sobota, 13 lutego 2016

Prognoza pogody śnieżne ?



Zastanawiało Państwa czy w nadchodzącym tygodniu czeka nas powiew zimy wywołane niżami z południa oraz wilgotnymi strefami wbudowanymi w kropli chłodu, czy może czeka nas kontynuacja szarej pogody z częstszymi opadami deszczu a temperatura przekroczy +5,+10 stopni ? Więc zatem sprawdźmy czy rzeczywiście tak będzie?
Według najnowszych prognoz nadchodzące dni zapowiadać się mają w aurze ze zmienną pogodą, które objawiać się mają chmurami przejaśnieniami oraz rozpogodzeniami oraz z opadami deszczu ze śniegiem i śniegu. Jeśli chodzi o opady białego puchu to możliwe są w połowie przyszłego tygodnia kiedy to możliwy jest niż z południa kontynentu przynosząca po zachodniej połowie stronie częstsze opady śniegu a po wschodniej zaś deszczu i być może lokalne burze z racji ciepłego sektoru strefy.
Jeśli chodzi o pogodę to dzisiaj w nocy to należy się spodziewać miejscami opady deszczu, mżawki, deszczu ze śniegiem na zachodzie i północy kraju. Na pozostałym obszarze aura powinna być najlepsza. Nie można ponadto wykluczyć powstawanie mgieł ograniczające widzialność poniżej 150-300 metrów. Jutro w ciągu dnia należy się spodziewać na zachodzie i południu opady deszczu, które chwilami mogą być silniejsze zwłaszcza po południu i wieczorem na południu. Wysoko w górach możliwy jest deszcz ze śniegiem. Nie można ponownie wykluczyć mżawki. Po za tym powinno być stabilnie z pogodą. Tymczasem w nocy z niedzieli na poniedziałek należy oczekiwać opadów deszczu, które najpierw obejmą zachodnie i południowe regiony a następnie wschód i w centrum. Suma tych opadów może przekroczyć 5-10 mm. Z kolei poniedziałek czyli nowy tydzień po karnawale należy oczekiwać zmiennej pogody z okresowymi opadami deszczu. W II części dnia przez wiele godzin nad południowo-wschodnią część kraju może nasunąć się strefa ciągłych opadów deszczu, które w II części dnia powinny odpuścić. Wtorek z kolei w wielu regionach należy się spodziewać opadów deszczu, których z biegiem czasu moa maleć do minimalnych ilości. W środę sytuacja wygląda bardzo niepewnie, ponieważ w tym dniu od południa może nasunąć się strefa opadów, które po zachodniej części mogą mieć one postać bardziej śnieżny a termometry na wysokości 2 metrów spadać do około 0 stopni bądź poniżej a na wysokości 2 metrów spadać poniżej -2,-4 stopni.Po wschodniej jego części natomiast temperatury mogą przekraczać +4,+6 stopni oraz n a wysokości 850 hPa wzrastać ponad +2,+4 stopni i występować tylko deszcz. Tam też chwiejność termodynamiczna może przekroczyć 200-350 J/kg przynosząc burze z silniejszym deszczem oraz wiatrem. Ponadto w tym okresie można oczekiwać gęstych mgieł ograniczające widzialności poniżej 150-300 metrów oraz zamglenia.
Na termometrach przewiduje się od -3,-2 stopni na terenie gór, po za tym ma być od 0 do +3 stopni do około +4 stopni w centrum i na wschodzie kraju (jutro rano), w niedzielę od +4,+5 stopni miejscami w górach oraz miejscami na północy, po za tym od +5 do +8 stopni do około +9,+10 stopni na południu, w nocy z niedzieli na poniedziałek od około 0 stopni miejscami w pasie Ziemia Lubuska Po Kujawy po Podlasie, po za tym powinno być od +2 do +4 stopni do około +5,+6 stopni na południowym-wschodzie. Na początku tygodnia tymczasem przewiduje się od +4,+7 stopni na zachodzie oraz północy kraju w głębi kraju, po za tym od +8 do +12 stopni do około +14,+15 stopni na południowym-wschodzie. We wtorek z kolei przewiduje się od +2,+3 stopni miejscami na północnym-wschodzie oraz lokalnie w górach po za tym przewiduje się od +4 do +7 stopni do około +8 stopni na południowym-wschodzie.Z kolei środa (tydzień po Popielcu) rysuje się w termice od -3,-2 stopni w Sudetach, około -1,+1 stopni miejscami na południu, około +1,+2 stopni do około +3,+4 stopni w pasie od około +3,+5 stopni w pasie Pomorza przez centrum po Roztocze i Bieszczady (godziny południowe).
Wiatr przewidywany ma być słaby, umiarkowany z kierunków zmiennych.
Warunki biometeorologiczne pozostaną zmienne i niekorzystne. 
Szansa na występowanie burzy w przyszłym tygodniu to 40-60 procent.             

piątek, 12 lutego 2016

Prognoza na weekend-po okresie karnawału. Czeka nas śnieg czy roztopy ?


