Prognoza pogody weekendowa pierwsza w zimie 2023/2024 r.

 Piątek oraz weekend zapowiadać się mają prawdopodobnie w klimatach zimowych z powodu możliwej wędrówki niżu z południa w kierunku Polski. Blisko naszego kraju może przemieszczać się ośrodek baryczny niskiego ciśnienia. Już dzisiaj w nocy i jutro w regionach południowych i południowo-wschodnich może zaznaczyć się strefa większego zachmurzenia z rodzaju warstwowego i kłębiastego z okresowymi opadami śniegu. Tymczasem w okolicach soboty i niedzieli może nasunąć się nowa strefa opadów śniegu w regionach południowych oraz w środkowych oraz wschodnich. Niektóre zjawiska mogą być dość intensywne. Zatem nie można wykluczyć że przez te dni może spaść ponad 20-30 centymetrów świeżego śniegu. Po za tym ma być bardziej pogodnie, chociaż okresowego opadu śniegu wykluczyć nie można. Blisko granicy z Ukrainą nie da się wykluczyć deszczu ze śniegiem i opadów marznących. Generalnie istnieje cień szansy na to że może się zrobić bardziej zimowo zwłaszcza tam gdzie śniegu jest obecnie niewiele poprzez nową warstwę śniegu. 

Na termometrach zobaczymy:

W piątek rano: od -14,-10 stopni na północnym-wschodzie, po za tym od -9 do -5 stopni do -3,-1 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W piątek południe: od -5,-4 stopni na północnym-wschodzie kraju, po za tym od -3 do 0 stopni do +1 stopni na południu kraju. 

W sobotę południe: od -5,-4 stopni w Sudetach, po za tym od -3 do 0 stopni do +1,+2 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W niedzielę południe: od -7,-5 stopni w górach, po za tym od -4 do 0 stopni do +2,+3 stopni nad Bałtykiem. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany zmienny.

Warunki biometeo i drogowe mają być zmienne. 

Meteo newsy w połowie tygodnia w Polsce

 Temat: Zimno, mało śnieżnie oraz nowa porcja opadów atmosferycznych. 

 Data: 29.11.2023 r.

 Miejsce: Polska 

 Półmetek tygodnia mija w pogodzie w miarę pogodnej z powodu obecności siodła barycznego oddzielającego dwa układy baryczne czyli niskiego ciśnienia z nad wschodniej i zachodniej Europy. Przy czym ten pierwszy zaznacza się obecnością nowego frontu atmosferycznego wkraczającego z zachodu na wschód z opadami śniegu a nad Morzem Bałtyckim również śniegu z deszczem. Opady nie są zbytnio intensywne. Na razie zaznacza się w dzielnicach zachodnich, gdzie notujemy wzrost zachmurzenia do dużego z rodzaju warstwowego oraz kłębiastego z okresowymi opadami. Dzięki chmurom temperatura w godzinach wieczornych. Natomiast w centrum oraz na wschodzie mamy dużo pogodnego nieba sprzyjające szybkim spadkom temperatury. Miejscami prawdopodobnie jest poniżej -12,-10 stopni. 

W południe mieliśmy od -7,-5 stopni w Tatrach, po za tym od -4 do 0 stopni do +1 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2023/11/29/1945.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany południowy i południowo-zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe są dość dobre. 

  

Prognoza pogody na środę i czwartek w Polsce

Kolejne dni czyli środa oraz czwartek mają przynieść raczej unormowaną pogodę czyli powinno zachmurzenie warstwowe i kłębiaste przemijać się z przejaśnieniami. Tylko miejscami zwłaszcza początkowo na wschodzie i południowym-wschodzie a potem także na zachodzie i północnym-zachodzie a pojutrze na północy oraz w centrum nie można wykluczyć niedużych opadów deszczu i krupy śnieżnej. Po za tym co jakiś czas mogą występować rozpogodzenia. Temperatura przeważnie powinna być poniżej 0 stopni za dnia a nocami może być nieco większy. Z powodu wilgotnego powietrza i słabego wiatru nie można wykluczyć mgieł ograniczających widzialność poniżej 150-250 metrów. 

Na termometrach zobaczymy:

W środę rano: od -14,-11 stopni w Sudetach, po za tym od -10 do -4 stopni do -3,-1 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W środę południe: od -7,-4 stopni w Tatrach, po za tym od -3 do 0 stopni do +1 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W czwartek rano: od -13,-10 stopni w Tatrach, po za tym od -9 do -4 stopni do -2,0 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W czwartek południe: od -6,-4 stopni w Tatrach, po za tym od -3 do 0 stopni a nad Morzem Bałtyckim może być +1,+2 stopni. 

Wiatr  ma być słaby i umiarkowany południowy i południowo-zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe mają być dostateczne. 

W miarę zimowe meteo newsy z Polski

 Temat: Trochę śniegu miejscami brak oraz zimno w Polsce:

 Data: 27.11.2023 r.

Miejsce: Polska 

 

 Początek nowego tygodnia jest w miarę pogody z powodu panowania strefy podwyższonego ciśnienia który przebiega przez rejon Polski. Oddziela dwa układy baryczne niskiego ciśnienia z nad zachodniej i wschodniej Europy. Dlatego nie brakuje rozpogodzeń. Niestety trochę topiły śnieg, ale z powodu ujemnej temperatury trochę śniegu pozostało. Dodatkowo miejscami zwłaszcza początkowo na wschodzie i południu ora generalnie w ciągu dnia nad Morzem Bałtyckim zachmurzenie przynosiły opady śniegu bądź deszczu ze śniegiem. Mieszane opady tylko praktycznie ograniczały się do rejonu Morza Bałtyckiego. Natomiast układ niskiego ciśnienia, który znajduje się w pobliżu Czech i Niemiec dziś w nocy zwłaszcza do regionów południowo-zachodnich może podrzucić więcej chmur z rodzaju warstwowego oraz kłębiastego. Mogą przynosić opady deszczu o różnym natężeniu. Nie można wykluczyć zabielenie się krajobrazów. 

Na termometrach w południe mieliśmy od -5,-4 stopni na Podlasiu, po za tym od -3 do +1 stopni do +2,+3 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2023/11/27/1545.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany zmienny z przewagą zachodniego i północno-zachodniego. 

Warunki biometeo i drogowe są niezbyt korzystne. 

