Prognoza pogody na początku lipca 2021 r.

Nadchodzące dni czyli czwartek i piątek Polska ma się dostać w zasięgu odziaływania układów niskiego ciśnienia znajdujące się w Pobliżu naszego kraju przynoszące zmienną pogodę czyli chmury z opadami deszczu oraz z burzami. Przy czym zjawiska konwekcyjne powinny się głownie tyczyć dzielnic południowych i wschodnich, gdzie przy niestabilności przekraczającej ponad 1000-1500 J/kg, LI -3,-1, wilgotności względnej ponad 60-80 % oraz przepływie powietrza ponad 10-14 m/s nie można wykluczyć konwekcji z sumami opadowymi przekraczającymi ponad 20-35 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczający 60-80 kilometrów na godzinę i gradu o średnicy do 2-3 centymetrów. Początkowo pojedyncze komórki zwłaszcza jutro w dzielnicach południowo-wschodnich mogą się łączyć w nieco zwiększone struktury opadowe niosące większe sumy opadowe. Ponadto na zachodzie i Pomorzu nie można wykluczyć większych opadów atmosferycznych o charakterze ciągłym i przelotnym zwiększające ilości wilgoci w atmosferze. 

Na termometrach zobaczymy:

W czwartek rano: od +8,+11 stopni w Tatrach, po za tym od +14 do +17 stopni do około +18 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W czwartek południe: od +17,+20 stopni na zachodzie, po za tym od +22 do +25 stopni do +26,+27 stopni na wschodzie kraju. 

W piątek rano: od +8,+10 stopni w Tatrach, po za tym od +11 do +14 stopni do +15,+17 stopni w centrum i nad Morzem Bałtyckim. 

W piątek południe: od +16,+18 stopni na zachodzie Sudetów, po za tym od +20 do +24 stopni do około +25,+26 stopni w centrum kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy przeważnie zachodni i północno-zachodni.

Warunki biometeo i drogowe mają być niekorzystne. 

Pogodne i deszczowo-burzowe newsy pogodowe w Polsce

Temat: Dzisiejszy dzień czyli Święto Piotra i Pawła pod znakiem zmiennej pogody. 

Data: 29.06.2021 r.

Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień przynosi nam trochę zmian w pogodzie z powodu wpływu układu barycznego niskiego ciśnienia znajdującego się w rejonie wschodnich Niemiec, który daje nam w dzielnicach południowych i zachodnich zwiększoną niestabilność atmosfery przekraczającą ponad 1500-2000 J/kg, LI -3,-1, wilgotność względna ponad 50-70 % oraz przepływ powietrza ponad 10-12 m/s z opadami atmosferycznym i rzędu ponad 20-30 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczający ponad 60-80 kilometrów na godzinę oraz opady gradu o średnicy do 2-3 centymetrów średnicy. Pojedyncze komórki łączą się w niezbyt zorganizowane układy konwekcyjne. Na północy i wschodzie w tym centrum jest pogodnie a nawet słonecznie zwiększające odczucie ciepła.

Na termometrach w południe mieliśmy od +23,+25 stopni w Tatrach i północnym-wschodzie kraju, po za tym od +26 do +29 stopni do +30,+31 stopni na zachodzie i południu naszego kraju. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2021/06/29/1545.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy zmienny.

Warunki biometeo i drogowe są dość dobre. 

  

Prognoza pogody na kolejne dni w Polsce

Nadchodzące dni czyli wtorek oraz środa w Polsce za sprawą ośrodka barycznego niskiego ciśnienia znajdujący się w pobliżu naszego kraju, który jutro blisko granic z Niemcami, Czechami i Słowacji a w trakcie środy w głąb naszego kraju może podrzucić nam więcej wilgoci w powietrzu co przy niestabilności atmosfery przekraczającej ponad 1500-2000 J/kg, LI poniżej -3,-1, wilgotności względnej przekraczającej 60-80 % oraz przepływie powietrza ponad 10-15 m/s generujące konwekcję z sumami opadowymi przekraczającymi ponad 15-30 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczający ponad 50-70 kilometrów na godzinę oraz grad o średnicy 2-4 centymetrów. Pojedyncze komórki konwekcyjne mogą się łączyć w niezbyt zorganizowane struktury konwekcyjne ze zwiększonymi sumami opadów atmosferycznych. Noce okresowo mogą być wilgotne oraz dość aktywnie elektrycznie zwłaszcza na SE Polski. Temperatury nie będą też męczące z powodu trudności przekroczeń nad ranem 20-stopniowej kreski. Lokalnie nie można wykluczyć mgieł ograniczające widzialność.  

Na termometrach zobaczymy:

We wtorek rano: od +10,+13 stopni w Tatrach, po za tym od +14 do +17 stopni do około +18 stopni blisko granicy z Niemcami. 

We wtorek południe: od +24,+25 stopni na północnym-wschodzie, po za tym od +26 do +29 stopni do +30,+31 na zachodzie kraju. 

We środę rano: od +11,+13 stopni w Tatrach, po za tym od +14 do +17 stopni do około +18 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W środę południe: od +17-+20 stopni w Sudetach, po za tym od +24 do +28 stopni do +30,+31 stopni na południowym-wschodzie kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji silniejszy zmienny. 

Warunki biometeo i drogowe mają być dość niekorzystne. 

Prognoza pogody na I część tygodnia pod znakiem cieplejszej pogody

Nadchodzące dni poprzedzające Lipiec na pogodę w Polsce mają wpływać dwa układy baryczne czyli wysokiego ciśnienia na zachód i południe naszego kraju przynoszące nam więcej pogodnego nieba niż podczas wczorajszego dnia oraz piątku jako pozostałość pofalowanego burzowego frontu atmosferycznego, który przyniósł aż trzy układy rozbudowanego systemu konwekcyjnego przechodzące przez nasz kraj w postaci opadów deszczu rzędu ponad 30-50 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczający ponad 80-100 kilometrów na godzinę oraz grad o średnicy ponad 3-5 centymetrów zaznaczające swoją obecność od nocy ze środy na czwartek w pasie SW przez centrum po NE kraju (pierwszy układ MCS), w czwartek od późnego południa aż do wieczora w pasie południe, centrum po wschód kraju (drugi układ MCS) a ostatnia zaznaczyła się w pasie od wschodnich Czech przez niewielką część Słowacji przez południe po południowy-wschód Polski w trakcie nocy z czwartku na piątek. W rejonie SE kraju w tym powiecie Nowosądeckim zdarzały się trąby powietrzne. Ponadto na południu i w centrum kraju zdarzały się opady gradu o średnicy ponad 6-8 centymetrów. Jednocześnie jutro w północno-wschodniej części kraju z powodu działania układu barycznego niskiego ciśnienia znajdujące się na wschodzie i północy Europy może podesłać trochę wilgoci nad regionami północno-wschodnimi w trakcie jutrzejszego dnia w postaci niewielkiego deszczu o małych wyładowań atmosferycznych. Z kolei we wtorek i w środę w pobliżu naszego kraju mogą się znaleźć zatoki obniżonego ciśnienia co przy niestabilności ponad 1500-2500 J/kg, -3,-1, wilgotności względnej ponad 60-80 &% oraz niewielki przepływ powietrza może nieść opady rzędu ponad 20-40 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczać 60-80 kilometrów na godzinę oraz gradu ponad 2-4 centymetrów średnicy na zachód i południe od linii Szczecin-Poznań, Kielce po Roztocze. Po za tym raczej ma być pogodnie z brakiem opadów atmosferycznych. Noce i poranki lokalnie mogą zapisać się jako mgliste !!!

