Za nami już kilka dni po okresie karnawału, która Środa Popielcowa przyniosła nam zmienne zachmurzenie wzrastające do dużego przynosząca opady deszczu, które od południa i po zachodniej części strefy frontowej przechodziły w deszcz ze śniegiem i mokry śnieg. Niestety mimo wszystko po za wyższymi partiami gór czy w rejonie Podhala nie przyniosła większe zaspy. Powodem tego zjawiska była wysoka temperatura gruntu oraz niestety zalegająca woda, która rozpuszczała pokrywę śnieżną. Miejscami w górach poprawiły się warunki narciarskie. Teraz póki co nasz czeka nas pierwszy weekend po karnawale, więc warto by było sprawdzić najświeższą prognozę pogody na ten okres ?
Według najnowszych prognoz w nadchodzącym tygodniu będziemy raczej czuć nadchodzące przedwiośnie niż wiosnę, ponieważ na termometrach cały czas ma być na plusie, warunki do uprawiania sportów zimowych staną się bardziej utrudnione. Jeśli chodzi o postać opadów to niestety będzie częsta postać deszczu/ ewentualnie śniegu z deszczem niż śniegu z powodu temperatur koło/powyżej i lekko poniżej 0 stopni na wysokości 850 hPa i ponad +5 stopni na wysokości 2 metrów. Od godzin wieczornych do porannych należy się też liczyć z tworzeniem się mgieł ograniczające widzialność poniżej 150-250 metrów.
Jeśli chodzi o pogodę na najbliższą noc to na termometrach prognozuje się od -4,-2 stopni na zachodzie i północy kraju oraz lokalnie w górach zwłaszcza tych wyższych do około 0,+2 stopni w centrum i na południowym-wschodzie RP a w pogodzie należy się spodziewać miejscami na wschodzie , centrum i na południu opady śniegu z deszcze, deszcz oraz przejściowo mokry śnieg.
Tymczasem pierwszy dzień weekendu czyli sobota zapowiadać się ma w aurze ze zmiennym zachmurzeniem oraz z okresowymi opadami śniegu z deszczem i deszczem. Opady na szczęście silne nie będą z tym najczęściej ma padać na wschodzie oraz południu kraju. Na termometrach w tym dniu przewiduje się od około 0,+1 stopni wysoko w Tatrach, około +2,+3 stopni miejscami w górach po za tym ogólnie przewiduje się od +4 do +7 stopni przy czym najcieplej w ćwiartce południowo-wschodniej. W nocy z soboty na niedzielę prognozuje się od -4,-3 stopni miejscami w górach, po za tym powinno być od -2 do +1 stopnia do +2,+3 stopni (około) na wschodzie. Tam też należy się spodziewać często opadów deszczu oraz śniegu ciekłego.
Natomiast niedziela prognozuje się miejscami zwłaszcza w północnych regionach opady deszczu a im bliżej wieczora oraz poranka tym większa szansa na wystąpienie opadów ciekłych (czyli mokrego śniegu). Na pozostałym obszarze raczej jest większa szansa na deszcz. Na termometrach w tym dniu powinno być od +2,+3 stopni miejscami wysoko w górach, po za tym powinno być od +4 do +7 stopni do około +8,+9 stopni w regionach południowych.
Wiatr prognozowany jaki ma towarzyszyć Polakom ma być słaby oraz umiarkowany w niedzielę w rejonie Bieszczad nie można wykluczyć bardzo słabe zjawiska fenowe z kierunków południowych, południowo-wschodnich oraz wschodnich.
Warunki biometeorologiczne należeć mają do niekorzystnych oraz obojętnych w przypadku lepszej pogody.
Subiektywne odczucie termiczne na poziomie chłodu i komfortu termicznego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam do komentowania oraz dzieleniami się relacjami ze strony pogody. Bardzo gorąco zapraszam :)