Prognoza na 2 dni. Możliwe śniegi i burze ?

 

Kolejny tydzień karnawału a zarazem początek miesiąca (luty) zapowiadać się ma nadal z kontynuacją Atlantyckiej pogody, po mimo fakt że w środę się ochłodzi czyli tydzień przed Wielkim Postem, ale nie na tyle żeby wytworzyły one większe zaspy śnieżne a temperatura w najcieplejszym momencie dnia ma osiągać dodatnie wartości. Niestety  na całodobowe ujemne temperatury oraz na większe opady śniegu prawdopodobnie trzeba będzie dłużej poczekać. Od wieczora do poranka jeśli gdzieś wiatr osłabnie mogą tworzyć się mgły, których będzie z racji przepływu mas powietrza będzie niewiele nawet w bardzo marginalnych ilościach, więc warunki lotnicze będą raczej dobre a to z racji lepszej widoczności. Jeśli chodzi o ilość opadów deszczu to bardzo dużo nie będzie. Opady ciekłe w górach mogą pogorszyć warunki narciarskie. 
Jeśli chodzi o opady to dzisiaj w nocy może popadać na przeważającym obszarze kraju, nieco mocniej może popadać o charakterze konwekcyjnym na terenie Polski północnej, we wtorek zwłaszcza na północy oraz w centrum kraju a w środę na południu, południowym-zachodzie i północnym-zachodzie kraju. Przejściowo opady mogą mieć silniejsze natężenie.
Okresami zwłaszcza w środę kiedy temperatura osiągnie bliżej 0 stopni a na wysokości termometry spadną poniżej -2,-5 stopni możliwe są opady krupy śnieżnej, deszczu ze śniegiem i śniegu, a przy konwekcji ( Cape ponad 100-150 J/kg) nawet zagrzmieć !!!
Burze na szczęście nie powinny być bardzo ostre, ale mogą być za to dobrze słyszalne. Więc amatorzy czy łowcy burz będą mieli co nagrywać :)
Na termometrach jutro rano prognozuje się od +2,+4 stopni na obszarach górskich, po za tym +5,+7 stopni do około +8 stopni na zachodzie. We wtorek tymczasem przewiduje się od około +5,+6 stopni miejscami na terenie wyżej położonych Karpat, +7,+8 stopni około na północy, do +11,+12 stopni na południu (punktowo może być +13 stopni). Następna noc może nam przynieść na termometrach od około +1,+2 stopni punktowo w górach, po za tym od +3 do +5 stopni do około +6,+7 stopni na południowym-wschodzie RP. Środa z kolei ma przynieść od około +2,+3 stopni lokalnie w górach, po za tym ogólnie od +3 do +6 stopni ( przy czym najcieplej w południowej połowie kraju).
Wiatr prognozowany ma być na poziomie umiarkowanym i silnym w porywach przekraczający 60-80 kilometrów na godzinę a bliżej morza nawet 90-95 kilometrów na godzinę z kierunków zachodniego i południowego-zachodniego.
Warunki biometeorologiczne mają być bardzo niekorzystne.
Subiektywne odczucie termiczne to chłodno i komfort termiczny.

Na zimę prawdopodobnie trzeba będzie poczekać :)

Prognoza na najbliższy czas..............

Najbliższe dni czyli od nocy z soboty na niedzielę do środy) w pogodzie zapowiadać się mają z niezbyt przyjemną aurą, ponieważ o pięknej zimie niestety należy zapomnieć, choć przejściowe podrygi deszczowo-śnieżne są niewykluczone. Miejscami od godzin wieczornych do porannych mogą tworzyć się mgły ograniczające widzialność nawet poniżej 200-300  metrów. Jeśli chodzi o pojawienie się pogodnego nieba to będą one występować. Jeśli chodzi o piękne śnieżyce z bardzo wysokimi zaspami śnieżnymi to niestety trzeba będzie zapomnieć. Warunki narciarskie pozostaną na negatywnym poziomie i padający częściej deszcz będzie roztapiał pokrywę śnieżną. Na razie czeka nas szaruga zaokienna z powodu chmur opadów zwłaszcza tych mieszanych. Nawet gdyby śnieg występował to i tak ma się ona topić w związku z dodatnimi temperaturami na zewnątrz i nagrzanym powietrzem po wzrostach ponad 10-12 stopniowych. 
Jeśli chodzi o pogodę na najbliższą noc oraz jutro to od zachodu na wschód ma wędrować strefa opadów deszczu, które miejscami mogą przechodzić w opady deszczu ze śniegiem oraz być może mokry śnieg. Dzisiaj w nocy oraz w niedzielę może wystąpić oprócz tych opadów jeszcze krupa śnieżna oraz opad gradu. Być może co nie jest pewne że może na naszym obszarze również zagrzmieć. Niestety powiew zimy może być bardzo krótki, ponieważ na początku tygodnia a konkretnie w poniedziałek od zachodu i południowego-zachodu może wkroczyć front atmosferyczny z opadami deszczu za którym napłynie bardzo ciepła masa powietrza. Niestety temperatury znowu mogą przekraczać +8,+10 stopni. Niestety nie jest to dobra wiadomość dla rozwijającej się przyrody a to ze względu na to, że od lutego do marca jest bardzo wysokie prawdopodobieństwo występowania zimy, które jeśliby temperatury utrzymała się teraz na wysokim poziomie oraz z racji tej, że dzień się wydłuża a kąt  padania promieni słonecznych mogą sprawić rozwój przyrody. Ponadto połączenie mrozów z rozwijającą się przyrodą mogą doprowadzić to tego, że może to wszystko zamarzać i rzutować plonami w przyszłości. 
Jeśli chodzi o warunki pogodowe na okres wtorek i środa to o ile w pierwszym dniu na północy i w centrum to w drugim również na południu można oczekiwać opadów deszczu. Zjawiska mogą mieć okresami intensywny charakter ale bez żadnych ulew . 
Na termometrach jutro rano prognozuje się od około -3,-1 stopni miejscami w górach, po za tym od 0 do +3 stopni do około +4,+5 stopni na wschodzie. Z tym że najcieplej ma być w rejonie Roztocza a najchłodniej w Sudetach. Tymczasem w niedzielę prognozuje się od około -2,0 stopni w rejonie Tatrzańskiego Parku Narodowego po za tym, +1,+2 stopni miejscami w górach po za tym od +3 do +5 stopni. A punktowo może dochodzić do +6,+7 stopni np w regionach zachodnich. Jeśli chodzi o noc z niedzieli na poniedziałek to prognozuje się od -2,0 stopni na wschodzie, miejscami w górach około 0 stopni na Pojezierzu Pomorskim, po za tym +1,+2 stopni do +3,+4 stopni na południowym-zachodzie kraju.
Poniedziałek tymczasem przewiduje się od +2,+3 stopni miejscami w górach, po za tym powinno być od +4 do +8 stopni do około +10,+11 stopni na południowym-zachodzie kraju. Kolejny dzień pracy czy dla niektórych ferii zimowych na termometrach wartości powinny wskazywać od +4,+6 stopni miejscami na północy i w górach, po za tym od + 7 do +10 stopni do +11,+12 stopni na południu. Środa natomiast zapowiadać się ma na termometrach ogólnie od +4 do +7 stopni do około +8,+9 stopni na południu. Lokalnie na północy i w górach może być około +3 stopni.
Wiatr w najbliższych dniach ma być słaby, umiarkowany okresami silniejszy w porywach ponad 50-70 kilometrów na godzinę a nad morzem ponad 80-90 kilometrów na godzinę z zachodu i południowego-zachodu.        
Odczucie termiczne to będzie chłodno i komfort termiczny.
Warunki biometorologiczne należeć mają do niekorzystnych.
Ciśnienie atmosferyczne barometry w Krakowie wskazują 990,7 hPa i spada. 

