poniedziałek, 29 listopada 2021

Prognoza pogody na nadchodzące dni w Polsce na przełomie listopada/grudnia 2021 r.



 Nadchodzące dni czyli wtorek oraz środa w Polsce mają przynosić w pogodzie sporo chmur na niebie. Wszystko ma być spowodowane wpływami układów barycznych niskiego ciśnienia znajdującymi się w pasie Skandynawii przez rejon Europy środkowej. Dlatego nie będzie w tym czasie brakować chmur na niebie z przejściowymi opadami śniegu, deszczu ze śniegiem oraz krupy śnieżnej. Bardziej stałe opady będzie efektem obniżonej izotermy 0 stopni z temperaturami poniżej -9,-5 stopni na wysokości 850 hPa. Tymczasem najgorsza ma być środa, kiedy to z zachód na wschód ma wędrować nowy front atmosferyczny tym razem ciepły z ociepleniem. I dlatego opady śniegu zaczną przechodzić w deszcz ze śniegiem oraz deszcz w tym mżawkę. Powstała pokrywa śnieżna będzie się topiła tworząc błoto pośniegowe. Mgieł nie powinno być dużo z racji silnego przepływu powietrza.   

Na termometrach zobaczymy:

We wtorek rano: od -9,-6 stopni w Tatrach, po za tym od -4 do 0 stopni do +1,+2 stopni nad Morzem Bałtyckim.

We wtorek południe: od -5,-3 stopni w Tatrach, po za tym od 0 do +3 stopni do +4,+5 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W środę rano: od -9,-5 stopni na północnym-wschodzie, po za tym od -3 do 0 stopni do +1,+2 stopni na zachodzie kraju.  

W środę południe: od -1,0 stopni na północnym-wschodzie, po za tym od +2 do +5 stopni do +6,+7 stopni na zachodzie Polski. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany  okresami silniejszy przeważnie z południowego-zachodu.  

Warunki biometeo i drogowe mają być niekorzystne. 

niedziela, 28 listopada 2021

Ostatnie weekendowe meteo newsy w czasie sezonu jesiennego w roku 2021

 Temat: Przewaga późnojesiennej szarugi z małymi akcentami zimowymi w Polsce. 

Data: 28.11.2021 r.

Miejsce: Polska 



Dzisiejszy dzień czyli ostatnia niedziela w czasie sezonu jesiennego przynosi nam niestety znowu sporo chmur z opadami. Niestety obecna aura związana jest z wpływami układu barycznego niskiego ciśnienia, który znajduje się w rejonie Danii. Jednocześnie silny układ wyżowy znajdujący się w rejonie Oceanu Atlantyckiego podrzucać ma nam od południa nowe strefy opadów. Dlatego na niebie znowu ma nie brakować chmur z rodzaju warstwowego i średniego z opadami. Przy czym że na południowym-wschodzie mamy ciepły wycinek frontu z temperaturami ponad +5,+7 stopni na wysokości 2 metrów. Co przy dodatniej wartości ponad +2,+4 stopni na wysokości 850 hPa powodował że pada deszcz i mżawka. Tymczasem w regionach południowo-zachodnich z racji temperatur poniżej -4,-2 stopni na wysokości 850 hPa i około 0,+1 stopni na 2 metrach pada sobie śnieg o niezbyt dużej intensywności. Miejscami napadło już ponad 3-6 centymetrów świeżego śniegu (zwłaszcza w Sudetach). Po za tym w południe średnio było od +3 do +6 stopni. Za niedługo strefa zacznie nacierać w kierunku środka Polski i północnego-wschodu. Na południu i południowym-wschodzie w nocy może popadać deszcz ze śniegiem oraz śnieg. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2021/11/28/1430.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany ze zmieniających się kierunków.

Warunki biometeo i drogowe są dość niekorzystne.   

 

sobota, 27 listopada 2021

Prognoza pogody na początek nowego tygodnia przed grudniem



Nadchodzące dni czyli poniedziałek oraz wtorek zapowiadać się mają w pogodzie pod znakiem dość zimowej pogody. Wszystko ma mieć związek z układem barycznym niskiego ciśnienia, które jego centrum może mieć w rejonie Litwy oraz Skandynawii. I dlatego nasz kraj znajdzie się po jego zachodniej części zaciągające w tym czasie zimne powietrze ze Skandynawii. Również w określonym czasie należy się liczyć z temperaturami oscylującymi w granicach 0 stopni a nocami z kolei może chwytać również przymrozek. Ponadto należy się spodziewać opadów śniegu i deszczu ze śniegiem w tym opady marznące powodujące gołoledź. Ze względu na niski przepływ powietrza oraz wysoki poziom wilgotności względnej przekraczającej 60-80 % nie można wykluczyć mgieł ograniczającej widzialność poniżej 200-300 metrów. Nie można wykluczyć również szadzi. 

Na termometrach zobaczymy:

W poniedziałek rano: od -8,-5 stopni w Sudetach, po za tym od -3 do +2 stopni do około +3,+4 stopni blisko granicy z Białorusią.  

W poniedziałek południe: od -4,-2 stopni w Tatrach, po za tym od 0 do +3 stopni do +4,+5 stopni nad Morzem Bałtyckim i na krańcach wschodnich. 

We wtorek rano: od -8,-5 stopni w Tatrach, po za tym od -2 do +2 stopni do +3,+4 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

We wtorek południe: od -5,-3 stopni w Tatrach, po za tym od -1 do +2 stopni do +3,+4 stopni na zachodzie w tym nad Morzem Bałtyckim.  

Wiatr ma być słaby i umiarkowany północno-zachodni i zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe mają być dość niekorzystne.  

piątek, 26 listopada 2021

Prognoza pogody na nadchodzące dni w Polsce na przełom listopada i grudnia



 Kolejne dni czyli weekend oraz I część nowego tygodnia mają przynosić działania układów barycznych niskiego ciśnienia znajdujące się w pobliżu naszego kraju. Układów wysokiego ciśnienia w tym czasie nam zabraknie. Niestety one dawać mogą okresowe opady deszczu, mżawki, deszczu ze śniegiem oraz krupę śnieżną o zmiennym natężeniu. Jeśli chodzi o regiony występowania opadów atmosferycznych to jutro padać może w dzielnicach wschodnich oraz centralnych w postaci deszczu, deszczu ze śniegiem w tym mokrego śniegu o zmiennej intensywności. Ma ona stopniowo się wycofywać z kraju. Z kolei w trakcie niedzieli z południa może nasunąć się nowa strefa z opadami śniegu i deszczu ze śniegiem a na południowym-wschodzie i wschodzie również deszczu. Natomiast na początku nowego tygodnia w najróżniejszych regionach naszego kraju mogą występować opady deszczu ze śniegiem, śniegu oraz krupa śnieżna. W środę może pojawić się nowa strefa opadów mieszanych. Przy czym na wschodzie i południu może to być śnieg i krupa śnieżna przechodząca stopniowo w opad deszczu ze śniegiem i deszcz z racji wzrostu temperatur. Niestety więc czeka nas nieprzyjemna chlapa. Różny gatunek opadów ma być spowodowana spadkiem temperatur poniżej -6,-4 stopni na wysokości 850 hPa. Z powodu wilgoci powietrze może być lekko zamglone.  

