są bardzo niekorzystne. 

niedziela, 29 listopada 2020

Prognoza pogody na początek nowego tygodnia na granicy jesieni i zimy



 Na początku przyszłego tygodnia nastąpi czas kiedy będziemy żegnali obecną jesienną porę roku oraz witali nową czyli początek okresu zimowego charakteryzujący się tym że temperatury powinny panować najniższe o tej prze roku, słońce nisko widnieć na południowym widnokręgiem a czas jego promieniowania być bardzo krótki w stosunku do innych terminów. Ponadto w naszym klimacie jest to również czas kiedy często temperatury powinny spadać poniżej 0 stopni a zamiast deszczu padać śnieg zabielający krajobrazy. Warto się zastanowić co nas czeka właśnie przez najbliższe 48-60 godzin. Wszystko wskazuje na to że po dość białym i zimnym weekendzie na wschodzie i południu kraju, na początku powinno się trochę przejaśnić i wypogodzić z ryzykiem występowania opadów deszczu ze śniegiem i śniegu jutro zwłaszcza na zachodzie i północy kraju a we wtorek na terenach blisko graniczące z Niemcami. Co prawda nie będą to szczególnie mocne opady, ale przejściowo z powodu temperatur oscylujących blisko 0 stopni może spowodować że krajobrazy mogą się zabielić. Ze względu na wysoką wilgotność względną po opadach przekraczająca 70-90 % oraz niski przepływ powietrza może powodować rozwój mgieł ograniczające widzialność poniżej 200-300 metrów oraz te osadzające szadź. 

Na termometrach zobaczymy:

W poniedziałek rano: od -12,-8 stopni w Tatrach, po za tym od -7 do -2 stopni do +3,+4 stopni na zachodzie kraju. 

W poniedziałek południe: od -6,-4 stopni w Tatrach, po za tym od -3,-1 stopni w Karpatach, 0 do +3 stopni w głąb kraju do +4,+5 nad Morzem Bałtyckim.  

We wtorek rano: -12,-9 stopni w Tatrach, po za tym od -7 do -2 stopni do +2,+3 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

We wtorek południe: od -4,-2 stopni miejscami w Karpatach, po za tym od 0 do +3 stopni do +4,+5 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany ze zmieniających się kierunków. 

Warunki biometeo i drogowe mają być zmienne.   

sobota, 28 listopada 2020

Mieszane newsy pogodowe z kraju pod koniec miesiąca

Temat: Opady atmosferyczne mieszane i lekko ponad 0 stopni. 

Data: 28.11.2020 r.

Miejsce: Polska 



Dzisiejszy dzień przynosi nam w pogodzie działania zatoki obniżonego ciśnienia znajdujący się w rejonie Białorusi podsyłający nam w kraju więcej chmur na niebie przynoszący opady deszczu ze śniegiem i śniegu z powodu obniżenia izotermy 0 stopni osiągającej -5,-3 stopni na wysokości 850 hPa powoduje że wszelakie opady atmosferyczne zaczynają przybierać postać stalą. Początkowo na południu i wschodzie przynosiła nam mieszane opady atmosferyczne spowodowany tym układem niezbyt znaczące, jednak intensywniejsze prawdopodobnie mogą zaznaczyć się od dzisiejszego po południa do jutrzejszego poranka w województwach południowych, centralnych i wschodnich z ryzykiem przyrostu pokrywy śnieżnej ponad 3-5 centymetrów. 

Nieco lepiej w pogodzie ma być na zachodzie kraju zwłaszcza przy granicy z Niemcami. 

W południe mieliśmy od -6,-3 stopni w Tatrach, po za tym od +1 do +5 stopni do +7,+8 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w kraju:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2020/11/28/1615.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany północno-zachodni i północny.

Warunki biometeo i drogowe niekorzystne.    

piątek, 27 listopada 2020

Prognoza pogody na nadchodząc dni w naszym kraju na przełomie jesieni i zimy 2020

 




Kolejne dni czyli ostatni jesienny weekend i początek przyszłego tygodnia w naszym kraju prawdopodobnie może zaznaczyć się ochłodzenie objawiającymi się nie tylko ujemnymi temperaturami ale również opadami deszczu ze śniegiem i śniegu. Być może pojawi się konwekcja przynoszące przejściowo nieco silniejsze zjawiska śnieżne doprowadzające do zabielenia się krajobrazów. Cały czas w pobliżu naszego kraju zwłaszcza w trakcie weekendu z północnego-wschodu na południowy-zachód mają przesuwać się nowe strefy opadowe przyczyniające się do tego że ilość promieniowania słonecznego ma być bardzo ograniczona a ponadto biorąc pod uwagę kierunek poruszania zwłaszcza bardzo późną jesienią to nie trudno jest domyślić się że izoterma 0 stopni będzie bardzo blisko ziemi osiągająca poniżej -6,-4 stopni na wysokości 850 hPa zamieniająca deszcz w deszcz ze śniegiem i śnieg oraz krupę śnieżną padającą o różnym natężeniu. Tak naprawdę zarówno jutro jak i pojutrze w tym poniedziałek padać ma w najróżniejszych częściach naszego kraju często w postaci stałego opadu niż ciekłego. We wtorek z kolei nad zachodnimi i północno-zachodnimi naszego kraju może zaznaczyć się nowa strefa opadów atmosferycznych z nowego frontu atmosferycznego wchodzącego od strony Niemiec a jednocześnie może utrudniać ona wchodzenie w głąb Polski za sprawą układu wysokiego ciśnienia na północny-wschód od naszego kraju. Również w tym okresie czasowym może wystąpić mgły ograniczające widzialność poniżej 150-200 metrów nawet te osadzające szadź (temperatury poniżej 0 stopni-zamarzające) przy wilgotności względnej przekraczającej 70-90 % oraz niewielki przepływ powietrza. W środę raczej powinno być pogodnie, ale poranek może być bardziej mroźny.

Na termometrach zobaczymy:

W sobotę rano: od -4,-2 stopni w górach, po za tym od -1 do +3stopni do +4,+5 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W sobotę południe: od -6,-4 stopni w Tatrach, po za tym od od 0 do +3 stopni do +5,+6 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W niedzielę rano: od -8,-6 stopni w Tatrach, po za tym od -4 do 0 stopni, na zachodzie +1,+3 stopni do +4,+5 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W niedzielę południe: od -6,-4 stopni w Tatrach, po za tym od 0 do +3 stopni do +4,+5 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W poniedziałek południe: od -5,-3 stopni w Tatrach, po za tym od -1 do +2 stopni do +4,+5 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

We wtorek południe: od -5,-2 stopni  Karpatach, po za tym od -1 do +3 stopni do +4,+5 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

We środę południe: od -4,-2 stopni w Karpatach, po za tym od -1 do +2 stopni do +3,+4 stopni na zachodzie kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany ze zmieniających się kierunków. 