Prognoza pogody na początek nowego tygodnia w Polsce

Poniedziałek oraz wtorek pogoda ma być urozmaicona, ponieważ jutro o ile w wielu regionach powinno być dość pogodnie. Tylko miejscami nie są wykluczone opady deszczu i deszczu ze śniegiem. Mieszane opady są najbardziej prawdopodobne nad akwenem Morza Bałtyckiego. Natomiast od jutra wieczora po wtorkowy dzień w wielu miejscach należy się liczyć z zachmurzeniem zmiennym zwłaszcza warstwowym i kłębiastym. Te mogą nieść opady śniegu o urozmaiconym natężeniu. Nieco pogodnie ma być w dzielnicach środkowych i północnych w czasie wtorku. Z kolei częściowo w centrum, na południu i południowym-zachodzie kraju chmur ma być dość sporo z opadami śniegu o zmiennej intensywności. Miejscami może napadać ponad 6-12 centymetrów śniegu w zależności od temperatury na wysokości 2 metrów. Ponadto z powodu wilgoci i niezbyt silnego wiatru nie można wykluczyć zamgleń ograniczające widzialność poniżej 200-300 metrów. 

Na termometrach zobaczymy:

W poniedziałek rano: od -13,-10 stopni w Tatrach, po za tym od -9 do -5 stopni do -2,+2 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W poniedziałek południe: od -5,-4 stopni na Podlasiu, po za tym od -3 do 0 stopni do +2,+3 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

We wtorek rano: od -13,-10 stopni na północnym-wschodzie kraju, po za tym od -8 do -3 stopni do -2,0 na południowym-zachodzie kraju. 

We wtorek południe: od -5,-4 stopni na Podlasiu, po za tym od -3 do 0 stopni do +1,+2 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany ze zmiennych kierunków. 

Warunki biometeo i drogowe mają być niekorzystne. 

Pogodowe wieści na początku ostatniego weekendu jesiennego.

 Temat: Miejscami opady śniegu i deszczu ze śniegiem i temperatury bliskie 0 stopni. 

 Data: 25.11.2023 r.

 Miejsce: Polska 

Początek weekendu przynosi nam niższe temperatury w stosunku do dnia wczorajszego kiedy na termometrach było blisko +10 stopni i jeśli coś padało to przeważnie deszcz i deszcz ze śniegiem. Bardzo wczesnym frankiem przechodził odchodzący front szkwałowy przez południową Polskę. Za nim napływa zimniejsza masa powietrza z północy. I z tego powodu zimniejsza masa powietrza natrafiająca na cieplejsze podłoże sprzyja w występowaniu konwekcji. W górach powstaje trochę komórek konwekcyjnych z powodu wiatru północnego. Nad Morzem Bałtyckim i północy więcej stref mamy dzięki ,, Efektowi Jeziora'' sprzyjające produkcji chmur z opadami śniegu i deszczu ze śniegiem. Nad morzem z racji wyższej temperatury są to opady mieszane a stałe nad lądem. Po za tym miejscami również notowane są opady śniegu o urozmaiconej sile. 

Na termometrach w południe mamy mieć od -5,-3 stopni w Tatrach po za tym od -1 do +3 stopni do +4,+5 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2023/11/25/0945.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany północno-zachodni i zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe są niekorzystne. 

Prognoza pogody na kolejne dni w Polsce przed grudniem

Weekend oraz I część nowego tygodnia pogoda ma być raczej dość zimowa. Zwłaszcza ma się tyczyć temperatur, które mogą spadać poniżej 0 stopni w ciągu dnia. Nocami temperatura może się obniżyć poniżej -10 stopni. Ponadto spodziewajmy się opadów śniegu o różnym natężeniu podczas konwekcji, która ma przechodzić przez wiele regionów naszego kraju podczas weekendu. Na początku tygodnia ilość opadów może być już niższa. Z kolei koło wtorku i środy nie można wykluczyć przechodzenia wydajnej strefy opadów atmosferycznych zwłaszcza przez południową połowę naszego kraju. Nie można wykluczyć przyrostu pokrywy śnieżnej ponad 10-15 centymetrów. Z racji nieznanej trasy niżu wędrującego przez rejon Europy Środkowej trudno oszacować czy pojawi się scenariusz przechodzenia śnieżyc przez rejon Polski. Pozostaje wierzyć że w wielu regionach pogoda będzie dobrze sprzyjać w robieniu zimowych krajobrazów. Temperatura odczuwalna może być niższa niż ta na wysokości 2 metrów. Nad Morzem Bałtyckim nie jest wykluczone ,, efekt jeziora'' spowodowane przepływem zimniejszej masy powietrza przez rejon akwenu. Z powodu wilgoci nie można wykluczyć powstania mgieł ograniczających widzialność poniżej 200-300 metrów w tym te osadzające szadź.    

Na termometrach zobaczymy:

W sobotę rano: od -8,-5 stopni w Tatrach, po za tym od -4 do +1 stopni do +2,+3 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W sobotę południe: od -5,-3 stopni w Tatrach, po za tym od -2 do +2 stopni do +3,+4 stopni nad Morzem Bałtyckim.  

W niedzielę południe: od -8,-5 stopni w Tatrach, po za tym od -3 do 0 stopni do +2,+3 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W poniedziałek południe: od -5,-3 stopni w Tatrach i Bieszczadach, po za tym od -2 do +1 stopni do +2,+3 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

We wtorek południe: od -3 stopni na Podlasiu, po za tym od -2 do +1 stopni do +2,+3 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

We środę południe: od -8,-5 stopni w Tatrach, po za tym od -4 do 0 stopni do +2,+3 stopni w rejonie Zalewu Szczecińskiego. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany oraz niezbyt mocny ze zmieniających się kierunków. 

Warunki biometeo i drogowe mają być dość zmienne. 

Prognoza pogody weekendowa w Polsce ostatnia jesienią 2023 r.