Prognoza na okres czwartek-piątek

 

Powoli czas karnawału dobiega końca bo zostało tylko 12-13 dni zabaw. Za równe dwa tygodnie wejdziemy okres w wielki post. Warto by było gdyby przez ten okres pogoda sprzyjała nam na różnych zabawach. Więc sprawdźmy czy rzeczywiście tak będzie?
Wszystko wskazuje na to, że najbliższe dni mogą miejscami zapowiadać się bardziej mokre, ponieważ jutro z zachodu na wschód ma wędrować strefa opadów mżawki i deszczu. Miejscami zjawiska mogą mieć charakter konwekcyjny. Więcej pogodnego nieba powinno być w piątek ale na północy i nad morzem możliwe są niezbyt duże opady deszczu. Dzisiejszej nocy miejscami mogą pokazywać się opady deszczu na północy i częściowo w centrum o większym natężeniu opadowym albo z opadami mżawki. W I części tej ilości wilgoci ma być niewiele dopiero w II jego części od północnego-zachodu i zachodu może nasunąć się strefa z nad Niemiec oraz rejonu Danii. Ponadto noce i poranki mogą zapowiadać się mgliste ograniczające widzialność nawet poniżej 150-300 metrów. Warunki drogowe będą bardzo trudne !!!
Na termometrach jutro rano prognozuje się od około 0 stopni na południu Podkarpacia, po za tym od +2 do +5 stopni do około +6,+8 stopni na zachodzie RP.  Czwartek z kolei zapowiadać się na termometrach od +4,+6 stopni na północy kraju po za tym średnio od +7 do +9 stopni do +10,+12 stopni miejscami na południu (punktowo może być jeszcze cieplej). Tymczasem noc z czwartku na piątek ma przynieść od około -7,-5 stopni wysoko w górach po za tym od -3,0 stopni w południowej połowie kraju do około +3,+4 stopni nad morzem. Ostatni dzień pracy ma przynieść od +2,+3 stopni miejscami w górach po za tym od +4 do +6 stopni do około +7,+9 stopni na południowym-zachodzie Polski.
Wiatr prognozowany ma być słaby i umiarkowany przejściowo jutro w kraju a w piątek nad morzem silniejszy w porywach ponad 40-60 kilometrów na godzinę z kierunków zachodnich oraz południowo-zachodnich.
Warunki biometeorologiczne będą niekorzystne lub obojętne.
Subiektywne odczucie termiczne to chłód oraz komfort termiczny zwłaszcza na południu regionu. 
Szansa na wystąpienie burzy to 0-15 procent.
Tak jak widać, że pogoda mimo braku zimy będzie sprzyjać imprezowym wypadom w związku z tym, że ma być dość przyjemnie na termometrach oraz pojawiać się ma niezbyt duża ilość opadów atmosferycznych. Szansa na pojawienie się zimy dopiero może zaistnieć po 3-5 Lutego ze śniegiem i ujemnymi temperaturami. Ale więcej o tym zapraszam na portal pogodowy :)

Niestety czeka nas mokra i nieprzyjemna I połowa tygodnia.

 

Tak jak Państwu wiadomo, że wkroczyliśmy w okres bardzo niesympatycznej pogody objawiającej się nie tylko dodatnimi temperaturami oraz słabnącymi przymrozkami na wschodzie a na zachodzie +3,+5 stopniami ale również ze względu na to że na zachodzie i południowym-zachodzie pojawiły się bardziej ciągłe opady od deszczu ze śniegiem po deszcz oraz marznące opady powodujące gołoledź. Noce i poranki sprzyjały powstawaniu mgieł ograniczające widzialność poniżej 200-300 metrów. Nie inaczej będzie w najbliższych dniach, ponieważ nadal należy się spodziewać opadów od deszczu ze śniegiem po deszcz. Jeszcze dziś w nocy na południu i południowym-wschodzie Podkarpacia z przyczyn ujemnych temperatur na wysokości 2 metrów oraz na wysokości 850 hPa mogą pojawić się śnieżne strefy, choć i tam opady w najbliższych dniach staną się bardziej ciekłe. Podczas tej nocy padać może zwłaszcza na południu i być może też i nad morzem, ale bez znaczącej intensywności. Z kolei wtorek przyniesie nam wędrówkę deszczowych i miejscami zwłaszcza na wschodzie deszczowo-śnieżnych chmur z zachodu na wschód kraju, na północy mogą mieć one silniejszy charakter. Jeśli chodzi o noc i środę to ponownie z zachodu mają wędrować strefy przeważnie deszczowe z zachodnich województw do wschodnich. Na szczęście ulew jeszcze nie należy się obawiać powodujące śnieżną ciapę. Jeśli chodzi o silniejsze natężenie zjawisk to mogą one pojawiać się na zachód od naszego kraju, po wkroczeniu na nasz obszar mają one słabnąć.
Od wieczora do rana a w niektórych miejscach w dzień mogą tworzyć się i występować bardzo gęste mgły ograniczające widzialność poniżej 150-300 metrów. Temperatury dodatnie nie będą sprzyjać w tworzeniu ładnej szadzi.
Na termometrach jutro rano prognozuje się od około -2,-1 stopni na południu Podkarpacia, 0,+1 stopni miejscami na wschodzie po za tym średnio od +2 do +4 stopni do +5,+6 stopni około) na zachodzie. We wtorek powinno być od +2,+4 stopni na wschodzie, po za tym od +5 do +7 stopni do +8,+9 stopni na zachodzie. W nocy z wtorku na środę prognozuje się od około -2,0 stopni lokalnie w Karpatach, +2,+4 stopni na wschodzie do +6,+7 stopni na zachodzie. We środę prognozuje się od +2,+3 stopni w rejonie Bieszczadów, na wschodzie +4,+5 stopni w głębi kraju do +6,+8 stopni do około +9,+10 stopni bliżej granic zachodnich. 
Wiatr w tym okresie powinien być słaby i umiarkowany i niezbyt mocny (trochę mocniej nad morzem, ale bez wichur) ( w porywach ponad 40-55 km/h) z południowego-zachodu i zachodniego.
Subiektywne odczucie termiczne to chłodno.
Warunki biometeorologiczne będą niekorzystne
Szansa na burze i śnieżyce 0-15 procent. Tylko początkowo mocniej może sypnąć w Bieszczadach.

Prognoza pogody na najbliższy czas.