Warunki biometeo i drogowe mają być urozmaicone.    

czwartek, 26 listopada 2020

Przeważnie pogodne newsy pogodowe z małymi wyjątkami.

Temat: Nadal pogodnie zwłaszcza w południowej połowie kraju gdzie pogodnego nieba nie brakowało. 

Data: 26.11.2020 r. 

Miejsce: Polska 



Dzisiejszy dzień przynosi nam kontynuację pogodnej aury wywołane układami wysokiego ciśnienia znajdujące się na południe i południowy-zachód kraju przynoszący nam dominację pogodnego nieba zwłaszcza w dzielnicach południowych, południowo-zachodnich i południowo-wschodnich gdzie słonecznego nieba nie brakowało zwiększające odczucie ciepła. Natomiast regiony przygraniczne z Niemcami w tym rejony Morza Bałtyckiego i Obwodu Kalinigradzkiego dostają się pod działaniem wilgotnej strefy z rejonu Skandynawii przynoszące nieduże opady deszczu i mżawki z przewagą zachmurzenia warstwowego w tym średniego ograniczające ilość promieniowania słonecznego. Z powodu niewielkiego przepływu powietrza oraz wysokiej wilgotności względnej przekraczającej 60-70 % spowodował rozwój mgieł ograniczające widzialność poniżej 200-300 metrów lokalnie osadzające szadź. 

Na termometrach w południe mieliśmy od około 0 stopni miejscami w górach, po za tym od +2 do +5 stopni do +6,+7 stopni na zachodzie kraju. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w kraju:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2020/11/26/1630.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany przeważnie południowo-zachodni.

Warunki biometeo i drogowe są lepsze na południu nieco gorsze na północy. 

  

środa, 25 listopada 2020

Prognoza pogody na ostatnie dni pracy w sezonie jesiennym 2020 r.



Nadchodzące dni w naszym kraju pogoda ma się kształtować pod znakiem oddziaływania układów wysokiego ciśnienia znajdujące się na południe i południowy-zachód od naszego kraju przynoszący początkowo przewagę pogodnego nieba z niedużą domeszką zachmurzenia warstwowego i pierzastego jako element ozdobny na niebie. Dlatego czeka nas okres z dużymi amplitudami temperatur spowodowane szybkim wypromieniowaniem ciepła do otoczenia wraz z mgłami ograniczającymi widzialność poniżej 150-200 metrów co przy ujemnej temperaturze może osadzać szadź. Nocami na południu lokalnie może spadać temperatura poniżej -5 stopni a w dzień przekraczać +5 stopni za sprawą operacji słonecznej. Ponadto dobrej pogodzie może trochę przeszkodzić strefa obniżonego ciśnienia wchodzący z północy i północnego-zachodu w głąb kraju przynoszący nam więcej chmur na niebie jutro zwłaszcza po południu i wieczorem w pasie od granicy Polsko-Niemieckiej przez Pomorze i Obwód Kalinigradzki z opadami deszczu i mżawki. W piątek w wielu regionach naszego kraju ma się strefa wilgotna zaznaczyć w postaci opadów deszczu i mżawki. Ze względu na spadki temperatur poniżej -4,-2 stopni na wysokości 850 hPa mogą pojawić się opady deszczu ze śniegiem i krupa śnieżna. 

Na termometrach zobaczymy:

W czwartek rano: od -5,-4 stopni na południu, po za tym od -3 do +3 stopni do +5,+6 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W czwartek południe: od 0,+2 stopni lokalnie w górach, po za tym +4 do +7 stopni do około +8 stopni nad Morzem Bałtyckim.  

W piątek rano: od -4,-2 stopni na południu kraju, po za tym od +2 do +5 stopni do +6,+7 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W piątek południe: od +1,+2 stopni miejscami w górach po za tym od +3 do +6 stopni do około +7 stopni na zachodzie kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany południowo-zachodni i zachodni skręcający na północno-zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe mają być zmienne.  


   

wtorek, 24 listopada 2020

Nudne ale pogodniejsze newsy pogodowe

Temat: Temperatury jednocyfrowe czyli temperatury poniżej +10 stopni oraz poprawa pogody.

Data: 24.11.2020 r.

Miejsce: Polska 



Dzisiejszy dzień przynosi nam zdecydowaną poprawę pogody spowodowane licznymi układami wysokiego ciśnienia znajdującymi się na południe i południowy-zachód kraju wyganiające wilgotne strefy na północny-wschód kraju i dlatego dziś niewielkie opady deszczu i mżawki występowały jedynie nad Morzem Bałtyckim oraz na terenach przygranicznych z Litwą oraz z Obwodem Kalinigradzkim . Po za tym na niebie nie brakowało pogodnego nieba z domeszką średnich i pierzastych chmur na niebie. Na termometrach w południe mieliśmy od 0,+3 stopni w Tatrach, po za tym od +4 do +7 stopni do +8,+9 stopni nad Morzem Bałtyckim. Ponadto wilgotne powietrze przekraczające 50-65 % oraz niski przepływ powietrza sprzyjał w powstawaniu mgieł ograniczające widzialność poniżej 200-300 metrów.

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w kraju:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2020/11/24/1715.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany południowo-zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe są dobre. 

 


poniedziałek, 23 listopada 2020

Prognoza pogody na nadchodzące dni przed grudniem 2020 r.



Kolejne dni pracy w pogodzie ma się kształtować pod znakiem oddziaływania układu wysokiego ciśnienia znajdujący się na południe i południowy-zachód od naszego kraju zapewniający nam przewagę pogodnego nieba z niedoborem opadów atmosferycznych. Jedynie jutro blisko Litwy i Obwodu Kalinigradzkiego oraz nad Morzem Bałtyckim nie można wykluczyć opadów deszczu i mżawki, po czym wszelakie strefy wilgotne będą wycofywać się po za teren naszego kraju. Słońce często ma się przeplatać z chmurami gatunku warstwowego oraz średniego jako ozdoba listopadowego nieba w niewielkim stopni. Dodatkowo z powodu resztek mogą pojawić się mgły ograniczające widzialność poniżej 150-200 metrów a na południu przy ujemnych temperaturach mogą osadzać szadź. Po za tym o poranku w wielu regionach naszego kraju może pojawić się szron jako element ozdobny przyrody. 

Na termometrach zobaczymy: 

We wtorek rano: od -5,-3 stopni na krańcach południowych, po za tym od 0 do +4 stopni do +5,+7 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

We wtorek południe: od +1,+2 stopni w Sudetach, po za tym od +4 do +7 stopni do około +8 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

We środę rano: od -5,-3 stopni na południu kraju, po za tym od 0 do +4 stopni do +5,+7 stopni nad Morzem Bałtyckim.   

We środę południe: od 0,+2 stopni w Sudetach, po za tym od +4 do +7 stopni do około +8 stopni nad Morzem Bałtyckim.  

Wiatr ma być słaby i umiarkowany przeważnie południowo-zachodni.