Kolejne dni czyli piątek oraz weekend zapowiadać się mają ze stopniowym spadkiem temperatury spowodowany przechodzeniem w trakcie nocy chłodnym frontem atmosferycznym. Dlatego należy się liczyć z opadami początkowo deszczu i deszczu ze śniegiem przechodzące coraz częściej w opady samego śniegu. Okresowo mogą być dość intensywne. W górach możliwe jest zjawisko odwrotnego do wiatru fenowego a nad morzem ,, Efekt jeziora'', które mogą przynosić chwilami bardzo intensywne opady śniegu. Nie można wykluczyć przyrostu pokrywy śnieżnej ponad 8-13 centymetrów świeżej pokrywy śnieżnej. Pojedyncze komórki z opadami śniegu mogą się łączyć w nieco bardziej zorganizowane struktury śnieżne przynoszące zabielenie się krajobrazów. Natomiast dzisiejszej nocy z północy na południe może przejść zorganizowana struktura liniowa z wiatrem, który może przekraczać ponad 60-80 kilometrów na godzinę. Pojedyncze zaś mogą przekraczać ponad 90-100 kilometrów na godzinę oraz opady mieszane. Nie da się zatem wykluczyć że nagły podmuch wiatru może obudzić mieszkańców w trakcie nocy. Mogą się pojawić opadów krupy śnieżnej oraz wyładowania atmosferyczne.  

Na termometrach zobaczymy:

W piątek rano: od -2,0 stopni w Bieszczadach, po za tym od +1 do +4 stopni do do +5 stopni w regionach południowych. 

W piątek południe: od -3,-1 stopni w Tatrach, po za tym od +1 do +4 stopni do +5 stopni nad Morzem Bałtyckim i miejscami na południu. 

W sobotę południe: od -6,-3 stopni w Tatrach, po za tym od -2 do +2 stopni do +3 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W niedzielę południe: od -6,-3 stopni w górach, po za tym od -2 do +1 stopni do +2,+3 stopni w rejonie Zatoki Helskiej. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany okresami silniejszy północno-zachodni i zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe mają być bardzo niekorzystne. 

Zimne meteo newsy w połowie tygodnia

 Temat: Wszędzie bardzo zimno z miejscowymi białymi krajobrazami. 

 Data: 22.11.2023 r.

 Miejsce: Polska 

 Połowa tygodnia przynosi nam przewagę pogody ze sporym zachmurzeniem z rodzaju warstwowego oraz kłębiastego z okresowymi opadami śniegu. Opady przede wszystkim się tyczą dzielnic południowych oraz rejonu Morza Bałtyckiego. Po za tym raczej powinno być sucho i bez opadów atmosferycznych do końca dnia. Z północy napływa bardzo zimna masa powietrza pochodzenia arktycznego. Dzięki niemu temperatura jest o wiele niższa niż wczoraj. Prawdopodobnie białe krajobrazy się utrzymają do końca dnia w naszym kraju. Z powodu niedużego wiatru temperatura odczuwalna ma być niższa. 

Na termometrach zobaczymy w południe od -3,-2 stopni na wschodzie, po za tym od -1 do +2 stopni do +4,+5 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2023/11/22/0745.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany północy i północno-zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe są niekorzystne. 

Prognoza pogody na kolejne dni w kraju z podziałami

 W środę oraz czwartek pogoda ma być zróżnicowana z powodu przechodzenia układów barycznych niskiego ciśnienia. O ile jutro na przeważającym obszarze ma być jeszcze zimno z temperaturami miejscami nie przekraczającymi 0 stopni oraz z opadami śniegu zwłaszcza na południu Polski to pojutrze z powodu przechodzenia nieco głębszego układu barycznego niskiego ciśnienia temperatura ma wzrosnąć. Jego centrum ma się znajdować w rejonie Skandynawii. Dodatkowo układ baryczny wysokiego ciśnienia na południowy-zachód od naszego kraju ma doprowadzić do zwiększonej różnicy ciśnienia. Wiatr w porywach może przekraczać w tym czasie ponad 60-80 kilometrów na godzinę. Z uwagi na występowanie możliwego rozwoju konwekcji może przynieść zorganizowany układ liniowy, który może przechodzić koło czwartku i piątku. Nie można wykluczyć porywów wiatru przekraczającego ponad 90-100 kilometrów na godzinę. W czwartek z północy na południe mają przechodzić wilgotne strefy o różnym natężeniu. Przy czym najwięcej opadów ma spaść w dzielnicach północnych w tym krajach Nadmorskich.  

Na termometrach zobaczymy:

W środę rano: od -10,-7 stopni w centrum kraju, po za tym od -5 do -1 stopni do 0,+2 stopni na południu kraju. 

W środę południe: od -4,-3 stopni na wschodzie, po za tym od -2 do +2 stopni do +3,+4 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W czwartek rano: od -8,-6 stopni w Karpatach, po za tym od -4 do +3 stopni do +4,+5 stopni w rejonie Zalewu Szczecińskiego. 

W czwartek południe: od -2,0 stopni w Bieszczadach, po za tym od +3 do +8 stopni do +9,+10 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany okresami silny południowo-zachodni i zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe mają być niekorzystne. 

Mokre meteo newsy na początku tygodnia w Polsce

 Temat: Sporo chmur z przejściowymi opadami deszczu a na północnym-wschodzie deszczu ze śniegiem. 

 Data: 20.11.2023 r.

 Miejsce: Polska 

 Początek nowego tygodnia w kraju jest dość brzydki z powodu przemieszczania się nowych stref opadowych przez nasz kraj. Wszystko ma związek z przemieszczaniem się ośrodków barycznych przez rejon Europy środkowej. Podsyłają nam większą porcję wilgoci w powietrzu w postaci zachmurzenia warstwowego oraz kłębiastego. W wielu regionach zwłaszcza w południowej Polsce notujemy opady deszczu i mżawki. Niektóre zjawiska mają dość silne natężenie. Na północnym-wschodzie z powodu zimniejszej masy powietrza występują opady deszczu ze śniegiem i śniegu. Miejscami napadało ponad 15-20 litrów wody na każdy metr kwadratowy. Warunki drogowe i piesze są utrudnione. Nie brakuje dużej ilości błota z powodu licznych roztopów śnieżnych.  

Na termometrach w południe mieliśmy od 0,+2 stopni na północnym-wschodzie kraju, po za tym od +4 do +8 stopni do +9,+10 stopni na zachodzie kraju. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce: 

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2023/11/20/1545.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany ze zmieniających się kierunków. 

Warunki biometeo i drogowe są bardzo niekorzystne. 