 

Za nami już kilka dni po okresie karnawału, która Środa Popielcowa przyniosła nam zmienne zachmurzenie wzrastające do dużego przynosząca opady deszczu, które od południa i po zachodniej części strefy frontowej przechodziły w deszcz ze śniegiem i mokry śnieg. Niestety mimo wszystko po za wyższymi partiami gór czy w rejonie Podhala nie przyniosła większe zaspy. Powodem tego zjawiska była wysoka temperatura gruntu oraz niestety zalegająca woda, która rozpuszczała pokrywę śnieżną. Miejscami w górach poprawiły się warunki narciarskie. Teraz póki co nasz czeka nas pierwszy weekend po karnawale, więc warto by było sprawdzić najświeższą prognozę pogody na ten okres ?
Według najnowszych prognoz w nadchodzącym tygodniu będziemy raczej czuć nadchodzące przedwiośnie niż wiosnę, ponieważ na termometrach cały czas ma być na plusie, warunki do uprawiania sportów zimowych staną się bardziej utrudnione. Jeśli chodzi o postać opadów to niestety będzie częsta postać deszczu/ ewentualnie śniegu z deszczem niż śniegu z powodu temperatur koło/powyżej i lekko poniżej 0 stopni na wysokości 850 hPa i ponad +5 stopni na wysokości 2 metrów. Od godzin wieczornych do porannych należy się też liczyć z tworzeniem się mgieł ograniczające widzialność poniżej 150-250 metrów. 
Jeśli chodzi o pogodę na najbliższą noc to na termometrach prognozuje się od -4,-2 stopni na zachodzie i północy kraju oraz lokalnie w górach zwłaszcza tych wyższych do około 0,+2 stopni w centrum i na południowym-wschodzie RP a w pogodzie należy się spodziewać miejscami na wschodzie , centrum i na południu opady śniegu z deszcze, deszcz oraz przejściowo mokry śnieg. 
Tymczasem pierwszy dzień weekendu czyli sobota zapowiadać się ma w aurze ze zmiennym zachmurzeniem oraz z okresowymi opadami śniegu z deszczem i deszczem. Opady na szczęście silne nie będą  z tym najczęściej ma padać na wschodzie oraz południu kraju. Na termometrach w tym dniu przewiduje się od około 0,+1 stopni wysoko w Tatrach, około +2,+3 stopni miejscami w górach po za tym ogólnie przewiduje się od +4 do +7 stopni przy czym najcieplej w ćwiartce południowo-wschodniej. W nocy z soboty na niedzielę prognozuje się od -4,-3 stopni miejscami w górach, po za tym powinno być od -2 do +1 stopnia do +2,+3 stopni (około) na wschodzie. Tam też należy się spodziewać często opadów deszczu oraz śniegu ciekłego. 
Natomiast niedziela prognozuje się miejscami zwłaszcza w północnych regionach opady deszczu a im bliżej wieczora oraz poranka tym większa szansa na wystąpienie opadów ciekłych (czyli mokrego śniegu). Na pozostałym obszarze raczej jest większa szansa na deszcz. Na termometrach w tym dniu powinno być od +2,+3 stopni miejscami wysoko w górach, po za tym powinno być od +4 do +7 stopni do około +8,+9 stopni w regionach południowych.
Wiatr prognozowany jaki ma towarzyszyć Polakom ma być słaby oraz umiarkowany w niedzielę w rejonie Bieszczad nie można wykluczyć bardzo słabe zjawiska fenowe z kierunków południowych, południowo-wschodnich oraz wschodnich.
Warunki biometeorologiczne należeć mają do niekorzystnych oraz obojętnych w przypadku lepszej pogody.
Subiektywne odczucie termiczne na poziomie chłodu i komfortu termicznego.

wtorek, 9 lutego 2016

Jaka pogoda na II częśc tygodnia po karnawale ?