Warunki biometeo i drogowe mają być dostateczne. 

niedziela, 22 listopada 2020

Weekendowe jeszcze nie zimowe newsy pogodowe.

Temat: Pogorszenie pogody zwłaszcza na północy kraju i niewiele cieplej. 

Data: 22.11.2020 r,

Miejsce: Polska 



Dzisiejszy dzień przynosi nam w kraju podział pogody na pogodniejszą południową połowę naszego kraju gdzie oddziałuje układ wysokiego ciśnienia znajdujący się na południe i południowy-zachód zapewniające nam na tle niedużego zachmurzenia pierzastego i średniego dużą dawkę pogodnego nieba zwiększające trochę odczucie ciepła oraz na bardziej zachmurzoną północną jego połowę, gdzie zachmurzenia z gatunku warstwowego i kłębiastego ma nie brakować przynoszące opady deszczu i mżawki o niezbyt intensywnym charakterze zwiększające odczucie zimna wywołane niżem z rejonu Skandynawii. Miejscami może napadać ponad 10-15 litrów wody na każdy metr kwadratowy. Noce i poranki przejściowo były mgliste ograniczające widzialność poniżej 150-200 metrów, które na południu z racji ujemnych temperatur -5,-2 stopni prawdopodobnie osadzały szadź.

Na termometrach w południe zobaczymy od około 0 stopni w Bieszczadach, po za tym od +4 do +7 stopni do +8,+9 stopni na zachodzie kraju.

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w kraju:

https://www.skyradar.pl/p/pogoda-satelitarna.html 

Wiatr jest słaby i umiarkowany południowo-zachodni i zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe są na poziomie niekorzystnym zwłaszcza na północy Polski.    

Prognoza pogoda z notatką pogodową na zbliżający się koniec listopada 2020 r.



Nadchodzący początek tygodnia po lekkim ochłodzeniu w trakcie weekendu przynoszący spadki nocne temperatury na poziomie -7,-5 stopni na południu po za tym od -4 do 0 stopni do wartości dodatnich nad Morzem Bałtyckim z przejściowymi opadami deszczu ze śniegiem, śniegu i krupy śnieżnej z powodu obniżenia izotermy 0 stopni osiągające poniżej -5,-3 stopni na wysokości 850 hPa zamieniające opady ciekłe w stałe zwłaszcza w pasie nadmorskim i na północnym-wschodzie Polski  przynosić ma nam w pogodzie przejściowo pogorszenie pogody spowodowane oddziaływaniem układów niskiego ciśnienia znajdujące się w rejonie Skandynawii podsyłające nam przejściowe pogorszenie pogody pojawiające się w poniedziałek nad naszym kraj gdzie w różnorodnych regionach naszego kraju może pojawić się wiele chmur na niebie zarówno te warstwowe jak i kłębiaste przynoszące opady deszczu i mżawki o niedużym natężeniu. Wysoko w górach z powodu obniżenia izotermy 0 stopni sięgająca poniżej -2,0 stopni na wysokości 850 hPa nie można wykluczyć deszczu ze śniegiem i śniegu. Niestety o zimie nie będzie jednak mowy z powodu dodatnich temperatur w ciągu dnia. Po czym im bliżej wieczora i nocy to oddziaływujące układy wysokiego ciśnienia znajdujące się na południe i południowy-zachod od naszego kraju sprowadzi więcej pogodnego nieba a opady we wtorek ograniczą się do rejonu Morza Bałtyckiego i krańców Polski północnej. Z powodu niewielkiego przepływu powietrza i podwyższonej wilgoci w atmosferze nie można wykluczyć mgieł ograniczające widzialność poniżej 150-200 metrów.

Na termometrach zobaczymy: 

W poniedziałek rano: od -4,-2 stopni na krańcach południowych, po za tym od +2 do +5 stopni do +6,+7 stopni nad Morzem Bałtyckim.  

W poniedziałek południe: od 0,+2 stopni w Bieszczadach, po za tym od +4 do +7 stopni do +8,+9 stopni przy granicy z Niemcami. 

We wtorek rano: od -5,-3 stopni w Tatrach, po za tym od +2 do +5 stopni do +6,+7 stopni na Pomorzu. 

We wtorek południe: +1,+2 stopni w Tatrach i w Bieszczadach, po za tym od +3 do +6 stopni do +7,+8 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany zachodni i południowo-zachodni.

Warunki drogowe i biometeo mają być urozmaicone.  

piątek, 20 listopada 2020

Prognoza pogody weekendowa oraz na początek nowego tygodnia



 Nadchodzące dni w naszym kraju pogoda w naszym kraju ma być oddziaływana przez układy baryczne czyli niskiego ciśnienia, który ma się znajdywać w rejonie Skandynawii czyi na północ od Polski ma podrzucać nam więcej wilgoci w atmosferze czyli ma dać nam więcej chmur na niebie w postaci wilgoci z opadami deszczu i mżawki oraz wysokiego ciśnienia na południe od naszego kraju powodujący liczne przejaśnienia w tym rozpogodzenia doprowadzające do licznych spadków temperatur w trakcie nocy nawet poniżej 0 stopni czyniące powietrze wyjątkowo zimne. Nie można wykluczyć koło - 5 stopni. Jeśli chodzi o regiony zagrożone opadami deszczu to od soboty do środy najczęściej w pasie województw północno-zachodnich i północnych. Niektóre z nich może mieć dość intensywne natężenie. Przeważnie mają one się tyczyć pasa północnego-zachodu przez północ po rejon Warmii i Mazur gdzie często ma być z zachmurzeniem z wilgocią w powietrzu o różnym natężeniu. Przejściowo chmurzyć się i padać może w dzielnicach południowo-zachodnich, południowych i południowo-wschodnich w najbliższy poniedziałek z powodu przechodzenia klastra wilgotnego. Początkowo z powodu obniżenia izotermy 0 stopni sięgająca -4,-2 stopni na wysokości 850 hPa nie można wykluczyć deszczu ze śniegiem i krupy śnieżnej !!! zwiększająca odczucie zimna !!!  

Na termometrach zobaczymy: 

W sobotę rano: od -7,-5 stopni przy południowej granicy, po za tym od -4 do +2 stopni do +4,+6 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W sobotę południe: od -3,0 stopni w Tatrach, po za tym od +2 do +5 stopni do około +6 stopni na zachodzie kraju. 

W niedzielę rano: od -6,-4 stopni na krańcach południowych, po za tym od -3 do 0 stopni miejscami na południu ,po za tym od +2 do +5 stopni do +6,+7 stopni na Pomorzu. 

W niedzielę południe: od 0,+2 stopni miejscami w górach, po za tym od +3 do +6 stopni do +7,+8 stopni na południu i zachodzie naszego kraju. 

W poniedziałek południe: od około 0 stopni w Bieszczadach, po za tym od +3 do +6 stopni do +7,+8 stopni na zachodzie kraju. 