Prognoza pogody na początku tygodnia w Polsce

Poniedziałek oraz wtorek mają przynosić bardzo zmienną aurę czyli zachmurzenie zmienne z przejaśnieniami. Przejściowo zachmurzenie warstwowe i kłębiaste mają dawać okresowe opady deszczu ze śniegiem i deszczu. Okresami mogą pojawiać się opady mżawki. Zjawiska niektóre mogą być dość intensywne. Jeśli chodzi o rodzaje opadów to w wielu regionach naszego kraju mogą to być opady deszczu i mżawki z powodu napływania cieplejszej masy powietrza. Natomiast na północnym-wschodzie niewykluczone są opady deszczu ze śniegiem i śniegu. We wtorek w centrum kraju może dojść do spadku temperatur i dlatego opady deszczu mogą przechodzić w opad śniegu. Jest zatem szansa na zabielenie się krajobrazów. Natomiast na południu opady śniegu mogą pojawi się w trakcie nocy z wtorku na środę. W II części nocy temperatury mogą być bliskie 0 stopni. 

Na termometrach zobaczymy:

We wtorek rano: od -3,-1 stopni na północnym-wschodzie, po za tym od +2 do +6 stopni do +7,+8 stopni na zachodzie kraju. 

We wtorek południe: od 0,+1 stopni na północnym-wschodzie, po za tym od +4 do +8 stopni do +9,+10 stopni na zachodzie kraju. 

We środę rano: od -4,-1 stopni na północnym-wschodzie kraju, po za tym od +1 do +5 stopni do +6,+7 stopni na południu kraju. 

W środę południe: od -1,0 stopni na północnym-wschodzie po za tym od +2 do +6 stopni do +8,+9 stopni na południu kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany oraz niezbyt mocny ze zmieniających się kierunków.  

Warunki biometeo i drogowe mają niekorzystne. 

Weekendowe newsy pogodowe zimne i mokre

 Temat: Ochłodzenie ale biało tylko miejscami. 

 Data: 18.11.2023 r.

 Miejsce: Polska 

  Początek weekendu przynosi nam spore ochłodzenie w związku z przechodzeniem ośrodka niskiego ciśnienia przez rejon naszego kraju. Dlatego w wielu regionach notujemy opady deszczu, deszczu ze śniegiem oraz mokrego śniegu. Z racji zaostrzonego gradientu temperatur występuje opad krupy śnieżnej. Najbardziej wilgotno jest w centrum oraz na wschodzie kraju. Na południu opadów stosunkowo jest mniej. I tylko miejscami zwłaszcza w centrum, na wschodzie i miejscami w górach gdzie temperatury są bliskie 0 stopni zabielają się krajobrazy. Po za tym z racji wyższej temperatury krajobrazy mają trudność z zabieleniem się. Nieco pogodniej jest na północy, Pomorzu oraz na zachodzie kraju. Wszędzie temperatura jest dużo niższa niż ostatnio. 

Na termometrach w południe mieliśmy od -3,-1 stopni w górach, po za tym od 0 do +4 stopni do +5,+6 stopni w regionach zachodnich. Temperatura odczuwalna z racji wiatru jest niższa.

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2023/11/18/1345.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany okresami niezbyt mocny północno-zachodni. i północny 

Warunki drogowe i biometeo są bardzo niekorzystne. 

Prognoza pogody na kolejne dni listopada 2023 r.

Weekend oraz I część nowego tygodnia może się zapowiadać niezbyt ciekawie z powodu przechodzących frontów atmosferycznych. Należy się zatem spodziewać okresowych opadów deszczu i deszczu ze śniegiem a jutro w wielu miejscach w niedzielę w regionach wschodnich i centralnych (początkowo) a we wtorek po południu i wieczorem na południu i centrum również śniegu i deszczu ze śniegiem. Okresami zjawiska mogą być dość intensywne. Nie można zatem wykluczyć zabielenia się krajobrazów. Ale w trakcie weekendu ma być to stan chwilowy. Z kolei pojutrze do wtorku temperatura ma wzrastać, więc opady ciekłe które towarzyszyć mają dzielnicom zachodnim ma obejmować miejsca w których wcześnie padał śnieg. Więc w związku z tym możemy mieć do czynienia z pierwszą odwilżą sezonową. Co jakiś czas mogą pojawiać się przejaśnienia oraz momenty ze Słońcem. Należy też pamiętać o ciepłym ubiorze z powodu niskiej temperatury na zewnątrz spotęgowany przez wilgoć.

Na termometrach zobaczymy:

W sobotę rano: od -5,-2 stopni w Tatrach, po za tym od +1 do +3 stopni do +4,+5 stopni na zachodzie kraju. 

W sobotę południe: od -2,0 stopni w Tatrach i Bieszczadach, po za tym od +2 do +5 stopni do +6,+7 stopni przy granicy z Niemcami.  

W niedzielę południe: od -2,0 stopni w Tatrach, po za tym od +3 do +8 stopni do +10,+11 stopni na zachodzie kraju. 

W poniedziałek południe: od 0,+2 stopni w Bieszczadach i północnym-wschodzie kraju, po za tym od +4 do +8 stopni do +9,+10 stopni na zachodzie kraju. 

We wtorek południe: od -2,0 stopni na północnym-wschodzie kraju, po za tym od +2 do +5 stopni do +6,+7 stopni na południu kraju. 

We środę południe: od -5,-3 stopni w Tatrach i w Bieszczadach, po za tym od +1 do +4 stopni do +5,+6 stopni na północnym-zachodzie kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany oraz niezbyt mocny zmienny. 

Warunki biometeo i drogowe mają być zmienne. 

Prognoza pogody na ostatnie dni w Polsce

 Kolejne dni czyli piątek oraz weekend pogodowo niestety nie mają ciekawie się zapowiadać czyli zachmurzenie warstwowe i kłębiaste z przejaśnieniami. Okresowo należy się liczyć z okresowymi opadami deszczu, deszczu ze śniegiem i mokrego śniegu. Niektóre zjawiska mogą być dość intensywne. Mimo wszystko przejaśnienia oraz rozpogodzenia mogą występować. Jeśli chodzi o rodzaj opadu to jutro początkowo deszcz ze śniegiem i śnieg możliwy jest w górach oraz na północnym-wschodzie kraju. Z biegiem czasu śnieżna strefa ma się rozszerzać w głębi kraju. W sobotę może zacząć przybywać wilgotnych stref w Polsce z opadami śniegu. Niektóre zjawiska mogą być dość intensywne. Nie można wykluczyć zabielenia się krajobrazów. W niedzielę z zachodu na wschód ma wędrować nowy front atmosferyczny z opadami mieszanymi. Przy czym w przedniej części kraju mogą to być opady deszczu ze śniegiem i śniegu od zachodu przechodzące w opady deszczu. Z powodu ciekłości zjawisk szanse na zabielenie się krajobrazów może nie być duża. Raczej możemy liczyć tylko na pluchę w postaci mieszanych opadów. 