 

Niestety w dniu dzisiejszym zakończyliśmy okres karnawału, kiedy to wiele z nas ma powracać do rytmu dnia codziennego.Więc warto by było sprawdzić co nas czeka w pogodzie. Wg najnowszych prognoz przez dwa najbliższe dni należy się spodziewać miejscami powiewu zimy, ponieważ już dzisiaj w II części dnia na południu zaczną opady deszczu przechodzić w deszcz ze śniegiem i mokry śnieg. Okresami może padać mocno. Najwięcej opadów śniegu należy się spodziewać w nieco późniejszych porach po południa oraz przez większą część nocy. Lokalnie krajobrazy jutro rano mogą stać się wręcz bajkowe z tym że jutro w ciągu dnia mogą one się topić z racji plusowych temperatur. Jeśli chodzi o opady to dzisiaj w nocy na południu i częściowo w centrum może padać deszcz ze śniegiem oraz śnieg, początkowo opady deszczu mogą występować też na wschodzie, ale i tam mogą one przejść w bardziej śnieżne opady atmosferyczne. Niestety na krańcach wschodnich może się tak zdarzyć że pozostanie tylko deszcz. Jutro natomiast w wielu regionach naszego kraju należy się spodziewać od deszczu po deszcz ze śniegiem i mokrego śniegu. Jeśli chodzi o przybywanie pokrywy śnieżnej to być może do tego dojdzie miejscami na wschodzie i w wyższych partiach gór. Z kolei piątek zapowiadać się ma w aurze mieszanych opadów zwłaszcza na północy kraju, z tym że większa szansa na deszcz mieszane ze śniegiem zaistnieje w godzinach bardziej południowych a im dalej rana czy wieczora to tym większe prawdopodobieństwo występowania opadu białego puchu.Temperatura na wysokości 850 hPa obniży się poniżej -5,-7 stopni a na wysokości 2 metrów zbliży się do 0 stopni.
Na pozostałym obszarze powinno być lepiej z częstszymi przejaśnieniami oraz rozpogodzeniami.
Miejscami mogą tworzyć się mgły ograniczające widzialność nawet poniżej 200-300 metrów.
Na termometrach jutro rano prognozuje się od -3,-2 stopni miejscami w górach, po za tym od 0 do +2 stopni do około +4,+5 stopni na wschodnich krańcach kraju. W czwartek natomiast w południe przewiduje się od +2,+3 stopni miejscami na wschodzie i południu, po za tym do +4,+6 stopni do około +7 stopni miejscami na Śląsku. W nocy z czwartku na piątek prognozuje się od -10,-7 stopni miejscami na obszarach górskich, w głębi kraju od -5 do 0 stopni do +1,+3 stopni na zachodzie oraz północy kraju. Ostatni dzień pracy może przynieść od +2,+3 stopni na wschodzie i południu po za tym do +4,+6 stopni.
Wiatr przewidywany ma być słaby i umiarkowany z kierunków okresami zwłaszcza przy opadach silniejszy z kierunków zachodnich, północno-zachodnich i południowo-zachodnich.
Warunki biometeorologiczne pozostaną niekorzystne.
Subiektywne odczucie termiczne na poziomie zimna oraz chłodu.

 

niedziela, 7 lutego 2016

Miejscami opady deszczu oraz możliwe burze- OSTATKI !!!


 

Przed nami ostatni dzień karnawału oraz pierwszy dzień po tym okresie zapowiadać się mają w pogodzie ze zmiennym zachmurzeniem oraz przejaśnieniami w tym rozpogodzeniami. Okresami pojawią się opady deszczu o zmienny natężeniu. Miejscami przy chwiejności termodynamicznej ponad 100-150 J/kg nie da się wykluczyć komórek konwekcyjnych dające silniejsze opady deszczu ponad 5-10 mm, silniejszy wiatr. Od wieczora do rana mogą tworzyć się mgły ograniczające widzialność poniżej 1200-300 metrów. Warunki drogowe mogą być utrudnione. Dodatkowo temperatury w najcieplejszym momencie dnia mogą przekraczać na południu +8,+10 stopni, po za tym niewiele ma być mniej. Jeszcze jakby było mało to coraz dłuższy dzień oraz większy kąt padania promieni słonecznych sprzyjać ma wegetacji przyrody. 
Jeśli chodzi o pogodę to dzisiaj w nocy z zachodu na wschód mają wędrować strefy opadów deszczu o różnym natężeniu. I po północy rozpada się w wielu regionach naszego kraju. Na zachodzie i południowym-zachodzie a potem być może w głębi kraju np na południu być może również zagrzmi. Jeśli chodzi o OSTATKI to należy się spodziewać miejscami opady deszczu o charakterze przelotnym. Z tym, że w tym dniu burz raczej nie powinno być, ale okresami nieco mocniej może padać. Ulew absolutnie nie należy się obawiać. Noc ostatkowa z wtorku na środę może popadać w wielu regionach naszego kraju, początkowo na wschodzie może być jeszcze stabilnie ale i tam tam nad ranem się rozpada. Z kolei POPIELEC przynieść mają podział pogodowy na lepszy zachód oraz gorsze centrum i wschód. Zjawiska mogą mieć charakter ciągły. Silnie może padać w centrum oraz na południu Polski. W II części dnia na południu mogą wystąpić opad deszczu ze śniegiem i mokry śnieg !!! 
Na termometrach jutro rano prognozuje się od +2,+3 stopni w górskich rejonach, po za tym ogólnie ma być od +4 do +7 stopni (przy czym najcieplej w pochmurnych regionach). We wtorek tymczasem prognozuje się od +6,+8 stopni miejscami w górach i na północy RP po za tym do +9,+11 stopni do około +12,+14 stopni na południu. Noc z wtorku na środę na termometrach ujrzymy od +3,+4 stopni miejscami na obszarach górskich, po za tym ogólnie ma być od +5 do +8 stopni (najcieplej ma być w centrum, miejscami na wschodzie i południu). Z kolei ŚRODA POPIELCOWA ma przynieść w południe od +2,+3 stopni miejscami w górach zwłaszcza w Beskidach i Sudetach po za ty ma być do +4,+6 stopni do +7,+9 stopni na wschodzie.
Wiatr w tym okresie ma być słaby, umiarkowany okresami silniejszy w porywach przekraczający 40-60 kilometrów  na godzinę a nad morzem 65-70 kilometrów na godzinę z kierunków południowych i południowo-zachodnich.
Warunki biometeorologiczne pozostaną niekorzystne.
Subiektywne odczucie termiczne chłodno zwłaszcza na północy po za tym komfort termiczny.
Warunki narciarskie pogarszające się.   