Na termometrach zobaczymy:

W poniedziałek rano: od +8,+10 stopni w Tatrach, po za tym od +11 do +15 stopni do +16,+17 stopni na zachodzie i południu naszego kraju. 

W poniedziałek południe: od +20,+22 stopni w Tatrach, po za tym od +24 do +28 stopni do +29,+31 stopni na zachodzie. 

We wtorek południe: od +21,+23 stopni w Tatrach, po za tym od +25 do +29 stopni do +30,+31 stopni na zachodzie kraju. 

W środę południe: od +20,+23 stopni w Sudetach, po za tym od +26 do +29 stopni do +31,+33 stopni na południowym-wschodzie kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany mocniejszy podczas konwekcji mocniejszy z różnych kierunków.

Warunki biometeo i drogowe mają być zmienne. 

       

Trąby powietrzne nie tylko w Polsce ale również u południowo-zachodnich sąsiadów

Tak jak wszystkim wiadomo dwa dni temu przez Europę środkową pojawił się duży front atmosferyczny tak zwany pofalowany związany z ośrodkiem niżowym przechodzącym koło granicy Czech i Słowacji, który oddzielał dwie różne masy powietrza czyli zimniejsze na zachód od niego gdzie na termometrach było nawet nie więcej jak +15,+18 stopni w dodatku niskiego w tym średniego zachmurzenia na niebie nie brakowało z okresowymi opadami deszczu zwłaszcza na południu, wschodzie Niemiec w zachodniej połowie Czech oraz na zachodzie Polski oraz na dużo gorętszy pas wschodniej, południowej w tym środkowej Polski po wschodnie Czechy przez Słowację i Bałkany gdzie było słoneczne wręcz bezchmurne niebo a temperatury przekraczały +33,+35 stopni a w tym ostatnim dochodziły do +40 stopni. I na styku tych dwóch mas powietrza pojawiła się zwiększona niestabilność powietrza przekraczająca ponad 2500-3500 J/kg, LI poniżej -4,-2, wilgotność względna ponad 50-70 % oraz przepływ powietrza ponad 15-22 m/s rozwijająca konwekcję na terytorium naszego. Pierwszy niebezpieczny układ powstał w pasie Austrii i Czechach w nocy ze środy na czwartek, który wędrował w czwartek w pasie województw południowo-wschodnich przez centrum po północny-wschód kraju przynoszący ulewne opady rzędu ponad 30-45 mm, wiatr w porywach przekraczający 70-90 kilometrów na godzinę oraz grad ponad 2-4 centymetrów średnicy. Tymczasem na południe i wschód od linii Prudnik-Końskie po rejon Białegostoku było bardzo pogodnie z powodu wysokiego poziomu LCL i CIN-U utrudniający konwekcję i dopiero po 14:00-15:00 godzinie w sposób niezwykle ekspresowym zaczęły powstawać strefy burzowe, pierwsze w rejonie Sądeckiego i Limanowej a potem także koło Wolbromia i w centrum kraju. I tak w przeciągu 1-2 godziny powstały dwa układy połączone ze sobą MCS-Y obejmujące 4/5 obszaru S,E kraju generujące opady ponad 30-50 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczający ponad 80-120 kilometrów na godzinę i duży grad o średnicy ponad 5-8 centymetrów. Niebawem duży układ powstał między granicami Czech i Słowacji wędrujący wieczorem i w nocy przez S,E i centrum kraju przynoszący na E Czech trąby powietrzne. Kraj ten ogłosił trzeci stopień zagrożenia prze tymi zjawiskami, które doprowadziły do śmierci 5 osób i ponad 200 osób rannych. Wiele budynków było zrównane z ziemią i nawet trudne do odbudowania z powodu poważnych uszkodzeń. Najbardziej zagrożone były Morawy. 

A oto zdjęcia pogorzeliska pozostawionego przez żywioł:

Źródło Losy Ziemi. 

Ponadto Minister spraw wewnętrznych Jan Hamáček potwierdził, że wszystkie jednostki zintegrowanego systemu ratowniczego, w tym jednostki ratownicze, wysyłane są do najbardziej poszkodowanego regionu Hodonín.

 

Prognoza pogody na nadchodzące dni czyli jaka ma być do końca czerwca

Nadchodzące dni czyli weekend oraz poniedziałek-wtorek ma przynieść więcej przejaśnień oraz rozpogodzeń mimo warstwowego i kłębiastego zachmurzenia z powodu działania zatok podwyższonego ciśnienia znajdujące się w pobliżu naszego kraju wycofujące opady i burze z naszego kraju, pomimo że co jakiś czas popadać i początkowo zagrzmieć może w regionach południowych i wschodnich i to też nie wszędzie. Po za tym raczej powinno być sucho oraz bez opadów atmosferycznych. Jeśli chodzi o temperaturę to nie powinno być ani bardzo ciepło czy gorąco, więc aura ma być bardzo dobra na spacery czy wyprawy turystyczne. Jedynie w środę w regionach zachodnich i południowych z powodu zwiększonej niestabilności atmosfery przekraczającej ponad 1300-1800 J/kg, LI -3,-1, wilgotności względnej przekraczającej 60-80 % oraz niezbyt duże przepływ powietrza może sprzyjać konwekcji z opadami rzędu ponad 15-25 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczać ponad 60-80 kilometrów na godzinę a średnica gradzin osiągać 2-3 centymetrów. Pojedyncze komórki mogą się w tym dniu łączyć w nieco zwiększone układy konwekcyjne. Na razie sprawa incydentu opadowo-burzowego w połowie przyszłego tygodnia jest w toku z powodu warunków w jakich mogą one występować czy tworzyć. Dopiero koło wtorku będzie wiadomo na ten temat. 

Na termometrach zobaczymy:

W sobotę rano: od +9,+11 stopni w Tatrach, po za tym od +13 do +16 stopni do +17,+18 stopni na wschodzie kraju. 

W sobotę południe: od +18,+22 stopni w Tatrach, po za tym od +23 do +26 stopni gdzie na zachodzie i w centrum ma być najcieplej. 

W niedzielę rano: od +8,+10 stopni w Tatrach, po za tym od +11 do +15 stopni do +16,+17 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W niedzielę południe: od +18,+22 stopni w Tatrach, po za tym od +23 do +26 stopni do +27,+28 stopni na zachodzie kraju. 

W poniedziałek południe: od +21,+23 stopni w Tatrach, po za tym od +25 do +29 stopni do +30,+31 stopni na zachodzie kraju. 

We wtorek południe: od +24,+25 stopni na Podlasiu, po za tym od +26 do +30 stopni do +31,+32 stopni na zachodzie kraju. 

W środę południe: od +18,+20 stopni na zachodzie Sudetów, po za tym od +24 do +28 stopni do +30,+31 stopni na południowym-wschodzie kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy zmienny.  

Warunki biometeo i drogowe mają być zmienne. 

