Ostatnie kwietniowe newsy pogodowe w Polsce

Temat: Ostatni dzień miesiąca z przejaśnieniami oraz rozpogodzeniami.

Data: 30.04.2021 r.

Miejsce: Polska 

Ostatni dzień pracy oraz miesiąca przynosi nam w Polsce oddziaływanie układów niskiego ciśnienia znajdujące się zwłaszcza na wschód od naszego kraju przynoszące nam sporą dawkę chmur na niebie zwłaszcza na początku dnia na terytorium dzielnic południowych i północnych przynoszący nam opady deszczu o zmiennej intensywności. Z kolei bardzo wcześnie rano z powodu niestabilności przekraczającej 200-400 J/kg, LI poniżej -1,0, wilgotności względnej ponad 60-80 % oraz przepływie powietrza ponad 10-15 m/s zwłaszcza na zachodzie i południu pojawiły się wyładowania atmosferyczne z drobnym gradem i wiatrem w porywach przekraczający 50-65 kilometrów na godzinę i mocniejszy deszcz. W ciągu dnia zwłaszcza w pasie południowy-zachód po centrum kraju a następnie w innych regionach występowały liczne przejaśnienia oraz rozpogodzenia przyspieszające wzrosty temperatur. 

W południe mieliśmy od +8,+10 stopni na północnym-zachodzie kraju, po za tym od +12 do +16 stopni do +17,+18 stopni na południowym-wschodzie kraju. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2021/04/30/1430.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany zachodni i północno-zachodni.

Warunki biometeo i drogowe są dość dobre. 

  

Prognoza pogody Majówkowa czyli na długi weekend Majowy 2021 r.

Nadchodzący długi weekend Majowy ma przynieść w pogodzie zarówno momenty pogodniejsze jak i bardziej pochmurniejsze spowodowane oddziaływaniem na przemian zatok wysokiego ciśnienia jak i niskiego ciśnienia. Jeśli chodzi o regiony bardziej wilgotne to jutro powinny być regiony południowe i północno-zachodnie, w sobotę południowe w niedzielę oraz w poniedziałek w wielu regionach naszego kraju należy się liczyć ze wzrostami na tym obszarze zachmurzeniem przynoszącymi opadami deszczu o zmiennej intensywności. Przy czym najbardziej wilgotna może zapisać się niedziela kiedy z południa na północny-wschód naszego kraju ma przemieszczać się ośrodek niskiego ciśnienia z wydajnymi strefami opadowymi. Nie można wykluczyć że przez ten czas może napadać w pasie południowy-zachód przez centrum po północny-wschód naszego kraju z łączną sumą opadową przekraczającą 20-40 litrów wody na każdy metr kwadratowy. Każda taka ilość znacząco poprawi sytuację w lasach oraz na terenach pól uprawnych. Ponadto na południowym-wschodzie z powodu wzrostu niestabilności przekraczającej 300-600 J/kg, LI -2,0, wilgotności względnej przekraczającej 60-75 % oraz niezbyt duży przepływ powietrza nie można wykluczyć warunków konwekcyjnych z sumami opadowymi ponad 15-20 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczający 50-70 kilometrów na godzinę i poniżej 3 centymetrów gradu. Przy czym tych zjawisk może nie być szczególnie dużo. Po za wymienionymi regionami przejaśnień czy pogodnego nieba powinno być więcej, chociaż zachmurzenie na jego tle ma się przeplatać zwłaszcza przed pogorszeniem pogody jako zwiastun nadchodzących zmian. Ze względu na niewielki przepływ powietrza oraz wilgotne powietrze nie można wykluczyć mgieł ograniczających widzialność poniżej 150-200 metrów. Pogoda będzie dobra na grillowanie oraz na wypady rowerowe niż na plażowanie czy kąpiele w zbiornikach wodnych.  

Na termometrach zobaczymy:

W piątek rano: od +2,+3 stopni na zachodzie Sudetów, po za tym od +5 do +8 stopni do +9,+10 stopni w pasie centrum po południe kraju.  

W piątek południe: od +7,+9 stopni na północnym-zachodzie kraju, po za tym od +12 do +16 stopni do +17,+18 stopni na południowym-wschodzie kraju. 

W sobotę rano: od -1,+1 stopni na północy kraju, po za tym od +2 do +5 stopni do +6,+7 stopni na południu kraju. 

W sobotę południe: od +7,+9 stopni nad Morzem Bałtyckim, po za tym od +10 do +14 stopni do +16,+17 stopni na południu kraju. 

W niedzielę południe: od +6,+9 stopni w mokrym zachodzie i północy kraju, po za tym od +12 do +16 stopni do +18,+20 stopni na południowym-wschodzie kraju. 

W poniedziałek południe: od +6,+7 stopni za zachodzie Sudetów i miejscami w Beskidach, po za tym od +8 do +11 stopni do +12,+13 stopni na północnym-wschodzie kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji silniejszy zmienny. 

Warunki biometeo i drogowe mają być różne. 

 

Cieplejsze i pogodne newsy pogodowe w środku tygodnia

Temat: Przewaga dobrej pogody z coraz wyższymi temperaturami. 

Data: 28.04.2021 r.

Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień czyli półmetek tygodnia przynosi nam nieco więcej wpływu zatoki niskiego ciśnienia znajdującego się na południowy-zachód i zachód od naszego kraju przynoszący nieco większe zachmurzenie z lokalnymi niewielkimi opadami deszczu na zachodzie kraju. Ale na razie tej wilgoci jest niewiele z powodu oddziaływania układu wysokiego ciśnienia znajdującego się na wschód od naszego kraju przynoszące dużą dawkę pogodnego nieba. A co za tym idzie temperatury są zdecydowanie wyższe w stosunku do poprzednich dni a słoneczne niebo zwiększa odczucie ciepła. Mimo że temperatury będą nie rewelacyjne to troszkę zrobi się komfortowo niż to kiedyś musieli stawać czoła chłodu i mieszanymi opadami.  

Na termometrach w południe mieliśmy od +8,+10 stopni na Podlasiu, po za tym od +12 do +15 stopni do około +16 stopni na południowym-zachodzie kraju. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce: 

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2021/04/28/1745.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany południowy i południowo-wschodni. 

Warunki biometeo są dość dobre a drogowe dobre.  

Prognoza pogody na nadchodzące dni w kraju z ociepleniem

Kolejne dni tygodnia przynosić ma nam w Polsce działanie układów barycznych czyli niskiego ciśnienia znajdującego się za zachodzie Europy zwłaszcza na terenie Niemiec czy Krajach Beneluksu przynoszące nam większą porcję wilgoci w postaci zwiększonego zachmurzenia z rodzaju warstwowego oraz wysokiego jako zwiastun zmiany pogody w trakcie czwartku przynoszące nam okresowe opady deszczu o zmiennej intensywności. Padać ma w najróżniejszych regionach naszego kraju o zmiennej intensywności. Ponadto przy wzroście chwiejności atmosfery przekraczającej ponad 250-350 J/kg, LI poniżej -1,0, wilgotności względnej przekraczającej 60-75 % oraz przepływie powietrza ponad 10-13 m/s może nieść miejscami wyładowania atmosferyczne, opady deszczu ponad 10-15 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczający 50-65 kilometrów na godzinę i do 1-2 centymetrów średnicy gradzin. Gdyby zjawiska konwekcyjne się pojawiły to nie powinny być zbytnio zorganizowane. Z powodu wzrostu temperatury i zachmurzenia powinny zanikać zimniejsze noce z przymrozkami. 

Na termometrach zobaczymy:

W środę rano: od -5,-3 stopni w Karpatach, po za tym od -2 do +2 stopni do około +3,+4 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W środę południe: od +8,+10 stopni na Suwalszczyźnie i nad Morzem Bałtyckim, po za tym od +12 do +15 do +16,+17 stopni na południowym-zachodzie kraju. 