Powoli zbliżamy się do ostatniego zimowego miesiąca jaki jest luty, który powinien przynosić jeszcze powiewy zimy z mrozem oraz dużą dawką śniegu. Często powinny pokazywać się zaspy śnieżne a warunki narciarskie iść ku lepszemu. Jeśli chodzi o powiewy wiosny to zazwyczaj o tej porze roku powinny przychodzić pod koniec lutego dając jednocześnie początek pobudzenia okresu wegetacji roślin. Natomiast teraz jeszcze powinna nam towarzyszyć wysoka pokrywa śnieżna oraz trzymać całodobowy mróz. Więc sprawdźmy czy rzeczywiście tak będzie?  
Najnowsze prognozy z przykrością stwierdzam, że niestety o pięknej zimie możemy zapomnieć, ponieważ co prawda w nocy przez nasz kraj ma wędrować front atmosferyczny z niedużymi opadami śniegu, nieco większe na południu ale to będzie niestety ciepły front za którym napłynie cieplejsze powietrze. To będzie skutkować tym że po zachodniej części strefy nie można wykluczyć deszczu ze śniegiem czy nawet marznącego deszczu powodujące gołoledź. Za frontem temperatura może wzrastać kilka stopni powyżej 0 stopni, więc śnieg będzie się topił oraz przechodzić w postać ciekłą. Niektóre modele na  pocieszenie wieszczą że na wschodzie i częściowo na południu zima może trzymać do poniedziałku i na wschód od linii zachodnia Warmia i Mazury przez Ziemię Łódzką po Górny-Śląsk, gdzie często może towarzyszyć jeszcze śnieg z powodu ujemnych temperatur bądź koło 0 stopni a na wysokości 850 hPa być poniżej -1,-3 stopni. Miejscami opady mogą być intensywniejsze. Na zachód od linii w związku z tym że ma być kilka stopni na plusie a temperatura na wysokości 850 hPa wzrosnąć powyżej 0 stopni to niestety może być już deszcz i deszcz ze śniegiem albo mżawka. Natomiast od wtorku już ostatecznie na wschód może się przesunąć ta odwilż. Niestety w tych następnych dniach to może padać częściej śnieg z deszczem oraz deszcz. Z tym, że najczęściej ma padać na północy kraju. Dla miłośników aktualnej pory roku nie będzie to dane, a to ze względu na to że w rejonie Kaszub oraz Żuław Wiślanych gdzie pokrywa śnieżna sięga od 15 do 30 centymetrów po efekcie jeziora, która ma się topić w szybkim tempie. Niedobrą informacją jest to że noce będą na poziomie powyżej 0 stopni co doprowadzi do tego, że powietrze po silnych mrozach stanie się nieprzyjemne i zdradliwe !!!
Na termometrach jutro rano prognozuje się od -14,-10 stopni na wschodzie, w głębi kraju od -8 do -3 stopni do +1,+3 stopni na zachodzie, w niedzielę tymczasem powinno być od -5,-3 stopni około na wschodzie, po za tym od -2 do +1 stopni do +3,+4 stopni na zachodzie. Na początku tygodnia przewiduje się od -3,-1 stopni na południu Podkarpacia, około 0 stopni na Suwalszczyźnie po za tym około +1,+2 stopnie do +3,+5 stopni na zachodzie, w nocy z poniedziałku na wtorek od -4,-1 stopni na wschodzie i miejscami w Karpatach po za tym +1,+2 stopni son około +2,+4 stopni w województwach zachodnich, we wtorek ( w całym kraju odwilż) przewiduje się od +1,+2 stopni bliżej wschodnich granic po za tym od +3 do +5 stopni do około +7,+8 stopni na Śląsku, w nocy z wtorku na środę nasze termometry mogą zanotować od -3,-1 stopni na południu województwa Podkarpackiego, po za tym od +1 do +4 stopni przy czym najcieplej może być w centrum oraz nad morzem, w środę od -2,0 stopni na południu Podkarpacia po za tym od +2 do +5 stopni do +7,+8 stopni na terenie Śląska.
Wiatr w tym okresie ma być słaby, umiarkowany i niezbyt silny z kierunków przeważnie południowo-zachodni i zachodni.

Być może pod koniec miesiąca pojawi się kolejna szansa na silniejsze ochłodzenie z wiatrem oraz śnieżycami a temperatura przez cała dobę oscylować poniżej 0 stopni, ale ze względu na odległy termin na razie to jest jeszcze niepewne !!!      

Nie zapominajmy o mgłach ograniczające widzialność poniżej 100-200 metrów oraz osadzające szadź !!!

Najświeższa prognoza pogody na weekend Czy nasz kraj nawiedzą śnieżyce ?

 

Weekend tak jak Państwu wiadomo czasami słynie z tego że pogoda bywa trudna oraz że po ładnym tygodniu roboczym nadchodzą fronty raz ciepłe raz zimne przynoszące opady deszczu, burze, grad oraz nawałnice w lecie a w zimie albo deszcz lub deszcz ze śniegiem oraz śnieg. Niestety wiele razy okres wolny od pracy (w lecie) przyniósł nam stratusy zwłaszcza latem i bardziej ciągłe opady deszczu a na termometrach kilkanaście stopni ciepła (jedyne) a na wschodzie przechodziły burze i było ponad +20,+25 stopni ciepła. Z kolei piątki bywały nieprzewidywalne, ponieważ po najlepszym i najcieplejszym czwartku z zachodu na wschód przechodził front z opadami i burzami- nawet bardzo gwałtownymi z ulewami i gradem a za frontem napływało zimne powietrze. Dowód na to mieliśmy na to że 15 sierpnia 2008 roku przez centrum po południe przechodziły burze i ulewy z trąbami powietrznymi + gradem to na zachód od tej strefy często było mokro, pochmurno zimno poniżej +20 stopni a na południowym-wschodzie notowano ponad +35,+38 stopni ( przed frontem).
Zatem sprawdźmy jaki będzie tegoroczny weekend ?
Najnowsze prognozy przewidują nam, że przyszły weekend przyniesie nam niestety ocieplenie, ponieważ jutro z zachodu  na wschód ma wędrować ciepły front atmosferyczny dający początkowo śnieg na zachodzie i południowym-zachodzie kraju . Następnie ciut osłabiony ma wędrować w głąb kraju i tam też może popadać śnieg, który przejściowo na południu może być intensywniejszy zwiększające pokrywę śnieżną. Natomiast na zachodzie termometry mogą przekroczyć 0 stopni, więc związku z tym może przechodzić w deszcz ze śniegiem i marznący deszcz powodujący gołoledź. W tym dniu najlepsza pogoda powinna panować na wschodzie kraju gdzie potem dopiero może popadać zwłaszcza w niedzielę. Z kolei ostatni dzień wolnego dnia od pracy może przynieść na wschód od linii wschodniego Pomorza przez Ziemię Łódzką po Górny-Śląsk opady śniegu a wzdłuż linii również deszczu ze śniegiem a na zachód dodatkowo deszczu. Na szczęście opady nie powinny być silne jeśli chodzi o rejony zachodnie, ze względu na to że pokrywa śnieżna będzie bardzo wolno się topić. 
Od wieczora do rana na obszarze kraju mogą tworzyć się mgły ograniczające widzialność nawet poniżej 150-300 metrów a tam gdzie będzie mróz czyli na wschodzie mogą osadzać szadź i pojawiać się zamglenia. Niewykluczone że w ciągu dnia też mogą one się rozwijać spowodowane wilgocią !!!
Na termometrach jutro rano prognozuje się od około -21,-19 stopni miejscami w górach po za tym w pogodniejszych rejonach spadki mogą osiągać od -17 do -13 stopni zwłaszcza na wschodzie, po za tym od -12 do -6 stopni do około -4,-5 stopni na zachodzie, w sobotę na termometrach ujrzymy od -8,-6 stopni na północnym-wschodzie oraz miejscami w górach po za tym od -5 do -2 stopni do około -1,0 stopni na zachodzie, w nocy z soboty na niedzielę spodziewać się może od zachodu stopniowy wzrost temperatury przekraczające 0 stopni i w niedzielę rano zobaczymy od około -15,-12 stopni na wschodzie w głębi kraju od -10 do -3 stopni do około +2,+4 stopni na zachodzie, w niedzielę od -7,-5 stopni (koło południa) na wschodzie, w głębi od -4 do +1 stopnia do +3,+5 stopni na zachodzie. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany początkowo południowy od zachodu skręcający na zachodni i południowo-zachodni.