 

Różnorodne meteo newsy pogodowe w Polsce

 Temat: Zimno i dość wilgotno blisko granicy z Niemcami oraz na północnym-zachodzie kraju, po za tym cieplej z ryzykiem opadów deszczu i burz. 

Data: 24,06.2021 r.

Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień czyli przedostatni dzień pracy przynosi nam podział pogody na upalny, wschód i południowy-wschód kraju gdzie mamy sporo pogodnego nieba a temperatury dochodzą do +33,+34 stopni to w tym samym czasie na zachodzie i Pomorzu nie mamy więcej nawet jak +18,+21 stopni oraz pojawiają się opady deszczu o zmiennym natężeniu. Z kolei w pasie południowy-zachód przez centrum po północny-wschód kraju notujemy wzrost chwiejności atmosfery przekraczająca ponad 1500-3000 J/kg, LI -4,-2, wilgotność względna ponad 55-70 % oraz przepływ powietrza ponad 15-20 m/s doprowadza do konwekcji z opadami rzędu ponad 30-40 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczający ponad 70-90 kilometrów na godzinę oraz grad o średnicy 2-3 centymetrów, który rano na SW kraju zapoczątkował a teraz opuszcza NE dzielnice naszego kraju. I prawdopodobnie wieczorem i w nocy w pasie południe, centrum i wschód może przejść kolejna strefa opadów i burz mogące mieć silniejsze natężenie. A przed nimi powstawać miejscowe komórki typu SC poprzedzone główną strefą opadów i burz. 

Na termometrach w południe mieliśmy od +18,+21 stopni na zachodzie i Pomorzu, po za tym od +24 do +28 stopni do +31,+34 stopni na południowym-wschodzie kraju. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2021/06/24/1145.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy ze zmiennych kierunków. 

Warunki biometeo i drogowe lepsze na wschodzie i południu Polski. 

 

Prognoza pogody na kolejne dni czyli jaka ma być pogoda na ostatnie dni szkoły/pracy ?

Kolejne dni czyli czwartek oraz piątek w pogodzie ma się zapowiadać pod znakiem oddziaływania zatok podwyższonego ciśnienia znajdujące się w pobliżu naszego kraju przynoszące nam liczne przejaśnienia oraz rozpogodzenia pomimo średniego w tym warstwowego zachmurzenia na niebie, które dziś towarzyszą nam zwłaszcza na zachodzie i południu naszego kraju. Jutro na południu i południowym-zachodzie możliwy jest rozwój chmur do pionowego z opadami deszczu i wyładowaniami atmosferycznymi o zmiennej częstotliwości. Nie można wykluczyć że może napadać ponad 15-20 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczać ponad 50-70 kilometrów na godzinę oraz padać grad o średnicy 1-2 centymetrów. W ciągu dnia na południu, centrum, i południowym-wschodzie ma się przejaśniać oraz wypogadzać. Z kolei nad dzielnicami zachodnim i północnymi ma się niebo chmurzyć z występującymi miejscowymi opadami deszczu a temperatury mają pozostać niższe. Z kolei na południu i wschodzie w tym centrum temperatury mają pozostać wyższe za sprawą gorętszej masy powietrza w tym operacji słonecznej. I właśnie na styku tych dwóch mas powietrza na południu i w centrum może pojawić się zwiększona niestabilność atmosfery przekraczająca ponad 2000-3000 J/kg, LI -4,-2, wilgotność względna przekraczająca ponad 60-75 % oraz przepływ powietrza ponad 15-20 m/s może zaowocować konwekcją z opadami przekraczającymi ponad 30-45 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatrem w porywach przekraczający ponad 80-100 kilometrów na godzinę a średnica gradzin przekraczać ponad 3-4 centymetrów. Pojedyncze komórki mogą się łączyć w nieco zwiększone struktury z pokaźną sumą opadów zwłaszcza w Czechach i na Słowacji, które mogą wkraczać na teren Polski przynosić dość niebezpieczną pogodę (głównie od po południa do nocy z czwartku na piątek). Po czym ona powinna przemieszczać się do centrum i na wschód kraju. W piątek z kolei zwłaszcza na wschodzie i południu z powodu zwiększonej niestabilności atmosfery przekraczającej ponad 1000-1400 J/kg, LI poniżej -2,0, wilgotności względnej przekraczającej ponad 10-15 m/s może zaowocować konwekcją z opadami 20-30 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatrem w porywach przekraczać 60-80 kilometrów godzinę i gradem poniżej 3 centymetrów. Popadać i ew. zagrzmieć może również nad dzielnicami północnymi i zachodnimi. 

Na termometrach zobaczymy:

W czwartek rano: od +12,+13 stopni na Pojezierzu Pomorskim, po za tym od +15 do +19 stopni do +20,+21 stopni na Roztoczu. 

W czwartek południe: od +18,+21 stopni na zachodzie, po za tym od +24 do +28 stopni do +32,+33 stopni na południowym-wschodzie kraju.

W piątek rano: od +11,+13 stopni na zachodzie kraju, po za tym od +14 do +17 stopni do +18,+19 stopni na wschodzie kraju. 

W piątek południe: od +15,+18 stopni w Sudetach, po za tym od +23 do +28 stopni do +30,+32 stopni na południowym-wschodzie kraju.

Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy ze zmieniających się kierunków. 

Warunki biometeo i drogowe mają być niekorzystne. 

  

    

Urozmaicone newsy pogodowe w Polsce na kolejny dzień tygodnia

Temat: Trochę pogodnego nieba i chmur z okresowymi opadami deszczu i burzami. 

Data: 22.06.2021 r.

Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień czyli kolejny dzień przynosi nam w pogodzie kontynuację ciepłej pogody zwłaszcza w centrum i wschód kraju, gdzie na termometrach mamy ponad +30,+32 stopni oraz dodatkowo nie brakuje pogodnego nieba, która w wyniku zwiększonej chwiejności przekraczającej ponad 1500-2200 J/kg, LI -3,-1, wilgotności względnej przekraczającej ponad 55-70 % oraz przepływie powietrza ponad 10-14 m/s powoduje że na niebie chmur burzowych z opadami rzędu ponad 15-25 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatru w porywach przekraczający 60-80 kilometrów na godzinę oraz gradem o średnicy 2-3 centymetrów. Nieco zimniej jest na zachodzie kraju, gdzie za sprawą chmur z opadami deszczu temperatury miejscami nie przekraczają +22,+25 stopni. Najwięcej słońca mamy dziś w regionach południowych i południowo-wschodnich gdzie temperatury są dużo wyższe niż wcześniejszych wymienionych regionach. 

Na termometrach w południe mieliśmy od +21,+24 stopni na zachodzie, po za tym od +26 do +30 stopni do +32,+34 stopni na wschodzie kraju. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2021/06/22/1545.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy na zachodzie zachodni i północno-zachodni a na wschodzie wschodni i południowo-wschodni. 

Warunki biometeo i drogowe są zmienne. 

Warunki biometeo i drogowe są zmienne. 