sobota, 6 lutego 2016

Prognoza pogody na najbliższy czas czyli na ostatnie dni karnawału ( Trochę przerobiona)



Najbliższy czas czyli 3 dni karnawału oraz Pierwszy dzień Wielkiego Postu (tzn. Popielec) zapowiadać się ma w pogodzie raczej z przedwiosenną pogodą, ponieważ na termometrach ma być ponad +5,+10 stopni a na niebie jeśli pojawią się chmury to niestety mogą mieć one postać deszczu zamiast śniegu. Warunki narciarskie niestety nie będą one najlepsze z powodu roztopów. Od wieczora do rana mogą tworzyć się mgły ograniczające widzialność poniżej 150-200 metrów oraz zamglenia. Jeśli chodzi o warunki pogodowe to zarówno jutro jak i dzisiaj w nocy należy się spodziewać stabilnej pogody z pogodniejszym niebem oraz chmurami. Dopiero jutro wieczorem od zachodu w głąb w kraju nadejdzie front atmosferyczny z opadami deszczu, których więcej ma być bliżej granicy z Niemcami a mniej w głąb RP. Potem czyli od poniedziałkowego do środy Popielcowej to tzn ,, na żywca'' czyli na dobre się rozpada w wielu regionach naszego kraju . Okresami opady deszczu mogą być intensywniejsze. Przez te dwa dni miejscami może napadać ponad 15-20 litrów wody na każdy metr kwadratowy. Ponadto miejscami wzrosnąć może chwiejność termodynamiczna ponad 100-200 J/kg dająca małe opady gradu i być może wyładowania atmosferyczne. Z tym że one na 80-100 procent nie są one pewne. 
Jeśli chodzi o temperatury to przyniosą one od -3,-2 stopni miejscami w górach, -1,0 stopni miejscami na wschodzie i południowym-wschodzie kraju po za tym powinno być od +1 do +4 stopni przy czym nad morzem i zachodzie ma być najcieplej. Z kolei niedziela na termometrach ma przynieść od +4,+5 stopni miejscami w górach , po za tym od od +6 do +9 stopni do około +10,+12 stopni na południu ( miejscami na południu może być cieplej). Noc z niedzieli na poniedziałek ma przynieść od około 0,+1 stopni miejscami wysoko w górach po za tym od +2 do +4 stopni do około plus-minus +5 stopni w rejonie Roztocza. W poniedziałek na termometrach prognozuje się od +4,+5 stopni wyżej położonych w górach po za tym od +6 do +9 stopni do około +10,+11 stopni na południu. We wtorek natomiast przewiduje się od +4,+6 stopni miejscami w górach po za tym powinno być od +7 do +10 stopni do +11,+12 stopni w południowej połowie kraju. W środę tymczasem prognozuje się od około +2,+3 stopni miejscami w Sudetach, po za tym przewiduje się od +5 do +9 stopni do około +10,+11 stopni we wschodniej połowie kraju.
Wiatr prognozowany ma być słaby i umiarkowany okresami silniejszy w porywach przekraczający 40-60 kilometrów na godzinę a w górach 65-70 kilometrów na godzinę gdzie możliwe są zjawiska fenowe z kierunków zachodnich.
Subiektywne odczucie termiczne to chłodno i komfort termiczny.
Warunki biometeo będą niekorzystne i zmienne.     