Prognoza na okres czwartek-piątek

 

Najbliższe dni czyli ostatnie dni robocze oraz zarazem druga połowa ferii zimowych w niektórych województwach przyniosą nam kontynuację zimowej pogody, ponieważ na termometrach ma być w dalszym ciągu poniżej 0 stopni oraz czasem padać śnieg, gdzie nie gdzie dość mocno. W tych dniach pokrywa śnieżna może przekroczyć 5-8 centymetrów a nad morzem nawet powyżej 10 centymetrów. Niestety w następnym tygodniu może przyjść ocieplenie i padać śnieg w towarzystwie śniegu a termometry przekroczyć +2,+5 stopni zwłaszcza na zachodzie i południowym-zachodzie RP . Niestety też pokrywa śnieżna może ulec skurczeniu. Ale za nim to nastąpi mogą nasz czekać do tego czasu opady w tym konwekcyjne przynoszące śnieg oraz utrwalenie się białej pory roku. Jeśli chodzi o obszar występowania opadów atmosferycznych to dzisiaj w nocy śnieżyć może przede wszystkim na wschodzie, południu oraz nad morzem i częściowo w centrum. Przejściowo w tych rejonach może sypać mocno. W czwartek z kolei może padać podobnie co w nocy czyli na wschodzie, w centrum, na południu oraz nad morzem. W nocy z czwartku na piątek obszar opadów śniegu może obejmować miejsca od wschodniego Pomorza przez centrum po Górny-Śląsk, Małopolskę i Podkarpacie. W piątek plama wilgoci może się znaleźć przede wszystkim na południowym-wschodzie, choć i tam w dzień mogą  słabnąć i zanikać. W dniach noc ze środy na czwartek do około jutra nad Morzem Bałtyckim może dojść do efektu jeziora objawiające się silniejszymi opadami śniegu tzw. burz śnieżnych. Podczas nich widzialność ma być ostro ograniczona. W co najmniej kilku regionach mogą nie tylko w nocy ale również w dzień tworzyć się mgły ograniczające widzialność nawet poniżej  200-400 metrów oraz z racji ujemnych temperatur osadzać szadź!!!
Na termometrach jutro rano prognozuje się od -14,-12 stopni wysoko w górach miejscami (dotyczyć może się Tatr), po za tym prognozuje się od -10 do -6 stopni do około -1,0 stopni na Mierzei Helskiej, jutro od -8,-6 stopni miejscami na obszarach górskich, i północnym-wschodzie po za tym od -5 do -2 stopni do około o stopni na Mierzei Helskiej, w nocy z czwartku na piątek od około -19,-16 stopni miejscami wysoko w górach i być może -17,-15 stopni na północnym-wschodzie po za tym od -12 do -6 stopni do około -3,0 stopni nad morzem, w piątek od -8,-6 stopni miejscami na wschodzie oraz w górach po za tym od -5 do -2 stopni do około 0 stopni na Mierzei Helskiej.  
Wiatr prognozowany ma być słaby i umiarkowany/ niezbyt silny przewaga zachodniego, północno-zachodniego i północnego. 
Warunki biometeorologiczne będą na poziomie obojętnym. 
Subiektywne odczucie termiczne: bardzo mroźno. 
Prawdopodobieństwo wystąpienia konwekcji na poziomie wysokim.
Warunki drogowe będą utrudnione.

Na szczęście jeśli co ma padać to wyłącznie śnieg, więc krajobrazy z biegiem czasu mają być bardzo bajkowe nie tylko w książkach, ale również za naszymi okami. Pozostaje trzymać kciuki za utrwalenie się jej w najlepsze zwłaszcza że niektóre województwa rozpoczęły ferie zimowe :) 
    

Miejscami śnieg i mróz na początku ferii zimowych.

 

Weszliśmy w okres zimowy od co najmniej parę dni przynoszące ujemne temperatury nawet poniżej -15 stopni na wschodzie w nocy oraz kilka centymetrów śniegu, tylko punktowo ponad  10 centymetrów. Miejscami na północnym-wschodzie i w centrum łączna pokrywa śnieżna przekracza 10-15 centymetrów z powodu ostatnich bardziej ciągłych opadów przechodzące właśnie przechodzące przez te rejony oraz tej starej leżącej z ostatniego ataku zimy. Na południu i południowym-wschodzie z pokrywy zostało tyle co nic w wyniku intensywnych opadów deszczu i plusowej temperatury. Jedynie przejściowo na zachodzie i w centrum ociepliło się do około 0 stopni, ale tylko dosłownie na chwilę doprowadzający do tego, że pokrywa śnieżna stała się bardziej twarda. Więc sprawdźmy czy czeka nas utrzymanie zimy  ? 
Najbliższe dwa dni ( czyli okres wtorek-środa) (okres jednocześnie zapoczątkowujący ferie zimowe dla województw Świętokrzyskiego, Małopolskiego, Kujawsko-pomorskiego, Lubuskiego oraz Wielkopolskiego zapisać się mają w pogodzie ze zmiennym zachmurzeniem z przejaśnieniami oraz rozpogodzeniami. Jeśli chodzi o dni to zapowiadają się miejscami z opadami śniegu, które o ile w głębi kraju nie powinny być silniejsze to nad morzem z racji ,,efektu jeziora '' mogą być mocniejsze a w środę przejściowo na północnym-wschodzie RP. Po za północnymi regionami najczęściej może padać w województwach południowych !!! Jeśli chodzi o te najbliższe kilka dni to na północy zwłaszcza nad morzem może przybyć ponad 5-10 centymetrów świeżej pokrywy. Jeśli chodzi o poranki i noce to te mogą przynosić mgły osadzające szadź i ograniczać widzialność poniżej 150-200 metrów.
Na termometrach jutro rano prognozuje się od około -20 stopni miejscami w górach i lokalnie na wschodzie kraju, po za tym w bardziej pogodnych miejscach od -18 do -14 stopni, w bardziej pochmurnych od -10 do -5 stopni do około -4,-3 stopni nad morzem, we wtorek od -8,-7 stopni miejscami na wschodzie, na pozostałym obszarze kraju od  -6 do -3 stopni do około -1,0 stopni nad morzem, w nocy z wtorku na środę prognozuje się od około -20,-19 stopni miejscami w górach i być może na wschodzie i południowym-wschodzie, w głębi kraju od -16 do -10 stopni , -8,-4 stopni na zachodzie (miejscami) do około -1,0 stopni na Mierzei Helskiej, we środę tymczasem powinno być od -8,-7 stopni miejscami na wschodzie w głębi kraju od -6 do -3 stopni do około -1,0 stopni miejscami nad morzem. 
Wiatr przewidywany ma być słaby i umiarkowany okresami nieco mocniejszy nad morzem ale bez żadnych  wichur z kierunków południowo-zachodnich, zachodnich i północno-zachodnich. 
Szansa na pojawienie się przymrozków na poziomie poniżej -15 stopni 90-100 procent.
Szansa na pojawienie się konwekcji morskiej 60-70 procent
Prawdopodobieństwo pojawienie się burzy 0-10 procent.

Prognoza na najbliższe dni Czy śnieg jeszcze nas zaskoczy ?