Na termometrach zobaczymy:

W sobotę rano: od -6,-4 stopni w Sudetach, po za tym ma być od -2 do +2 stopni do +3,+4 stopni nad Morzem Bałtyckim.  

W sobotę południe: od -2,0 stopni miejscami w Sudetach, po za tym od +1 do +4 stopni do +5,+6 stopni w rejonie Przemyśla. 

W niedzielę południe: od około 0 stopni w rejonie Sudetów, po za tym od +2 do +5 stopni do +6,+8 stopni na południowym-wschodzie kraju.  

W poniedziałek południe: od -5,-3 stopni w Tatrach, po za tym od 0 do +3 stopni do +4,+5 stopni na krańcach wschodnich i nad Morzem Bałtyckim. 

We wtorek południe: od -5,-2 stopni w Tatrach, po za tym od 0 do +3 stopni do niecałe +5 stopni nad Morze Bałtyckim. 

W środę południe: od -2,0 stopni w Tatrach, po za tym od +3 do +6 stopni do +7,+8 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany okresami nieco silniejszy zmienny. 

Warunki biometeo i drogowe mają być niekorzystne.  

czwartek, 25 listopada 2021

Prognoza pogody weekendowa na koniec Listopada 2021 r.



 Nadchodzące dni czyli piątek oraz weekend mają się zapowiadać niestety w bardziej wilgotnej wersji. Będzie ona spowodowana przemieszczaniem się licznych ośrodków barycznych niskiego ciśnienia. Pierwszy z nich jutro znajdzie się w pobliżu naszego kraju, który prawdopodobnie w pasie województw południowo-zachodnich po środkowych i częściowo północny-wschód może być w chłodnym sektorze . I tam właśnie nie można wykluczyć deszczu ze śniegiem oraz mokrego śniegu. Podobnie może też tak być w czasie niedzieli, gdzie przez nasz kraj może pojawić nowa strefa z opadami śniegu zwłaszcza na południowym-zachodzie i zachodzie Polski. Niestety jest pewne prawdopodobieństwo że na wschodzie i południu częściej może to być deszcz. Z powodu niewielkiego przepływu powietrza oraz wysokiej wilgotności względnej przekraczającej poziom 60-80 % nie można wykluczyć mgieł ograniczające widzialność poniżej 150-200 metrów. Tam gdzie temperatura może być ujemna nie można wykluczyć szadzi.  

Na termometrach zobaczymy:

W piątek rano: od -5,-3 stopni w Sudetach, po za tym od 0 do +4 stopni do +5,+6 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W piątek południe: od 0,+2 stopni w Sudetach, po za tym od +4 do +7 stopni do +8,+9 stopni przy granicy z Ukrainą. 

W sobotę południe: od -2,0 stopni na Ziemi Kłodzkiej, po za tym od +1 do +5 stopni do +6 stopni na południowym-zachodzie i przy granicy z Ukrainą. 

W niedzielę południe: od około 0 stopni w Sudetach, po za tym od +2 do +6 stopni do +7,+8 stopni na południowym-wschodzie kraju. 

Wiatr ma być przeważnie słaby i umiarkowany zmienny. 

Warunki biometeo i drogowe mają być niekorzystne. 

środa, 24 listopada 2021

Prawie koniec listopada pod znakiem dość zgniłej pogody

Temat: Przewaga bezdeszczowej aury z zachmurzeniem warstwowym oraz średnim. 

Data: 24.11.2021 r. 

Miejsce: Polska 



Dzisiejszy dzień czyi półmetek kolejnego tygodnia przynosi nam w pogodzie pod znakiem trochę słońca i chmur. Ostatni jest związany z wpływami układu barycznego niskiego ciśnienia znajdujący się w rejonie Skandynawii podrzucający więcej wilgoci. Pogodne niebo natomiast jest wywołane działaniem układu wysokiego ciśnienia na południe od naszego kraju. Przez to zwiększa się odczucie ciepła na nasze organizmy. Jedynie niewielki deszcz i mżawkę notujemy zwłaszcza nad Morzem Bałtyckim. Ze względu na niewielki przepływ powietrza oraz podwyższoną wilgocią przekraczającą ponad 60-75 % noce i poranki miejscami są mgliste ograniczające widzialność poniżej 150-250 metrów. 

Na termometrach w południe mieliśmy od 0,+2 stopni w Tatrach, po za tym od +4 do +7 stopni do +8,+9 stopni nad Morzem Bałtyckim.

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2021/11/24/1915.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany południowo-zachodni i zachodni. 

Warunki biometeo są niekorzystne a drogowe dość dobre.     

wtorek, 23 listopada 2021

Prognoza na okres półmetku tygodnia. Coraz bliżej koniec listopada 2021 r.



Kolejne dni w Polsce (czyli środa orz czwartek) mają przynosić pod znakiem dobrej pogody. Ma być ona spowodowana wpływami dwóch układów barycznych wysokiego ciśnienia znajdujący się na południowy-wschód od naszego kraju oraz niskiego ciśnienia w rejonie Skandynawii. Ostatni ten może podrzucić więcej wilgoci w rejonie Pomorza w tym zbiornika Morza Bałtyckiego. Nie można wykluczyć tam niedużych opadów deszczu i mżawki. Po za tym ma być więcej pogodnego nieba, choć chmur z rodzaju warstwowego oraz średniego może w tym czasie nie brakować. Lokalnie nie można wykluczyć mgieł ograniczające widzialność poniżej 150-250 metrów.  

Na termometrach zobaczymy: 

W środę rano: od -6,-4 stopni w Tatrach, po za tym od +1 do +5 stopni do +6,+7 stopni nad Morzem Bałtyckim.  

W środę południe: od +1,+3 stopni w Tatrach, po za tym od +4 do +7 stopni do +8,+9 stopni na zachodzie oraz na Pomorzu 

W czwartek rano: od -7,-4 stopni w Tatrach, -3,0 stopni miejscami na południu kraju, po za tym od +1 do +5 stopni do +6,+7 stopni w regionach północnych. 

W czwartek południe: od +0,+3 stopni w Tatrach, po za tym od +4 do +8 stopni do blisko +9 stopni przy granicy z Ukrainą.   

Wiatr ma być słaby i umiarkowany przeważnie południowo-zachodni. 

Warunki biometeo mają być dość niekorzystne a drogowe dość dobre.   

poniedziałek, 22 listopada 2021

Bardzo nieprzyjemne meteo newsy na początku tygodnia.

Temat: Późno listopadowa zgnilizna czyli zimno, wilgotno oraz pierwsze epizody zimowe. 

Data: 22.11.2021 r.