 

Prognoza pogody na kolejne dni tygodnia III dekady miesiąca

Nadchodzące dni czyli wtorek i w środę w pogodzie ma przynosić bardziej stabilną pogodę w pasie Pomorza po zachodnią część kraju gdzie opadów atmosferycznych i burz ma być bardzo niewiele w stosunku do pozostałej części kraju gdzie niestabilność przekraczająca ponad 1500-2500 J/kg, LI -3,-1, wilgotność względna przekraczająca ponad 60-75 % oraz przepływ powietrza ponad 10-15 m/s może zaowocować konwekcją z opadami rzędu ponad 15-30 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczający 60-80 kilometrów na godzinę oraz grad o średnicy 2-4 centymetrów. Miejscami pojedyncze komórki mają się łączyć w niezbyt zorganizowane strefy konwekcyjne. Nie można wykluczyć w województwach południowych, wschodnich i centralnych aktywności konwekcyjnej w trakcie godzin nocnych. Noce mogą przynosić temperatury bliskie i przekraczać +20 stopni Celsjusza, więc nie powinniśmy marznąć.  

Na termometrach zobaczymy:

We wtorek rano: od +11,+13 stopni w Tatrach, po za tym od +15 do +18 stopni do +19,+20 stopni  centrum i na południu kraju. 

We wtorek południe: od +21,+24 stopni na zachodzie kraju, po za tym od +25 do +29 stopni do +31,+33 stopni na wschodzie kraju. 

W środę rano: od +11,+13 stopni na północnym-zachodzie kraju, po za tym od +14 do +17 stopni do +18,+19 stopni na wschodzie kraju. 

W środę południe: od +18,+21 stopni w Sudetach, po za tym od +24 do +28 stopni do +30,+32 stopni na wschodzie kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji  silniejszy zmienny.

Warunki biometeo i drogowe mają być zmienne.

Bardzo suche z małą nutką konwekcji w Polsce meteo newsy

Temat: Ciąg dalszy letniej pogody w wersji bardziej sucho.

Data: 20.06.2021 r. 

Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień czyli początek III dekady czerwca przynosi nam w pogodzie dominację pogodnego nieba z powodu oddziaływania układu barycznego wysokiego ciśnienia na wschód od naszego kraju. Ponadto zaznaczająca się zwiększona chwiejność termodynamiczna przekraczająca 1000-1500 J/kg, LI -2,0, wilgotność względna ponad 50-65 % oraz niewielki przepływ powietrza może generować opady rzędu ponad 15-20 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczający ponad 45-65 kilometrów na godzinę oraz nieduży grad zwłaszcza na wschodzie kraju oraz przy granicy ze Słowacją i Niemcami. Po za tym ma być nadal sucho z temperaturami często przekraczającymi ponad +30 stopni. 

Na termometrach w południe mieliśmy od +25,+27 stopni na Roztoczu i w Tatrach, po za tym od +29 do +34 stopni do +35,+36 stopni na zachodzie kraju. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2021/06/20/1045.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany większy podczas konwekcji południowo-wschodni i wschodni.

Warunki drogowe i biometeo są dobre.   

Prognoza pogody na nadchodzące dni czyli w czasie III dekady czerwca

Za nami już I i II dekada pierwszego letniego miesiąca, która po wyjątkowo bardzo zimnej wiośnie z elementami w ogóle nie pasującymi do pory roku z częstymi opadami mieszanymi a w górach również śnieżycami z temperaturami rzadko przekraczającymi +15,+20 stopni czerwiec czyli pierwszy letni miesiąc wprowadza nas w pogodę, która właśnie powinna dominować o tej porze roku czyli temperatury przekraczające +30 stopni a na niebie również nie brakujące słoneczne niebo zwiększające odczucie ciepła na nasze ciało. Jeśli chodzi o pogodę to przez najbliższe dni czyli niedziela-środa nadal ma przynosić temperatury przekraczające +30 stopni a lokalnie również +35 stopni przy pogodnym niebie ogrzewające nasze ciało w bardzo szybkim tempie. Dodatkowo do zestawu pogodowego dołączą burze, które mogą okazać się gwałtowne z powodu zwiększonej niestabilności powietrza przekraczającej ponad 1500-2500 J/kg, LI -4,-2, wilgotności względnej przekraczającej ponad 50-70 % oraz przepływie powietrza ponad 10-15 m/s może doprowadzić do tego że zaczną powstawać chmury burzowe przynoszące sumy opadowe przekraczające ponad 20-40 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczający ponad 60-80 kilometrów na godzinę oraz grad o średnicy ponad 3-4 centymetrów średnicy. Ponadto pojedyncze komórki mogą się łączyć w nieco zwiększone struktury konwekcyjne z pokaźnymi sumkami opadów atmosferycznych. Jeśli chodzi o obszar występowania zjawisk to jutro największe szanse mają zobaczyć mieszkańcy mieszkający blisko granicy ze Słowacją i Ukrainą, w poniedziałek na zachodzie i południowym-zachodzie kraju a we wtorek i środę być może w wielu regionach naszego kraju poprawiające sytuację w ogrodach i sadach w tym lasach. 

Na termometrach zobaczymy: 

W niedzielę rano: od +10,+13 stopni w Tatrach, po za tym od +15 do +19 stopni do +20,+22 stopni na zachodzie. 

W niedzielę południe: od +25,+27 stopni na Roztoczu, po za tym od +29 do +33 stopni do +34,+35 stopni na zachodzie kraju.  

W poniedziałek rano: od +11,+13 stopni, po za tym ma być od +16 do +19 stopni do +20,+21 stopni na zachodzie kraju. 

W poniedziałek południe: od +25,+26 stopni na Roztoczu, po za tym od +27 do +31 stopni do +32,+33 stopni na zachodzie kraju.

We wtorek południe: od +20,+23 stopni nad Morzem Bałtyckim, po za tym od +26 do +30 stopni do ponad +30,+31 stopni w centrum kraju. 

We środę południe: od +22,+25 stopni na zachodzie, po za tym od +26 do +30 stopni do +31,+32 stopni w regionach wschodnich. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy ze zmieniających się kierunków. 

Warunki biometeo powinny być dobre a drogowe mają być dość dobre.  

  

      

Przewaga bezopadowej pogody w ostatnim dniu pracy

 Temat: Cieplejsze newsy pogodowe w ostatnim dniu pracy oraz brak opadów deszczu i burz.

Data: 18.06.2021 r.

Miejsce: Polska 

Ostatni dzień pracy przynosi nam w kraju dominację bezopadowej pogody z powodu oddziaływania układu barycznego wysokiego ciśnienia stacjonujący na wschodzie Europy generujący suchą masę powietrza oraz transformacji cieplejszej masy z południa Europy stopniowo ocieplające nasze powietrze. Jedynie na południu zwłaszcza w Karpatach mamy trochę zachmurzenia kłębiastego ale z uwagi na brak warunków konwekcyjnych są wyłącznie tylko ozdobą nieba bez opadów.  

Na termometrach w południe mieliśmy od +22,+25 stopni w Tatrach, po za tym od +27 do +32 stopni do +33,+34 stopni w regionach zachodniej Polski. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce: 

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2021/06/18/1445.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany południowo-wschodni i wschodni. 

Warunki biometeo i drogowe są bardzo korzystne.  

Prognoza pogody weekendowa przed III dekadą czerwca 2021 r.