Na termometrach zobaczymy:

W piątek rano: od -2,0 stopni na północnym-wschodzie kraju, po za tym od +2 do +5 stopni do +6 stopni Śląsku. 

W piątek południe: od +1,+2 stopni na północnym-wschodzie, po za tym od +3 do +6 stopni do +7 stopni na południu kraju. 

W sobotę południe: od -3,-1 stopni w Tatrach, po za tym od +1 do +4 stopni do +5 stopni na zachodzie kraju. 

W niedzielę południe: od -2,0 stopni w Tatrach, po za tym od +2 do +6 stopni do +7,+8 stopni na zachodzie kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany ze zmieniających się kierunków. 

Warunki biometeo i drogowe są na poziomie niekorzystnym.  

Pogoda na ostatnie dni pracy w Polsce po połowie listopada 2023 r.

Czwartek oraz piątek zapowiadać się mają w pogodzie ze zmiennym zachmurzeniem z rodzaju warstwowego i kłębiastego. Przejściowo pojawią się opady deszczu i mżawki a lokalnie nie można wykluczyć zwłaszcza w piątek w rejonach górskich opadów deszczu ze śniegiem. Wszystko ma mieć związek z przechodzeniem ośrodków barycznych niskiego ciśnienia przez rejo Europy środkowej. Dlatego niestety opadów w tym wiatru nie unikniemy w tym czasie. W najróżniejszych częściach kraju należy się spodziewać bardzo mokrej pogody. Suma opadów może przekraczać ponad 15-20 litrów wody na każdy metr kwadratowy. Być może miejscami wystąpią opady krupy śnieżnej oraz deszczu ze śniegiem z racji nie wysokiej temperatury. Z racji warunków mgieł nie powinno być bardzo dużo. Nawet jest mała szansa na to że rozwiną się w wielu regionach naszego kraju. Pogodnego nieba ma być raczej w niedużych ilościach. Wysoko w górach z kolei może zacząć przybywać pokrywy śnieżnej. 

Na termometrach zobaczymy:

W czwartek rano: od -2,0 stopni na północnym-wschodzie kraju, po za tym od +2 do +5 stopni do +6,+7 stopni na południowym-zachodzie naszego kraju. 

W czwartek południe: od +2,+3 stopni na północnym-wschodzie kraju, po za tym od +5 do +9 stopni do +10,+11 stopni na Śląsku.  

W piątek południe: od +2,+3 stopni na północnym-wschodzie kraju, po za tym od +4 do +7 stopni do +8 stopni miejscami na południu kraju. 

Wiatr ma by słaby i umiarkowany oraz okresami silniejszy ze zmieniających się kierunków. 

Warunki biometeo i drogowe mają być bardzo niekorzystne. 

Prognoza pogody na półmetek tygodnia

Środa oraz czwartek mają przynieść w pogodzie zmienne zachmurzenie z rodzaju warstwowego oraz kłębiastego, które ma przemijać z rozpogodzeniami. Okresami należy się liczyć z okresowymi opadami deszczu i mżawki. Niektóre zjawiska mogą być dość intensywne w natężeniu. Miejscami może przez ten czas napadać ponad 15-25 litrów wody na każdy metr kwadratowy. Jeśli chodzi o regiony występowaniu zjawisk to jutro mają się pojawiać zwłaszcza w dzielnicach południowych oraz wschodnich a pojutrze w krajach nadmorskich oraz na południu kraju. Przejściowo nie można wykluczyć wiatru w porywach przekraczającego ponad 45-65 kilometrów na godzinę zwłaszcza nad Morzem Bałtyckim. Praktycznie w różnych miejscach od dzisiejszej nocy do nocy z czwartku na piątek mają przechodzić w najróżniejszych miejscach. Z powodu zwiększonego wiatru mgieł ma być tyle co nic. 

Na termometrach zobaczymy:

W środę rano: od +2,+4 stopni w Tatrach i Bieszczadach, po za tym od +5 do +8 stopni do +9 stopni na Śląsku. 

W środę południe: od +3,+5 stopni w Tatrach, po za tym od +6 do +9 stopni do +10,+11 stopni na południowym-zachodzie kraju. 

W czwartek rano: od -2,0 stopni na północnym-wschodzie kraju, po za tym od +2 do +5 stopni do +6,+7 stopni na południowym-zachodzie kraju. 

W czwartek południe: od +3,+4 stopni na północnym-wschodzie kraju, po za tym od +5 do +8 stopni do +9,+10 stopni na południowym-zachodzie kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany okresami silniejszy południowo-zachodni i zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe mają być niekorzystne. 

Dość pogodny początek nowego tygodnia w Polsce

 Temat: Sporo pogodnego nieba oraz zimno w tym miejscami z mgłami. 

 Data: 13.11.2023 r.

 Miejsce: Polska 

 Początek nowego tygodnia jest dość pogodny z powodu działania zatoki podwyższonego ciśnienia, który się znajduje na południe od Polski. Dzięki niemu nie brakuje pogodnego nieba zwłaszcza w pasie centralnym i południowym kraju. Po za tym początkowo na północy i północnym-wschodzie a pod koniec dnia na zachodzie i południowym-zachodzie chmur mamy więcej z których towarzysza opady deszczu i mżawki. Zjawiska o ile w pierwszych wcześniej wymienionych regionach nie są intensywne to o tyle w tym drugim mogą być silniejsze. Temperatura odczuwalna z powodu wilgoci ma być niższa o tej na termometrach . W godzinach wieczornych i nocnych wilgotne strefy mają wchodzić coraz śmielej wewnątrz Polski. Z racji zachmurzenia temperatura powietrza ma wzrastać do wartości bliskich +10 stopni. Na północnym-wschodzie nie można wykluczyć deszczu ze śniegiem. 