Miejsce: Polska 



Dzisiejszy dzień czyli początek nowego tygodnia niestety nie przynosi nam na razie nic ciekawego w pogodzie. Wszystko jest spowodowane działaniem układów baryczny zarówno wysokiego ciśnienia na zachód od Polski oraz niskiego ciśnienia w rejonie Skandynawii. Ten ostatni podrzuca nam nową strefę wędrującą z północnego-zachodu na południowy-wschód w postaci opadów deszczu, deszczu ze śniegiem i krupę śnieżną. Przyczyną mieszanych opadów jest niżej zawieszona izoterma 0 stopni osiągająca wartość poniżej -6,-4 stopni na wysokości 850 hPa. W górach z powodu temperatur bliskich 0 stopni występują oblodzenia zwłaszcza po pierwszych opadach śniegu. 

Na termometrach w południe mieliśmy od +1,+2 stopni na Podlasiu, po za tym od +3 do +6 stopni do +7,+8 stopni na południu i południowym-zachodzie kraju. Temperatura odczuwalna jest dużo niższa z powodu wilgotnego powietrza. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2021/11/22/1745.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany przeważnie z kierunków północnych. 

Warunki biometeo i drogowe są dość niekorzystne.    

niedziela, 21 listopada 2021

Prognoza pogody na początek nowego tygodnia przed grudniem.



Nadchodzące dni czyli poniedziałek oraz wtorek w pogodzie ma przynieść niewielkie ochłodzenie polegające na tym że na północnym-wschodzie temperatura może w dzień nie przekraczać +1,+2 stopni. Dodatkowo z powodu przemieszczania się niewielkich stref wilgotnych może zaowocować pierwszymi opadami deszczu ze śniegiem/mokrego śniegu i krupy śnieżnej. Powodem ma być obniżona izoterma 0 stopni osiągająca wartość poniżej -5,-2 stopni na wysokości 850 hPa. W górach śniegu i krupy śnieżnej również wykluczyć nie można. Ponadto działanie układów barycznych wysokiego ciśnienia na południe i zachód od Polski może dawać sporo pogodnego nieba oraz spory niedosyt opadów. Tylko lokalnie w nocy może być mglisto ze spadkami temperatur. Po za tym ma być przeważnie pogodnie ze zmiennym zachmurzeniem. 

Na termometrach zobaczymy:

W poniedziałek rano: od -3,0 stopni w Tatrach, po za tym od +2 do +5 stopni do +6,+7 stopni na południowym-wschodzie i nad Morzem Bałtyckim. 

W poniedziałek południe: od +1,+2 stopni w rejonie Suwalszczyzny, po za tym od +3 do +6 stopni do +7 stopni na zachodzie i południu naszego kraju. 

We wtorek rano: od -6,-4 stopni w Tatrach, po za tym od -2 do +2 stopni do +4,+5 stopni w miejscowościach nadmorskich. 

We wtorek południe: od +1,+2 stopni w Tatrach i na północnym-wschodzie kraju, po za tym od +4 do +7 stopni do +8,+9 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany zmienny.

Warunki biometeo mają być niekorzystne a drogowe dość dobre. 

sobota, 20 listopada 2021

Weekendowe pochmurne oblicza w III dekadzie listopada i mało opadów atmosferycznych.

Temat: Sporo chmur na niebie z przejaśnieniami oraz przeważnie poniżej +10 stopni. 

Data: 20.11.2021 r.

Miejsce: Polska 



Dzisiejszy dzień czyli początek przedostatniego weekendu jesieni przynosi nam liczne przejaśnienia z powodu umocnienia się układu wyżowego znajdującego się na zachód i południe od naszego kraju. Właśnie w tych regionach następuje zanik opadów atmosferycznych z licznymi momentami słonecznymi. Nieco więcej chmur mamy w regionach wschodnich i północnych gdzie zwłaszcza na wschodnim Pomorzu notujemy niewielkie opady deszczu i mżawki. Ponadto w Polsce notujemy zwiększony przepływ powietrza, który w porywach przekracza 40-60 kilometrów na godzinę a nad zbiornikiem morskim 70-75 kilometrów na godzinę. Wiatr skutecznie obniża na temperaturę odczuwalną. 

Mimo trudnej pogody przynajmniej nie notujemy mgieł czy wysokiego poziomu zanieczyszczonego powietrza z powodu przewiewu.

Na termometrach w południe mieliśmy od +3,+5 stopni w Tatrach i Bieszczadach, po za tym od +6 do +9 stopni do +10,+12 stopni w pasie Pomorza przez centrum po Roztocze. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2021/11/20/1230.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany okresami silniejszy zachodni i północno-zachodni. 

Warunki biometeo są niekorzystne a drogowe dość utrudnione. 


piątek, 19 listopada 2021

Dużo chmur na niebie oraz opady i trochę przejaśnień- prognoza pogody



Nadchodzące dni czyli weekend oraz pierwsza część nowego tygodnia ma przynosić przesuwanie się kolejnych stref opadowych. Wszystko będą miały wpływy układy baryczne czyli niskiego ciśnienia znajdujące się w rejonie Skandynawii oraz wysokiego ciśnienia na zachód i południe od Polski. Te ostatnie zaczną oddziaływać w przyszłym tygodniu przynoszące więcej przejaśnień. Generalnie najbardziej wilgotne powietrze ma się znajdować w północnej Polsce. Tam często ma padać deszcz, deszcz ze śniegiem oraz mżawka. Tak naprawdę mokro może być w najróżniejszych regionach naszego kraju. Z powodu obniżonej izotermy 0 stopni na wysokości 850 hPa z temperaturami poniżej -5,-3 stopni nie można obok deszczu wykluczyć deszczu ze śniegiem oraz krupy śnieżnej. Takie zjawiska można będzie zaobserwować koło wtorku i środy w regionach wschodnich środkowych i południowych. Na razie o mocne zabielenie się krajobrazów może być bardzo trudno z powodu temperatury oraz niskiego natężenia opadów. Mimo wszystko miejscami krajobrazy mogą być lekko zabielone z powodu , że na termometrach może być blisko 0 stopni. Na początku zanotujemy zwiększone porywy wiatrów przekraczające w porywach ponad 50-70 kilometrów na godzinę a nad morzem 80-90 kilometrów na godzinę zwiększające odczucie zimna. Znikną też mgły oraz smog z powodu zwiększonej cyrkulacji powietrza.    

Na termometrach zobaczymy:

W sobotę rano: od +2,+3 stopni w Bieszczadach, po za tym od +5 do +9 stopni do +10,+11 stopni na północnym-zachodzie kraju. 

W sobotę południe: od +4,+5 stopni w Bieszczadach, po za tym od +6 do +10 stopni do +11,+12 stopni w pasie północny-zachód przez centrum po rejon Roztocza. 

W niedzielę południe: od +4,+5 stopni w Bieszczadach, po za tym od +6 do +9 stopni do +10,+11 stopni w regionach południowych. 

W poniedziałek południe: od +1,+2 stopni na Suwalszczyźnie, po za tym od +4 do +7 stopni do +8,+9 stopni na południowym-wschodzie kraju. 