We wtorek południe: od +1,+2 stopni w górach, po za tym od +3 do +6 stopni do +7,+8 stopni na zachodzie kraju. 

W środę południe: od +1,+2 stopni w Bieszczadach, po za tym od +4 do +7 stopni do +8,+9 stopni na zachodzie kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany nad morzem w porywach ponad 60-70 kilometrów na godzinę południowo-zachodni i zachodni.

Warunki biometeo i drogowe mają być zmienne. 

czwartek, 19 listopada 2020

Zmienne charaktery pogody czyli chmury i słońce oraz opady

Temat: Pogodnie, choć z pewnym pogorszeniem wchodzący z północnego-zachodu na wschód. 

Data: 19.11.2020 r. 

Miejsce: Polska 



Dzisiejszy dzień przynosi nam w kraju podział pogody na pochmurniejszy z opadami deszczu i mżawki zachód i północ kraju gdzie oddziałuje niż z rejonu Skandynawii przynoszący zmianą pogody na nieco wilgotną zwiększające odczucie zimna oraz na pogodniejsze południe i wschód kraju gdzie pilnuje tam układ wysokiego ciśnienia znajdujący się na południe od naszego kraju zapewniające zwłaszcza w I części dnia dobrą pogodę zwiększające odczucie ciepła na nasze organizmy. Niestety wędrujący front atmosferyczny trochę nam popsuje pogodę ze zwiększonym zachmurzeniem nie mówiąc o opadach atmosferycznych. Na termometrach w południe mieliśmy od +3,+5 stopni w Tatrach, po za tym od +6 do +10 stopni do +11,+13 stopni na południu kraju. Noce i poranki okresowo były mgliste ograniczające widzialność poniżej 100-150 m. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2020/11/19/1445.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany przeważnie południowo-zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe są dość dobre.   

środa, 18 listopada 2020

Prognoza pogody na nadchodzące dni w kraju na koło II i III dekady listopada



Nadchodzące dni w naszym kraju ma się kształtować pod znakiem wpływów układów barycznych czyli na północ i północny-zachód naszego kraju znajduje się pod wpływem układów niskiego ciśnienia zwłaszcza z rejonu Skandynawii podrzucająca nam więcej wilgoci w powietrzu w postaci deszczu i mżawki jutro w wielu regionach naszego kraju o zmiennej intensywności. Najpierw mokro ma być na zachodzie i północy kraju ma zacząć padać deszcz po czym ma się ona przesuwać się w głąb kraju obejmująca dzielnice centralne oraz wschodnie. W piątek z kolei wilgotno ma być w regionach zachodnich i północnych naszego kraju przeważnie w postaci deszczu i mżawki. Ponadto z powodu obniżenia izotermy 0 stopni sięgająca poniżej -3,-5 stopni na wysokości 850 hPa może zaowocować dodatkowymi opadami deszczu ze śniegiem i krupy śnieżnej a być może nawet śniegiem. Z powodu przepływu powietrza mgieł ograniczające widzialność poniżej 250-300 metrów ma być bardzo niewiele.

Na termometrach zobaczymy:

W czwartek rano: od 0,+2 stopni w Tatrach, po za tym od +4 do+7 stopni do +8,+9 stopni na zachodzie kraju.

W czwartek południe: od +4,+6 stopni w Tatrach, po za tym od +7 do +11 stopni do +12,+13 stopni na południu kraju. 

W piątek rano: od -2,0 stopni w Tatrach i na zachodzie Sudetów po za tym od +3 do +6 stopni do +7,+8 stopni nad Morzem Bałtyckim.  

W piątek południe: od -4,-2 stopni w Tatrach, po za tym od +3 do +6 stopni gdzie na zachodzie ma być najcieplej.

Wiatr ma być słaby i umiarkowany południowo-zachodni i zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe mają być zmienne.   

wtorek, 17 listopada 2020

Urozmaicone newsy pogodowe w Polsce

Temat: Sporo pogodnego nieba na południu kraju, po za tym więcej chmur z ryzykiem opadów atmosferycznych. 

Data: 17.11.2020 r.

Miejsce: Polska 



Dzisiejszy dzień drugi dzień pracy przynosi nam podział pogody czyli na zachmurzony i bardziej wilgotny zachód i północ kraju gdzie oddziałuje układ obniżonego ciśnienia z rejonu Skandynawii generujące niewielkie opady deszczu i mżawki zwłaszcza początkowo na północy i miejscami w centrum kraju a potem także na zachodzie Polski utrudniające wzrosty temperatury a wilgoć również zwiększający odczucie zimna na nasze organizmy. Najpogodniej było dziś w województwach południowych wywołane układem wysokiego ciśnienia znajdujący się na południe od naszego kraju nawet ze słońcem. 

Na termometrach w południe mieliśmy od +4a,+6 stopni w Tatrach, po za tym od +7 do +10 stopni do +11,+12 stopni na południu kraju. Noce i poranki lokalnie były mgliste !!!

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w kraju:

https://www.weatheronline.pl/pogoda/satelita/Polska.htm 

Wiatr jest słaby i umiarkowany południowo-zachodni. 

Warunki biometeo dość dobre na południu, po za tym niekorzystne.  

poniedziałek, 16 listopada 2020

Prognoza pogody na nadchodzące dni w naszym kraju przed ostatnią dekadą miesiąca.



Nadchodzące dni w naszym kraju pogoda ma się kształtować pod znakiem rywalizujących układów układów ciśnienia czyli wyżu znajdujący się na wschodzie Europy po rejon Bałkanów oraz niżu obejmujące obszar Skandynawii aż po rejon Oceanu Atlantyckiego podrzucający z zachodu na wschód strefy z opadami deszczu i mżawki o niewielkim natężeniu. Przy czym najczęściej padać ma w dzielnicach północnych i zachodnich naszego kraju gdzie niebo często ma padać o niedużym natężeniu. Najwięcej pogodnego nieba ma być w południowej połowie kraju gdzie ma się przejaśniać i wypogadzać. Z powodu wilgoci może być mglisto zwłaszcza w nocy i nad ranem ograniczające widzialność poniżej 200-300 metrów !!! . Przez ten okres padać ma w najróżniejszych regionach naszego kraju przy czym dziś w nocy najczęściej na wschodzie i zachodzie kraju, a podczas następnych okresów również na północy kraju. Nieco pogodniej i mniej zjawisk atmosferycznych może być na południu kraju gdzie za sprawą rozpogodzeń mogą termometry wskazać ponad +10 stopni zwiększające odczucie ciepła na nasze organizmy.  

Na termometrach zobaczymy:

We wtorek rano: od 0,+2 stopni w Tatrach, po za tym od +3 do +6 stopni do +7,+8 stopni na zachodzie kraju. 

We wtorek południe: od +3,+5 stopni w Tatrach, po za tym od +6 do +9 stopni do +10,+11 stopni na zachodzie kraju. 