W czwartek rano: od +1,+2 stopni na północnym-wschodzie, po za tym od +3 do +6 stopni do +7,+8 stopni na południowym-zachodzie kraju. 

W czwartek południe: o+8,+10 stopni na wschodnim Pomorzu, po za tym od +12 do +16 stopni do +18,+20stopni na południowym-zachodzie kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany bez szczególnych porywów z południowego-wschodu i południa skręcający w czwartek na południowy-zachód i zachód. 

Warunki biometeo i drogowe mają być zmienne.  

  

   

Bardzo zimne newsy pogodowe pół pogodne/wilgotne na początku tygodnia

Temat: Początek nowego tygodnia przeważnie pogodna ale bardzo zimna. 

Data: 26.04.2021 r.

Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień czyli poniedziałek przynosi nam w Polsce wpływy układów barycznych niskiego ciśnienia znajdującego się na północny-wschód od naszego kraju (blisko Łotwy i Estonii) przynoszące opady deszczu, deszczu ze śniegiem i krupy śnieżnej z powodu ułożonej nisko izotermy 0 stopni na wysokości 850 hPa sięgająca poniżej -4,-2 stopni doprowadzającej na wschód od linii Ostrowo-Grudziądz-Łódź-Kielce-Gorlice mieszanych opadów atmosferycznych oraz wysokiego ciśnienia w rejonie Europy Zachodniej przez środkową po południową dające pogodne niebo na zachód od wymienionej linii. Niestety takie ułożenie układów barycznych sprowadza z północy i północnego-zachodu bardzo zimne arktyczne powietrze utrudniające przyrosty temperatur nawet powyżej 10-kreski co jak na tę porę roku to spora anomalia chłodu.  

Na termometrach w południe mieliśmy od +5,+6 stopni na północnym-wschodzie kraju, po za tym od +7 do +10 stopni (gdzie na zachodzie było najcieplej koło +10,+11 stopni).

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce: 

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2021/04/26/1615.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany północno-zachodni i północny. 

Warunki biometeo są niekorzystne a drogowe dostateczne.  

Niebezpieczne burze i tornada w USA.

Tak jak Państwu wiadomo że Stany Zjednoczone leżą w strefie klimatycznej podobnie co Europa gdzie ścierają się różne masy powietrze bo o ile w pierwszym kraju otrzymuje ją od Alaski i Kanady gdzie temperatury pozostają zdecydowanie niższe niż w innych częściach Ameryki a w Europie zaś ze Skandynawii i Grenlandii to na południu często zalegają zdecydowanie gorętsze masy powietrza bo o ile w USA źródłem jest Zatoka Meksykańska oraz rejon Florydy to w tym drugim przypadku Morze Śródziemne oraz północna Afryka. I właśnie na styku tych dwóch mas powietrza stwarza warunki do rozwoju silnie zorganizowanych układów konwekcyjnych z silnymi opadami deszczu, mocnego wiatru a nawet dużego gradu. W przypadku Ameryki niże często schodzą z północnego-zachodu na południowy-wschód w wyniku blokady pasm górskich czyli od zachodu Koldylierów a na wschód Appalachów. Dodatkowo silniejszy przepływ powietrza oraz Według SPC wiatru w burzach rozpędza się do 112 kilometrów na godzinę.– Jesteśmy w samym środku surowej pory, kiedy zimne i ciepłe powietrze walczą o dominację. Wiemy, że ciepło w końcu zwycięży, ale zimno nie podda się tak łatwo bez walki – wyjaśnił meteorolog CNN Chad Myers.koki wiatrowe na różnych poziomach atmosfery wywołują ruch wirowy, który nieraz dotyka ziemi tak zwane trąby powietrzne lub tornadami. Ostatnio kilka wirów niebezpiecznych pojawiły się w Teksasie gdzie coraz wyższe temperatury oraz silniejsza operacja słoneczna sprzyja w ich inicjacji. Ponadto południowe stany są doświadczane przez trudne warunki pogodowe. Aura sprzyja w powstawaniu tornad. Wszystko z powodu potężnego systemu burzowego, który niesie ze sobą także ulewy, porywiście silny wiatr i opady gradu. Ostatnio czyli wczoraj w stanie Oklahoma, Teksas, Luizjana i Mississippi powstały w czasie 1/2 godziny dwa niebezpieczne wiry z gwałtownymi porywami wiatru. Tornada już wystąpiły między innymi we wschodnim Teksasie i południowo-zachodniej Luizjanie. Tymczasem Instytut SPC powiedział że średnica gradzin w czasie burz mogła przekraczać 5 centymetrów będąca bardzo niebezpieczna dla mieszkańców. Na wschodzie Teksasu i w Alabamie pokazały się bardzo obfite opady atmosferyczne (rzędu ponad 60-100 litrów wody na każdy metr kwadratowy) przyczyniające się do powodzi błyskawicznych. 

Źródło materiałów: Losy Ziemi 

Prognoza pogody na początek przyszłego tygodnia ostatniego w kwietniu 2021 r.

Nadchodzące dni czyli poniedziałek oraz wtorek mają przynosić nam w pogodzie wpływy układów barycznych wysokiego ciśnienia znajdujące się w pobliżu Europy środkowej przynoszące nam liczne przejaśnienia oraz rozpogodzenia pomimo że jutro w pasie województw północno-wschodnich, wschodnich i południowo-wschodnich mają się pojawić opady deszczu, deszczu ze śniegiem oraz krupy śnieżnej spowodowanym obniżeniem izotermy 0 stopni sięgająca poniżej -4,-2 stopni na wysokości 850 hPa powodujące że zawarta wilgoć w powietrzu może krzepnąć i opadać na ziemi w postaci urozmaiconych opadów atmosferycznych. We wtorek późnym po południem i wieczorem może popadać również przy granicy z Czechami związanym z niżem na południowy-zachód i zachód, który w rejonie środę może nam dać wielką dawkę zachmurzenia z opadami deszczu, mżawki oraz nieprzyjemną wilgoć w atmosferze. Ponadto niewielki przepływ powietrza w tym zwiększona wilgotność względna przekraczająca 65-80 % może doprowadzić do powstawanie mgieł ograniczające widzialność poniżej 200-300 metrów. Więc będzie to trudny pogodowo czas aby przestawić się na letnie ubrania zważając na bardzo niskie wskazania na termometrach na ogół nie przekraczające 10-12 stopni. 

Na termometrach zobaczymy:

W poniedziałek rano: od -8,-5 stopni w Tatrach, po za tym od -4 do 0 stopni do +2,+3 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W poniedziałek południe: od +3,+5 stopni w Tatrach, po za tym od +6 do +9 stopni do +10,+11 stopni przy zachodniej granicy z Niemcami. 

We wtorek rano: od -7,-5 stopni w Tatrach, po za tym od -4 do 0 stopni do około +3,+4 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

We wtorek południe: od +5,+7 stopni na północnym-wschodzie, po za tym od +8 do +12 stopni do +13,+14 stopni na północnym-zachodzie i miejscami przy granicy z Niemcami. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany ze zmieniających się kierunków. 

Warunki biometeo mają być niekorzystne a drogowe dostateczne. 

  

Bardzo orzeźwiające newsy pogodowe weekendowe ostatnie w kwietniu 2021 r.

Temat: Miejscami mieszane opady atmosferyczne oraz potwornie zimno jak na III dekadę kwietnia. 

Data: 24.04.2021 r.

Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień czyli ostatni weekend kwietnia przynosi nam w kraju znowu więcej chmur na niebie związanego z układem barycznym niskiego ciśnienia na północny-wschód od naszego kraju przynoszący ze wschodu na zachód front atmosferyczny z opadami deszczu zwłaszcza na południu i południowy-zachodzie naszego kraju a na wschodzie z powodu obniżenia izotermy 0 stopni osiągająca wartość poniżej -5,-3 stopni dodatkowo deszczu ze śniegiem i krupy śnieżnej skutecznie obniżające temperaturę odczuwalną jak na tę porę roku. Najpogodniej jest dziś w pasie od Kujaw i częściowo Mazowsza aż po rejon Morza Bałtyckiego w tym Pomorza. Mimo rozpogodzeń czy nie brakującego pogodnego nieba wszędzie bez wyjątku jest bardzo zimno bo przeważnie tylko poniżej +10 stopni co jak na bliskość Maja to bardzo słaby wynik.  

Na termometrach w południe mieliśmy od +4,+6 stopni w Tatrach, po za tym od +7 do +10 stopni do +11,+12 stopni na zachodzie kraju. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce: 

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2021/04/24/1515.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany północno-zachodni.  

Warunki biometeo są niekorzystne a drogowe dostateczne. 

Prognoza pogody na nadchodzące dni łącznie z I połową przyszłego tygodnia

Nadchodzące dni w naszym kraju pogoda ma się kształtować niestety w zimnym wydaniu, ponieważ ułożenie układów barycznych czyli wysokiego ciśnienia w pasie zachodniej Europy oraz niskiego ciśnienia na północny-wschód od Polski doprowadzi do tego że z zachodu i północnego-zachodu ma napływać zimne powietrze skutecznie utrudniające przyrosty wskazania na termometrach na ogół nie przekraczające 10-13-stopniowej kreski. Niestety co jakiś czas zwłaszcza na dzielnicami wschodnimi i południowymi w tym centralnymi a w trakcie środy na przeważającym obszarze kraju należy się liczyć z bardzo wilgotną aurą wywołanymi wilgotnym powietrzem. Bo o ile od jutra do poniedziałku przeważać ma opad deszcz, deszcz ze śniegiem i krupa śnieżna w wyniku obniżenia izotermy 0 stopni sięgająca poniżej -5,-3 stopni na wysokości 850 hPa wywołująca mieszankę opadową. Dodatkowo zaostrzony gradient temperatury, chwiejność atmosfery przekraczająca 200-400 J/kg, LI poniżej -1,0, wilgotność względna ponad 70-90 % oraz przepływ powietrza przekraczający 10-15 m/s może nieść wyładowania atmosferyczne z opadami gradu o średnicy do 1-2 centymetrów. Najmocniejsza konwekcja ma być w godzinach od 12:00 do 18:00 po czym powinny one słabnąć a niebo się wypogadzać. I właśnie pogodne niebo w nocy może przyczynić się do spadków temperatur w wielu regionach naszego kraju poniżej 0 stopni na wysokości 2 metrów. W okolice połowy przyszłego tygodnia ponowne pogorszenie może być związane z rozlaniem się zatok niskiego ciśnienia nad Europą Środkową przynoszące deszcz i mżawkę niż mieszankę konwekcyjną mieszankę. 

Na termometrach zobaczymy:

W sobotę rano: od -2,0 stopni w Tatrach, po za tym od +1 do +5 stopni do około +6 stopni na południowym-zachodzie kraju. 

W sobotę południe: od +5,+7 stopni w Tatrach i nad Morzem Bałtyckim, po za tym od +8 do +12 stopni gdzie na południowym-zachodzie ma być najcieplej. 

W niedzielę rano: od -5,-3 stopni na północnym-wschodzie, po za tym od -2 do +2 stopni do +3,+4 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W niedzielę południe: od +3,+5 stopni w Tatrach, po za tym od +6 do +9 stopni do +10,+12 stopni na zachodzie kraju. 

W poniedziałek południe: od +4,+6 stopni w Tatrach, po za tym od +7 do +10 stopni do +11,+12 stopni na zachodzie kraju. 

We wtorek południe: od +6,+7 stopni na północnym-wschodzie kraju, po za tym od +8 do +12 stopni do +13,+14 stopni na zachodzie kraju. 

W środę południe: od +2,+4 stopni w Tatrach, po za tym od +5,+7 stopni miejscami w wilgotnym południu kraju, po za tym od +8 do +11 stopni do +12,+13 stopni na Pomorzu i Roztoczu.   

Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji w porywach ponad 50-70 kilometrów na godzinę zachodni i północno-zachodni potem zmienny. 

Warunki biometeo i drogowe mają być bardzo niekorzystne. 

   

Prognoza pogody weekendowa ostatnia w kwietniu 2021 r.

 Nadchodzący weekend w pogodzie ma przynosić wpływy dwóch układów barycznych czyli niskiego ciśnienia znajdujący się w rejonie krajów Skandynawskich odpowiedzialny za podesłanie nam porcji wilgoci w postaci opadów deszczu, deszczu ze śniegiem oraz krupy śnieżnej z powodu obniżenia izotermy 0 stopni sięgająca poniżej -5,-3 stopni na wysokości 850 hPa przede wszystkim w dzielnicach południowych i wschodnich oraz wysokiego ciśnienia obejmujący pas zachodniej i środkowej Europy dające dużą dawkę pogodnego nieba czyli między możliwymi opadami przez te trzy dni słońce za chmur ma się przedzierać. Niestety takie ułożenie baryczne będzie sprzyjać w ściąganiu z północnego-zachodu masę zimnego powietrza utrudniające wzrosty temperatur powyżej 10-12 stopniowej kreski. Nocami zaś przy rozpogodzeniach temperatury mogą się obniżać poniżej 0 stopni. Ogrodnicy i sadownicy powinni obserwować wskazania na termometrach zwłaszcza w nocy, ponieważ lekkie ujemne wskazania mogą przyczynić się do zamarzania kwiatów np. na drzewach rzutujące potem na wzroście ceny z powodu mniejszego zebrania plonów z powodu czynników pogodowych. Dodatkowo wilgoć zawarta w powietrzu może sprzyjać w rozwoju mgieł ograniczające widzialność poniżej 200-300 metrów. 

Na termometrach zobaczymy:

W piątek rano: od -5,-3 stopni w Tatrach, po za tym od +1 do +4 stopni do około +5 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W piątek południe: od +3,+5 stopni w Tatrach, po za tym od +6 do +9 stopni do około +10,+11 stopni przy granicy z Niemcami. 

W sobotę rano: od -5,-3 stopni w Tatrach, po za tym od -2 do +2 stopni do +3,+4 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W sobotę południe: od +5,+7 stopni w Tatrach, po za tym od +8 do +11 stopni do +12,+13 stopni na południowym-zachodzie kraju. 

W niedzielę południe: od +5,+6 stopni nad Morzem Bałtyckim, po za tym od +7 do +11 stopni do około +12 stopni przy granicy z Niemcami. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany północno-zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe mają być niekorzystne. 

Zmienne z przewagą pogodnego nieba newsy pogodowe

Temat: Urozmaicona pogoda czyli trochę pogodnego nieba i konwekcji w połowie tygodnia. 

Data: 21.04.2021 r.

Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień przynosi nam w Polsce wpływ układu barycznego niskiego ciśnienia, który rozciąga się w pasie krajów Skandynawskich przez rejon Morza Bałtyckiego, który podrzuca nam więcej wilgoci zwłaszcza w dzielnicach południowych i wschodnich w postaci zmiennego zachmurzenia typu pogodne niebo oraz rozbudowane chmury kłębiaste (z formacjami cumulonimbus) z przejściowymi opadami deszczu o urozmaiconym natężeniu (chwilami bardzo intensywnymi). Ponadto w związku z niestabilnością atmosfery przekraczającej 200-350 J/kg, LI poniżej -1,0, wilgotności względnej przekraczającej 60-80 % oraz przepływie powietrza ponad 10-15 m/s generuje opady niewielkiego gradu, wyładowania atmosferyczne i wiatr w porywach przekraczający 40-60 kilometrów na godzinę. Układy konwekcyjne nie są zbytnio zorganizowane, ale niosą dość dużą porcji opadów atmosferycznych. Zdarzają się nawet krótkotrwałe ulewy utrudniające poruszanie się na drodze lub na rowerze. Najpogodniej jest dzisiaj w pasie Pomorza po zachodnie dzielnice naszego kraju. 