Na termometrach w południe mieliśmy od +2,+4 stopni w Bieszczadach, po za tym od +5 do +9 stopni do +10 stopni na terytorium Śląska. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2023/11/13/1645.jpg

Wiatr jest słaby i umiarkowany południowo-zachodni i zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe są dostateczne. 

Wyprawa rowerowa do rejonu Nielepic w listopadzie

Temat: Wyprawa późnojesienna z Klubem 80 Rowerów 

Data: 12.11.2023 r.

Miejsce: Polska 

 

Prognoza pogody na początku tygodnia w Polsce koło polowy miesiąca

 Początek nowego tygodnia w pogodzie zapowiadać się ma pod znakiem zmiennej czyli pogodniejsze momenty przeplatane z chmurami warstwowymi i kłębiastymi. Okresami zwłaszcza we wtorek należy się liczyć z opadami deszczu i mżawki. Wysoko w górach oraz początkowo we wtorek na wschodzie i północnym-wschodzie nie można wykluczyć opadów deszczu ze śniegiem. W tym dniu padać ma w najróżniejszych częściach naszego kraju. Przy czym najbardziej wilgotno ma być na północy kraju. Miejscami zwłaszcza nad Morzem Bałtyckim nie można wykluczyć opadów krupy śnieżnej. Mgieł nie powinno być dużo zwłaszcza przy przepływie powietrza. Temperatura odczuwalna z powodu wiatru ma niższa niż ta na termometrach. Co jakiś czas zwłaszcza jutro można będzie liczyć na trochę pogodniejszego nieba. 

Na termometrach zobaczymy:

W poniedziałek rano: od -5,-3 stopni w Tatrach, po za tym +1 do +5 stopni do +6,+7 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W poniedziałek południe: od +2,+4 stopni w Tatrach i Bieszczadach, po za tym od +5 do +8 stopni do blisko +10 stopni na zachodzie kraju. 

We wtorek rano: od 0,+2 stopni w Tatrach i Bieszczadach, po za tym od +3 do +6 stopni do +7,+8 stopni na zachodzie kraju. 

We wtorek południe: od +3,+6 stopni w Bieszczadach, po za tym od +7 do +11 stopni do +12,+13 stopni na południowym-zachodzie kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany okresami silniejszy południowo-zachodni i zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe mają być niekorzystne. 

Pogoda w czasie obchodu 11 Listopada 2023 r.

 Temat: Sporo chmur oraz niewiele pogodnego nieba i temperatury poniżej +10 stopni. 

 Data: 11.11.2023 r. 

 Miejsce: Polska 

Początek weekendu oraz zarazem Święto Odzyskania przez Polski Niepodległości zapowiada się przeważnie w pogodzie pochmurnej z niewieloma miejscami z pogodnym niebem. Miejscami zwłaszcza na wschodzie występują okresowe opady deszczu o niebyt dużym natężeniu. Po za tym nie brakuje przejaśnień oraz pogodnych miejsc dzięki którym zwiększa się odczucie ciepła na nasze ciało. Z powodu niedużego wiatru oraz wilgotnego powietrza występowały mgły ograniczające widzialność poniżej 150-200 metrów. Przy czym najwięcej ich było w północnej połowie kraju. Temperatura odczuwalna z powodu wiatru jest nieco niższa niż ta na termometrach.  

Na termometrach w południe od +1,+4 stopni w Tatrach, po za tym od +6 do +9 stopni do +10,+11 stopni na południowym-zachodzie kraju. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce: 

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2023/11/11/1045.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany ze zmieniających się kierunków. 

Warunki biometeo i drogowe są dość niekorzystne. 

Prognoza na kolejne dni w Polsce w listopadzie.

 I część nowego tygodnia zapowiadać się ma z urozmaiconą aurą czyli pogodniejsze momenty mają mijać się z zachmurzeniem warstwowym i kłębiastym z okresowymi opadami deszczu i mżawki. Być może z powodu obniżenia nie można wykluczyć opadów deszczu ze śniegiem. W górach nie można wykluczyć opadów mokrego śniegu. Okresami zjawiska mogą być intensywne. Przez te dni może miejscami uzbierać się ponad 30-40 litrów wody na każdy metr kwadratowy. Temperatura odczuwalna ma być przez wilgoć dużo niższa niż ta na termometrach. Jeśli chodzi o regiony występowania opadów atmosferycznych to jutro przede wszystkim może padać w województwach południowych, środkowych oraz wschodnich, w niedzielę z kolei na południu i wschodzie kraju. W poniedziałek natomiast na północy i nad Morzem Bałtyckim a pod koniec dnia dodatkowo na południowym-zachodzie naszego kraju, we wtorek natomiast w województwach środkowych, południowych a w środę na północnym-wschodzie naszego kraju i być może południowym-zachodzie naszego kraju. Przejściowo przy niezbyt wietrznej aury nie można wykluczyć mgieł ograniczających widzialność poniżej 200-300 metrów. 

Na termometrach zobaczymy:

W sobotę rano: +0,+3 stopni w Tatrach, po za tym od +4 do +7 stopni do +8 stopni w centrum kraju. 

W sobotę południe: od +1,+4 stopni w Tatrach, po za tym od +5 do +9 stopni do +10,+11 stopni na południowym-zachodzie naszego kraju. 

W niedzielę południe: od 0,+2 stopni w Tatrach, po za tym od +4 do +8 stopni do blisko +10 stopni przy granicy z Niemcami. 

W poniedziałek południe: od +1,+3 stopni w Tatrach, po za tym od +4 do +8 stopni do +9 stopni na zachodzie kraju. 

We wtorek południe: od +3,+5 stopni pod deszczowymi chmurami, po za tym od +6 do +10 stopni do +11,+12 stopni na południowym-wschodzie kraju. 

W środę południe: od +3,+4 stopni punktowo na wschodzie, po za tym od +5 do +9 stopni do +10,+11 stopni na południu kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany oraz niezbyt mocny ze zmieniających się kierunków. 

Warunki biometeo i drogowe mają być niekorzystne.  

Prognoza pogody weekendowa w Polsce kolejna w listopadzie.