 Nadchodzące dni czyli od piątku do niedzieli w pogodzie przeważnie powinno być pogodnie z powodu oddziaływania układów barycznych wysokiego ciśnienia znajdującego się na wschód od naszego kraju zapewniającego nam dominację pogodnego nieba z niewielka domeszką zachmurzenia wysokiego oraz kłębiastego jako element ozdobny nieba przez co temperatury będą rosły w górę i kto wie czy termometry nie przekroczą w tym czasie +35 stopni. Tylko w niedzielę na zachodzie i północy kraju z powodu wzrostu niestabilności ponad 1500-2000 J/kg, LI -3,-1, wilgotności względnej przekraczającej 45-65 % oraz niewielkiego przepływu powietrza może spowodować konwekcję z opadami ponad 15-25 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczający 60-80 kilometrów na godzinę i grad o średnicy 2-4 centymetrów, więc opady mogą w krótkim czasie powodować zalania. W sobotę i niedzielę popadać i zagrzmieć ale punktowo może również przy granicy z Czechami oraz Słowacją. Ponadto mogą się zdarzyć regiony gdzie w nocy temperatura może nie spaść poniżej +18,+20 stopni !!!Więc noce staną się dużo się przyjemniejsze niż podczas ostatnich. 

Na termometrach zobaczymy:

W piątek rano: od +10,+12 stopni w Tatrach, po za tym od +14 do +17 stopni do +18,+19 stopni na zachodzie kraju. 

W piątek południe: od +22,+25 stopni w Tatrach, po za tym od +27 do +32 stopni do +33,+34 stopni na zachodzie kraju. 

W sobotę rano: od +11,+13 stopni w Tatrach, po za tym od +15 do +18 stopni do +19,+21 stopni na zachodzie kraju. 

W sobotę południe: od +24,+26 stopni przy granicy z Ukrainą, po za tym od +28 do +33 stopni do +34,+36 stopni na zachodzie kraju.  

W niedzielę południe: od +23,+26 stopni w Tatrach, po za tym od +28 do +32 stopni do +33,+34 stopni na zachodzie kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy przeważnie wschodni i południowo-wschodni. 

Warunki biometeo i drogowe mają być zmienne. 

      

Bardzo pogodne newsy pogodowe w Polsce

Temat: Przewaga pogodnego nieba oraz coraz cieplej. 

Data: 16.06.2021 r. 

Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień za sprawą układów wysokiego ciśnienia przynosi nam sporo pogodnego nieba na niebie z niewielkim zachmurzeniem z gatunku kłębiastego, które punktowo lokalnie słaby deszcz dawały w dzielnicach południowych bardzo krótkotrwałe nawet wręcz w znikomych ilościach. Po za tym było słonecznie a temperatury stopniowo pną się do góry z wartościami dochodzącymi do około +30 stopni w dodatku przy pogodnym niebie. 

Tak więc pogoda to coraz bardziej przypomina nam obecną porę roku czyli wysokie temperatury przy dobrej aurze. 

Na termometrach w południe mieliśmy od +20,+23 stopni w Tatrach, po za tym od +25 do +28 stopni do +29,+30 stopni na zachodzie kraju. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce: 

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2021/06/16/1930.jpg 

Wiatr jest słaby i dość umiarkowany północno-wschodni i wschodni. 

Warunki biometeo i drogowe są dość dobre.  

Prognoza pogody na dalszą część tygodnia II połowy miesiąca.

 Nadchodzące dni czyli środa i czwartek w pogodzie ma się rysować pod wpływem układów barycznych wysokiego ciśnienia znajdującego się na wschód od naszego kraju przynoszący nam sporą dawkę pogodnego nieba, jedynie jutro na południu kraju może się zaznaczyć słaby front atmosferyczny z niewielkimi wyłącznie opadami deszczu z nieco zwiększonym zachmurzeniem na niebie, który dziś pojawił się nad regionami zachodnimi i północnymi w postaci wilgoci oraz zwiększonego zachmurzenia. Po za tym ma przeważać pogodne wręcz słoneczne stopniowo podnoszący temperaturę. Czyli reasumując wreszcie poczujemy pogodę, która o tej porze roku powinna panować czyli z temperaturami sięgającymi bliskie a nawet przekraczające +30 stopni. Tylko na wschodzie początkowo noc może okazać się bardzo rześka z temperaturami bliskimi +10 stopni.   

Na termometrach zobaczymy:

W środę rano: od +7,+9 stopni na północy kraju, po za tym od +11 do +14 stopni do +15,+16 stopni na południu kraju. 

W środę południe: od +17,+19 stopni nad Morzem Bałtyckim, po za tym od +21 do +25 stopni do +26,+28 stopni na zachodzie i południu naszego kraju. 

W czwartek rano: od +9,+10 stopni na Podlasiu, po za tym od +12 do +15 stopni do +16,+17 stopni przy granicy z Niemcami. 

W czwartek południe: od +20,+23 stopni w Tatrach, po za tym od +25 do +29 stopni do +30,+32 stopni na zachodzie kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany południowo-wschodni i wschodni. 

Warunki biometeo i drogowe mają być zmienne. 

Kłębiaste bez opadów czyli chmury nie dające opadów atmosferycznych meteo newsy na początku tygodnia.

Temat: Przewaga pogodnego nieba z kłębiastym zachmurzeniem. 

Data: 14.06.2021 r.

Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień przynosi nam znaczną poprawę pogody po bardzo paskudnym weekendzie kiedy to przechodził przez Polskę chłodny front atmosferyczny ze wzrostem zachmurzenia do dużego generujące opady deszczu o zmiennym natężeniu a z powodu zwiększonej niestabilności przekraczającej 600-1000 J/kg, LI -2,0, wilgotności względnej ponad 50-70 % oraz przepływie powietrza ponad 15-20 m/s pojawiły się wyładowania atmosferyczne zwłaszcza w pasie północny-wschód przez centrum po południe kraju. Co prawda ilość była bardzo mizerna to opady były nawalne chwilami ze zwiększonym przepływem powietrza. Natomiast początek nowego tygodnia przynosi nam rozpogodzenia i stopniowy wzrost temperatury po lodowatej niedzieli z deszczem na wschodzie kraju za sprawą układu barycznego wysokiego ciśnienia znajdującego się w pobliżu naszego kraju. Tylko na niebie mamy elementy ozdobne w postaci zachmurzenia kłębiastego. Nigdzie nie notujemy opadów atmosferycznych a zamian niebo jest pogodne. 

Na termometrach w południe mieliśmy od +12,+15 stopni w Tatrach, po za tym od +18 do +22 stopni do +23,+24 stopni na zachodzie kraju. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce: 

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2021/06/14/1545.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany północno-zachodni i północny. 

Warunki biometeo i drogowe są dobre.  

 

Prognoza pogody na początek przyszłego tygodnia czyli ze wzrostem temperatury.