Na termometrach w południe mieliśmy od +8,+11 stopni w Tatrach, po za tym od +13 do +16 stopni do +17,+18 stopni na północy kraju. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2021/04/21/1745.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany w konwekcji niezbyt mocny zachodni i północno-zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe są niezbyt korzystne. 

  

Prognoza pogody na kolejne dni tygodnia III dekady kwietnia

Nadchodzące dni czyli środa i czwartek mamy się dostawać pod wpływy dwóch układów barycznych czyli niskiego ciśnienia znajdujące się w rejonie Skandynawii i akwenu Morza Bałtyckiego oraz wysokiego ciśnienia znajdujący się na zachód i południe od naszego kraju. Taki układ baryczny przyniesie nam zmienną pogodę czyli chmury na niebie z przejaśnieniami oraz rozpogodzeniami z okresowymi opadami deszczu mżawki a z racji obniżonej izotermy 0 stopni sięgający poniżej -5,-3 stopni na wysokości 850 hPa może zaowocować opadami krupy śnieżnej czy deszczu ze śniegiem w okresie czwartku w najróżniejszych regionach naszego kraju. Ponadto w związku z przekraczającą niestabilnością atmosfery ponad 200-400 J/kg, LI poniżej -2,0 stopni, wilgotności względnej ponad 60-80 % oraz przepływie powietrza ponad 12-15 m/s znowu nie można wykluczyć konwekcji z mieszanymi opadami atmosferycznymi, wyładowania atmosferyczne oraz opady niewielkiego gradu. Wysoko w górach nie można wykluczyć opadów śniegu utrudniające uprawianie turystyki pieszej. Z racji niezbyt dużego przepływu powietrza oraz wilgotności względnej przekraczającej 60-75 %  nie można w trakcie nocy oraz nad ranem mgieł ograniczające widzialność poniżej 200-300 metrów. 

Na termometrach zobaczymy:

W środę rano: od -2,0 stopni w Tatrach, po za tym od +2 do +5 stopni do +6,+7 stopni w pasie południowy-zachód przez centrum kraju. 

W środę południe: od +8,+10 stopni w Tatrach, po za tym od +12 do +15 stopni do +16,+17 stopni na północy kraju.  

W czwartek rano: od 0,+2 stopni na zachodzie kraju, po za tym od +3 do +6 stopni do +7 stopni na południowym-wschodzie kraju. 

W czwartek południe: od +5,+6 stopni w Sudetach, po za tym od +7 do +11 stopni do +12,+13 stopni na Roztoczu. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany i niezbyt silny zachodni i północno-zachodni.

Warunki biometeo i drogowe mają być niekorzystne. 

  

Więcej burz na niebie oraz coraz wyższe temperatury na początku nowego tygodnia

Temat: Pogoda bardziej przypominająca kwietniową czyli temperatury bliskie +20 stopni i coraz więcej burz. 

Data: 19.04.2021 r. 

Miejsce: Polska 

Na pogodę w Polsce na początku tygodnia wpływają układy wysokiego ciśnienia znajdujące się w rejonie Skandynawii przynoszące nam sporą dawkę pogodnego nieba zwłaszcza w centrum kraju oraz na Pomorzu oraz zatoki obniżonego ciśnienia na południe od Polski podsyłające nam większa porcję wilgoci w postaci opadów deszczu i mżawki, którego dziś nie brakuje w dzielnicach zachodnich i południowych. Ponadto z powodu zwiększonej niestabilności przekraczającej ponad 200-400 J/kg, LI poniżej -1,0, wilgotności względnej przekraczającej 60-80 % oraz przepływie powietrza przekraczającej ponad 10-12 m/s przynosi nam warunki konwekcyjne z sumami opadowymi 10-15 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczający 40-55 kilometrów na godzinę i do 1-2 centymetrów opady gradu. Pojedyncze komórki łączą się w niezbyt system układ konwekcyjny. Dodatkowo towarzyszą wyładowania atmosferyczne. 

W południe mieliśmy od +5,+9 stopni miejscami w Karpatach, po za tym od +11 do +15 stopni do +16,+18 stopni w regionach północnych. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2021/04/19/1545.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany zmienny. 

Warunki biometeo i drogowe są dostateczne.   

Prognoza pogody niezbyt wiosenna ale też bez incydentów śnieżnych

Nadchodzące dni czyli początek nowego tygodnia w Polsce zapowiadać ma nam się pod wpływem działania zatok wysokiego ciśnienia znajdujące się zwłaszcza na północy i zachodzie Europy przynoszące nam więcej przejaśnień oraz rozpogodzeń w stosunku do poprzednich dni czyli za chmur powinno się przedzierać promieniowanie słoneczne a temperatury co nieco staną się wyższe. To wszystko zaowocuje że zapomnimy wreszcie o zimowej aurze w II połowie wiosny. Niestety znajdujące się zwłaszcza na południowy-wschód od nas zatoki obniżonego ciśnienia zaowocuje tym że wilgoci jeszcze w powietrzu ma nie brakować przynoszące zwłaszcza w poniedziałek na południu i zachodzie opady deszczu, mżawki. We wtorek do obszarów wilgotnych mogą się zaliczać dzielnice północno-wschodnie. Ponadto zwiększona niestabilność atmosfery przekraczająca 200-400 J/kg, LI poniżej -2,0, wilgotność względna przekraczająca 60-80 % oraz przepływ powietrza ponad 8-12 m/s może przynieść konwekcję z opadami rzędu 10-15 litrów wody na każdy metr kwadratowy, wiatr w porywach przekraczać 40-60 kilometrów na godzinę i gradu o średnicy do 1-2 centymetrów. Przy czym zjawisk nie powinno być dużo i tylko miejscami. Raczej to wszystko ma się losowo odbywać. 

Na termometrach zobaczymy:

W poniedziałek rano: od około 0 stopni w Tatrach, po za tym od +3 do +6 stopni do +7,+8 stopni w dzielnicach środkowych kraju. 

W poniedziałek południe: od +6,+9 stopni w Karpatach, po za tym od +11 do +15 stopni do +16,+18 stopni w regionach północnych. 

We wtorek rano: od 0,+2 stopni w Tatrach, po za tym od +4 do +7 stopni do około +8 stopni w regionach północno-zachodnich. 

We wtorek południe: od +6,+8 stopni miejscami w Karpatach, po za tym od +10 do +14 stopni do +15,+16 stopni na zachodzie kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy północno-wschodni i północny.

Warunki biometeo i drogowe mają być dostateczne. 

Cieplejsze newsy pogodowe z lokalnymi burzami.

Temat: Bardzo zimno zwłaszcza na południu kraju oraz opady miejscami z burzami. 

Data: 17.04.2021 r. 

Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień niestety nie przynosi nam znaczących zmian w pogodzie wywołanie działaniem zatoki obniżonego ciśnienia znajdującego się na wschodzie naszego kraju oraz u naszych wschodnich sąsiadów. Ten układ generuje większą porcję wilgoci dający nam w najróżniejszych regionach naszego kraju opady deszczu i mżawki a w górach również deszczu ze śniegiem z powodu obniżenia izotermy 0 stopni osiągająca poniżej -4,-3 stopni na wysokości 850 hPa. Natomiast na północy i miejscami w centrum kraju z racji zwiększonej niestabilności przekraczającej 200-400 J/kg, LI poniżej -2,0, wilgotności względnej przekraczającej 60-80 % oraz przepływie powietrza przekraczającej ponad 10-13 m/s mamy do czynienia z konwekcją przynoszącą większe opady, silniejszy wiatr oraz opady gradu. Temperatury przez liczne rozpogodzenia są zdecydowanie wyższe niż na południu Polski, choć i też bez ciekawych wskazań.  