piątek, 5 lutego 2016

Prognoza weekendowa- ostatni w karnawale




Zastanawiało Państwo czy tegoroczny weekend przyniesie nam w pogodzie kontynuację zimowej pogody z obfitszymi opadami śniegu, przymrozkami oraz ładne zjawiska typu burze śnieżne oraz ładne mgły osadzające szadź albo ponowne ocieplenie i śnieg i deszcz ze śniegiem przechodzący w deszcz.
Niestety z przykrością stwierdzam, że sprawdzi się nie pierwsza a druga opcja, ponieważ już dzisiaj w nocy z zachodu na wschód ma wędrować ciepły front atmosferyczny z opadami we wschodniej części strefy może to być jeszcze śnieg i deszcz ze śniegiem przechodzące od zachodu w deszcz czy w ciekłe opady. Dodatkowo mimo że opadów atmosferycznych ma z biegiem czasu być coraz mniej to mniej jednak temperatura w nocy ma wzrastać zwłaszcza we wschodniej połowie kraju i w pasie pionowym centralnym jutro o poranku zamiast przymrozków zobaczymy temperatury koło plus/minus 0 stopni. Na termometrach jutro rano prognozuje się od -6,-5 stopni miejscami w regionach górskich ( wyżej położonych nad poziomem morza), po za tym od -4,-2 stopni na wschodzie, w pasie centralnym około -1,+1 stopni do około +5,+6 stopni bliżej granicy z Niemcami. Jutro czyli w I dzień weekendu zapowiadać się ma w aurze z przewagą zachmurzenie, jedynie w województwach południowych ma być więcej pogodnego nieba, ale nie liczmy że tylko będzie bezchmurny dzień, bo jakieś chmurki od czasu do czasu występować mają. Jeśli chodzi o opady to nie wyklucza się słabego deszczu i mżawki w centrum oraz na północy kraju. Po za tym raczej bez opadów. Na termometrach jutro rano prognozuje się od około 0,+1 stopni miejscami w Bieszczadach, +3,+4 stopni na wschodzie i lokalnie w górach po za tym od +5 do +8 stopni do około plus/minus +9,+10 stopni na terenie Śląska. Noc powinna przynieść nam zmienne zachmurzenie ale raczej nie powinno już padać deszcz. Na termometrach pojutrze rano prognozuje się od -3,-2 stopni miejscami w górach, około -2,0 stopni lokalnie na południowym-wschodzie po za tym od +2 do +4 stopni do około +5 stopni na zachodzie. II dzień wolnego dnia rysować się ma w pogodzie ze zmiennym zachmurzeniem z przejaśnieniami oraz rozpogodzeniami. Pogodnego nieba ma nie brakować zwłaszcza na południu województw. Mimo wszystko że ma nie padać to na całkowicie wolne od chmur nieba nie ma co liczyć. Przewidywane zachmurzenie w tych dniach to status, stratocumulus, altocumulus, cirrocumulus a dzisiaj w nocy oraz w ciągu dnia na zachodzie zagęszczenie cirrusów zwiastujący ciepły front atmosferyczny.
Od wieczora do rana z racji osłabionego przepływu mas powietrza należy się spodziewać mgieł ograniczających widzialność nawet poniżej 150-300 metrów oraz zamgleń !!! W ciągu dnia one mogą też one się utrzymywać lub się tworzyć.
Jutro na południowym-zachodzie a w niedzielę na południu lokalnie czy w punktowych miejscach termometry mogą przekroczyć +10 stopni !!!
Wiatr ma być słaby i umiarkowany z kierunków przeważnie z południa i południowego-zachodu.
Warunki biometeorologiczne będą zmienne.
Subiektywne odczucie termiczne to chłodno i komfort termiczny.

wtorek, 2 lutego 2016

Śnieg czy deszcz do końca roboczego tygodnia ?


