Nadchodzące dni w naszym kraju pogoda ma się podzielić na dwa okresy czyli na pogodniejszy okres niedzieli i poniedziałku gdzie bliskość układów barycznych wysokiego ciśnienia spowoduje że przeważnie będzie pogodnie a na termometrach zwłaszcza w dzielnicach centralnych, wschodnich i południowych wzrośnie do +15,+20 stopni a na dodatek nie powinno brakować pogodnego nieba a opadów ma być jak na lekarstwo. Ponadto w tym czasie powinny zaniknąć bardzo nieprzyjemne nocne przymrozki, które przez te ostatnie dni były mocno związane z lodowatym powietrzem z północnego-zachodu w tym konwekcją z mieszanymi opadami atmosferycznymi za którym nastąpił bardzo szybki spadek na termometrach. Natomiast okres wtorku i środy prawdopodobnie przyniesie nam zdecydowanie pogorszenie pogody związane z bardzo pofalowanym i wilgotnym układem niskiego ciśnienia wędrujący z południowego-zachodu na północny-wschód i wschód kraju w postaci opadów mieszanych przy czym we wschodniej jego części powinien przeważać deszcz a po zachodniej i południowej deszcz ze śniegiem i mokry śnieg przyczyniający się do licznych utrudnień na drogach. Podczas opadów śniegu temperatura na wysokości 2 metrów może spadać do 0,+2 stopni i jeśli warunki na to pozwolą to krajobrazy mogą się zabielać. Przy czym we wtorek największe szanse na zabielenie się krajobrazów istnieje na południowym-zachodzie kraju a w środę w pasie południe po centrum kraju i miejscami na wschodzie PL. Nie można wykluczyć silnych śnieżyc w tym czasie. Przy niewielkim przepływie powietrza i zwiększonej wilgotności względnej przekraczającej 50-70 % nie można wykluczyć rozwój mgieł ograniczających widzialność poniżej 200-300 metrów. Jeśli modele się sprawdzą to od wtorku do środy miejscami może napadać ponad 10-15 centymetrów świeżego śniegu co jak na tę porę roku może robić wrażenie.
Na termometrach zobaczymy:
W niedzielę rano: od -3,0 stopni w Tatrach, po za tym od +3 do +6 stopni do +7,+8 stopni w pasie centralnym kraju.
W niedzielę południe: od +8,+11 stopni w Tatrach, po za tym od +13 do +17 stopni do +18,+20 stopni w pasie centralnym po południe naszego kraju.
W poniedziałek rano: od +2,+4 stopni w Tatrach, po za tym od +5 do +8 stopni do +9,+10 stopni w centrum kraju.
W poniedziałek południe: od +6,+9 stopni na zachodzie kraju (blisko morza i granicy z Niemcami), po za tym od +12 do +16 stopni do +17,+18 stopni w pasie centralnym kraju.
We wtorek południe: od -2,0 stopni na zachodzie Beskidów, po za tym od +1 do +4 stopni w strefie ciągłych opadów atmosferycznych.
W środę południe: od -2,0 stopni w Tatrach, po za tym od +1 do +3 stopni w pasie ciągłym opadów atmosferycznych, po za tym od +4 do +7 stopni do +8,+9 stopni na zachodzie kraju.
Wiatr jest słaby i umiarkowany ze zmieniających się kierunków.
Warunki biometeo i drogowe mają się pogarszać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam do komentowania oraz dzieleniami się relacjami ze strony pogody. Bardzo gorąco zapraszam :)