Nadchodzące dni czyli ostatni dzień okresu weekendowego oraz początek nowego tygodnia wszystko wskazuje na to, że będziemy mogli mówić nadal o pięknej zimie, ponieważ nadejdzie mróz i przymrozek, który spowoduje że to co ostatnio spadło będzie mógł się utrzymywać. Generalnie nasza Europa będzie pod wpływem wyżów z nad zachodniej części Europy, które jego centrum może się znaleźć na wschodzie Francji, natomiast niże z wilgotnymi strefami ma się znaleźć od rejonu Grecji przez okolice Morza Czarnego, Rosji po częściowo Skandynawię. O ile im bliżej Morza Śródziemnego tym większa szansa na deszcz i deszcz ze śniegiem a im bliżej lądu i lądzie również śniegu (okresami bardzo mocno). Ponadto mgły to też mogą się rozwijać ograniczające widzialność poniżej 100-200 metrów oraz z racji mrozów osadzać szadź. Jeśli chodzi o okres niedziela do poniedziałku to w wielu regionach możliwe są opady śniegu o niewielkim natężeniu, nieco mocniej być może np w nocy popada nad morzem a to dlatego że dojść do efektu jeziora czyli napływ bardzo mroźnej masy powietrza nad cieplejszy Bałtyk doprowadzające do rozwoju chmur kłębiastych do formacji cumulonimbus czy rozbudowanych chmur cumulus przynoszące opady śniegu o zmiennym natężeniu. Jeśli chodzi o wtorek to podobnie co niedziela, tylko że w ten dzień zwłaszcza na zachodzie a w tym drugim na południu może nie przynieść zbyt wielkich opadów atmosferycznych za wyjątkiem morza Bałtyckiego, które mogą być mocniejsze z racji zjawiska ,,lake effect'', które się nazywa efektem jeziora. Przez te kilka dni tam może łącznie napadać ponad 10-20 centymetrów śniegu, które doprowadzą do tego, że pokrywa śnieżna z każdym dniem ma przybywać. Tymczasem w środę jeśli chodzi o opady śnieżne to prognozowane są na terenie północy Polski. I tam też bliżej morza zwłaszcza wschodniego może padać nieco mocniej z racji zjawisk konwekcyjnych na terenie Morza Bałtyckiego.  
Jeśli chodzi o temperaturę to ta będzie zdecydowanie niższa niż miała ona miejsce ostatnio, ponieważ prognozuje się od -16,-14 stopni na wschodzie i miejscami w Karpatach , po za tym od -13 do -6 stopni do -3,-1 stopni nad morzem, jutro prognozuje się od -7,-6 stopni na wschodzie ( miejscami w bardziej zachmurzonych miejscach może być jeszcze zimniej) po za tym od -5 do -2 stopni do około -1,0 stopni na zachodzie i nad morzem, w nocy z niedzieli na poniedziałek prognozuje się od -16,-14 stopni na północnym-wschodzie kraju i być może wysoko w górach, po za tym od -13 do -6 stopni do -4,-2 stopni nad morzem, na początku tygodnia przewiduje się od  około -7,-6 stopni na zachodzie, po za tym od -5 do -2 stopni do około 0 stopni lokalnie wzdłuż brzegu Morza Bałtyckiego, kolejna noc z poniedziałku na wtorek przewiduje się od -22,-18 stopni miejscami wysoko w górach ale nie wszędzie, -16,-13 stopni miejscami na północy, po za tym od -12 do -7 stopni do około -4,-2 stopni nad morzem, we wtorek powinno być od -12,-10 stopni miejscami wysoko w górach po za tym -8 stopni punktowo na północnym-wschodzie po za tym od -6 do -3 stopni i około -2,-1 stopni być może na terenie Mierzei Helskiej, w nocy z wtorku na środę od -19,-17 stopni miejscami wysoko w górach, -15,-14 stopni miejscami na wschodzie po za tym od -12 do -6 stopni do -4,-3 stopni bliżej Morza Bałtyckiego a w środę na termometrach nie wyklucza się od -8,-7 stopni miejscami w górach oraz północnym-wschodzie Polski po za tym od -6 do -3 stopni do około -1,0 stopni na Mierzei Helskiej.
Wiatr w tym okresie ma być słaby i umiarkowany oraz niezbyt mocny ze zmieniających się kierunków.
Aktualnie barometry w Krakowie wskazują 990,2 hPa i rośnie.
Warunki biometeorologiczne będą obojętne z powodu zachmurzenia oraz zimna.
Subiektywne odczucie termiczne to ogólnie powinno być bardzo mroźno.
Prawdopodobieństwo wystąpienia mgieł ograniczających widzialność: podwyższone
Szansa na wystąpienia przygruntowych przymrozków oraz tych na wysokości 2 metrów: 100 procent.        

Prognoza na okres piątek-sobota. Czy te ochłodzenie to oznaka śnieżyc u nas w kraju czy może tylko mroźnej aury ?

 

Najbliższe 2 dni czyli okres ostatniego dnia pracy oraz początek weekendu kolejnego tygodnia ma zapowiadać się w pogodzie ze zmiennym zachmurzeniem z przejaśnieniami oraz rozpogodzeniami. Jeśli chodzi o opady to śnieg możliwy jest dzisiaj w nocy na terenie województw południowo-zachodnich oraz południowych, jutro również na wschodzie i w centrum kraju. Miejscami opady mogą mieć silniejsze natężenie ale bez wielkich śnieżyc, te możliwe są na wschodnich krańcach oraz u naszych wschodnich sąsiadów. Na terenie Ukrainy może spaść ponad 8-12 centymetrów śniegu oraz przybyć kolejne centymetry na terenie Białorusi. Tam podczas śnieżycy w I części tygodnia spadło ponad 10-20 centymetrów, kiedy to u nas na południu, południowym-wschodzie i w centrum przeważał postać deszczu a termometry wzrosły do poziomu +3,+5 stopni, więc zima tam panuje wielką parą. Jeśli chodzi o naszą ojczyznę to generalnie często ma padać na wschodzie, w centrum i na południu, więc nie powinniśmy być poszkodowani. W ciągu tych paru dni może spaść ponad 3-6 centymetrów śniegu. Warunki drogowe powinny być utrudnione. Na pozostałym obszarze jeśli chodzi o pogodę to powinno być więcej rozpogodzeń i mniej opadów białego puchu. Noce i poranki mogą być mgliste ograniczające widzialność nawet poniżej 150-300 metrów oraz osadzać szadź !!! Warunki narciarskie ulegną lekkiemu poprawieniu, więc będą momenty do sztucznego naśnieżania oraz możliwości wykorzystania nowego naturalnego śniegu, który spadnie w ciągu najbliższych dni.
Na termometrach jutro rano prognozuje się od -8,-6 stopni miejscami na północy po za tym od -5 do -3 stopni do -2,-1 stopnia na południu kraju, jutro w najcieplejszym momencie przewiduje się od -2,0 stopni miejscami na północy do +2,+3 stopni w województwach południowych, w nocy z piątku na sobotę powinno być od -8,-6 stopni na północnym-wschodzie oraz wysoko  w górach po za tym od -5 do -2 stopni z tym, że najcieplej prawdopodobnie na południu a w I dniu weekendu na termometrach ujrzymy od -7,-5 stopni na północnym-wschodzie po za tym od -4 do -1 stopnia do około 0,+1 stopni w rejonie Mierzei Helskiej.
Wiatr w tych dniach ma być słaby oraz umiarkowany ze zmieniających się kierunków. 
Szansa na konwekcję śnieżną to 20-40 procent największa szansa na terenie wschodniego Pomorza
Prawdopodobieństwo wystąpienia burz oraz zjawisk jej towarzyszących 0-10 procent.
Warunki biometeorologiczne będą obojętne w pogodniejszych miejscach i niekorzystne w zachmurzonych.

Na pocieszenie warunki niekorzystne niekoniecznie muszą być ze względu na to, że będzie padał śnieg a nie będzie to już paskudny deszcz, z jakim mieliśmy w ostatnim czasie do czynienia :)

Ochłodzenie, które przyniesie śnieżyce czy słońce ?