Nadchodące dni czyli poniedziałek oraz wtorek w pogodzie mają przynosić coraz więcej pogodnego dnia po pogorszeniu pogody pojawiający się w czasie weekendu kiedy to wczoraj na zachodzie i Pomorzu pojawiały się już opady deszczu, chwilami silne w tym z towarzyszącym wiatrem w porywach przekraczającym 60-80 kilometrów na godzinę, po czym w następnych godzinach zaczęła ona wchodzić w głąb kraju wypierająca cieplejszą masę powietrza, która na południu i południowym-wschodzie osiągnęła +26,+28 stopni, po za tym średnio notowaliśmy od +20 do +25 stopni a na zachodzie i Pomorzu ledwie +15,+18 stopni. Tam gdzie temperatury były wysokie to pojawiła się niestabilność atmosfery przekraczająca 600-1000 J/kg, LI -2,0, wilgotność względna ponad 60-80 % oraz zwiększony przepływ powietrza doprowadził do konwekcji z opadami rzędu ponad 15-25 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczający 60-80 kilometrów na godzinę i poniżej 3 centymetrów grad. Najpóźniej rozpadało się w Bieszczadach w tym przy granicy z Białorusią i Ukrainą gdzie opady były bardzo solidne a dzisiaj już na wschodzie występują opady przelotne z lokalnymi burzami z małym gradem. Po za tym jest pogodniej, ale z dużym spadkiem temperatury poniżej 17-19 stopniowej kreski. I tak do wtorku wszędzie ma być pogodnie w całym kraju. Tylko we wtorek na zachodzie, w centrum i na północnym-wschodzie może się chmurzyć z występującymi opadami deszczu o niedużym natężeniu. Być może wystąpią również wyładowania atmosferyczne. Po za tym ma być pogodnie ze stopniowym wzrostem temperatury. 

Na termometrach zobaczymy: 

W poniedziałek rano: od +4,+6 stopni w Tatrach, po za tym od +7 do +10 stopni do +12,+13 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W poniedziałek południe: od +12,+15 stopni w Tatrach, po za tym od +17 do +22 stopni do +23,+24 stopni w regionach zachodnich. 

We wtorek rano: od +4,+6 stopni w Tatrach, po za tym od +8 do +12 stopni do +13,+14 stopni na zachodzie kraju. 

We wtorek południe: od +15,+17 stopni nad Morzem Bałtyckim, po za tym od +21 do +25 stopni do +26,+27 stopni na zachodzie kraju.  

Wiatr ma być słaby i umiarkowany w tym niezbyt mocny przeważnie zachodni i północno-zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe mają być coraz lepsze. 

  

Zimne newsy pogodowe w Polsce czyli po ociepleniu znowu spadek temperatury i wilgoć w powietrzu.

Temat: Stopniowe pogorszenie pogody oraz nowa porcja opadów atmosferycznych z burzami. 

Data: 12.06.2021 r. 

Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień przynosi nam w Polsce niestety znowu zmiany w pogodzie, ponieważ ośrodek niżowy ze Skandynawii generuje chłodny front atmosferyczny przechodzący z północnego-zachodu na południowy-wschód kraju z nową dawką opadów deszczu o zmiennym natężeniu. Ponadto z powodu zwiększonej chwiejności atmosfery przekraczającej ponad 500-800 J/kg, LI -2,0, wilgotności względnej przekraczającej 60-75 % oraz zwiększony przepływ powietrza ponad 15-20 m/s daje nam dość intensywne opady deszczu, trochę wyładowań atmosferycznych, niewielki grad a wiatr w porywach przekracza 60-80 kilometrów na godzinę. Na północy i północnym-zachodzie z powodu dużej strefy opadowej może napadać ponad 15-25 litrów wody na każdy metr kwadratowy. Lokalnie wbudowane są wyładowania atmosferyczne. 

Na termometrach w południe mieliśmy od +15,+17 stopni na Pomorzu, po za tym średnio mieliśmy od +20 do +25 stopni do +26,+27 stopni na południu kraju. Lokalnie prawdopodobnie było koło +28 stopni. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce: 

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2021/06/12/1345.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany okresowo w porywach przekraczający 50-70 kilometrów na godzinę zachodni i północno-zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe są niekorzystne. 

Prognoza pogody weekendowa na półmetku miesiąca

Nadchodzące dni czyli sobota i niedziela chciałoby się powiedzieć że przyjdą tropikalne temperatury typowo letnie czyli rzędu koło +30,+35 stopni oraz z licznymi formacjami konwekcyjnymi z opadami większego gradu z porywistym wiatrem oraz z trąbami powietrznymi dające fotogeniczne widoki za oknami oraz passa zimnych dni będzie już za nami a na dodatek też nie brakować promieni słonecznych. Niestety o taką perspektywę będzie bardzo trudno osiągnąć z powodu wpływu układu niskiego ciśnienia z rejonu Skandynawii podrzucający nam nową strefę z opadami deszczu o zmiennym natężeniu, które mogą być silne. Ponadto z powodu zwiększonej niestabilności atmosfery przekraczającej ponad 600-850 J/kg, LI -2,0, wilgotności względnej ponad 60-85 % oraz przepływ powietrza ponad 15-20 m/s może nieść początkowo na zachodzie i północy potem także w centrum a potem na południu i wschodzie wyładowani atmosferyczne, opady ponad 15-20 litrów wody na każdy metr kwadratowy, grad o średnicy 2-3 centymetrów a wiatr w porywach przekraczać 70-90 kilometrów na godzinę. Po nim ma nastąpić wyraźny spadek temperatury i w niedzielę ma być zimniej. Nie można wykluczyć również pojawienia się struktur liniowych ze zwiększonym przepływem powietrza. W niedzielę po przejściu strefy ma się przejaśnić w tym wypogodzić, chociaż na na wschodzie oraz w centrum nie można wykluczyć przejściowych opadów deszczu. 

Na termometrach zobaczymy:

W sobotę rano: od +6,+8 stopni w Tatrach, po za tym od +10 do +14 stopni do +15,+16 stopni na zachodzie kraju. 

W sobotę południe: od +15,+18 stopni na Pomorzu, po za tym od +21 do +25 stopni do +26,+27 stopni na południowym-wschodzie kraju. 

W niedzielę rano: od +5,+7 stopni w Tatrach, po za tym od +8 do +12 stopni do około +13,+14 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W niedzielę południe: od +12,+14 stopni w górach, po za tym od +15 do +19 stopni gdzie na północy powinno być najcieplej. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany w tym niezbyt mocny zachodni i północno-zachodni.

Warunki biometeo i drogowe mają być niekorzystne. 

 

Czerwcowe newsy pogodowe czyli trochę wilgotne a przeważnie pogodne

Temat: Co prawda bez upałów ale dobra pogoda na spacery oraz na wyprawy rowerowe. 

Data: 10.06.2021 r.

Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień czyli początek II dekady czerwca przynosi nam przewagę pogodnego nieba spowodowane działaniem układu barycznego wysokiego ciśnienia znajdujący się na zachód od naszego kraju dająca nam dużą dawkę pogodnego nieba mimo zachmurzenia kłębiastego jako element dekoracyjny na niebie zwłaszcza na zachodzie, północy kraju oraz nad Morzem Bałtyckim (bez opadów i burz). Jedynie w regionach południowych i wschodnich gdzie mamy do czynienia ze zwiększoną chwiejnością przekraczającą ponad 700-900 J/kg, LI -2,0, wilgotnością względną przekraczającą ponad 45-60 % oraz niewielki przepływ powietrza wywołuje konwekcję z opadami rzędu 15-20 mm, wiatrem w porywach przekraczający 45-65 kilometrów na godzinę i gradem o średnicy 1-2 centymetrów średnicy w lokalnym zasięgu. 

Na termometrach w południe mieliśmy od +16,+18 stopni w Tatrach, po za tym od +21 do +25 stopni do +26,+27 stopni w zachodnich regionach. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce: 

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2021/06/10/1730.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany w konwekcji silniejszy północno-zachodni i północny. 