Piątek oraz weekend pogoda ma niezbyt sprzyjać w spędzania czasu na zewnątrz. Niestety w wymienionym czasie padać może w wielu regionach naszego kraju. Chmur z rodzaju warstwowego i kłębiastego ma być bardzo sporo. Wszystko ma być spowodowane przemieszczającymi się ośrodkami barycznymi niskiego ciśnienia w pobliżu naszego kraju. Jeśli chodzi o regiony występowania opadów to jutro mogą się pojawiać w dzielnicach zachodnich, północno-zachodnich oraz południowo-zachodnich, w trakcie nocy z piątku w pasie centralnym kraju, w sobotę początkowo na wschodzie i północnym-wschodzie kraju a pod koniec dnia na zachodzie i południowym-zachodzie naszego kraju, w niedzielę nad Morzem Bałtyckim oraz na południu naszego kraju. Po za tym ma być pogodniej. W nocy i nad ranem nie można wykluczyć mgieł ograniczających widzialność poniżej 250-300 metrów. 

Na termometrach zobaczymy:

W piątek rano: od 0,+3 stopni w Tatrach, po za tym od +4 do +7 stopni do +8,+9 stopni na zachodzie kraju. 

W piątek południe: od +5,+7 stopni w Tatach, po za tym od +8 do +11 stopni do +12,+13 stopni na południowym-zachodzie naszego kraju. 

W sobotę południe: od +1,+3 stopni w Tatrach, po za tym od +4 do +8 stopni do +9,+10 stopni na południowym-zachodzie naszego kraju. 

W niedzielę południe: od +1,+3 stopni w Tatrach, po za tym od +4 do +8 stopni do blisko +10 stopni na zachodzie kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany oraz niezbyt mocny południowo-zachodni i zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe mają być dostateczne. 

Prognoza pogody na kolejne dni w Polsce

 Czwartek oraz piątek zapowiadać się w pogodzie mają z podziałem czyli na nieco pogodniejszy czas jutra kiedy w wielu regionach ma być pogodnie to o tyle w piątek zwłaszcza po południu i wieczorem może się zaznaczyć strefa większego zachmurzenia warstwowego i kłębiastego. Okresowo nie można w tamtych regionach wykluczyć opadów deszczu i mżawki. Z kolei jutro popadać może w północnych regionach przygranicznych z Niemcami oraz nad Morzem Bałtyckim. Suma opadów może przekroczyć 10-15 litrów wody na każdy metr kwadratowy. Po za tym ma być raczej pogodnie ze zmiennym zachmurzeniem. W nocy i nad ranem nie można wykluczyć mgieł ograniczających widzialność poniżej 150-200 metrów. Niestety trzeba się ciepło ubierać z powodu niskiej temperatury !!!

Na termometrach zobaczymy:

W czwartek rano: od -3,0 stopni w Tatrach, po za tym od +2 do +5 stopni do +6,+7 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W czwartek południe: od +5,+7 stopni w Tatrach i w Bieszczadach, po za tym od +8 do +12 stopni do +13 stopni na południowym-zachodzie naszego kraju. 

 W piątek rano: od 0,+2 stopni w Tatrach i Bieszczadach, po za tym od +4 do +7 stopni do +8,+9 stopni na zachodzie kraju. 

W piątek południe: od +5,+7 stopni w Tatrach, po za tym od +8 do +12 stopni (gdzie na południowym-wschodzie ma być najcieplej). 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany nad morzem silniejszy południowy i południowo-zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe mają być niekorzystne.  

Dość pogodne meteo newsy w Polsce

 Temat: Chłodno ale pogodnie i mało wietrznie. 

 Data: 07.11.2023 r.

 Miejsce: Polska 

 Kolejny dzień tygodnia pogoda jest dość dobra z powodu działania układu barycznego wysokiego ciśnienia. Znajduje się on na południowy-wschód od naszego kraju. Dlatego nie brakuje pogodnego nieba i na ogół nigdzie nie notujemy żadnych opadów. Jedynie blisko Morza Bałtyckiego chmur warstwowych i kłębiastych jest nieco więcej z ryzykiem występowania opadów deszczu i mżawki. Przeważnie to nie są duże opady. Jedynie wilgoć zwiększa odczucie zimna na nasze ciało. Słońce na niebie skutecznie zwiększało odczucie ciepła. Natomiast noc i poranek miejscami przynosił zamglenia ograniczające widzialność poniżej 200-300 metrów z powodu niewielkiego wiatru. 

Na termometrach w południe mieliśmy od +7,+8 stopni w rejonie Beskidu Niskiego, po za tym od +10 do +13 stopni do blisko +15 stopni miejscami na południu kraju. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2023/11/07/1845.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany nad Morzem Bałtyckim nieco silniejszy południowo-zachodni i zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe są w miarę dobre. 

Prognoza pogoda na kolejne dni w Polsce

We wtorek i w środę pogoda ma być zmienna czyli pogodniejsze niebo ma przeplatać się z zachmurzeniem warstwowym i kłębiastym. Okresowo mogą występować opady deszczu i mżawki. Wysoko w górach nie można wykluczyć opady krupy śnieżnej oraz deszczu ze śniegiem. Opady nie powinny być zbytnio intensywne. Wilgotno może być w najróżniejszych częściach naszego kraju. Przy czym jutro najbardziej na Pomorzu i nad Morzem Bałtyckim oraz w rejonie Bieszczad a pojutrze na północy, północnym-zachodzie kraju oraz blisko Bieszczad oraz Słowacji. Nie powinny to być zbytnio zorganizowane struktury konwekcyjne. Mimo wszystko pogodniejsze miejsca mogą również występować. Z powodu niezbyt dużego wiatru nie można wykluczyć mgieł ograniczających widzialność poniżej 250-350 metrów.  

Na termometrach zobaczymy: 

We wtorek rano: od 0,+3 stopni w Tatrach, po za tym od +5 do +9 stopni do +10 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

We wtorek południe: od +6,+8 stopni w Tatrach, po za tym od +10 do +13 stopni do blisko +15 stopni w regionach południowych. 

We środę rano: od 0,+3 stopni w Tatrach, po za tym od +4 do +8 stopni do blisko +10 stopni nad samym Morzem Bałtyckim. 

We środę południe: od +2,+5 stopni w Tatrach, po za tym od +7 do +10 stopni do +11,+12 stopni na południowym-wschodzie naszego kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany okresami nieco silniejszy południowo-zachodni i zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe mają być dość niekorzystne. 

Warunki biometeo i drogowe mają być niekorzystne. 