We środę rano: od 0,+2 stopni w Tatrach, po za tym od +4 do +7 stopni do +8,+10 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

We środę południe: od +5,+7 stopni w Tatrach, po za tym od +8 do +11 stopni do +12,+13 stopni na zachodzie kraju.   

Wiatr ma być słaby i umiarkowany południowy i południowo-zachodni.

Warunki biometeo i drogowe mają być zmienne 

niedziela, 15 listopada 2020

Dużo cieplejsze i co najważniejsze pogodniejsze meteo newsy

Temat: Ciepło za oknami i więcej pogodnego nieba z niedoborem opadów atmosferycznych. 

Data: 15.11.2020 r.

Miejsce: Polska 



Dzisiejszy dzień przynosi nam w kraju więcej pogodnego nieba zapewniające nam układ wysokiego ciśnienia znajdujący się na południowy-wschód od naszego kraju zapewniające nam więcej pogodnego nieba zwłaszcza na zachodzie i południu kraju dzięki czemu na termometrach mamy +13,+14 stopni. Po za tym zwłaszcza na wschodzie i północy kraju nie brakuje chmur warstwowych i warstwowych przynoszące miejscami niewielkie opady mżawki. Na termometrach mamy tam od +8 do +12 stopni a najzimniej jest w Bieszczadach +4,+6 stopni. Noce i poranki lokalnie były mgliste ograniczające widzialność poniżej 150-250 metrów. Niestety mamy połowę listopada, więc o konkretne ciepło jest coraz trudniej. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w kraju:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2020/11/15/1345.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany południowy i południowo-zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe są lepsze niż ostatnio. 


sobota, 14 listopada 2020

Prognoza pogody n kolejne dni w Polsce w II połowie miesiąca.



Nadchodzące dni w naszym kraju pogoda w naszym kraju ma ulec zmianie z powodu przemieszczania się z zachodu na wschód stref opadowych o zmiennym natężeniu zwłaszcza w poniedziałek jak i we wtorek gdzie chwilami może popadać intensywnie. Jeśli chodzi o regiony zagrożone opadami atmosferycznymi to jutro najbardziej wilgotno ma być w dzielnicach wschodnich naszego kraju w poniedziałek początkowo na Pomorzu i zachodzie kraju potem także w województwach środkowych i południowych, we wtorek przede wszystkim na Pomorzu, na wschodzie i południu naszego kraju a we środę na północnym-zachodzie i na północy kraju. Jeśli chodzi o postać opadów atmosferycznych ma być to deszcz i mżawka. Ze względu na niewielki przepływ powietrza mogą się pojawić mgły ograniczające widzialność poniżej 150-250 metrów w tym warstwowe zachmurzenie. Pogorszenie pogody ma być związane z oddziaływaniem zatok niskiego ciśnienia z rejonu Skandynawii podsyłając do Polski sporą dawkę wilgoci w tym zachmurzenie z nowymi porcjami opadów atmosferycznych.    

Na termometrach zobaczymy:

W niedzielę rano: od 0,+2 stopni w Tatrach, po za tym od +4 do +7 stopni do +8,+9 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W niedzielę południe: od +6,+8 stopni w górach i na północnym-wschodzie, po za tym od +10 do +13 stopni do +14,+15 stopni na zachodzie i południu naszego kraju. 

W poniedziałek rano: od +1,+2 stopni w Bieszczadach, po za tym od +3 do +6 stopni do +7,+8 stopni na zachodzie kraju.

W poniedziałek południe: od +5,+7 stopni w Tatrach, po za tym od +8 do +11 stopni do +12,+13 stopni na południowym-zachodzie kraju. 

We wtorek południe: od +2,+4 stopni w Tatrach, po za tym od +6 do +9 stopni do około +10 stopni w rejonie Bogatyni i nad Morzem Bałtyckim. 

W środę południe: od +5,+7 stopni w Tatrach, po za tym od +8 do +12 stopni do +13,+14 stopni na zachodzie kraju. 

Wiatr mamy mieć słaby i umiarkowany południowy i południowo-zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe mają być fatalne. 

 

piątek, 13 listopada 2020

Prognoza weekendowa na półmetku listopada.



Nadchodzący weekend po Święcie Niepodległości w naszym kraju pogoda ma się kształtować pod znakiem ponownego działania układów podwyższonego ciśnienia na wschód i południe od naszego kraju przynoszący nadal niedobór opadów atmosferycznych w postaci deszczu i mżawki o małym natężeniu. Niestety biorąc pod uwagę późno-jesienną aurę to niestety dobre (pogodne) układy mają przynosić bardzo dużą dawkę wilgoci w atmosferze w postaci zachmurzenia warstwowego i średniego utrudniające kontakty promieniowania słonecznego. Również ma się zaznaczyć niewielki przepływ powietrza doprowadzający do tego że po zachodzie słońca ciepło zacznie uciekać do atmosfery tworząc gęstą zawiesinę w postaci mgieł ograniczające widzialność poniżej 200-300 metrów. Jeśli chodzi o postać opadów to ma być zarówno deszcz jak i mżawka, która zaznaczyć się ma jutro początkowo na zachodzie i północy kraju potem także w centrum i na południu a w niedzielę na wschodzie i północnym-wschodzie kraju. Na razie ataków zimy w postaci śnieżyc i mrozów nie widać. 

Na termometrach zobaczymy: 

W sobotę rano: od 0,+2  stopni w Tatrach, po za tym od +4 do +7 stopni do około +8 stopni na zachodzie  Polski. 

W sobotę południe: od +4,+6 stopni w Bieszczadach, po za tym od +7 do +12 stopni do +13,+14 stopni na zachodzie kraju.  

W niedzielę rano: od 0,+2 stopni w Tatrach, po za tym od +4 do +7 stopni do około +8 stopni na półnonym-zachodzie Polski.

W niedzielę południe: od +5,+7 stopni w Tatrach, po za tym od +8 do +12 stopni do +13,+14 stopni na zachodzie i południu kraju.   

Wiatr mamy mieć słaby i umiarkowany południowy, południowo-wschodni. 

Warunki biometeo i drogowe mają być dość dobre.  

czwartek, 12 listopada 2020

Bardzo mroczne newsy pogodowe z małym drobiazgiem

Temat: Przewaga chmur na niebie oraz miejscami mgły a na termometrach poniżej +10 stopni. 

Data: 12.11.2020 r.

Miejsce: Polska 



Dzisiejszy dzień przynosi nam w kraju niestety nieciekawą pogodę ponieważ dostajemy się pod wpływem działania układu wysokiego ciśnienia z ośrodkiem znajdującym się blisko Bieszczad, który powinien przynosić bezchmurne niebo a temperatury przez to osiągać przyzwoite wartości na termometrach. Biorąc pod uwagę późno-jesienną aurę to niestety niski współczynnik parowania wilgoci, który powinien rozpraszać ją dość szybko pozostawia na niebie w postaci niskich chmur na niebie w tym nieprzyjemną mglistą zawiesinę ograniczające widzialność poniżej 150-200 metrów utrzymującą się w naszym kraju przez wiele godzin. Dodatkowo zachmurzenie skrapia dodatkową wilgoć w postaci niewielkiego deszczu i mżawki zwłaszcza na północy Polski. Na termometrach w południe mieliśmy od +1,+3 stopni w Tatrach, po za tym od +5 do +8 stopni do +9,+10 stopni na zachodzie kraju. Najpogodniej dziś było na zachodzie kraju.