Warunki biometeo i drogowe są dość dobre.  

Prognoza pogody na ostatnie dni pracy w tym tygodniu przed połową czerwca 2021 r.

Kolejne dni czyli czwartek i piątek mają przynosić nam w pogodzie wpływy układów barycznych wysokiego ciśnienia znajdujące się na zachód i południowy-zachód od naszego kraju zapewniające nam przewagę pogodnego nieba zwłaszcza na zachodzie i północy kraju w tym na Pomorzu gdzie chmur kłębiastych ma być w niedużych ilościach jako wyłącznie element pogodnego nieba. Natomiast na południu, południowym-zachodzie i wschodzie kraju ma się zaznaczyć większa porcja wilgotnego powietrza, która z powodu zwiększonej chwiejności termodynamicznej przekraczającej 600-1000 J/kg, LI -2,0, wilgotności względnej przekraczającej 50-70 % oraz nieznaczny przepływ powietrza może nieść konwekcję z opadami rzędu 15-20 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczać 50-70 kilometrów na godzinę oraz gradu o średnicy poniżej 3 centymetrów. Pojedyncze komórki mają się łączyć w niezbyt zorganizowane układy. Ilość wyładowań atmosferycznych ma być niewielka z silniejszym deszczem i niebyt porywistym wiatrem. Noce i poranki mogą przynosić zamglenia z powodu wilgotnego powietrza oraz niezbyt mocnego przepływu powietrza.  

Na termometrach zobaczymy: 

W czwartek rano: od +6,+8 stopni w Tatrach, po za tym od +10 do +14 stopni do około +15 stopni przy zachodniej granicy. 

W czwartek południe: od +16,+18 stopni w Tatrach, po za tym od +21 do +25 stopni do +26,+27 stopni na zachodzi kraju.  

W piątek rano: od +6,+8 stopni w Tatrach, po za tym od +10 do+14 stopni do +15,+16 stopni na zachodzie i południowym-zachodzie kraju. 

W piątek południe: od +16,+18 stopni w Tatrach, po za tym od +21 do +24 stopni do +25,+26 stopni na zachodzie kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy północno-zachodni i zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe mają być dość dobre. 

  

Dość suche i w miarę ciepłe newsy pogodowe w Polsce

Temat: Przewaga pogodnego nieba oraz termicznie lepiej niż w maju. 

Data: 08.06.2021 r.

Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień czyli kolejny w tygodniu przynosi nam w kraju działanie układów barycznych wysokiego ciśnienia generujące pogodne niebo z przeplatanką zachmurzenia kłębiastego jako wyłącznie element ozdobny na niebie. Jedynie w centrum oraz na wschodzie przy małym wzroście chwiejności atmosfery przekraczającej 350-600 J/kg, LI poniżej -1,0, wilgotności względnej przekraczającej 45-65 % oraz małym przepływie powietrza rozwijała się konwekcja z opadami (10-15 mm) wiatrem w porywach przekraczającym ponad 40-55 kilometrów na godzinę i poniżej 2 centymetrów gradem. Ale ze względu na niski poziom wilgotności względnej wyłącznie były to tylko zjawiska punktowe. A tak to było sucho co prawda bez gorąca, ale biorąc pod uwagę bardzo zimną wiosnę to początek lata jest przyjemniejszy. 

Na termometrach w południe od +17,+19 stopni w Tatrach, po za tym od +21 do +25 stopni do +26,+27 stopni na zachodzie kraju. Czyli jest niezbyt ciepło jak na tę porę roku, ale przyjemnie w porównaniu z poprzednimi tygodniami. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce: 

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2021/06/08/1545.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany przeważnie północno-zachodni i północny. 

Warunki biometeo i drogowe są dość dobre.    

Prognoza pogody na kolejne dni w Polsce przed II dekada czerwca.

Nadchodzące dni czyli wtorek oraz środa przynosić ma nam w pogodzie przeważnie suchą pogodę z powodu oddziaływania układów barycznych wysokiego ciśnienia znajdujący się na zachód od naszego kraju przynoszące nam dużą dawkę pogodnego nieba. Jedynie na wschodzie i południu może się zaznaczyć więcej wilgoci, co w środę zwłaszcza z powodu zwiększonej chwiejności atmosfery przekraczającej ponad 600-1000 J/kg, LI -2,0, wilgotności względnej przekraczającej 55-75 % oraz niewielkim przepływie powietrza może wygenerować konwekcję z opadami rzędu 15-25 mm, wiatrem w porywach przekraczający 50-70 kilometrów na godzinę i poniżej 3 centymetrów średnicy gradziny. Zjawiska powinny mieć lokalny zasięg, więc wiele regionów pozostanie suchych z niedoborem opadów atmosferycznych. Zamglenia nie są wykluczone w godzinach porannych. Jutro prawdopodobnie tylko popadać może w dzielnicach południowo-wschodnich oraz na krańcach południowych.   

Na termometrach zobaczymy: 

We wtorek rano: od +5,+8 stopni w Tatrach, po za tym od +11 do +15 stopni do około +16 stopni w południowej połowie kraju. 

We wtorek południe: od +17,+19 stopni w Tatrach, po za tym od +21 do +25 stopni do +26,+27 stopni na zachodzie kraju. 

W środę rano: od +5,+8 stopni w Tatrach, po za tym od +10 do +14 stopni do +15,+16 stopni na zachodzie i południu naszego kraju. 

W środę południe: od +15,+18 stopni w Tatrach, po za tym od +21 do +25 stopni do +26,+27 stopni na zachodzie i południu kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany podczas konwekcji mocniejszy przeważnie północno-zachodni, północny oraz północno-wschodni.

Warunki biometeo i drogowe mają być dość dobre. 

  

KOMUNIKAT !!!!!

 Z POWODU PRAWDOPODOBNEGO WYJAZDU KOLEJNE POSTY PRAWDOPODOBNIE BĘDĄ SIĘ POJAWIAĆ KOŁO PONIEDZIAŁKU/WTORKU !!! ZA URUDNIENIA PRZEPRASZAM !!!

Weekendowe newsy pogodowe w Polsce na początku sezonu letniego 2021 r.

Temat: Weekend pod znakiem co prawda bez letniego ciepła ale z licznymi pogodnymi momentami. 

Data: 05.06.2021 r.

Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień przynosi nam w pogodzie pod znakiem wpływów zatok podwyższonego ciśnienia znajdujące się w rejonie Skandynawii dająca nam pogodniejsze niebo na tle warstwowego oraz kłębiastego, które na południu i wschodzie występują okresowe opady deszczu o różnorodnym natężeniu. Ponadto z powodu zwiększonej niestabilności atmosfery przekraczającej 500-800 J/kg, LI -2,0, wilgotności względnej przekraczającej 60-80 % oraz niewielkiego przepływu powietrza generują wyładowania atmosferyczne z opadami małego gradu. Najpogodniej jest w województwie Pomorskim/Zachodniopomorskim oraz na zachodzie kraju gdzie nie pada a niebo jest pogodne. 