Rainday niż Sunday czyli bardzo mokry czas w pogodzie

 Temat: Sporo chmur miejscami deszcz oraz zimniej. 

 Data: 05.11.2023 r.

 Miejsce: Polska 

 Kolejny dzień tygodnia wedle tradycji zapowiada się ze zdecydowanym pogorszeniem pogody czyli chmur warstwowych i kłębiastych jest bardzo dużo. Dodatkowo w regionach południowych i w środkowych występują opady deszczu o różnym natężeniu. Przeważnie mają charakter ciągły i nie można wykluczyć że spadnie kolejne ponad 15-20 litrów wody na każdy metr kwadratowy. Niestety temperatura odczuwalna z powodu wilgoci jest dużo niższa. Nieco pogodniejsze niebo jest w regionach północnych i zachodnich. 

Na termometrach w południe mieć mamy od +1,+4 stopni w Tatrach, po za tym +6,+9 stopni w deszczowych regionach do +12,+14 stopni na zachodzie kraju. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce: 

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2023/11/05/0845.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany przeważnie z kierunków południowych. 

Prognoza pogody na kolejne dni w Polsce w Listopadzie

 I część nowego tygodnia ma przynieść sporo chmur na niebie oraz miejsca pogodniejsze. Niestety opady atmosferyczne mają skutecznie zwiększać odczucie zimna. Wilgotno może się zrobić w najróżniejszych częściach naszego kraju. Temperatura ma pozostawać wiele do życzenia. Popadać może jutro zwłaszcza w dzielnicach południowych, wschodnich oraz zachodnich w poniedziałek w północnych i środkowych, we wtorek w zachodnich oraz północnych a w środę na krańcach zachodnich oraz nad Morzem Bałtyckim. Z powodu różnic temperatur między dniem a nocą nie można wykluczyć mgieł ograniczających widzialność poniżej 200-300 metrów. Miejscami w tym czasie może napadać ponad 15-30 litrów wody na każdy metr kwadratowy. Nad Morzem Bałtyckim nie można wykluczyć konwekcji z opadami gradu drobnego oraz krupę śnieżną. W nocy nie są wykluczone przymrozki !

Na termometrach zobaczymy:

W niedzielę rano: od 0,+3 stopni w Tatrach, po za tym od +4 do +7 stopni do +8,+9 stopni na południowym-zachodzie kraju. 

W niedzielę południe: od +1,+5 stopni w Tatrach, po za tym +7 do +12 stopni do +13,+14 stopni na południowym-zachodzie kraju. 

W poniedziałek południe: od +5,+8 stopni w Tatrach, po za tym ma być od +10 do +14 stopni gdzie na południu ma być najcieplej. 

We wtorek południe: od +5,+8 stopni w Tatrach, po za tym od +10 do +14 stopni gdzie na południu ma być najcieplej. 

W środę południe: od +3,+6 stopni w Tatrach, po za tym od +7 do +10 stopni do +11,+12 stopni na południowym-wschodzie kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany okresami silniejszy południowy i południowo-zachodni.

Warunki biometeo i drogowe mają być niekorzystne. 

Pogoda na weekend pierwsza listopadowa w obecnym roku

Sobota i niedziela może bardzo się różnić od siebie w pogodzie. O ile w dniu jutrzejszym przeważnie ma być pogodnie to i na ogół bez opadów to o tyle pojutrze chmur z rodzaju warstwowego oraz kłębiastego może być dużo więcej oraz występować okresowe opady deszczu i mżawki. Okresami zjawiska mogą być dość intensywne. Jeśli chodzi o regiony występowania opadów atmosferycznych to jutro przeważnie tylko padać może na zachodzie kraju, miejscami na północy oraz nad Morzem Bałtyckim. Potem ma się przejaśniać oraz wypogadzać. Ale poprawa aury może nie potrwać zbyt długo ponieważ w niedzielę znów chmur może być dużo więcej z występującymi opadami deszczu. W tym dniu rozlać może się na dobre w wielu regionach naszego kraju. Z powodu silniejszego wiatru mgieł ma być w tym czasie bardzo niewiele. 

Na termometrach zobaczymy:

W sobotę rano: od +1,+3 stopni w Tatrach, po za tym od +4 do +8 stopni do +10,+11 stopni na krańcach północno-wschodnich. 

W sobotę południe: od +4,+7 stopni w Tatrach, po za tym od +10 do +14 stopni do blisko +15 stopni blisko granicy z Ukrainą. 

W niedzielę rano: od +2,+3 stopni na Podlasiu, po za tym od +4 do +8 stopni do +9,+10 stopni na południowym-zachodzie kraju. 

W niedzielę południe: od +1,+4 stopni w Tatrach, po za tym od +7 do +12 stopni do +14,+15 stopni na południowym-zachodzie kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany okresami silniejszy południowo-zachodni i południowy. 

Warunki biometeo i drogowe mają być gorsze w niedzielę. 

Przeważnie pogodnie oraz przejściowo wietrznie.

 Temat: Sporo pogodnego nieba oraz w miarę znośnie w Polsce.

 Data: 02.11.2023 r.

 Miejsce: Polska 

 Dzień Zaduszny jest dość pogodny z powodu działania układu barycznego wysokiego ciśnienia. Dlatego w wielu regionach jest pogodnie oraz na ogół bez opadów atmosferycznych. Jednocześnie z nad zachodniej Europy działa układ baryczny niskiego ciśnienia doprowadzający do tego że od zachodu zaczyna przybywać zachmurzenia pierzastego, warstwowego i kłębiastego z przejściowymi opadami deszczu o niezbyt dużym natężeniu. Aktualnie pada i jest pochmurno w dzielnicach zachodnich naszego kraju. Miejscami napadało już ponad 6-12 litrów wody na każdy metr kwadratowy. Temperatura odczuwalna jest niższa z powodu wilgoci w powietrzu. Ponadto z powodu zwiększonej różnicy ciśnienia pojawia się silniejszy wiatr, który w górach przekracza ponad 70-90 kilometrów na godzinę. 

Na termometrach w południe mieliśmy od +8,+12 stopni w Tatrach, po za tym od +13 do +17 stopni do +18 stopni na południu kraju. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2023/11/02/1915.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany okresami silniejszy południowym-wschodzie i południowy. 

Warunki biometeo i drogowe są dość dobre.