Z tym że te mokre strefy mają regularnie opuszczać nasz kraj i odbijać w stronę południowej Europy. Jeszcze może przez ten czas dopadać ponad 10-15 litrów wody na każdy metr kwadratowy, ale nie powinno być dużych ulew. Co prawda na całe bezchmurne niebo ogólnie nie ma raczej co liczyć to pogodnego nieba ma być sporo w stosunku do poniedziałku a nawet też niedzieli przede wszystkim na zachodzie i północy gdzie było poniżej +20 stopni oraz praktycznie przez większą część dnia lało i wiał wiatr.
Co prawda bardzo ciepło co prawda szczególnie nie będzie, ale z każdym dniem ma się coraz cieplej i przyjemniej.
Od wieczora do rana mogą powstawać mgły ograniczające widzialność nawet poniżej 400-600 metrów w tym zamglenia.
Na termometrach jutro rano ma by od około +8,+9 stopni na Pojezierzu Suwalsko-Augustowskim, po za tym od +11 do +14 stopni i koło +15,+16 stopni na południowym-wschodzie i nad morzem.
Jutro od +16,+18 stopni miejscami w górach, po za tym od +20,+23 stopni i koło +24,+25 stopni na południowym-wschodzie.
W nocy od +8,+9 stopni miejscami na Pojezierzach w północnej części kraju, po za tym od +11 do +14 stopni i koło +15 stopni nad morzem.
W środę od +19,+21 stopni miejscami w górach, po za tym od +23 do +26 stopni i około +27,+28 stopni na południu.
Wiatr ma być słaby i umiarkowany zmienny.
Warunki drogowe powinny być dość dobre a biometeorologiczne zmieniające.