We wtorek południe: od +1,+2 stopni na północnym-wschodzie, po za tym od +3 do +5 stopni do +6 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W środę południe: od +2 stopni na północnym-wschodzie, po za tym od +3 do +6 stopni do +7,+8 nad Morzem Bałtyckim.  

Wiatr ma być słaby i umiarkowany okresami silniejszy południowo-zachodni i zachodni skręcający na północno-zachodni i północny.  

Warunki biometeo i drogowe mają być dość niekorzystne.   

czwartek, 18 listopada 2021

Prognoza pogody na nadchodący weekend przed grudniem 2021 r.



Nieubłagalnie zbliżamy się do pierwszego zimowego miesiąca, który powinien zwiastować sezon na najniższe średnie temperatury w ciągu całego roku. W prognozach według naszego klimatu powinny pojawiać coraz częściej opady zimowe czyli mokry śnieg i krupa śnieżna. Na razie powinien przeważać wariant trochę opadów deszczu i mżawki a temperatury pozostawać mocno dodatnie. Jeśli chodzi o wilgotne strefy to jutro przeważnie ma się tyczyć pasa centralnego i wschodniego, w sobotę w województwie wschodnim i północnym a w niedzielę na zachodzie na zachodzie i północy Polski. Po za tym ma być sucho. W tym czasie nie zabraknie pogodniejszego nieba z powodu wpływów zatok podwyższonego ciśnienia znajdujące się na zachód i południe od naszego kraju. Zwiększać ma odczucie ciepła. Z powodu zwiększonego przepływu powietrza mgieł nie powinno być dużo. Na termometrach dominować mają wartości jednocyfrowe. 

Na termometrach zobaczymy:

W piątek rano: od -2,0 stopni w Tatrach, po za tym ma być średnio od +4 do +8 stopni do +9,+10 stopni nad Morzem Bałtyckim. 
W piątek południe: od +2,+5 stopni w Karpatach, po za tym od +6 do +9 stopni do +10,+12 stopni na zachodzie i północy kraju. 
W sobotę południe: od +3,+5 stopni w Bieszczadach, po za tym od +6 do +10 stopni do +11,+12 stopni na północnym-zachodzie kraju. 
W niedzielę południe: od +3,+5 stopni w Bieszczadach, po za tym od +6 do +9 stopni do +10,+11 stopni na południu naszego kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany w tym niezbyt mocny południowo-zachodni i zachodni. 
Warunki biometeo i drogowe mają być w miarę dobre.     

środa, 17 listopada 2021

Bardzo ponure z temperaturami poniżej 10 stopni z małymi podrygami słonecznymi

Temat: Więcej chwil z pogodnym niebem, ale na termometrach nadal poniżej +10 stopni. 

Data: 17.11.2021 r. 

Miejsce: Polska 



Dzisiejszy dzień czyli półmetek tygodnia przynosi nam w pogodzie pod znakiem zachmurzenia warstwowego i średniego. Jest związana z wilgocią pozostawiona po mgłach ograniczających widzialność poniżej 150-250 metrów. Niestety jakość powietrza pozostaje mizerna z powodu palenia w piecach. Z powodu zatok podwyższonego ciśnienia w pobliżu Polski nigdzie nie notujemy opadów co nie oznacza że liczymy na bezchmurne niebo. O tej porze roku z powodu niskiej operacji słonecznej tworzą się liczne mgły ograniczające widzialność poniżej 150-250 metrów. Jedynie działanie układu niskiego ciśnienia w rejonie Skandynawii niewielkie opady deszczu i mżawki notujemy w rejonie zbiornika Morza Bałtyckiego. Są one prawie nieodczuwalne. Wszędzie bez wyjątków jest poniżej 10-stopniowej kreski.  

Na termometrach w południe mieliśmy od +2,+4 stopni nad Morzem Bałtyckim, po za tym od +5 do +8 stopni do +9 stopni w dzielnicach południowych. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2021/11/17/1645.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany południowo-zachodni i zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe są dość niekorzystne.  

wtorek, 16 listopada 2021

Prognoza pogody na kolejne dni tygodnia w Polsce



Nadchodzące dni czyli środa i czwartek mają przynosić w pogodzie pod znakiem stopniowej zmiany. Polegać ma na tym że ośrodek niskiego ciśnienia z nad Skandynawii ma schodzić w kierunku Polski podsyłając nam nieco więcej wilgoci w postaci opadów deszczu i mżawki. O ile jutro nad Morzem Bałtyckim oraz na Pomorzu może pojawić się wilgotne powietrze z niewielkimi opadami to nad resztą część kraju nie powinno padać. W czwartek z kolei rozpadać się ma na terytorium dzielnic północnych i środkowych. Istnieje więc szansa na to że powietrze się trochę oczyści z zanieczyszczeń. Nadal mogą pokazywać się mgły ograniczające widzialność poniżej 150-250 metrów z powodu słabego przepływu powietrza oraz zwiększonej wilgotności względnej przede wszystkim na południu. Mniej ich ma być na północy z powodu wiatru rozpraszające nieprzyjemne powietrze. Na duże ciepło jednak nie ma na co liczyć. 

Na termometrach zobaczymy:

W środę rano: od -2,0 stopni na wschodzie oraz w Karpatach, po za tym od +1 do +4 stopni do +5,+6 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W środę południe: od +2,+4 stopni w Sudetach, po za tym od +5 do +8 stopni do +9,+10 stopni na południowym-wschodzie kraju. 

W czwartek rano: od -2,0 stopni w Bieszczadach, po za tym od +2 do +5 stopni do +6,+7 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W czwartek południe: od +2,+3 stopni w Bieszczadach, po za tym od +4 do +7 stopni do +8,+9 stopni na zachodzie i południu kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany oraz dość silny zwłaszcza na północy Polski południowo-zachodni i zachodni.   

Warunki biometeo i drogowe mają być niekorzystne.   

poniedziałek, 15 listopada 2021

Zimny i ponury początek nowego tygodnia w Polsce

Temat: Przeważnie duże zachmurzenie z mgłami ograniczającymi widzialność w tym zimno. 

Data: 15.11.2021 r. 

Miejsce: Polska 



Dzisiejszy dzień (początek nowego tygodnia) przynosi nam w kraju wpływy układu barycznego wysokiego ciśnienia znajdujący się na wschodzie Europy. On przynosi nam wielki niedobór opadów atmosferycznych oraz blokuje dynamiczne układy niskiego ciśnienia. Niestety późnojesienne powietrze ma to do siebie że jest ,,zgniłe'' spowodowane bardzo słabą operacją słoneczną. Utrudniać ma w wyparowaniu wilgoci do atmosfery utrzymujący zachmurzenie warstwowe w tym średnie. Bardzo słaby przepływ powietrza doprowadza dziś do utrzymaniu się mgieł ograniczających widzialność poniżej 200-300 metrów. Wszędzie bez wyjątku mamy temperaturę poniżej +10 stopni. Na termometrach w południe mieliśmy od +3,+4 stopni na północnym-wschodzie, po za tym od +5 do +8 stopni do około +9 stopni na południu Polski. Temperatura są niskie z powodu nieprzyjemnej zawiesiny wiszącej w powietrzu. Punktowo zdarzają się opady małej mżawki. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2021/11/15/1715.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany południowo-wschodni i wschodni. 