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w kraju:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2020/11/12/1545.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany południowy i południowo-zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe mają być do końca dnia dość niekorzystne.    

środa, 11 listopada 2020

Prognoza pogody na kolejne dni bardzo informatyczna



Nadchodzące dni mają przynosić w pogodzie typu KOPIUJ WKLEJ KOPIUJ WKLEJ czyli ma nie różnić się od pozostałych dni czyli pomimo odziaływania układów wysokiego ciśnienia w centrum znajdującego się na wschód od naszego kraju to wysoka wilgotność powietrza przekraczającego 70-80 % oraz niski współczynnik parowania z racji późno-jesiennej pory pozostawi po sobie w postaci chmur warstwowych i średnich generujące niewielkie opady deszczu i mżawki w najróżniejszych regionach naszego kraju. Przy czym największe natężenie prognozowane jest w rejonie Morza Bałtyckiego gdzie nie można wykluczyć konwekcji. Dodatkowo z racji niskiego przepływu powietrza mogą ponownie rozwijać się mgły ograniczające widzialność poniżej 100-150 metrów. Ani ciepła ani pierwszego zimowego epizodu jeszcze nie zaznamy z powodu fatalnej konfiguracji wzoru pogodowego. Najbardziej brzydko ma być w dzielnicach północnych i wschodnich a najlepiej na zachodzie i południowym-zachodzie kraju. 

Na termometrach zobaczymy:

W czwartek rano: od -4,-1 stopni w Tatrach, po za tym od +2 do +5 stopni do +7,+8 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W czwartek południe: od +1,+2 stopni w Tatrach, po za tym od +5 do +8 stopni do +9,+10 stopni na zachodzie kraju. 

W piątek rano: od -2,0 stopni w Tatrach, po za tym od +2 do +5 stopni do +6,+7 stopni na zachodzie kraju. 

W piątek południe: od +3,+4 stopni w Tatrach, po za tym od +6 do +9 stopni do +10,+11 stopni na południowym-zachodzie kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany południowy i południowo-zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe pozostaną niekorzystne. 


 

wtorek, 10 listopada 2020

Bardzo zimne choć trochę mniej mgliste newsy pogodowe w Polsce

Temat: Przewaga chmur na niebie oraz miejscami mglisto, choć mniej niż wczoraj. 

Data: 10.11.2020 r. 

Miejsce: Polska 



Dzisiejszy dzień czyli przed Świętem Niepodległości przynosi nam w kraju sporo chmur na niebie z gatunku warstwowego i średniego utrudniające przedostanie się promieni słonecznych zwiększające odczucie zimna z powodu jednocyfrowych wartości na termometrach. Ponieważ co prawda jesteśmy pod wpływem układu wysokiego ciśnienia znajdujący się na wschód od naszego kraju to jednak biorąc pod uwagę że mamy późną jesień to ona jest nasączona wilgocią przekraczająca 70-90 % powodując że przy niewielkim przepływie powietrza rozwijały się mgły ograniczające widzialność 150-200 metrów oraz zachmurzenie. Prawdopodobnie z nich zdarzały się opady niewielkiej mżawki powodując dyskomfort na zewnątrz. 

Na termometrach w południe mieliśmy od +4,+5 stopni na zachodzie Sudetów, po za tym od +6 do +9 stopni gdzie na południu było najcieplej. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w kraju:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2020/11/10/1745.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany przeważnie południowo-wschodni. 

Warunki biometeo i drogowe są bardzo niekorzystne. 

poniedziałek, 9 listopada 2020

Prognoza pogody na nadchodzące dni czyli jutro i na Święto Niepodległości



 

Kolejne dni zwłaszcza związane ze świętem narodowym Odzyskania przez Polskę Niepodległości nasz kraj ma się znajdować pod wpływem działania układów wysokiego ciśnienia zwłaszcza na wschód od Polski skutecznie blokując wpływy układów niskiego ciśnienia. Czyli resumując o wszelakich opadach atmosferycznych zapomnimy zwłaszcza deszczu o wydajnej intensywności. Najwyżej może popadać deszcz i mżawka z powodu że układ podwyższonego ciśnienia będzie generował więcej wilgoci w postaci mgieł ograniczające widzialność poniżej 50-150 metrów oraz średnio-warstwowe zachmurzenie z marginalną szansą na opady mżawki. Niestety istnieje prawdopodobieństwo że zjawiska mogą utrzymywać się co najmniej przed południa i nawet przez cały dzień. Jeśli chodzi o temperatury to jak na tę porę roku pozostawiać mają wiele do życzenia i nie przekraczać +10 stopni a dodatkowo przy mgle i warstwowych chmur będą zwiększać odczucie zimna na nasze ciało.  

Na termometrach zobaczymy:

We wtorek rano: od -2,0 stopni na Podlasiu, po za tym od +2 do +5 stopni do +6,+8 stopni na Pomorzu i nad Morzem Bałtyckim. 

We wtorek południe: od +5,+6 stopni w Sudetach, po za tym od +7 do +10 stopni gdzie na południu ma być najcieplej. 

W Dzień Niepodległości rano: od -2,0 stopni na północnym-wschodzie kraju, po za tym od +2 do +5 stopni do +6,+8 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W Dzień Niepodległości południe: od +4,+5 stopni w Sudetach, po za tym od +6 do +9 stopni do +10,+11 stopni na południowym-zachodzie kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany południowo-wschodni i południowy. 

Warunki biometeo i drogowe pozostaną niekorzystne.


 

niedziela, 8 listopada 2020

Kolejny weekend listopada ze zróżnicowaną pogodą na niebie

Temat: Trochę pogodnego nieba oraz stratusów z mgłami i przeważnie poniżej +10 stopni. 

Data: 08.11.2020 r. 

Miejsce: Polska 



Dzisiejszy dzień przynosi nam w kraju stopniowe przejaśnienia oraz rozpogodzenia po porannych mgłach ograniczające widzialność poniżej 100-150 metrów z powodu oddziaływania układów wysokiego ciśnienia znajdujące się w rejonie Polski zapewniające nam przewagę bezopadowej aury, tylko lokalnie na północnym-wschodzie nie można wykluczyć marginalnego deszczu i mżawki zwłaszcza blisko granicy z Litwą. Po za tym w regionach północnych ma nie brakować chmur średnio-warstwowych z mgłami! Natomiast od rana sporo pogodnego nieba mamy w regionach południowo-zachodnich i zachodnich gdzie zawiesina uległa rozproszeniu a w jego miejsce wskoczyło pogodne, wręcz błękitne niebo. 