Jeśli chodzi o temperatury to +3,+5 stopni na południu kraju, po za tym od +7 do +12 stopni do +13,+15 stopni w regionach północnej Polski. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2021/04/17/1530.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany zmienny. 

Warunki biometeo i drogowe są niekorzystne.       

Prognoza pogody na nadchodzące dni w Polsce bardzo mało wiosenne.

Nadchodzące dni mają w naszym kraju przynieść stopniowy wzrost temperatury spowodowany układami barycznymi wysokiego ciśnienia przynoszące nam dużą dawkę rozpogodzeń czyli więcej ma być przerw w opadach atmosferyczne mimo że w I połowie przyszłego tygodnia mogą się znowu znaleźć układy niskiego ciśnienia dające ponowną porcję w postaci deszczu i mżawki zwiększające odczucie zimna. Natomiast opady śniegu, deszczu ze śniegiem w tym krupa śnieżna ma wreszcie zanikać jako zbędny element pogody, który w II połowie wiosny nie powinna mieć miejsca. Wysoka wilgotność powietrza przekraczająca 70-90 % oraz niewielki przepływ powietrza może sprzyjać w postawaniu mgieł ograniczające widzialność poniżej 150-250 metrów. Ponadto cieplejsze powietrze może w tych dniach okazać się niestabilne i miejscami przy niestabilności ponad 300-550 J/kg, LI poniżej -2,0, wilgotności względnej przekraczającej 60-80 % oraz przepływie powietrza ponad 10-12 m/s może nieść wyładowania atmosferyczne, silniejsze opady deszczu, wiatr w porywach przekraczający 50-65 kilometrów na godzinę i opady gradu nie przekraczające średnicy 2,0-,2,5 centymetrów. Te powinny się tyczyć regionów zwłaszcza środkowych i wschodnich w trakcie przyszłego weekendu w postaci komórek konwekcyjnych. 

Na termometrach zobaczymy:

W sobotę rano: od -4,-2 stopni w Tatrach, po za tym od +2 do +5 stopni do +6,+7 stopni w dzielnicach północnych. 

W sobotę południe: od +2,+4 stopni na południu, po za tym od +6 do +10 stopni do +12,+14 stopni w dzielnicach północnych. 

W niedzielę rano: od -2,0 stopni w Tatrach, po za tym od +2 do +5 stopni do +6,+7 stopni na północy Polski. 

W niedzielę południe: od +4,+7 stopni miejscami w Karpatach i Sudetach, po za tym od +10 do +14 stopni do +15,+16 stopni na północy kraju. 

W poniedziałek południe: od +5,+8 stopni w Karpatach, po za tym od +10 do +14 stopni do około +15 stopni na północnym-zachodzie i południowym-wschodzie kraju. 

We wtorek południe: od +5,+8 stopni w Karpatach, po za tym od +10 do +14 stopni w regionach zachodnich. 

W środę południe: od +7,+9 stopni na północnym-wschodzie i nad Morzem Bałtyckim, po za tym od +10 do +14 stopni do około +15 stopni w regionach zachodnich. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany tylko silniejszy w konwekcji zmienny.

Niestety warunki biometeo i drogowe mają być niekorzystne. 

   

Mieszanka opadowa i bardzo niskie wskazania na termometrach

Temat: Nadal bardzo zimno jak na tę porę roku oraz dominacja chmur z opadami atmosferycznymi.

Data: 15.04.2021 r. 

Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień przynosi nam w pogodzie kontynuację z poprzednich dni czyli na termometrach mamy przeważnie poniżej +10 stopni oraz miejscami notujemy opady atmosferyczne związane z oddziaływaniem układu niskiego ciśnienia na wschód od naszego kraju podrzucający nam większą porcję wilgoci w postaci deszczu, mżawki, deszczu ze śniegiem a miejscami na południu naszego kraju mokrego śniegu. Natomiast układy baryczne wysokiego ciśnienia znajdujące się w pasie Skandynawii po rejon Europy Zachodniej zapewniają w rejonie Morza Bałtyckiego po granicy z Niemcami nieco lepszą pogodę z licznymi przejaśnieniami gdzie nie notujemy opadów a niebo stara się przedzierać za zachmurzenia. Czyli reasumując w Polsce mamy do czynienia z breją mieszankową w czasie półmetku wiosny w wydaniu bardzo zimnym. 

Na termometrach w południe mieliśmy od -4,-2 stopni w Tatrach, po za tym średnio mieliśmy od +3 do +7 stopni (miejscami na południu było 0,+2 stopni) do około +9,+10 stopni w województwach północno-wschodnich. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2021/04/15/1445.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany zmienny. 

Warunki biometeo i drogowe są niekorzystne   

Prognoza pogody na ostatnie dni pracy na półmetku wiosny.

Nadchodzące dni czyli czwartek i w piątek w dalszym ciągu będziemy musieli stawać czoła niesprzyjającej spowodowanej przechodzeniem licznych wilgotnych stref opadowych ze wschodu na zachód kraju z opadami deszczu, mżawki a na południu jeszcze przejściowego deszczu ze śniegiem i śniegu mokrego z powodu temperatur sięgającej bliskie 0 stopni. Niestety biorąc pod uwagę półmetek wiosny to w ciągu dnia z racji silniejszej żarówki słonecznej podczas przejaśnień pokrywa śnieżna będzie się roztapiać. Najpogodniej w tym czasie choć też zimno ma być w rejonie Pomorza oraz Zbiornika Morza Bałtyckiego gdzie pomimo temperatur grubo dalekie od normy to nie powinno padać na tym obszarze Polski. Ponadto niezbyt duży przepływ powietrza oraz wysoka wilgotność względna przekraczająca poziom 70-90 % może sprzyjać występowanie mgieł ograniczające widzialność poniżej 200-300 metrów. Ta mieszanka opadowa przy temperaturze poniżej +10 stopni stworzy bardzo niesprzyjające powietrze, ponieważ będzie nie dość że wilgotno to jeszcze lodowato. W górach może napadać ponad 15-25 centymetrów świeżego śniegu utrudniające turystykę i spacer na świeżym powietrzu. 

Na termometrach zobaczymy:

W czwarte rano: od -6,-3 stopni w Tatrach, po za tym od -2 do +1 stopni do +2,+3 stopni na północy kraju. 

W czwartek południe: od -3,-1 stopni w Tatrach, po za tym od +2 do +5 stopni do +6,+7 stopni na zachodzie i północy kraju. 

W piątek rano: od -9,-6 stopni w Tatrach, po za tym od -5 do 0 stopni w Karpatach, po za tym +1 do +3 stopni do około +4 stopni na północnym-wschodzie kraju. 

W piątek południe: od +1,+3 stopni na południu kraju, po za tym od +4 do +8 stopni do +9,+10 stopni na zachodzie i Podlasiu. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany zmienny.

Warunki biometeo i drogowe mają być niekorzystne. 

Mieszane newsy pogodowe na półmetku wiosny w Polsce

Temat: Mieszane opady atmosferyczne oraz bardzo niskie wskazania na termometrach. 

Data: 13.04.2021 r.

Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień przynosi nam zmienną pogodę, ponieważ o ile na zachodzie i północy w tym środkowym-zachodzie gdzie oddziałuje ośrodek wysokiego ciśnienia z rejonu zachodniej Europy zapewniające liczne przejaśnienia nieco sprzyjające wzrostom temperatur. Natomiast na południu, wschodzie i środkowym-wschodzie gdzie wpływa wilgotny ośrodek niskiego ciśnienia przynoszący duże strefy opadowe z opadami deszczu, deszczu ze śniegiem i mokrego śniegu. Lokalnie w górach krajobrazy ulegają zabieleniu się z powodu oscylacji temperatur w granicach 0 stopni. Nie można wykluczyć że w dzień może napadać łącznie ponad 10-15 centymetrów śniegu. Biorąc pod uwagę że mamy prawie połowę kwietnia to wszystko robi nieprzyjemną breję niż widok prawdziwej zimę, która dawno się skończyła z powodu wzrostu średnich temperatur.  

Na termometrach w południe mieliśmy od -2,0 stopni w Karpatach, po za tym od +3 do +7 stopni do +8,+10 stopni na zachodzie kraju. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce: 

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2021/04/13/1630.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany północno-zachodni i północny. 

Warunki biometeo i drogowe są fatalne. 

Prognoza pogoda mieszana na kolejne dni tygodnia w połowie miesiąca

Nadchodzące dni w Polsce pogoda niestety ma się co nieco popsuć spowodowane przechodzeniem pofalowanym frontem atmosferycznym z południowego-zachodu i zachodu na wschód i północny-wschód kraju ze zwiększonym zachmurzeniem z opadami deszczu, deszczu ze śniegiem i śniegu zwłaszcza w regionach południowej Polski. Ten front ma rozdzielać dwie różne masy powietrza czyli zimniejszą po jego zachodniej stronie gdzie termometry mogą nie przekraczać +1,+3 stopni a zamiast deszczu sypać śniegiem oraz cieplejszą na wschód od niego pojawiający się na terenie Rumunii, Ukrainie czy Białorusi generujący przyrost temperatury sięgający blisko +18,+20 stopni i to przy pogodnym niebie. Ponadto ten ośrodek obniżonego ciśnienia będzie w okolicach połowy tygodnia się utrzymywał przez jakiś czas utrudniające przyrosty temperatur a wilgoć spotęgować odczucie zimna na nasze organizmy. Jeśli chodzi o regiony gdzie powinno być pogodnie to zarówno we wtorek jak i w trakcie środy powinno być w regionach północnych i zachodnich, gdzie za chmur często ma wychodzić słońce mimo spadku temperatury w stosunku do weekendu. Natomiast na południe i wschód od linii Bartoszyc przez Płock-Konin po Prudnik na niebie ma być większe zachmurzenie generujące mieszane opady atmosferyczne. W Karpatach prawdopodobnie może napadać ponad 20-30 centymetrów świeżego śniegu a temperatura w ciągu dnia nie przekraczać 0 stopni, po za tym miejscami na południu i południowym-wschodzie również krajobrazy mogą się zabielać z powodu wskazać bliskie 0 stopni na termometrach. Słońca w tym okresie ma być jak na lekarstwo z ryzykiem nocnych przymrozków zwłaszcza na zachodzie podczas pogodnego nieba !!!  

Na termometrach zobaczymy:

We wtorek rano: od -3,-1 stopni na zachodzie Beskidów i zachodzie Polski, po za tym od 0,+2 stopni miejscami na południu, po za tym od +3 do +6 do około +7 stopni na Roztoczu. 

We wtorek południe: od 0,+2 stopni miejscami na południu Polski, po za tym od +4 do +8 stopni do +9,+10 stopni na północnym-zachodzie kraju. 

W środę rano: od -4,-2 stopni w Tatrach, po za tym od około -1,+1 stopni miejscami na południu, po za tym od +2 do +4 stopni do +5 stopni na krańcach północnej Polski. 

W środę południe: od 0,+2 stopni na południowym-wschodzie, po za tym od +3 do +6 stopni do +7,+9 stopni w regionach zachodnich i północnej Polski. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany i niezbyt silny przeważnie północno-zachodni i północny.

Warunki biometeo i drogowe mają być niekorzystne. 

Typowo wiosenna pogoda w Polsce po nieprzyjemnej pogodzie w tygodniu

Temat: Wreszcie powroty wiosennych klimatów po nieprzyjemnym tygodniu. 

Data: 11.04.2021 r.

Miejsce: Polska 

Na pogodę w Polsce mają oddziaływać dwa układy baryczne czyli wysokiego ciśnienia znajdujące się na wschód od naszego kraju przynoszące nam dużą dawkę pogodnego nieba z niedużą domeszką zachmurzenia wysokiego w tym kłębiastego jako ozdoba na tle słońca oraz niskiego ciśnienia znajdującego się w rejonie Niemiec podrzucające nam blisko granicy z Niemcami oraz w rejonie Morza Bałtyckiego zwiększoną porcję wilgoci w postaci opadów deszczu i mżawki o niezbyt wielkim natężeniu. Niewykluczone one są również późnym po południem i wieczorem również na południu kraju, przy czym nie są one do końca pewne. Po za tym ma być sucho i bez opadów atmosferycznych z wiosennymi temperaturami. 

Na termometrach w południe zobaczymy od +8,+11 stopni w Tatrach, po za tym od +13 do +17 stopni do +18,+20 stopni w pasie centralnym po południe naszego kraju.

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2021/04/11/0745.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany południowy. 

Warunki biometeo i drogowe mają być dość dobre.  

Prognoza pogody na nadchodzące dni w Polsce z dużymi kontrastami klimatycznymi

Nadchodzące dni w naszym kraju pogoda ma się podzielić na dwa okresy czyli na pogodniejszy okres niedzieli i poniedziałku gdzie bliskość układów barycznych wysokiego ciśnienia spowoduje że przeważnie będzie pogodnie a na termometrach zwłaszcza w dzielnicach centralnych, wschodnich i południowych wzrośnie do +15,+20 stopni a na dodatek nie powinno brakować pogodnego nieba a opadów ma być jak na lekarstwo. Ponadto w tym czasie powinny zaniknąć bardzo nieprzyjemne nocne przymrozki, które przez te ostatnie dni były mocno związane z lodowatym powietrzem z północnego-zachodu w tym konwekcją z mieszanymi opadami atmosferycznymi za którym nastąpił bardzo szybki spadek na termometrach. Natomiast okres wtorku i środy prawdopodobnie przyniesie nam zdecydowanie pogorszenie pogody związane z bardzo pofalowanym i wilgotnym układem niskiego ciśnienia wędrujący z południowego-zachodu na północny-wschód i wschód kraju w postaci opadów mieszanych przy czym we wschodniej jego części powinien przeważać deszcz a po zachodniej i południowej deszcz ze śniegiem i mokry śnieg przyczyniający się do licznych utrudnień na drogach. Podczas opadów śniegu temperatura na wysokości 2 metrów może spadać do 0,+2 stopni i jeśli warunki na to pozwolą to krajobrazy mogą się zabielać. Przy czym we wtorek największe szanse na zabielenie się krajobrazów istnieje na południowym-zachodzie kraju a w środę w pasie południe po centrum kraju i miejscami na wschodzie PL. Nie można wykluczyć silnych śnieżyc w tym czasie. Przy niewielkim przepływie powietrza i zwiększonej wilgotności względnej przekraczającej 50-70 % nie można wykluczyć rozwój mgieł ograniczających widzialność poniżej 200-300 metrów. Jeśli modele się sprawdzą to od wtorku do środy miejscami może napadać ponad 10-15 centymetrów świeżego śniegu co jak na tę porę roku może robić wrażenie. 

Na termometrach zobaczymy:

W niedzielę rano: od -3,0 stopni w Tatrach, po za tym od +3 do +6 stopni do +7,+8 stopni w pasie centralnym kraju. 