Warunki biometeo i drogowe pomimo wyżu są niekorzystne.  

niedziela, 14 listopada 2021

Prognoza pogody na początek tygodnia w II połowie miesiąca.



 Nadchodzące dni czyli poniedziałek oraz wtorek w pogodzie mają przynosić pod znakiem kontynuacji wyżowej pogody. Najważniejszym ośrodkiem będzie układ wysokiego ciśnienia znajdujący się na wschodzie Europy (blisko naszego kraju). Ma on utrudniać przedostanie się wilgotnych układów barycznych na teren Europy środkowej z opadami deszczu, mżawki czy ewentualnie pierwszych opadów śniegu. W zamian nie powinno nić ciekawego się dziać w sensie zjawisk na niebie. Niestety biorąc pod uwagę późnojesienną porę należy się liczyć z zachmurzeniem kłębiastym oraz warstwowym jako efekt zgniłego ośrodka barycznego. Ponadto mają mu jeszcze towarzyszyć mgła utrzymująca się co najmniej godzin przedpołudniowych ograniczająca widzialność poniżej 150-250 metrów połączony ze zwiększonym zanieczyszczeniem powietrza z okolicznych kominów palonych pieców. Najgorszy czynnik smogu to bardzo słaby przepływ powietrza zatrzymujący wysoki poziom zanieczyszczenia powietrza.  

Na termometrach zobaczymy:

W poniedziałek rano: od -2,-1 stopni na Suwalszczyźnie, po za tym od 0 do +3 stopni do +4,+5 stopni na Pomorzu.  

W poniedziałek południe: od +5,+6 stopni na Suwalszczyźnie, po za tym od +7 do +10 stopni (gdzie na południu ma być najcieplej).

We wtorek rano: od -2,-1 stopni na Suwalszczyźnie, po za tym od 0 do +4 stopni do +5,+6 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

We wtorek południe: od +5,+6 stopni na Suwalszczyźnie, po za tym od +7 do +11 stopni do +12,+13 stopni na Śląsku. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany przeważnie południowo-wschodni i południowy. 

Warunki biometeo i drogowe mają być zmienne. 

sobota, 13 listopada 2021

Prognoza pogody na nadchodzące dni w Polsce koło połowy Listopada 2021 r.



Kolejne dni czyli niedziela oraz I połowa nowego tygodnia w pogodzie ma się kształtować pod wpływem układów barycznych wysokiego ciśnienia. Układ ten będzie odpowiedzialny za utrzymanie się dobrej bezdeszczowej aury. Niestety z racji późno-jesiennej pory roku to dość duża wilgotność względna ponad 60-80 % oraz niewielki przepływ powietrza może sprzyjać w występowaniu mgieł ograniczające widzialność poniżej 150-250 metrów (utrzymujące się co najmniej godzin przed południowych). Dodatkowo mogą mu towarzyszyć chmury z rodzaju średniego oraz warstwowego typu stratus. Jeśli będą pogodne regiony to temperatura może przekraczać +10 stopni. Promienie słoneczne może też zwiększać odczucie ciepła na nasze ciało. Dopiero w środę po południu i wieczorem na Pomorzu Zachodnim i nad Morzem Bałtyckim może chmur więcej przybyć z pojawiającymi się nowymi opadami deszczu i mżawki. Ale generalnie do połowy tygodnia powinniśmy mieć do czynienia ze zgniłym wyżem.   

Na termometrach zobaczymy:

W niedzielę rano: od -2,0 stopni w Tatrach, po za tym od +1 do +4 stopni do +5,+6 stopni na Pomorzu (cieplej nad Morzem Bałtyckim). 

W niedzielę południe: od +4,+5 stopni w mglistych regionach, po za tym od +6 do +9 stopni do około +10,+11 stopni w Bieszczadach. 

W poniedziałek południe: od około +5 stopni na północnym-wschodzie, po za tym od +6 do +9 stopni do około +10 stopni w południowych regionach kraju. 

We wtorek południe: od około +5 stopni na Suwalszczyźnie, po za tym od ++7 do +11 stopni do +12,+13 stopni na południowym-zachodzie kraju. 

We środę południe: od +4,+5 stopni w Tatrach, po za tym od +6 do +9 stopni do +10,+11 stopni blisko granicy z Ukrainą. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany zmienny. 

Warunki biometeo i drogowe mają być dość niekorzystne.    

piątek, 12 listopada 2021

Prognoza pogody weekendowa czyli na sobotę i niedzielę w połowie miesiąca



Nadchodzące dni czyli sobota i niedziela w pogodzie ma się prezentować pod znakiem działania układów barycznych wysokiego ciśnienia. Znajdować się ma ona w rejonie Skandynawii podrzucający nam więcej przejaśnień oraz praktycznie brak opadów atmosferycznych. Jedynie przy granicy z Niemcami oraz w rejonie Morza Bałtyckiego kiego chmur może być nieco więcej z występującymi opadami deszczu i mżawki o niewielkim natężeniu. Po za tym ma być więcej słońca, choć warstwowego zachmurzenia z mgłami ograniczającymi widzialność poniżej 200-300 metrów wykluczyć nie można. Niektóra zawiesina może utrzymywać się co najmniej godzin przedpołudniowych. Temperatura przez nie może być niższa niż w miejscowościach gdzie mogą być rozpogodzenia.  

Na termometrach zobaczymy:

W sobotę rano: od -3,0 stopni w Tatrach, po za tym od +2 do +5 stopni do +6,+7 stopni nad Morzem Bałtyckim 

W sobotę południe: od +5,+6 stopni w Sudetach, po za tym od +7 do +11 stopni do +12,+13 stopni przy granicy z Ukrainą. 

W niedzielę południe: od 0,+2 stopni na wschodzie i południu, po za tym od +3 do +6 stopni do około +7 stopni na zachodzie i Morzem Bałtyckim. 

W niedzielę południe: od +6,+7 stopni na północnym-wschodzie, po za tym od +8 do +10 stopni do +11,+12 stopni na zachodzie i południu naszego kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany zmienny. 

Warunki biometeo mają być niekorzystne a drogowe dość dobre. 

czwartek, 11 listopada 2021

Sporo pogodnego nieba oraz temperatury przekraczające 10-stopniową kreskę.

 Temat: Obchody Święta Niepodległości pod znakiem dobrej pogody.

Data: 11.11.2021 r.