Najbliższe 2 dni przyniosą nam spadek temperatury zwłaszcza na południu kraju gdzie termometry przekraczały +4,+6 stopni oraz często padał deszcz a w górach okresami deszcz ze śniegiem a wysoko w górach śnieg. Tylko miejscami zwłaszcza w Tatrzańskim Parku Narodowym krajobrazy się zabieliły. Jeśli chodzi o inne białe miejsce to można wymienić również regiony północno-wschodnie gdzie pokrywa śnieżna miejscami wzrosła ponad 5-10 centymetrów a punktowo koło 15 centymetrów. Na pozostałym obszarze to odbywało się wszystko na zasadzie lekkiego zabielania się albo na postaci mieszanej z przewagą deszczu zwłaszcza na południowym-zachodzie, południu oraz południowym-wschodzie. 
Jeśli chodzi o okres najbliższych dni to dzisiaj w nocy przewiduje się na zachodzie, południu oraz w centrum  opady od deszczu po deszcz ze śniegiem i śnieg, który często może mieć postać śnieżny i deszczowo-śnieżny. A regiony północno-wschodnie muszą się liczyć z mniejszymi opadami, które tak mocne jak w innych regionach nie powinny być. Jeśli chodzi o jutrzejszy dzień to w wielu regionach może padać im dalej na północ tym coraz większa szansa na opady śniegu, które powinny mieć słaby i umiarkowany i niezbyt gwałtowny charakter. Więc miejscami może uzbierać się kilku-centymetrowa świeża pokrywa śnieżna. Jutro przez chwilę może ocieplić w południowej połowie kraju, gdzie na termometrach powinno być do około +4,+5 stopni a punktowo +6 stopni, więc mogą to być mieszane i bardzie ciekłe opady, po czym po południu/ wieczorem mogą mieć bardziej śnieżną postać i w najcieplejszym miejscu mogą przetrzymać najdłużej i też tam się zabielić z racji spadku temperatur poniżej -4,-6 stopni na wysokości 850 hPa i poniżej 0 stopni na wysokości 2 metrów. 
W przed ostatni dzień pracy przyniesie nam chmury i lokalne opady deszczu np na południu i zachodzie, po za tym też mogą się przytrafić.
Na termometrach jutro rano prognozuje się od -5,-4 stopni na północnym-wschodzie, około -3,-2 stopni miejscami w Karpatach po za tym od -1 do +2 stopni przy czym najcieplej na południowym-zachodzie, jutro od -1,+1 stopni na północy i lokalnie w górach, po za tym od +2 do +4 stopni do +5,+6 stopni w południowej połowie kraju, w nocy ze środy na czwartek od -7,-5 stopni na północy po za tym do -2,-4 stopni na południu a w czwartek w ciągu dnia powinno być od -3 do 0 stopni a miejscami nawet około -4 stopni do +2,+3 stopni na południowym-zachodzie.
Wiatr przewidywany ma być słaby i umiarkowany oraz niezbyt silny przeważnie z południowego-zachodu, zachodu i północnego-zachodu potem bardziej południowy i południowo-wschodni.
Warunki biometeorologiczne będą niekorzystne oraz obojętne.
Szansa na burze z konwekcją to 10-30 procent
Prawdopodobieństwo pokazania się przymrozków 90-100 procent.
    

Prognoza na 2 dni

 

Najbliższe dni kolejnego tygodnia czyli obejmujące wtorek oraz połowę tygodnia w nowym roku 2016 zapowiadają nam się zmiennie w aurze, ponieważ mają być chmury z miejscami pogodniejszym niebem oraz przejaśnieniami. Bardzo dużo ich nie będzie. Należy się spodziewać ponadto opadów deszczu, których największa szansa istnieje na południu i południowym-wschodzie kraju (tam najcieplej). Po za tym już powinny być bardziej mieszane opady od deszczu ze śniegiem i śniegu, przy czym częściej biały puch może padać na północnym-wschodzie kraju. Krajobrazy mogą stać się bardziej bajkowe jeśli chodzi o biel. Z racji wilgoci w powietrzu od godzin wieczornych po poranne mogą tworzyć się mgły i zamglenia ograniczające widzialność nawet poniżej 150-200 metrów. Warunki drogowe będą bardzo trudne, ale nie tragiczne. W nocy szczególnie mocno padać może na południowym-wschodzie i wschodzie kraju, gdzie suma może przekroczyć 10-15 mm , jutro mocniej popadać może na południu a w środę w województwach zachodnich i południowych. Z każdym dniem mają one mieć coraz bardziej śnieżną postać. Mimo mokrego południa i zachodu to tam właśnie często ma się przejaśniać i wypogadzać, aczkolwiek bez chmur się nie obejdzie !!! Jeśli chodzi o wysokie zaspy śnieżne to nie należy się ich spodziewać z powodu wysokich temperatur oraz opadów w postaci bardzo ciekłych niż stałych.
Na termometrach prognozuje się jutro rano od -2,0 stopni na północy, po za tym od +1 do +3 stopni do +5,+6 stopni miejscami na południu, we wtorek od -1,0 stopni na północy, po za tym od +1 do +4 stopni do +5,+7 stopni na południu, w nocy z wtorku na środę od -6,-4 stopni w wyższych partiach gór, -3,-2 stopni miejscami na północy i w Karpatach, do 0,+2 stopni na południu, w środę od -1,+1 stopni na północy, w głębi kraju +2,+3 stopni do około +3,+5 stopni na południu.
Wiatr ma być słaby i umiarkowany i niezbyt mocny przeważnie z południowego-zachodu i zachodu.
Szansa na konwekcję to 20-30 procent.
Szansa na pojawienie się burzy 0-15 procent.
Prawdopodobieństwo przymrozków na poziomie 60-75 procent.
Odczucie termiczne: zimno i bardzo zimno.
Warunki biometeorologiczne będą niekorzystne. 
Mogą się zdarzyć regiony, gdzie mgły mogą dłużej się utrzymywać czy stratusy a temperatura być niższa w założeniach !!!!

Czy w najbliższych dniach czeka nas podział pogodowy ?