Na termometrach w południe mieliśmy od +5,+6 stopni na zachodzie Sudetów, po za tym +7,+8 stopni na północy kraju, po za tym od +9 do +12 stopni do +13,+14 stopni na południu kraju. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2020/11/08/0915.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany ze zmiennych kierunków. 

Warunki biometeo i drogowe są zmienne. 

sobota, 7 listopada 2020

Prognoza pogody na dalszy etap listopada 2020 r.



Nadchodzące dni w naszym pogodę w naszym kraju nadal ma sprawować układ wysokiego ciśnienia znajdujący się w pobliżu Polski zapewniające nam przewagę bezopadowej pogody czyli na niebie ma być trochę chmur warstwowych i średnich na przemian z rozpogodzeniami. Jedynie lokalnie zwłaszcza w środę na zachodzie i południu naszego kraju a jutro także na północnym-wschodzie nie można wykluczyć wilgoci z występującymi opadami deszczu i mżawki o niewielkim natężeniu. Natężenie ich ma być bardzo marginalne nawet nie odczuwalne pozostawiające przewagę zachmurzenia ograniczające promieniowanie słoneczne. Ze względu na niski przepływ i wysoki poziom wilgotności powietrza przekraczająca 65-80 % może przyczynić się do rozwoju mgieł ograniczające widzialność poniżej 100-200 metrów. Niektóre z nich mogą utrzymywać się co najmniej przedpołudnia.

Na termometrach zobaczymy:

W niedzielę rano: od 0,+2 stopni w Tatrach, po za tym od +4 do +7 stopni do +8,+9 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W niedzielę południe: od +4,+6 stopni w Sudetach, po za tym od +9 do +12 stopni do +13,+14 stopni na południowym-wschodzie kraju.

W poniedziałek rano: od +2,+3 stopni przy granicy z Niemcami, po za tym od +4 do +7 stopni do +8,+9 stopni wysoko w Tatrach i nad Morzem Bałtyckim. 

W poniedziałek południe: przeważnie ma być od +6 do +9 stopni a najcieplej może być przy granicy ze Słowacją około +10 stopni. 

We wtorek południe: od około +5 stopni na zachodzie Sudetów, po za tym od +6 do +9 stopni do +10,+11 stopni na południu kraju. 

We środę południe: od +3,+5 stopni w Tatrach, po za tym od +6 do +9 stopni gdzie na południu ma być najcieplej. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany południowo-zachodni i zachodni, potem zmienny a następnie południowo-wschodni i wschodni. 

Warunki biometeo i drogowe będą niezbyt korzystne.    

piątek, 6 listopada 2020

Prognoza pogody weekendowa w listopadzie 2020 r.



Nadchodzący weekend w pogodzie ma się kształtować pod znakiem układu wysokiego ciśnienia znajdujące się na południe od Polski przynoszące sporo pogodnego nieba czyli trochę chmur na niebie z rodzaju warstwowego oraz średniego, które zwłaszcza jutro na północy i wschodzie ma przynosić niewielkie opady deszczu i mżawki. Jednocześnie przy współpracy z innymi ośrodkami podwyższonego ciśnienia znajdujące się nad Morzem Śródziemnym oraz w rejonie Oceanu Atlantyckiego będą blokowały przemieszczanie się wilgotnych stref niskiego ciśnienia w naszą stronę. Ponadto wysoka wilgotność względna przekraczająca 70-85 % oraz niewielki przepływ powietrza może doprowadzić do rozwoju mgieł ograniczające widzialność poniżej 150-200 metrów utrudniające podróżowanie z powodu niskiej operacji słonecznej połączonej z coraz krótszymi dniami. Po za tym ma być pogodnie choć i chmury na niebie mogą występować generujące aurę zgniłą typową na późną jesień. 

Na termometrach zobaczymy:

W sobotę rano: od 0,+2 stopni w Tatrach, po za tym od +4 do +8 stopni do +9,+10 stopni nad Morzem Bałtyckim.

W sobotę południe: od +6,+8 stopni w Sudetach, po za tym od +9 do +12 stopni do +13,+15 stopni na południu Polski. 

W niedzielę rano: od około 0 stopni w Sudetach, po za tym od +2 do +6 stopni do +7,+8 stopni na Pomorzu. 

W niedzielę południe: od +7,+8 stopni na północy i w Sudetach, po za tym od +9 do +12 stopni do +13,+14 stopni na południowym-wschodzie kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany ze zmieniających się kierunków. 

Warunki biometeo i drogowe mają być dość dobre.

czwartek, 5 listopada 2020

Zimno ale zdecydowana poprawa pogody i prawie brak opadów atmosferycznych

Temat: Zimno ale bardziej pogodniej niż wczoraj w tym więcej słońca.

Data: 05.11.2020 r. 

Miejsce: Polska 



Dzisiejszy dzień przynosi nam w kraju liczne przejaśnienia i rozpogodzenia spowodowanym układem wysokiego ciśnienia znajdującego się w rejonie Czech oraz Niemiec wycofujące wilgotne strefy opadowe na południowy-wschód od naszego kraju, który przynosił nam dominację chmur z przejściowymi intensywnymi opadami deszczu w pasie od północnego-wschodu przez centrum po południowy-zachód kraju a potem także na południowym-wschodzie Polski stopniowo blisko wieczoru zaczęła ona opuszczać w stronę Słowacji i Ukrainy. Lokalnie prawdopodobnie pojawiły się mgły z powodu wysokiej wilgotności powietrza. Dzisiaj pomimo warstwowego i średniego zachmurzenia pogodnego nieba nie brakowało, tylko w rejonie zbiornika Morza Bałtyckiego chmur było więcej z występującymi niewielkimi opadami deszczu i mżawki.   Na termometrach w południe mieliśmy od +3,+5 stopni w Tatrach, po za tym od +7 do +10 stopni do +11,+12 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w kraju: https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2020/11/05/1530.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany przeważnie z zachodu.    

Warunki biometeo i drogowe są urozmaicone. 

środa, 4 listopada 2020

Prognoza pogody na ostatnie dni pracy pierwsza w listopadzie 2020





Nadchodzące dni w naszym kraju ma przynieść nieco większą poprawę pogody, ponieważ dzisiejsza strefa ciągłych opadów deszczu o zmiennym i dość intensywnym natężeniu zacznie się wycofywać poza naszymi na południowy-wschód od nas zastępujące od zachodu licznymi przejaśnieniami i być może rozpogodzeniami wywołane ośrodkami podwyższonego ciśnienia na zachód i południowy-zachód od Polski. Jedynie jutro na północy kraju a w piątek zarówno na północy i wschodzie kraju może się zaznaczyć więcej wilgoci w postaci niskiego oraz warstwowego zachmurzenia przynoszącego opady deszczu i mżawki o nieznaczącym charakterze. Po za tym ma być pogodniej z zachmurzeniem. Ponadto większa wilgoć atmosfery przekraczająca 65-80 % może spowodować przy niewielkim przepływie wiatru rozwój mgieł ograniczające widzialność poniżej 150-250 metrów. 