Miejsce: Polska 



Dzisiejszy dzień czyli 103 rocznica odzyskania przez Polskę Niepodległości zapowiada nam się w słonecznej odsłonie. Ma on to związek z wpływami układów barycznych wysokiego ciśnienia w pobliżu naszego kraju. Niestety z powodu późnej jesieni doświadczamy mgieł, których nie brakuje ograniczające widzialność poniżej 150-250 metrów oraz spadków temperatur poniżej 0 stopni na południu kraju. Z powodu pogodnego nieba temperatura w trakcie dnia szybko rośnie i przekracza 10-stopniową kreskę. Jedynie nad Morzem Bałtyckim zaznaczający się niż Skandynawski podrzuca więcej wilgoci w postaci chmur warstwowych i kłębiastych z niewielkimi opadami deszczu i mżawki. Opady nie są ani silne oraz nie towarzyszą im zjawiska konwekcyjne. Tylko przeważnie mają pokazywać się zwiększonym zachmurzeniem.   

Na termometrach w południe mieliśmy od +5,+7 stopni w Bieszczadach, po za tym od +8 do +11 stopni (gdzie na południu Polski jest najcieplej). 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce: 

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2021/11/11/1115.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany południowo-zachodni i zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe są na poziomie korzystnym.  

środa, 10 listopada 2021

Prognoza pogody weekendowa w trakcie Święta Niepodległości 2021 r.



Nadchodzące dni czyli święto Niepodległości, piątek oraz tradycyjny weekend przynosić ma nam w pogodzie sporo pogodnego nieba. Będzie mieć to związek z pojawieniem się układów barycznych wysokiego ciśnienia znajdujące się w pobliżu naszego kraju. Jedynie nad Morzem Bałtyckim początkowo działania układów barycznych niskiego ciśnienia może podrzucić trochę wilgoci. Dlatego nie można wykluczyć niewielkich opadów deszczu i mżawki. Generalnie powinno pogorszenie pogody objawiać się zwiększonym zachmurzeniem. Niestety pogodne niebo może w tym czasie sprzyjać w wypromieniowaniu ciepła do atmosfery, więc noce mogą być w tym czasie zimne. Dodatkowo wilgotne powietrze może wytwarzać gęste mgły ograniczające widzialność poniżej 150-250 metrów. O wysokich temperaturach czy śnieżycach na razie należy tylko pomarzyć.  

Na termometrach zobaczymy:

W Czwartek rano: od -4,-1 stopni w Karpatach, po za tym +2 do +5 stopni do +6,+8 stopni nad Morzem Bałtyckim.  

W Czwartek południe: od +5,+7 stopni w Karpatach, po za tym od +8 do +12 stopni gdzie na południu ma być najcieplej. 

W Piątek rano: od -2,0 stopni w Karpatach, po za tym od +3 do +7 stopni do +8,+9 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W Piątek południa: od +8 stopni na wschodzie, po za tym od +9 do +11 stopni gdzie na zachodzie ma być najcieplej. 

W Sobotę południe: od +5,+7 stopni w Tatrach, po za tym od +8 do +11 stopni gdzie na południu ma być najcieplej. 

W Niedzielę południe: od +5,+6 stopni na Suwalszczyźnie, po za tym od +7 do +9 stopni do +10,+11 stopni na południu kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany zmienny. 

Warunki biometeo i drogowe mają być dość dobre. 


wtorek, 9 listopada 2021

Przedświąteczne newsy pogodowe w Polsce

Temat: Zanik opadów atmosferycznych, chłodno i więcej słońca. 

Data: 09.11.2021 r.

Miejsce: Polska 



Dzisiejszy dzień czyli wtorek przynosi nam w kraju stopniowy zanik opadów. Początkowo padało tylko w południowo-wschodniej części Polski. Jest to efekt działania układów barycznych wysokiego ciśnienia znajdujące się w środkowej części kraju z centrum nad zachodnią Ukrainą. Natomiast układ baryczny niskiego ciśnienia znajduje się w rejonie Skandynawii. Ma on przynosić tylko opady deszczu i mżawki w tej części Europy oraz w północnej części krajów Nadbałtyckich. Tylko miejscami z powodu zwiększonej wilgoci pojawiały się mgły ograniczające widzialność poniżej 200-300 metrów. 

Na termometrach mieliśmy od +4,+5 stopni na północnym-wschodzie kraju, po za tym od +6 do +9 stopni do +10,+11 stopni przy granicy z Niemcami.

Tylko promienie słoneczne zwiększały odczucie ciepła na nasze organizmy zwłaszcza przy temperaturach poniżej +10 stopni.  

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenie w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2021/11/09/1645.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany zmienny. 

Warunki biometeo i drogowe są dość dobre.   

poniedziałek, 8 listopada 2021

Prognoza pogody na kolejne dni w Polsce przed świętem 11 Listopada 2021 r.



Kolejne dni czyli wtorek i środa w pogodzie mają przynosić stopniowo poprawę pogody. Przez ten czas nigdzie nie ma padać a za chmur ma wychodzić słońce. Jedynie jutro początkowo na południu nie można wykluczyć sporego zachmurzenia z opadami deszczu i mżawki. Wszystko ma być spowodowane działaniem układów barycznych wysokiego ciśnienia znajdujące się w pobliżu naszego kraju. Zapewnić ma ona bezdeszczową aurę i jedynie od wieczora do przed południa mogą rozwijać się mgły ograniczające widzialność poniżej 150-250 metrów. Na północnym-wschodzie z racji ochłodzenia mogą one osadzać szadź. Prawdopodobnie kolejne dni mogą się zapisać jako ostatnie ciepłe w tym roku z powodu ryzyka dużego ochłodzenia podczas następnego tygodnia ze spadkami nocnymi poniżej -7,-5 stopni. W przypadku rozwoju mgieł możemy mieć wówczas osadzającą szadź. Powoli trzeba się będzie szykować aby zakładać cieplejsze ubrania, bo zacznie się robić zimno. 

Na termometrach zobaczymy:

We wtorek rano: od -4,-2 stopni na północnym-wschodzie kraju, po za tym od +2 do +5 stopni do +6,+7 stopni na zachodzie kraju. 

We wtorek południe: od +4,+5 stopni na północnym-wschodzie oraz w Karpatach, po za tym od +6 do +9 stopni do +10,+11 stopni na zachodzie kraju. 

W środę rano: od -2,0 stopni na wschodzie, po za tym od +2 do +5 stopni do +6,+7 stopni na Pomorzu. 

W środę południe: od +6,+7 stopni na północnym-wschodzie, po za tym od +8 do +11 stopni gdzie na południu i w centrum ma być najcieplej. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany zmienny. 

Warunki biometeo i drogowe mają być dość korzystne.  

niedziela, 7 listopada 2021

Prognoza pogody na początku tygodnia w Listopadzie 2021 r.