Najbliższe dni co prawda przyniosą nam opady śniegu, ale też również ocieplenie ( co prawda minimalne) ale wystarczy by na tyle zamiast białego puchu padał deszcz ze śniegiem i deszcz. Więc dla miłośników białej pory nie będzie to dobra wiadomość, ponieważ utrzymujący się śnieg w niektórych miejscach zacznie się roztapiać. Tymczasem w pasie od Warmii i Mazury po Podlasie, przez północ i wschód Mazowsza po Lubelszczyznę cały czas może się cieszyć niską temperaturą a zamiast deszczu sypać śniegiem. Noce i poranki miejscami mogą przynieść mgły ograniczające widzialność nawet poniżej 150-300 metrów !!! Jeśli chodzi o pojawienie się pierwszych opadów to zaistnieje ona już jutrzejszego dnia w dniu 24 finału wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, która na południu oraz południowym-wschodzie początkowo potem też miejscami we wschodniej części centralnej Polski oraz częściowo na północnym-wschodzie mogą wystąpić opady śniegu i deszczu ze śniegiem a lokalnie opady deszczu. Przy czym koło przed/ po północy opady mogą opuszczać nasz kraj. Z kolei poniedziałek początkowo w południowej połowie kraju a następnie w centrum należy się spodziewać przyrostu zachmurzenia przynoszące opady niestety deszczu i deszczu ze śniegiem a początkowo oraz przejściowo możliwy jest sam śnieg. Potem powinna nastąpić przerwa w opadach , by wieczorem i w nocy nadeszły nowe od południa w postaci deszczu i deszczu ze śniegiem a przechodząc w stronę północy zamieniające się w śnieg !!! Z kolei środa na szczęście przynieść może wielkie oziębienie z opadami raczej już śniegu. Więc ponownie krajobrazy ponownie się zabielą. Suma opadów śniegu może miejscami przekroczyć 5-10 centymetrów. W okolicach Krakowa, Zakopanego, Szklarskiej Poręby, Szczyrku, Wisły, Ustronia, Kasiny,Limanowej, Krynicy i wielu innych warunki narciarskie mogą się poprawić. Po za tym powinna być lepsza pogoda, chociaż mimo wszystko zachmurzenie prawdopodobnie z rodzaju stratocumulus, altocumulus, stratusy mogą występować.
Na termometrach jutro prognozuje się ogólnie od -6 do -2 stopni przy czym najzimniej na północy i być może lokalnie na zachodzie do około 0,+1 stopni na południu, w ciągu dnia w niedzielę od około -1,0 na północy oraz północnym-wschodzie, w głębi kraju do +2,+3 stopni do około +4 stopni na Podkarpaciu i mniej więcej +5 stopni na Śląsku, w nocy z niedzieli na poniedziałek od około -5,-4 stopni na północnym-wschodzie, w głębi kraju od -3 do 0 stopni do około +1,+2 stopni na Ziemi Przemyskiej i na Śląsku, w poniedziałek od około 0 stopni na północnym-wschodzie kraju, w głębi kraju do +2,+4 stopni do około +5,+6 stopni na południu, w nocy z poniedziałku na wtorek od -4,-3 stopni na północnym-wschodzie, w głębi od -2 do +1 stopni do około +2,+3 stopni na południu, we wtorek od  -4,-3 stopni na północnym-wschodzie kraju po za tym od -1 do +3 stopni do +5,+6 stopni na południu, w nocy z wtorku na środę prognozuje się od -8,-6 stopni na północnym-wchodzie, -5,-3 stopni miejscami na północy do około plus/minus -1,0 stopni na południu a w połowie tygodnia  (czyli w środę na naszych termometrach może być od -6,-4 stopni na wschodzie, w głębi od -3 do -1 stopni do około 0,+1 stopni na Śląsku. 
Wiatr w tym okresie powinien być słaby, umiarkowany i niezbyt silny przeważnie z południa oraz południowego-wschodu, w okolicach wtorku zmienny a w połowie tygodnia skręcający na zachodni i północno-zachodni. 

 A co nasz czeka potem- na chwilę obecną modele wieszczą powrót mrozów w nocy poniżej nawet minus -16,-18 stopni a w ciągu dnia niewiele cieplej na wschodzie i południu, gdzie termometry mogą lokalnie nie wzrosnąć ponad -10 stopni. Dodatkowo towarzyszyć może nam zachmurzenie przynoszące opady przeważnie śniegu, przy czym najwięcej mogłoby spaść w centrum na południu oraz częściowo na wschodzie, gdzie suma opadów śniegu mogłaby przekraczać 20-25 centymetrów a tam gdzie strefa mogłaby przetrzymać dłużej to nawet 30-35 centymetrów !!! 
Ale co dalej czy rzeczywiście się to sprawdzi to zapraszam serdecznie do portalu Hell's weather- czyli piekielna pogoda.              

Ostrzeżenie przed opadami mieszanymi w okresie piątek-weekend

Najbliższe godziny zapowiadają nam się w kraju z ciepłym frontem atmosferycznym przynoszące nie tylko cieplejsze masy powietrza ale również opady, które w nocy w związku ze wzrostem temperatury zwłaszcza w II części nocy mogą przynosić początkowo silniejsze albo o mniejszym natężeniu opady śniegu potem mogą przechodzić w deszcz ze śniegiem oraz deszczu marznącego powoduje gołoledź, zwłaszcza że grunt po ostatnich mrozach jest silnie zmrożony. Jutro rano na zachodzie może temperatura wzrosnąć ponad 0,+1 stopnie, które w ciągu dnia może postępować w głąb kraju i na zachodzie czy miejscami na południu miejscami termometry przekraczać +2,+4 stopni. Na szczęście w trakcie przechodzenia frontu atmosferycznego termometry mogą wskazywać blisko 0 stopni, więc być może zaistnieje jakaś szansa  na zabielenie się krajobrazów. Na wschodzie termometry początkowo mogą nie przekraczać -5 stopni, ale i tam ocieplenie może zmierzać o wartości blisko 0 stopni, jedynie bliżej Suwalszczyzny temperatura może nie przekroczyć -6,-4 stopni. Niestety jeśli prognozy się potwierdzą i będzie ponad 0 stopni to wówczas z racji spadków temperatur przede wszystkim na południu z racji pogodniejszego nieba może dojść do zamarzania się chodników oraz ulic. Niestety tam termometry w I dniu wolnego weekendu może przynieść od około -8,-7 stopni miejscami w górach, po za tym -6,-4 stopni miejscami na południu po za tym od -3 do około 0 stopni. Najcieplej może być miejscami na północy i w centrum z racji opadów a najzimniej na południu. 

Na wschodzie krajobrazy jeśli gdzieś nie spadł jeszcze śnieg to może tam pocukrzyć, niewiele ale zawsze coś.

W weekend tzn w sobotę na południu oraz północnym-wschodzie w niedzielę na południu i południowym-wschodzie może być sporo chmur przynoszące opady śniegu a w części południowej też deszczu ze śniegiem, w niedzielę bliżej Ukrainy możliwy deszcz a bardziej po zachodniej niewykluczone opady bardziej śnieżne. Na termometrach przewiduje się od około - 1,0 stopni miejscami na północnym-wschodzie i być może gdzieś na zachodzie do +2,+4 stopni na południu, w niedzielę podobnie od około 0 stopni miejscami na północy i być może w rejonie Kotliny Sandomierskiej do +4,+6 stopni na południowym-zachodzie.

Prognoza pogody na II metek tygodnia

Najbliższe 2 dni czyli ostatnie dni pracy czyli okres czwartek po piątek zapowiadać się mają w pogodzie  niestety ze stopniową odwilżą, które najmocniej może być odczuwalne na zachodzie i południu, gdzie termometry mogą wzrosnąć do poziomu +3,+5 stopni a punktowo nieco wyżej. Warunki narciarskie z pewnością ulegną pogorszeniu, i trochę śniegu co najmniej ubędzie. Więc póki mamy wolny dzień czy jutro to trzeba będzie dobrze wykorzystać te chwile na nartostradach. Dodatkowo pojawią się mieszane opady od śniegu po deszcz ze śniegiem i deszczu oraz opady marznące powodujące gołoledź. Jeśli chodzi o największą  szansę na zimę to ma zaistnieć na północnym-wschodzie kraju, gdzie mogą zdarzyć się regiony, w którym nie zostanie przekroczona bariera 0 stopni Celsusza. Noce, wieczory oraz poranki mogą przynosić mgły ograniczające widzialność nawet poniżej  150-300  metrów. Jeśli chodzi o opady atmosferyczne to przewiduje się miejscami na zachodzie, w centrum oraz krańcach południowo-wchodnich i to ma się tyczyć przede wszystkim tej najbliższych 24 godzin. Jeśli chodzi o piątek to z zachodu na wschód przewiduje się wędrówkę ciepłego frontu atmosferycznego z opadami początkowo śniegu, przechodzące potem w deszcz ze śniegiem i śnieg. Opady w części północnej mogą być przejściowo silniejsze a na południu natomiast coraz mniej. Na pozostałym obszarze ma być tych zjawisk coraz mniej a niebo zaś lepiej się przejaśniać i wypogadzać.
Na termometrach prognozuje się od -16,-13 stopni na północnym-wschodzie kraju, po za tym od -11 do -7 stopni do -5,-3 stopni na południu, jutro od około -11,-8 stopni na północnym-wschodzie, w głębi kraju od -6 do -4 stopni do -3,-1 stopni na południu, w nocy z czwartku na piątek od około -10,-8 stopni na północnym-wschodzie po za tym od -6 do -2 stopni do około 0,+2 stopni bliżej granicy z Niemcami, a w piątek od około -5,-4 stopni na północnym-wschodzie kraju, po za tym od -2 do +3 stopni do około +5,+6 stopni na zachodzie i południu kraju.
Wiatr ma być słaby, umiarkowany i niezbyt mocny z kierunków południowo-wschodnich oraz wschodnich potem skręcający na południowo-zachodnich i zachodnich.
Szansa na konwekcję deszczowo-śnieżną 0-15 procent
Szansa na mrozy ponad -20 stopni 0-10 procent.
Odczucie termiczne ocieplające na południu i zachodzie, po za tym jeszcze mroźno.
Warunki biometeorologiczne będą niekorzystne.
Niezależnie od pogody pamiętajmy o odpowiednim stroju i ubiorze by nie zmarznąć :) 