 

Kolejny tydzień karnawału się zaczął a zarazem początek miesiąca (luty) zapowiadać się ma nadal z kontynuacją Atlantyckiej pogody (w okresie czwartek-piątek), po mimo fakt że w w tych dniach się ochłodzi czyli kilka dni przed Wielkim Postem, ale nie na tyle żeby wytworzyły one większe zaspy śnieżne a temperatura w najcieplejszym momencie dnia ma osiągać dodatnie wartości. Niestety  na całodobowe ujemne temperatury oraz na większe opady śniegu prawdopodobnie trzeba będzie dłużej poczekać. Od wieczora do poranka jeśli gdzieś wiatr osłabnie mogą tworzyć się mgły, których będzie z racji przepływu mas powietrza będzie niewiele nawet w bardzo marginalnych ilościach, więc warunki lotnicze będą raczej dobre a to z racji lepszej widoczności. Niezależnie od tego one mogą się pojawiać w PL. Jeśli chodzi o ilość opadów  to bardzo dużo nie będzie, ale z racji spadków temperatur mogą mieć postać śnieżną. Opady bardziej stałe w górach mogą polepszyć warunki narciarskie. 
Jeśli chodzi o opady to dzisiaj w nocy może popadać na przeważającym obszarze kraju, nieco mocniej może popadać o charakterze konwekcyjnym na terenie Polski północnej i zachodniej, w Tłusty Czwartek zwłaszcza na południu oraz w centrum czy zachodzie ( deszcz ze śniegiem i śnieg !!!) kraju a w ostatnim dniu pracy na południu, południowym-zachodzie i północnym-zachodzie kraju/zachodzie. Przejściowo opady mogą mieć silniejsze natężenie.
Okresami w tych dniach kiedy temperatura osiągnie bliżej 0 stopni a na wysokości termometry spadną poniżej -2,-5 stopni możliwe są opady krupy śnieżnej, deszczu ze śniegiem i śniegu, a przy konwekcji ( Cape ponad 100-150 J/kg) nawet zagrzmieć !!!
Burze na szczęście nie powinny być bardzo ostre, ale mogą być za to dobrze słyszalne. Więc amatorzy czy łowcy burz będą mieli co nagrywać :)
Na termometrach jutro rano prognozuje się od -4,-2 stopni na obszarach górskich, po za tym 0,+2 stopni do około +3 stopni nad morzem. W czwartek tymczasem przewiduje się od około 0,+2 stopni miejscami na terenie wyżej położonych Karpat, po za tym od +2 do +5 stopni, do około +6 stopni stopni na południowym-zachodzie Rzeczypospolitej. Następna noc może nam przynieść na termometrach od około -6,-5 stopni punktowo w górach, po za tym od -4 do -2 stopni do około +1,+2 stopni na obszarach nadmorskich RP. Piątek z kolei ma przynieść od około -1,+1 stopni lokalnie w górach, po za tym ogólnie od +2 do +4 stopni ( przy czym najcieplej w zachodniej połowie kraju) tam koło plus/minus +5 stopni.
Wiatr prognozowany ma być na poziomie umiarkowanym i niezbyt silnym w porywach przekraczający 20-40 kilometrów na godzinę a bliżej morza nawet 45-50 kilometrów na godzinę z kierunków zachodnich
Warunki biometeorologiczne mają być bardzo niekorzystne.
Subiektywne odczucie termiczne to chłodno i zimno.

niedziela, 31 stycznia 2016

Prognoza na 2 dni. Możliwe śniegi i burze ?


 

Kolejny tydzień karnawału a zarazem początek miesiąca (luty) zapowiadać się ma nadal z kontynuacją Atlantyckiej pogody, po mimo fakt że w środę się ochłodzi czyli tydzień przed Wielkim Postem, ale nie na tyle żeby wytworzyły one większe zaspy śnieżne a temperatura w najcieplejszym momencie dnia ma osiągać dodatnie wartości. Niestety  na całodobowe ujemne temperatury oraz na większe opady śniegu prawdopodobnie trzeba będzie dłużej poczekać. Od wieczora do poranka jeśli gdzieś wiatr osłabnie mogą tworzyć się mgły, których będzie z racji przepływu mas powietrza będzie niewiele nawet w bardzo marginalnych ilościach, więc warunki lotnicze będą raczej dobre a to z racji lepszej widoczności. Jeśli chodzi o ilość opadów deszczu to bardzo dużo nie będzie. Opady ciekłe w górach mogą pogorszyć warunki narciarskie. 
Jeśli chodzi o opady to dzisiaj w nocy może popadać na przeważającym obszarze kraju, nieco mocniej może popadać o charakterze konwekcyjnym na terenie Polski północnej, we wtorek zwłaszcza na północy oraz w centrum kraju a w środę na południu, południowym-zachodzie i północnym-zachodzie kraju. Przejściowo opady mogą mieć silniejsze natężenie.
Okresami zwłaszcza w środę kiedy temperatura osiągnie bliżej 0 stopni a na wysokości termometry spadną poniżej -2,-5 stopni możliwe są opady krupy śnieżnej, deszczu ze śniegiem i śniegu, a przy konwekcji ( Cape ponad 100-150 J/kg) nawet zagrzmieć !!!
Burze na szczęście nie powinny być bardzo ostre, ale mogą być za to dobrze słyszalne. Więc amatorzy czy łowcy burz będą mieli co nagrywać :)
Na termometrach jutro rano prognozuje się od +2,+4 stopni na obszarach górskich, po za tym +5,+7 stopni do około +8 stopni na zachodzie. We wtorek tymczasem przewiduje się od około +5,+6 stopni miejscami na terenie wyżej położonych Karpat, +7,+8 stopni około na północy, do +11,+12 stopni na południu (punktowo może być +13 stopni). Następna noc może nam przynieść na termometrach od około +1,+2 stopni punktowo w górach, po za tym od +3 do +5 stopni do około +6,+7 stopni na południowym-wschodzie RP. Środa z kolei ma przynieść od około +2,+3 stopni lokalnie w górach, po za tym ogólnie od +3 do +6 stopni ( przy czym najcieplej w południowej połowie kraju).
Wiatr prognozowany ma być na poziomie umiarkowanym i silnym w porywach przekraczający 60-80 kilometrów na godzinę a bliżej morza nawet 90-95 kilometrów na godzinę z kierunków zachodniego i południowego-zachodniego.
Warunki biometeorologiczne mają być bardzo niekorzystne.
Subiektywne odczucie termiczne to chłodno i komfort termiczny.