Kolejne dni czyli poniedziałek oraz wtorek w pogodzie mają się prezentować pod znakiem stopniowych wpływów zatok podwyższonego ciśnienia znajdujących się na zachód i południe od naszego kraju. Tymczasem ośrodek baryczny niskiego ciśnienia znajdujący się na NE od Polski oraz w rejonie Krajów Skandynawskich zacznie odsuwać się do Europy wschodniej a w jego miejsce mają być liczne przejaśnienia. Jedynie od dziś wieczoru do wtorkowego wczesno-poranka w różnych częściach Polski mogą się zaznaczyć strefy z niewielkimi opadami deszczu i mżawki. Burz oraz ulew się nie przewiduje. We wtorek z kolei przeważnie ma być już pogodnie i raczej bez opadów atmosferycznych. Niestety wydłużająca się noc oraz wilgoć pozostawiona po opadach może sprzyjać w występowaniu mgieł ograniczające widzialność poniżej 150-250 metrów. Najwięcej w tym czasie powinno być chmur z gatunku warstwowego oraz średniego. Na razie nie ma być żadnych opadów śniegu.   

Na termometrach zobaczymy: 

W poniedziałek rano: od -2,0 stopni w Tatrach, po za tym od +3 do +6 stopni do +7,+8 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W poniedziałek południe: od +4,+5 stopni miejscami w górach, po za tym od +6 do +9 stopni do +10,+11 stopni na zachodzie kraju. 

We wtorek rano: od -3,0 stopni w Tatrach, po za tym od +2 do +5 stopni do +6,+7 stopni na zachodzie kraju. 

We wtorek południe: od +3,+4 stopni w Tatrach, po za tym od +6 do +9 stopni do +10,+11 stopni na terenach przygranicznych z Niemcami.  

Wiatr ma być słaby i umiarkowany zmienny. 

Warunki biometeo i drogowe mają być lepsze pojutrze. 

sobota, 6 listopada 2021

Weekendowe meteo newsy listopadowe 2021 r.



Temat: Sporo pogodnego nieba mimo chłodu w listopadzie 2021 r.
Data: 06.11.2021 r.
Miejsce: Polska

Dzisiejszy dzień czyli pierwsza sobota listopada br. przynosi nam w pogodzie pod znakiem działania układów barycznych wysokiego ciśnienia znajdującego się w centrum Europy. Są one odpowiedzialne za utrzymanie dobrej pogody w tej części Europy. Jedynie nad Morzem Bałtyckim mamy więcej chmur na niebie z powodu ośrodka niżowego znajdującego się w rejonie Skandynawii. I dlatego właśnie tam notujemy przejściowo opady deszczu i mżawki. Przy czym nie są one duże tak jak 2 dni temu i nie towarzyszą mu żadne duże porywy wiatru. Na pozostałym obszarze słonecznego nieba nie brakuje, która zwiększa odczucie ciepła mimo temperatur poniżej 10-stopniowej kreski.
Z powodu wilgoci lokalnie pojawiły się mgły ograniczające widzialność poniżej 100-200 metrów.
Na termometrach w południe mieliśmy od +5,+7 stopni w Tatrach, po za tym od +8 do +11 stopni (gdzie w centrum i na południu jest najcieplej).
Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:
https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/ge ... 6/1345.jpg
Wiatr jest słaby i umiarkowany przeważnie z zachodu.
Warunki biometeo i drogowe są dość dobre.


piątek, 5 listopada 2021

Prognoza pogody długoterminowa na kolejny etap Listopada 2021 r.



Nadchodzące dni w Polsce przynosić mają w pogodzie wpływy układów barycznych wysokiego ciśnienia. One mają zapewnić dużą dawkę pogodnego nieba zwłaszcza w regionach południowych, gdzie ich działanie ma być największe. Jeśli chodzi o pogodę to jutro, we wtorek oraz w środę powinno być najpogodniej z powodu wyżowej pogody w środkowej oraz w południowej części Europy ze sporą przewagą słońca z niewielkim zachmurzeniem. Jedynie w niedzielę oraz w poniedziałek układ baryczny niskiego ciśnienia znajdujący się w rejonie Morza Bałtyckiego może w tych dniach popsuć pogodę z opadami niewielkiego deszczu oraz mżawki. Jeśli chodzi o ilość to ma być bardzo marginalna. Największa szansa na nie istnieje w dzielnicach północnych a najmniejsza na południu kraju. Z powodu niewielkiego przepływu wiatr oraz wysokiej wilgotności względnej przekraczającej 65-80 % oraz małego przepływu powietrza nie można wykluczyć gęstych mgieł. Mogą one ograniczać widzialność poniżej 100-150 metrów. Nie można wkluczyć utrudnień na drogach !!!

Na termometrach zobaczymy:

W sobotę rano: od -3,0 stopni w Tatrach, po za tym od +2 do +6 stopni do +7,+8 stopni na Pomorzu.  

W sobotę południe: od +5,+7 stopni w Tatrach, po za tym od +8 do +12 stopni do około +13 stopni na Roztoczu. 

W niedzielę południe: od +3,+5 stopni na zachodzie Sudetów, po za tym od +6 do +9 stopni do +10,+12 stopni na południowym-wschodzie kraju. 

W poniedziałek południe: od +2,+4 stopni w Tatrach, po za tym od +5 do +8 stopni do +9,+10 stopni w regionach zachodnich. 

We wtorek południe: od +2,+4 stopni w Tatrach, po za tym od +5 do +8 stopni ( przy czym na zachodzie ma być najcieplej). 

W środę południe: od około +4 stopni na północnym-wschodzie kraju, po za tym od +5 do +8 stopni do +9,+10 stopni na południowym-zachodzie kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany południowo-zachodni i zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe mają być w miarę korzystne.  

czwartek, 4 listopada 2021

Prognoza pogody weekendowa pod znakiem dalszych opadów czy poprawa pogody ?



Nadchodzące dni czyli piątek oraz weekend w pogodzie mają przedstawiać pod znakiem większej poprawy pogody. Będzie ona mieć związek z odchodzeniem bardzo wilgotnej strefy po za rejon Polski. Jeśli chodzi o środki baryczne to w rejonie Skandynawii i Morza Bałtyckiego ma być pod wpływem ośrodków niżowych zatrzymujące tam nowe porcje opadów deszczu i mżawki. Jeśli chodzi o sumy opadowe to nie powinny być jakieś szczególnie duże i nie powinny one przekraczać 15-20 litrów wody na każdy metr kwadratowy. Tymczasem układy baryczne wysokiego ciśnienia znajdujące się w centrum i na południu Europy mają utrzymać dobrą pogodę zwłaszcza na południu i południowym-wschodzie kraju. Tam też nie powinno padać a niebo pozostawać stosunkowo pogodne. Jedynie warstwowe i średnie zachmurzenie mogą występować jako ozdoba na niebie. Niewykluczone są również mgły ograniczające widzialność poniżej 150-200 metrów. 

Na termometrach zobaczymy:

W piątek rano: od -3,0 stopni w Tatrach, po za tym od +3 do +6 stopni do +7,+8 stopni na Pomorzu i przy granicach z Ukrainą. 

W piątek południe: od +4,+6 stopni w Tatrach, po za tym od +7 do +11 stopni do +12,+13 stopni na południowym-wschodzie kraju. 

