Kolejny tydzień karnawału się zaczął a zarazem początek miesiąca (luty) zapowiadać się ma nadal z kontynuacją Atlantyckiej pogody (w okresie czwartek-piątek), po mimo fakt że w w tych dniach się ochłodzi czyli kilka dni przed Wielkim Postem, ale nie na tyle żeby wytworzyły one większe zaspy śnieżne a temperatura w najcieplejszym momencie dnia ma osiągać dodatnie wartości. Niestety na całodobowe ujemne temperatury oraz na większe opady śniegu prawdopodobnie trzeba będzie dłużej poczekać. Od wieczora do poranka jeśli gdzieś wiatr osłabnie mogą tworzyć się mgły, których będzie z racji przepływu mas powietrza będzie niewiele nawet w bardzo marginalnych ilościach, więc warunki lotnicze będą raczej dobre a to z racji lepszej widoczności. Niezależnie od tego one mogą się pojawiać w PL. Jeśli chodzi o ilość opadów to bardzo dużo nie będzie, ale z racji spadków temperatur mogą mieć postać śnieżną. Opady bardziej stałe w górach mogą polepszyć warunki narciarskie.
Jeśli chodzi o opady to dzisiaj w nocy może popadać na przeważającym obszarze kraju, nieco mocniej może popadać o charakterze konwekcyjnym na terenie Polski północnej i zachodniej, w Tłusty Czwartek zwłaszcza na południu oraz w centrum czy zachodzie ( deszcz ze śniegiem i śnieg !!!) kraju a w ostatnim dniu pracy na południu, południowym-zachodzie i północnym-zachodzie kraju/zachodzie. Przejściowo opady mogą mieć silniejsze natężenie.
Okresami w tych dniach kiedy temperatura osiągnie bliżej 0 stopni a na wysokości termometry spadną poniżej -2,-5 stopni możliwe są opady krupy śnieżnej, deszczu ze śniegiem i śniegu, a przy konwekcji ( Cape ponad 100-150 J/kg) nawet zagrzmieć !!!
Burze na szczęście nie powinny być bardzo ostre, ale mogą być za to dobrze słyszalne. Więc amatorzy czy łowcy burz będą mieli co nagrywać :)
Na termometrach jutro rano prognozuje się od -4,-2 stopni na obszarach górskich, po za tym 0,+2 stopni do około +3 stopni nad morzem. W czwartek tymczasem przewiduje się od około 0,+2 stopni miejscami na terenie wyżej położonych Karpat, po za tym od +2 do +5 stopni, do około +6 stopni stopni na południowym-zachodzie Rzeczypospolitej. Następna noc może nam przynieść na termometrach od około -6,-5 stopni punktowo w górach, po za tym od -4 do -2 stopni do około +1,+2 stopni na obszarach nadmorskich RP. Piątek z kolei ma przynieść od około -1,+1 stopni lokalnie w górach, po za tym ogólnie od +2 do +4 stopni ( przy czym najcieplej w zachodniej połowie kraju) tam koło plus/minus +5 stopni.
Wiatr prognozowany ma być na poziomie umiarkowanym i niezbyt silnym w porywach przekraczający 20-40 kilometrów na godzinę a bliżej morza nawet 45-50 kilometrów na godzinę z kierunków zachodnich
Warunki biometeorologiczne mają być bardzo niekorzystne.
Subiektywne odczucie termiczne to chłodno i zimno.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam do komentowania oraz dzieleniami się relacjami ze strony pogody. Bardzo gorąco zapraszam :)