Na zimę prawdopodobnie trzeba będzie poczekać :)

sobota, 30 stycznia 2016

Prognoza na najbliższy czas..............



Najbliższe dni czyli od nocy z soboty na niedzielę do środy) w pogodzie zapowiadać się mają z niezbyt przyjemną aurą, ponieważ o pięknej zimie niestety należy zapomnieć, choć przejściowe podrygi deszczowo-śnieżne są niewykluczone. Miejscami od godzin wieczornych do porannych mogą tworzyć się mgły ograniczające widzialność nawet poniżej 200-300  metrów. Jeśli chodzi o pojawienie się pogodnego nieba to będą one występować. Jeśli chodzi o piękne śnieżyce z bardzo wysokimi zaspami śnieżnymi to niestety trzeba będzie zapomnieć. Warunki narciarskie pozostaną na negatywnym poziomie i padający częściej deszcz będzie roztapiał pokrywę śnieżną. Na razie czeka nas szaruga zaokienna z powodu chmur opadów zwłaszcza tych mieszanych. Nawet gdyby śnieg występował to i tak ma się ona topić w związku z dodatnimi temperaturami na zewnątrz i nagrzanym powietrzem po wzrostach ponad 10-12 stopniowych. 
Jeśli chodzi o pogodę na najbliższą noc oraz jutro to od zachodu na wschód ma wędrować strefa opadów deszczu, które miejscami mogą przechodzić w opady deszczu ze śniegiem oraz być może mokry śnieg. Dzisiaj w nocy oraz w niedzielę może wystąpić oprócz tych opadów jeszcze krupa śnieżna oraz opad gradu. Być może co nie jest pewne że może na naszym obszarze również zagrzmieć. Niestety powiew zimy może być bardzo krótki, ponieważ na początku tygodnia a konkretnie w poniedziałek od zachodu i południowego-zachodu może wkroczyć front atmosferyczny z opadami deszczu za którym napłynie bardzo ciepła masa powietrza. Niestety temperatury znowu mogą przekraczać +8,+10 stopni. Niestety nie jest to dobra wiadomość dla rozwijającej się przyrody a to ze względu na to, że od lutego do marca jest bardzo wysokie prawdopodobieństwo występowania zimy, które jeśliby temperatury utrzymała się teraz na wysokim poziomie oraz z racji tej, że dzień się wydłuża a kąt  padania promieni słonecznych mogą sprawić rozwój przyrody. Ponadto połączenie mrozów z rozwijającą się przyrodą mogą doprowadzić to tego, że może to wszystko zamarzać i rzutować plonami w przyszłości. 
Jeśli chodzi o warunki pogodowe na okres wtorek i środa to o ile w pierwszym dniu na północy i w centrum to w drugim również na południu można oczekiwać opadów deszczu. Zjawiska mogą mieć okresami intensywny charakter ale bez żadnych ulew . 
Na termometrach jutro rano prognozuje się od około -3,-1 stopni miejscami w górach, po za tym od 0 do +3 stopni do około +4,+5 stopni na wschodzie. Z tym że najcieplej ma być w rejonie Roztocza a najchłodniej w Sudetach. Tymczasem w niedzielę prognozuje się od około -2,0 stopni w rejonie Tatrzańskiego Parku Narodowego po za tym, +1,+2 stopni miejscami w górach po za tym od +3 do +5 stopni. A punktowo może dochodzić do +6,+7 stopni np w regionach zachodnich. Jeśli chodzi o noc z niedzieli na poniedziałek to prognozuje się od -2,0 stopni na wschodzie, miejscami w górach około 0 stopni na Pojezierzu Pomorskim, po za tym +1,+2 stopni do +3,+4 stopni na południowym-zachodzie kraju.
Poniedziałek tymczasem przewiduje się od +2,+3 stopni miejscami w górach, po za tym powinno być od +4 do +8 stopni do około +10,+11 stopni na południowym-zachodzie kraju. Kolejny dzień pracy czy dla niektórych ferii zimowych na termometrach wartości powinny wskazywać od +4,+6 stopni miejscami na północy i w górach, po za tym od + 7 do +10 stopni do +11,+12 stopni na południu. Środa natomiast zapowiadać się ma na termometrach ogólnie od +4 do +7 stopni do około +8,+9 stopni na południu. Lokalnie na północy i w górach może być około +3 stopni.
Wiatr w najbliższych dniach ma być słaby, umiarkowany okresami silniejszy w porywach ponad 50-70 kilometrów na godzinę a nad morzem ponad 80-90 kilometrów na godzinę z zachodu i południowego-zachodu.        
Odczucie termiczne to będzie chłodno i komfort termiczny.
Warunki biometorologiczne należeć mają do niekorzystnych.
Ciśnienie atmosferyczne barometry w Krakowie wskazują 990,7 hPa i spada. 