Na termometrach jest lepiej niż podczas ostatnich tygodni bo w południe mieliśmy od +15,+17 stopni w Tatrach, po za tym od +20 do +24 stopni do +25,+26 stopni na zachodzie kraju. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce: 

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2021/06/05/1130.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany w konwekcji nieduży północno-wschodni i wschodni. 

Warunki biometeo i drogowe są lepsze niż podczas ostatnich tygodni.     

Prognoza pogody na nadchodzące dni w Polsce w czerwcu 2021 r.

 Kolejne dni czyli weekend oraz początek przyszłego tygodnia przynosić ma nam w pogodzie pod znakiem wpływów zatok podwyższonego ciśnienia znajdujące się w pobliżu naszego kraju przynoszące dużą dawkę pogodnego nieba oraz słońca podnoszące temperaturę w stosunku do poprzednich dni kiedy to chmur nie brakowało z opadami atmosferycznymi a temperatura nie przekraczała +15,+20 stopni a nocami było zaś +5,+10 stopni. Teraz za sprawą cieplejszych mas powietrza w nocy temperatury coraz śmielej nie powinny spadać poniżej 10-kreski. Ponadto nieco większa dawka wilgotnego powietrza w powietrzu może wywołać konwekcję, która z powodu zwiększonej chwiejności termodynamicznej przekraczającej 400-700 J/kg, LI -2,0, wilgotności względnej ponad 50-70 % oraz niezbyt dużym przepływie powietrza może nieść zwłaszcza jutro na wschodzie i południu a w środę także na zachodzie i południu wyładowania atmosferyczne w tym opady niewielkiego gradu. Po za tym tylko miejscami zwłaszcza na wschodzie może się zdarzyć konwekcja z przejściowymi opadami deszczu. Jeśli chodzi o ilość pojawiających się komórek opadowych w tym czasie ma być niewiele. Dodatkowo temperatury lokalnie mogą sięgać blisko +30 stopni (+26,+28 stopni zwłaszcza w tych najcieplejszych regionach naszego kraju jak się pojawi pogodne niebo). Czyli upały w tym tropiki nadal mają nie występować !!!  

Na termometrach zobaczymy: 

W sobotę rano: od +5,+8 stopni w Tatrach, po za tym od +10 do +14 stopni do +15,+16 stopni na południowym-zachodzie kraju. 

W sobotę południe: od +15,+18 stopni w Karpatach, po za tym od +20 do +24 stopni do +25,+26 stopni na zachodzie kraju.  

W niedzielę rano: od +5,+8 stopni w Tatrach, po za tym od +10 do +13 stopni do około +14 stopni przy granicy z Niemcami. 

W niedzielę południe: od +16,+18 stopni w Tatrach, po za tym od +20 do +24 stopni do +25,+27 stopni na zachodzie kraju. 

W poniedziałek południe: od +16,+18 stopni w Tatrach, po za tym od +21 do +25 stopni do +26,+27 stopni na zachodzie kraju. 

We wtorek południe: od +17,+19 stopni w Tatrach, po za tym od +21 do +24 stopni do +25,+27 stopni na zachodzie.  

W środę południe: od +14,+16 stopni na zachodzie Sudetów, po za tym od +18 do +23 stopni do +25,+26 stopni w centrum kraju.  

Wiatr ma być słaby i umiarkowany w czasie konwekcji silniejszy zmienny. 

Warunki biometeo i drogowe mają być dość dobre. 

 

Przewaga pogodnego nieba i mało chmur-newsy w czasie Bożego Ciała

Temat: Pierwszy miesiąc lata pod znakiem stopniowego wzrostu temperatur. 

Data: 03.06.2021 r. 

Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień czyli święto Bożego Ciała przynosi nam w Polsce trochę lepszą pogodę z powodu wpływów układów wysokiego ciśnienia znajdujący się zwłaszcza w rejonie Skandynawii oraz w rejonie Krajów Nadbałtyckich. Wzór ten skutecznie utrudnia występowania warunków konwekcyjnych z racji niskiego poziomu wilgotności w powietrzu nie przekraczające 50-60 % a na dodatek niedostatek warunków konwekcyjnych uniemożliwia wypiętrzenie się chmur kłębiastych generujące wyładowania atmosferyczne. Nigdzie w związku z tym nie notujemy żadnych opadów deszczu i burz. W zamian tego mamy przewagę pogodnego nieba a nawet słonecznego podnoszące temperaturę. Co prawda temperatury nie są jeszcze letnie, ale to i tak odczuwamy zdecydowanie poprawę zwłaszcza po bardzo nietypowych niskich temperatur po ostatnich tygodniach. 

Na termometrach w południe mieliśmy od +13,+16 stopni w Tatrach, po za tym od +18 do +23 stopni do +24,+25 stopni przy granicy z Niemcami. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:  

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2021/06/03/1545.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany południowo-wschodni i wschodni. 

Warunki biometeo i drogowe są dość dobre.  

Prognoza pogody weekendowa z okazji Bożego Ciała 2021 r.

Nadchodzące dni czyli czwartek-niedziela zapowiadać ma się w pogodzie z podziałem na pogodniejszy okres czwartku-piątek, kiedy ma nie brakować pogodnego nieba oraz dodatkowo temperatury powinny być trochę wyższe niż podczas ostatnich dni a opadów w tym czasie ma być jak na lekarstwo oraz na bardziej wilgotny czas soboty i niedzieli kiedy to zwłaszcza na południu i wschodzie niebo może ulegać zwiększonemu zachmurzeniu z występującymi okresowymi opadami deszczu o różnym natężeniu a z powodu niestabilności ponad 450-700 J/kg, LI -2,0, wilgotności względnej ponad 50-70 % oraz niewielki przepływ powietrza może doprowadzić do konwekcji z opadami rzędu ponad 15-25 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatrem w porywach przekraczający 45-60 kilometrów na godzinę oraz gradem o średnicy do 1,5-2,5 centymetrów w tym wyładowania atmosferyczne o niezbyt dużej aktywności elektrycznej. Po za tym powinno być pogodnie z zachmurzeniem kłębiastym, choć z bez szczególnego ciepła za naszymi oknami. Noce z powodu mniejszej kołderki chmurowej mogą zapisać się jako bardzo rześkie z temperaturami spadającymi poniżej 10-kreski a w górach 5-kreski !!! 

Na termometrach zobaczymy:

W czwartek rano: od +3,+5 stopni w Tatrach, po za tym od +6 do +10 stopni do +12,+13 stopni w dzielnicach północnych i centralnych. 

W czwartek południe: od +13,+16 stopni w Tatrach, po za tym od +17 do +21 stopni do +22,+23 stopni na zachodzie kraju. 

W piątek rano: od +3,+5 stopni w Tatrach, po za tym od +7 do +12 stopni do +13,+14 stopni w północnych dzielnicach naszego kraju. 

W piątek południe: od +16,+18 stopni w Tatrach, po za tym od +20 do +24 stopni do +25,+26 stopni wzdłuż zachodniej granicy PL/DE. 

W sobotę południe: od +16,+18 stopni w Tatrach, po za tym od +20 do +24 stopni do około +25 stopni na zachodzie kraju. 

W niedzielę południe: od +15,+17 stopni w Tatrach, po za tym od +20 do +24 stopni do około +25 stopni na zachodzie kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy wschodni i południowo-wschodni. 

Warunki biometeo i drogowe mają być dość dobre.