W sobotę południe: od +5,+6 stopni w Tatrach, po za tym od +7 do +10 stopni do +11,+12 stopni w dzielnicach południowych. 

W niedzielę południe: od +5,+7 stopni w górach, po za tym od +8 do +12 stopni. Przy czym najcieplej ma być dzielnicach połudnowych. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany i niezbyt silny południowo-zachodni i zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe mają być dość dość dobre. 

środa, 3 listopada 2021

Meteo newsy na półmetku tygodnia pod znakiem rozpogodzeń.

Temat: Sporo rozpogodzeń po wczorajszych ulewach i bardzo niskich temperaturach. 

Data: 03.11.2021 r.

Miejsce: Polska 



Dzisiejszy dzień czyli półmetek tygodnia przynosi nam przerwę w opadach atmosferycznych. Jest ona spowodowana odsuwaniem się wilgotnej strefy na północny-wschód i wschód od naszego kraju w wyniku pojawienia się zatoki podwyższonego ciśnienia na SE kraju. Dlatego na zachodzie i południowym-zachodzie mamy dominację pogodnego nieba z bardziej wyższymi temperaturami niż wczoraj. Niestety wtedy mieliśmy jednocyfrowe wskazania na termometrach przy zupełnym braku słońca. W środę tylko wilgotno było początkowo na wschodzie, ale i tam z biegiem czasu niebo się przejaśniło. Deszcz odsuwał się stopniowo na Ukrainę w tym Białoruś oraz Litwę pogarszające tam pogodę.   

Z powodu niewielkiego przepływu powietrza oraz wysokiej wilgotności względnej przekraczającej 65-80 % mamy poranne mgły i zamglenia. 

Na termometrach w południe mieliśmy od +5,+7 stopni w Tatrach, po za tym od +8 do +12 stopni do +13,+14 stopni na południu Polski. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2021/11/03/1645.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany południowo-zachodni i południowy. 

Warunki biometeo i drogowe są na poziomie dość dobrym.     

wtorek, 2 listopada 2021

Oddziaływanie magnetyczne i ich wpływy na Ziemię.

 Podczas ostatniej nocy zaczęły się oddziaływania magnetyczne planek, które już w czwartek będą one miały znaczące natężenie. Ponadto osoby wrażliwe na zmiany magnetyczne, średniej siły oddziaływania mogą odczuwać nie co ponad dobę przed szczytami i po szczytach, bardzo silne szczyty oddziaływań nawet na 3 dni przed i po – w formie: bólu głowy, bólu stawów, zmęczenia i szumów usznych często z modulacjami. Drgania ziemskiego pola magnetycznego występują za sprawą jonosfery gromadzącej elektrony protony z rekoneksji magnetycznych, emisji z plam i dziur koronalnych oraz wiatru słonecznego. Na szumy uszne bardzo mocno wpływają plamy słoneczne i dziury koronalne znajdujące się na wprost Ziemi. Pogarszająca pogoda może spotęgować jego wpływy na nasze ciała w jakich przyjdzie nam codziennie funkcjonować. Silne oddziaływania tak jak kiedyś pisałem może wzrosnąć aktywność sejsmiczna i wulkaniczna plus siła burz tropikalnych i huraganówtrąb powietrznych i tornad. Ona zazwyczaj wzrasta również w parowanie wilgoci do góry na całej planecie co w konsekwencji prowadzi do licznych powodzi. Oddziaływanie magnetyczne mocno wpływa na ziemskie pole geomagnetyczneBurze jonosferyczne, to nic innego, jak drgania pola magnetycznego naszej planety wywołane przez jonosferę. W zależności od częstotliwości tych drgań i samej ich energii, występuje większy lub mniejszy wpływ na planetę oraz ludzi.Gdy jonosfera gromadzi elektrony i protony powstałe na skutek rekoneksji magnetycznych wywołanych zaburzeniami magnetycznymi w przestrzeni (między planetami ich księżycami oraz Słońcem ), zwiększa swoją objętość, a tym samym wpływa fizycznie na atmosferę. Stąd te gwałtowne zmiany pogodowe krótko po szczytach oddziaływań magnetycznych, stąd te depresje ciśnieniowe nad oceanami, stąd trąby powietrzne i tornada. Zaburza się wtedy cały układ prądów strumieniowych w atmosferze, co prowadzi do sporych anomalii pogodowych. Przez to właśnie prognozy pogody sprawdzają się na maksimum 3 dni i nie zmieni się to dopóki symulacje nie będą brały pod uwagę oddziaływań magnetycznych planet. 

Poniżej przedstawione są zegary dobowe oddziaływań magnetycznych:









Prognoza pogody na kolejne dni Listopada 2021 r.



Kolejne dni czyli środa i czwartek w pogodzie mają przynosić pod znakiem przejściowych przejaśnień oraz rozpogodzeń. W naszym kraju spowodować ma przejście stref frontowych przez Polskę. Będzie ona dawać przez dwie doby zanik opadów deszczu i mżawki a w górach deszczu ze śniegiem i mokrego śniegu. Jeszcze jutro na wschodzie i północnym-wschodzie możliwe będą opady deszczu i mżawka. Po czym za chmur powinno wychodzić słońce a temperatury trochę wzrosnąć zwiększając w tym sposób odczucie ciepła na nasze organizmy. Niestety ośrodki niżowe znajdujące się na zachód i północny-zachód od Polski będzie podrzucać nam więcej wilgoci. Będzie ona się objawiać nowymi strefami przesuwającymi się pojutrze z za chodu na wschód z nową porcją opadów atmosferycznych. Na zachodzie i Pomorzu opady mogą okazać się bardzo intensywne ponad 15-25 mm wody zwiększające odczucie zimna. Ze względu na słaby przepływ powietrza oraz wysoka zawartość wilgoci w atmosferze może sprzyjać rozwojom mgieł ograniczające widzialność poniżej 100-150 metrów w tym utrzymywać się co najmniej godzin przed południowych !!!

Na termometrach zobaczymy:

We środę rano: od 0,+2 stopni w Tatrach, po za tym od +3 do+7 stopni do +8,+9 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

We środę południe: od +6,+8 stopni w górach i na północnym-wschodzie, po za tym od +10 do +13 stopni gdzie na południu ma być najcieplej. 

W czwartek rano: od +3,+4 stopni na północnym-wschodzie, po za tym od +5 do +8 stopni do +9,+10 stopni na południowym-zachodzie kraju. 

W czwartek południe: od +7,+10 stopni w pasie Pomorza po tereny przygraniczne z Niemcami, po za tym od +11 do +14 stopni do +16,+17 stopni na południowym-wschodzie kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany i niezbyt mocny ze zmiennych kierunków. 

Warunki biometeo i drogowe mają być niekorzystne.  

Meteo newsy różnorodne dzisiejszego dnia

 Temat: Sporo chmur, drobne przejaśnienia oraz okresowe opady.   Data: 19.11.2024 r.  Miejsce: Polska   Wtorek jest dość zmienny w pogodzie ...