W niedzielę południe: od +8,+11 stopni w Tatrach, po za tym od +13 do +17 stopni do +18,+20 stopni w pasie centralnym po południe naszego kraju. 

W poniedziałek rano: od +2,+4 stopni w Tatrach, po za tym od +5 do +8 stopni do +9,+10 stopni w centrum kraju. 

W poniedziałek południe: od +6,+9 stopni na zachodzie kraju (blisko morza i granicy z Niemcami), po za tym od +12 do +16 stopni do +17,+18 stopni w pasie centralnym kraju. 

We wtorek południe: od -2,0 stopni na zachodzie Beskidów, po za tym od +1 do +4 stopni w strefie ciągłych opadów atmosferycznych. 

W środę południe: od -2,0 stopni w Tatrach, po za tym od +1 do +3 stopni w pasie ciągłym opadów atmosferycznych, po za tym od +4 do +7 stopni do +8,+9 stopni na zachodzie kraju.  

Wiatr jest słaby i umiarkowany ze zmieniających się kierunków. 

Warunki biometeo i drogowe mają się pogarszać. 

 

Prognoza pogody weekendowa na przełomie I i II dekady kwietnia 2021 r.

 Nadchodzące dni czyli okres soboty i niedzieli na pogodę w Polsce ma wpływać układ niskiego ciśnienia znajdujący się w rejonie Skandynawii oraz wysokiego ciśnienia na zachodzie, centrum i południu Europy, które ułożą się w taki sposób że z zachodu i południowego-zachodu czy z południa zacznie napływać cieplejsze powietrze automatycznie podnoszące nam temperaturę. Niewielkie opady deszczu i mżawki nie są jutro wykluczone w pasie województw zachodnich i północnych spowodowane plamą wilgoci zaznaczająca się od strony Niemiec utrudniająca przyrosty temperatury w stosunku do reszty regionów Polski. Mimo tego to ocieplenie stanie się poważną odskocznią do poprzednich dni kiedy były mieszane opady atmosferyczne z temperaturami niewiele powyżej 0 stopni. Ponadto w niedzielę na zachód od nasz może się dostać układ obniżonego ciśnienia przynoszące na zachodzie Europy mieszane opady atmosferyczne, które prawdopodobnie zaznaczą się w Polsce zwłaszcza południowej i środkowej w okolicach wtorku/środy z opadami prawdopodobnie nawet samego śniegu. Z powodu niewielkiego przepływu powietrza i zawartej wilgoci po ostatnich opadach atmosferycznych nie można wykluczyć rozwoju mgieł ograniczające widzialność poniżej 150-250 metrów. Tak więc pogoda ma być bardzo dobra na wszystkie aktywności na zewnątrz w tym na wyprawy rowerowe albo można będzie rozpalić grilla ponieważ po południa i wieczory mają być dużo cieplejsze niż ostatnio !!!   

Na termometrach zobaczymy:

W sobotę rano: od -4,-1 stopni w Tatrach, po za tym od +1 do +4 stopni do około +5 stopni na południu kraju.  

W sobotę południe: od +6,+9 stopni w bardziej zachmurzonym zachodzie i NW kraju, po za tym od +10 do +15 stopni do +16,+18 stopni na południowym-wschodzie kraju. 

W niedzielę rano: od -2,0 stopni w Tatrach, po za tym od +3 do +6 stopni do około +7 stopni w centrum kraju. 

W niedzielę południe: od +8,+11 stopni w Tatrach, po za tym od +13 o +17 stopni do +18,+20 stopni miejscami w centrum i na połqaudniu kraju.  

Wiatr ma być słaby i umiarkowany południowo-zachodni i południowy.  

Warunki biometeo i drogowe mają być dobre.

Prawdopodobnie ostatnie deszczowo-śnieżne newsy pogodowe

Temat: Pseudo zimowy ,,bełt'' czyli mieszane opady atmosferyczne a temperatury na plusie.

Data: 08.04.2021 r.

Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień czyli przedostatni dzień pracy w pogodzie zapisuje się z wpływem układów barycznych niskiego ciśnienia przynoszące nam większą porcję wilgoci w atmosferze przynoszące nam kontynuację pogody z poprzednich dni czyli zaostrzony gradient temperatury w połączeniu z zimnym powietrzem umożliwia konwekcję dająca okresowe opady deszczu, deszczu ze śniegiem, mokrego śniegu. Ponadto z wzroście niestabilności atmosfery przekraczającej 150-250 J/kg, LI poniżej -1,0, wilgotności względnej ponad 60-80 % oraz przepływie powietrza ponad 10-15 m/s mogą towarzyszyć wyładowania atmosferycznych. Jednocześnie układy wysokiego ciśnienia znajdujące się na zachód i południe naszego kraju odpowiada za liczne przejaśnienia i rozpogodzenia między opadami ułatwiające śnieżne roztopy potrzebne przyrodzie.   

Na termometrach w południe mieliśmy od -4,-1 stopni w Tatrach, po za tym średnio od +3 do +6 stopni do +7,+9 stopni na terenie dzielnic Polski północnej. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2021/04/08/1115.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany w konwekcji mocniejszy ponad 50-70 kilometrów na godzinę zachodni i północno-zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe są niekorzystne.    

Prognoza pogody na ostatnie dni pracy przed połową kwietnia 2021 r.

Na pogodę w Polsce w czasie najbliższych ostatnich dni pracy ma przynieść wpływy układów barycznych czyli niskiego ciśnienia oddziaływujące w rejonie Skandynawii oraz w rejonie Morza Bałtyckiego dające w naszym kraju większą porcję wilgoci zwłaszcza jutro w najróżniejszych regionach naszego kraju, gdzie nie można wykluczyć opadów deszczu ze śniegiem, śniegu oraz krupy śnieżnej z powodu obniżenia izotermy 0 stopni osiągający wartość poniżej -4,-1 stopni na wysokości 850 hPa. Nie można wykluczyć ponownego zabielenia się krajobrazów z racji możliwego silnego natężenia opadów. Przy niestabilności ponad 200-300 J/kg, LI poniżej -2,0, wilgotności względnej ponad 60-80 % oraz przepływie powietrza ponad 10-15 m/s nie można wykluczyć wyładowań atmosferycznych. Jednocześnie układy baryczne wysokiego ciśnienia znajdujące się w pasie zachodniej Europy przez centrum po południe ułożą się w taki sposób że ściągną w trakcie piątku więcej cieplejszego powietrza i to co napada zwłaszcza w górach zacznie się topić. Biorąc pod uwagę coraz silniejszą operację słoneczną to bardziej przyspieszy proces dostarczając nowa porcję wody do rozwoju wegetacji przyrody, który trwa. 

Na termometrach zobaczymy:

W czwartek rano: od -9,-6 stopni w Tatrach i Bieszczadach, po za tym od -4 do 0 stopni do +2,+3 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W czwartek południe: od -2,0 stopni w Tatrach, po za tym od +3 do +6 stopni do +7,+9 stopni na północy kraju. 

W piątek rano: od -8,-5 stopni w Tatrach, po za tym od -4 do 0 stopni do +2,+3 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W piątek południe: od +3,+5 stopni W Tatrach i Bieszczadach, po za tym od +6 do +9 stopni do +10,+12 stopni w regionach zachodnich naszego kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany zachodni i południowo-zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe mają być dostateczne.   

Różne gatunki opadów atmosferycznych czyli urozmaicenie pogodowe

Temat: Zmienna pogoda czyli deszcz ze śniegiem, śnieg oraz krupa śnieżna.

Data: 06.04.2021 r.