wtorek, 26 stycznia 2016

Prognoza na okres czwartek-piątek


 

Powoli czas karnawału dobiega końca bo zostało tylko 12-13 dni zabaw. Za równe dwa tygodnie wejdziemy okres w wielki post. Warto by było gdyby przez ten okres pogoda sprzyjała nam na różnych zabawach. Więc sprawdźmy czy rzeczywiście tak będzie?
Wszystko wskazuje na to, że najbliższe dni mogą miejscami zapowiadać się bardziej mokre, ponieważ jutro z zachodu na wschód ma wędrować strefa opadów mżawki i deszczu. Miejscami zjawiska mogą mieć charakter konwekcyjny. Więcej pogodnego nieba powinno być w piątek ale na północy i nad morzem możliwe są niezbyt duże opady deszczu. Dzisiejszej nocy miejscami mogą pokazywać się opady deszczu na północy i częściowo w centrum o większym natężeniu opadowym albo z opadami mżawki. W I części tej ilości wilgoci ma być niewiele dopiero w II jego części od północnego-zachodu i zachodu może nasunąć się strefa z nad Niemiec oraz rejonu Danii. Ponadto noce i poranki mogą zapowiadać się mgliste ograniczające widzialność nawet poniżej 150-300 metrów. Warunki drogowe będą bardzo trudne !!!
Na termometrach jutro rano prognozuje się od około 0 stopni na południu Podkarpacia, po za tym od +2 do +5 stopni do około +6,+8 stopni na zachodzie RP.  Czwartek z kolei zapowiadać się na termometrach od +4,+6 stopni na północy kraju po za tym średnio od +7 do +9 stopni do +10,+12 stopni miejscami na południu (punktowo może być jeszcze cieplej). Tymczasem noc z czwartku na piątek ma przynieść od około -7,-5 stopni wysoko w górach po za tym od -3,0 stopni w południowej połowie kraju do około +3,+4 stopni nad morzem. Ostatni dzień pracy ma przynieść od +2,+3 stopni miejscami w górach po za tym od +4 do +6 stopni do około +7,+9 stopni na południowym-zachodzie Polski.
Wiatr prognozowany ma być słaby i umiarkowany przejściowo jutro w kraju a w piątek nad morzem silniejszy w porywach ponad 40-60 kilometrów na godzinę z kierunków zachodnich oraz południowo-zachodnich.
Warunki biometeorologiczne będą niekorzystne lub obojętne.
Subiektywne odczucie termiczne to chłód oraz komfort termiczny zwłaszcza na południu regionu. 
Szansa na wystąpienie burzy to 0-15 procent.
Tak jak widać, że pogoda mimo braku zimy będzie sprzyjać imprezowym wypadom w związku z tym, że ma być dość przyjemnie na termometrach oraz pojawiać się ma niezbyt duża ilość opadów atmosferycznych. Szansa na pojawienie się zimy dopiero może zaistnieć po 3-5 Lutego ze śniegiem i ujemnymi temperaturami. Ale więcej o tym zapraszam na portal pogodowy :)

Zimne, choć bezśnieżne ale w miarę pogodne meteo newsy w Polsce

 Temat: Bardzo dużo pogodnego nieba oraz chłodno w kraju.  Data: 27.11.2024 r.   Miejsce: Polska   Półmetek tygodnia jest dość pogodny z pow...