Na termometrach zobaczymy:

W czwartek rano: od +2,+3 stopni w Tatrach, po za tym od +4 do +7 stopni do +8,+9 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W czwartek południe: od +4,+6 stopni w Tatrach, po za tym od +7 do +10 stopni do +11,+12 stopni przy granicy z Niemcami. 

W piątek rano: od -3,0 stopni w Tatrach, po za tym od +3 do +7 stopni do +8,+10 stopni na północy kraju. 

W piątek południe: od +5,+7 stopni w Tatrach po za tym od +8 do +12 stopni do +13,+14 stopni nad Morzem Bałtyckim.  

Wiatr ma być słaby i umiarkowany przeważnie zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe pozostaną niekorzystne.  

wtorek, 3 listopada 2020

Pochmurne i pogodniejsze newsy pogodowe w Polsce

Temat: Pogoda typowo listopadowa czyli temperatury w przedziale +10,+15 stopni oraz mgły ze zmiennym zachmurzeniem. 

Data: 03.11.2020 r.

Miejsce: Polska 



Dzisiejszy dzień przynosi nam w pogodzie urozmaicone zachmurzenie na niebie z powodu oddziaływania zatoki podwyższonego ciśnienia znajdującego się na południowy-zachód od naszego kraju zapewniające nam zwłaszcza w dzielnicach zachodnich, północnych w tym środkowym-zachodzie naszego kraju liczne przejaśnienia oraz rozpogodzenia w tym brak opadów atmosferycznych. Trochę gorzej jest na południu, wschodzie w tym środkowym-wschodzie kraju gdzie za sprawą warstwowego w tym kłębiastego zachmurzenia zdarzają się regiony z opadami deszczu i mżawki o niedużym natężeniu czyniące w towarzystwie mgieł bardzo zgniłą aurę czyli z wielkim niedoborem pogodnego nieba. Dodatkowo tam dzisiaj w nocy od strony Czech ma wejść bardziej wydajna strefa z opadami deszczu, które mogą mieć silniejsze natężenie. Jutro ma się ona rozszerzyć do dzielnic południowych, wschodnich oraz centralnych gdzie przez cały dzień ma dominować zachmurzenie z opadami atmosferycznymi. 

W południe na termometrach mieliśmy od +10,+12 stopni w Sudetach i w Tatrach, po za tym od +14 do +17 stopni do +18,+19 stopni na południowym-wschodzie kraju. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2020/11/03/1615.jpg 

Wiatr jest słaby i dość umiarkowany zachodni i północno-zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe są niezbyt dobre. 

  

poniedziałek, 2 listopada 2020

Prognoza pogody na kolejne dni listopada 2020 r.

 


Nadchodzące dni w naszym kraju pogoda ma się kształtować pod znakiem działania zatok podwyższonego ciśnienia znajdujące się blisko naszego kraju np. jutro na południowym-zachodzie naszego kraju zapewniające nam mniejsze ilości opadów atmosferycznych. Dzięki czemu na chwilę trochę się przejaśni i wypogodzi i jeśli jutro gdzieś popada to na południu i wschodzie kraju w postaci deszczu i mżawki o zmiennym natężeniu i to w dodatku nie wszędzie. Po za tym ma być częściej pogodniej, choć chmury mogą pojawiać się z porannymi mgłami mogącymi ograniczać widzialność poniżej 120-150 metrów tworząc późnojesienny klimat tak zwany zgniły. Z kolei w środę najpogodniej i mało zjawisk powinno być w regionach zachodnich i północnych gdzie nie powinno brakować pogodnego nieba z licznymi przejaśnieniami zwiększające odczucie ciepła. Natomiast w pasie dzielnic południowych, południowo-zachodnich, centralnych i wschodnich chmur ma być zdecydowanie więcej przynoszące bardziej ciągłe opady deszczu o zmiennym natężeniu, którego może napadać ponad 15-25 litrów wody na każdy metr kwadratowy stopniowe blisko wieczoru i nocy z środy na czwartek opuszczające nasz kraj wchodzące jutro w nocy do Polski od strony Czech.

Na termometrach zobaczymy:

We wtorek rano: od +5,+7 stopni w Tatrach, po za tym od +8 do +12 stopni do +13,+14 stopni na zachodzie kraju. 

We wtorek południe: od +10,+12 stopni w Tatrach i na zachodzie Sudetów, po za tym od +14 do +17 stopni do +18,+19 stopni na południowym-wschozie kraju. 

W środę rano: od +4,+5 stopni na Podlasiu, po za tym od +6 do +10 stopni do +11,+12 stopni na południowym-wschodzie kraju. 

W środę południe: od +5,+7 stopni w Tatrach, po za tym od +8 do +12 stopni do +14,+15 stopni przy granicy z Ukrainą.  

Wiatr ma być słaby i umiarkowany przeważnie z kierunków zachodni i północno-zachodnich. 

Warunki biometeo i drogowe mają być zmienne. 





  

niedziela, 1 listopada 2020

Wszystkich Świętych z różnorodnością pogody-meteo news

Temat: Początki ostatniego jesiennego miesiąca z podziałem pogody. 

Data: 01.11.2020 r. 

Miejsce: Polska 



Dzisiejszy dzień czyli Dzień Wszystkich Świętych przynosi nam w kraju podział pogody na pogodniejszy wschód kraju gdzie niebo ma być pogodne lub z niezbyt dużym zachmurzeniem na niebie nie przynoszące żadne opady atmosferyczne na niebie ale jedynie mgły ograniczające widzialność poniżej 100-150 metrów, które z powodu temperatury przy gruncie osiągającej -3,0 stopni lekko osadzały szadź. Nieco inaczej ma być w dzielnicach zachodnich gdzie z zachodu na wschód ma wędrować nowa strefa opadów deszczu i mżawki o niezbyt dużym natężeniu, która wieczorem może sięgnąć dzielnic środkowych. Dla przypomnienia cmentarze z powodu wirusa COVID-19 są zamknięte i pojawiające się opady atmosferyczne w tym mgły będą ograniczały wychodzenie na zewnątrz by ograniczyć rozwój choroby. Na termometrach w południe zobaczymy od +5,+7 stopni w Tatrach, po za tym od +8 do +12 stopni do +13,+15 stopni na zachodzie kraju. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w kraju:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2020/11/01/0815.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany południowo-zachodni i południowy. 

Warunki biometeo i drogowe są zmienne.     

Meteo newsy różnorodne dzisiejszego dnia

 Temat: Sporo chmur, drobne przejaśnienia oraz okresowe opady.   Data: 19.11.2024 r.  Miejsce: Polska   Wtorek jest dość zmienny w pogodzie ...