Miejsce: Polska 

Na pogodę dzisiaj w Polsce oddziałują dwa układy baryczne czyli niskiego ciśnienia znajdujący się w rejonie Skandynawii oraz  nad krajami nadbałtyckimi przynoszące nie tylko zimne powietrze ale również konwekcję z opadami deszczu ze śniegiem, śniegu oraz krupy śnieżnej. Ponadto przy niestabilności przekraczającej ponad 150-300 J/kg, LI poniżej -1,0, wilgotności względnej ponad 60-80 % oraz przepływie powietrza przekraczającej 10-15 m/s towarzyszyły chwilowe wyładowania atmosferyczne z opadami nawet drobnego gradu. Strefy miały dzisiaj w formie pojedynczych lub mało zorganizowanych komórek konwekcyjnych wędrujące na wschód. Natomiast za liczne przejaśnienia oraz rozpogodzenia odpowiada układ wysokiego ciśnienia rozciągający się w pasie zachodniej w tym środkowej Europy. 

Na termometrach w południe mieliśmy od -5,-2 stopni w Tatrach, po za tym od +2 do +5 stopni do +6,+7 stopni na zachodzie Polski. 

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/im09/2021/04/06/1630.jpg 

Wiatr mamy słaby i umiarkowany i niezbyt silny przeważnie północno-zachodni i zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe są niekorzystne. 

 

 

Bardzo zimne a nawet okresowo śnieżne prognozy pogody

Nadchodzące dni czyli wtorek i środa na pogodę w Polsce nadal ma oddziaływać układ niskiego ciśnienia znajdujący się w rejonie Bałtyku oraz na terenie Skandynawii oraz podwyższonego ciśnienia znajdujące się na zachód i południe od nas. Niestety takie ułożenie ośrodków barycznych sprawi że z północy i północnego-zachodu ma napływać lodowate powietrze, które nawet w najcieplejszym momencie dnia może nie przekroczyć +5,+7 stopni a nocami termometry mogą spadać poniżej -3,0 stopni. Do tego ma dołączyć ma wilgoć w powietrzu objawiająca się opadami mokrego śniegu, deszczu ze śniegiem i krupy śnieżnej z powodu ułożonej nisko izotermy 0 stopni poniżej -4,-2 stopni na wysokości 850 hPa. Dodatkowo silniejsze napromieniowanie słoneczne przy zwiększonej niestabilności atmosfery przekraczającej 250-400 J/kg, LI poniżej -2,0, wilgotności względnej przekraczającej 60-80 % oraz przepływ powietrza ponad 10-15 m/s może nieść właśnie mieszane opady atmosferyczne z wyładowaniami atmosferycznymi. Jeśli chodzi o warunki konwekcyjne to najsilniejsza powinna być jutro w zachodnich czy północnych dzielnicach naszego kraju a w trakcie środy na południu i wschodzie kraju. Z powodu zwiększonego przepływu powietrza to pomimo wilgoci mgieł ma być w tym czasie ma być bardzo niewiele a temperatury pozostawać bardzo niskie zwłaszcza te odczuwalne z powodu wiatru zwiększające odczucie lodu czyli temperaturę ujemną niż dodatnią.  

Na termometrach zobaczymy:

We wtorek rano: od -8,-6 stopni w górach, po za ty od -4 do -1 stopni do 0,+2 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

We wtorek południe: od -4,-1 stopni w Tatrach, po za tym od +2 do +4 stopni do +5,+6 stopni w centrum i na zachodzie kraju. 

W środę rano: od -12,-8 stopni w Tatrach, po za tym od -6 do -2 stopni do 0,+2 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W środę południe: od -3,0 stopni w Tatrach, po za tym od +2 do +5 stopni do +6,+7 stopni na krańcach wschodnich naszego kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany okresowo silniejszy północno-zachodni.

Warunki biometeo i drogowe mają być bardzo niekorzystne. 

  

Wielkanocne newsy pogodowe w roku 2021 r.

Temat: Wielkanoc w pogodzie co prawda pogodniej ale bardzo zimnej.

Data: 04.04.2021 r.

Miejsce: Polska 

Dzisiejszy dzień czyli Niedziela Wielkanocna przynosi nam w kraju oddziaływanie układów barycznych wysokiego ciśnienia znajdujące się się w pasie Europy zachodniej po środkową przynoszące nam liczne rozpogodzenia i praktyczny zanik warunków konwekcyjnych dające nam zdecydowane rozpogodzenia po wczorajszych mieszanych opadach atmosferycznych przy temperaturze poniżej +10 stopni to dziś one powinny się ograniczyć do regionów południowych przynoszące większą porcję wilgoci z domeszką opadu zimowego. Pod koniec dnia zachmurzyć się może z gatunku warstwowego i kłębiastego w regionach północno-zachodnich i północnych związane z działaniem układów niskiego ciśnienia, który w dniu jutrzejszym podrzuci chłodny front atmosferycznym za którym popłynie zimniejsze powietrze zamieniające deszcz w deszcz ze śniegiem i śnieg z ryzykiem ponownego zabielenia się krajobrazów. Noce i poranki z powodów spadków temperatury były mgliste !!!

Na termometrach w południe mieliśmy od +1,+3 stopni w Karpatach, po za tym od +5 do +8 stopni do +9,+10 stopni w regionach zachodnich.

Poniżej mamy aktualny skan zachmurzenia w Polsce:

https://www.weatheronline.pl/cgi-bin/getpicture?/daten/sat/vm09/2021/04/04/1045.jpg 

Wiatr jest słaby i umiarkowany przeważnie północno-zachodni. 

Warunki biometeo są niekorzystne a drogowe dobre. 

 

Prognoza pogody na kolejne dni świątecznego weekendu

Nadchodzące dni czyli Niedziela Wielkanocna i Poniedziałek Wielkanocy zapowiadać ma się nam w pogodzie z podziałem, ponieważ o ile jutro znajdziemy się pod wpływem działania układów barycznych wysokiego ciśnienia w pasie Europy Zachodniej/Środkowej i częściowo południowej zapewniające nam dominację pogodnego nieba z niezbyt dużym zachmurzeniem na niebie, które najbardziej zaznaczy się w regionach południowych gdzie nie można wykluczyć opadów niewielkiego deszczu ze śniegiem, mokrego śniegu i krupy śnieżnej zwłaszcza na terenach przygranicznych. Po za tym ma być pogodnie choć z przymrozkami i lokalnymi zamgleniami. Koło po południa i wieczora może się nieco chmurzyć w regionach północnych gdzie będzie związane z niżem z Europy Północnej, który w poniedziałek może przynieść zimny front atmosferyczny z nową porcją opadów przy czym im bliżej wschodniego sektora to może być jeszcze deszcz a po zachodniej stronie nieść silniejsze opady śniegu wędrujący z NW na SE Polski. Z racji mocniejszego spadku temperatur nie można wykluczyć że krajobrazy szybko mogą się zabielać. Niestety także wydłużony okres świąteczny może zapisać się w bardzo zimnej scenerii niż wiosennej z wiosennymi burzami w tym przyjemnymi temperaturami.  

Na termometrach zobaczymy:

W niedzielę rano: od 7,-4 stopni w Tatrach, po za tym od -3 do 0 stopni do +1,+3 stopni nad Morzem Bałtyckim. 

W niedzielę południe: od 0,+2 stopni w Tatrach, po za tym od +4 do +7 stopni do +9,+10 stopni na zachodzie kraju. 

W poniedziałek rano: od -6,-4 stopni w Tatrach, koło -3 do 0 stopni w Karpatach, po za tym od +1 do +4 stopni do +5,+6 stopni na Pomorzu. 

W poniedziałek południe: od +5,+6 stopni na Pomorzu, po za tym od +7 do +11 stopni do +12,+13 stopni w centrum i na południu kraju. 

Wiatr ma być słaby i umiarkowany zachodni i północno-zachodni przejściowo w poniedziałek południowo-zachodni. 

Warunki biometeo i drogowe mają być niekorzystne.