Potem możliwe jest stopniowe ochłodzenie po tych najbliższych cieplejszych dniach i być może początkowo w weekend a w następnym tygodniu zaatakują nas jakieś niże z południa kontynentu przynoszące w zachodniej części tych  układów opadów temperatury na poziomie około plus/minus o stopni oraz większe prawdopodobieństwo zaowocowania opadami śniegu a po jego wschodniej części bardzie ciekłymi opadami oraz ponad +4,+5 stopni. Noce mogą przynosić miejscami temperatury poniżej -4,-6 stopni. 
Więc przynajmniej do końca lutego zima nie powinna o nas zapominać !!!

Prognoza na najbliższe 2 dni-środa śnieżyce ?

 

Najbliższe dwa dni zapowiadać się mają w pogodzie ze zmienną pogodą, ponieważ od dzisiejszej nocy oraz jutro miejscami na południu i zachodzie a w nocy z wtorku na środę dodatkowo w centrum a w święto Trzech Króli w głębi kraju należy się spodziewać opadów śniegu, które szczególnie mocne nie powinny być. Na pocieszenie padać ma ogólnie przy ujemnych wartościach na termometrach, więc zwiększy się szansa na pojawienie się pięknych białych krajobrazów. Na południu miejscami może się uzbierać ponad 3-6 centymetrów świeżej pokrywy. Od wieczora do rana mogą ponadto tworzyć się mgły ograniczające widzialność nawet poniżej 150-300 metrów co przy mrozach nawet bardzo silnych mogą tworzyć sympatyczną szadź. Najlepsza pogoda powinna prezentować się na północnym-wschodzie kraju, ale tam z kolei temperatura może spadać do około -20 stopni o poranku. Na pozostałym obszarze powinno być lepiej, choć i tak jakieś chmury mogą się pokazywać.
Na termometrach jutro rano prognozuje się od -20,-17 stopni na północnym-wschodzie kraju, w głębi kraju -13,-16 stopni do -7,-9 stopni na południu, jutro od -12,-10 stopni na północnym-wschodzie, w głębi kraju od -8 do -4 stopni do około -1,0 stopni na Śląsku, w nocy z wtorku na środę od -18,-16 stopni na północnym-wschodzie, bliżej granicy Litewsko-Rosyjsko może być jeszcze zimniej, po za tym od 14 do -8 stopni do -4,-6 stopni na południu (punktowo może być jeszcze zimniej), w środę w święto Trzech Króli od -9,-6 stopni na północy, w głębi kraju do -4,-1 stopni do około -1,+1 stopni na południu (punktowo może być około +2 stopni).
Wiatr ma być słaby i umiarkowany przeważnie wschodni i północno-wschodni. 
Warunki biometeorologiczne należeć mają do obojętnych.
Szansa na opady śniegu to 50-70 procent.
Szansa na mrozy na wysokości 2 metrów i przy gruncie 95-100 procent.
Prawdopodobieństwo wystąpienie burzy 0 procent.
Szansa na wytworzenie się mgieł to 50-60 procent.

Jutro być może posty się nie pojawią, więc przepraszam za utrudnienia.

Prognoza pogody na najbliższe dni

Najbliższe dni zapowiadają nam się w pogodzie ze zmienną pogodą, aczkolwiek ogółem niestety nie powinno padać a niebo stawać się pogodne. A dlaczego użyłem w argumentacji słowo niestety, ponieważ wszystko to odbywać się ma na mrozie a co za tym idzie to przy takiej termice oczekiwalibyśmy wysokich zasp śnieżnych, wzorowych warunków narciarskich oraz pokrywę śnieżną na poziomie co najmniej 30-45 centymetrów. Z przykrością muszę stwierdzić, że na to się nie zapowiada, a winnym to będzie wyż Finlandsko-Rosyjski, który będzie powodował utrzymanie się ładnej pogody, ale ona też zaskutkuje tym, że będzie w dalszym ciągu napływało bardzo mroźne powietrze. Jeśli chodzi o opady to niedużo może pojawić się we wtorek na południu, zachodzie oraz w centrum kraju, najlepiej powinno być na północnym-wschodzie kraju, popadać może też początkowo na południowym-zachodzie w poniedziałek. W środę czyli w dniu Święta Objawienia Pańskiego czyli ,, Trzech Króli'' może przynieść ciekawą sytuację pogodową, ponieważ blisko nas mogą przejść śnieżne układy niskiego ciśnienia, które z obecnych prognoz mogą pojawić się na południe od Polski np na Węgrzech, Chorwacji, Słowacji, Rumunii oraz na Ukrainie. Tam może w tym czasie spaść ponad 15-20 centymetrów śniegu doprowadzające do utrudnień oraz paraliżu !!! Być może posypie mocniej w województwach południowo-wschodnich, ale biorąc pod uwagę jego trajektorię to nadal nie jest to pewne. Wieczory, noce i poranki mogą sprzyjać w powstawaniu mgieł ograniczające widzialność nawet poniżej 150-300 metrów oraz osadzające szadź !!! Czyli wychodzi z tego wniosek taki, że ma być raczej sucho, choć i tam może popadać od początkowo w poniedziałek do środy !!!
 Na termometrach prognozuje się jutro rano od -17,-15 stopni  na wschodzie, w głębi kraju od -12,-14 stopni do około -9,-10 stopni na zachodzie. W najzimniejszych regionach nie można wykluczyć -18,-20 stopni !!!. W niedzielę tymczasem przewiduje się od -12,-11 stopni na północnym-wschodzie kraju, w głębi kraju -9,-7 stopni a na południu oraz południowym-zachodzie -6,-4 stopni, w nocy z niedzieli na poniedziałek od -15,-13 stopni na wschodzie, po za tym od -12,-9 stopni do -8,-7 stopni na południowym-zachodzie kraju, w poniedziałek od -9,-7 stopni na północnym-wschodzie kraju, w głębi kraju -6,-4 stopnie do -3,-2 stopni na południu, we wtorek od około - 7 stopni w rejonie Suwalszczyzny po za tym od -6 do -2 stopni do około +1,+3 stopni na południowym-zachodzie, we środę w święto Trzech Króli przewiduje się od około -7,-5 stopni na północnym-wschodzie, po za tym od -3 do 0 stopni do +2,+4 stopni na południu i południowym-zachodzie.
Wiatr przewidywany ma być słaby i umiarkowany z kierunków południowo-wschodnich, wschodnich oraz południowych.