sobota, 11 czerwca 2016

Prognoza czyli co nas czeka ?


Wszystko wskazuje na to że najbliższe dni rysować się mają w pogodzie ze zmiennym zachmurzeniem przynoszące tylko miejscami opady deszczu, ale ogólnie powinno się obyć bez burz. 
Jeśli chodzi o opady to początkowo w Karpatach nie można wykluczyć opadów deszczu o zmiennym natężeniu, po za tym ma się przejaśniać oraz rozpogadzać. Niestety nie na długo, ponieważ rankiem nad wschodnim Pomorzu nie można wykluczyć niedużych opadów deszczu.
W niedzielę z kolei na krańcach południowych oraz na północy Polski należy oczekiwać zwiększoną ilością chmur generujących niewielkie opady deszczu a nawet mżawki. 
Po za tym powinno się odbywać w bardziej stabilnej pogodzie, aczkolwiek zachmurzenia kłębiastego i warstwowego nie można wykluczyć ich powstawania. 
Tymczasem w poniedziałek należy się liczyć ze zwiększonym zachmurzeniem w regionach południowych i zachodnich z których małego deszczu nie można wykluczyć a przy granicy z Niemcami nie można wykluczyć burz. Po za tym może być lepsza aura co prawda z chmurami ale nie powinno padać.
Noce i poranki mogą być mgliste ograniczające widzialność nawet poniżej 300-400 metrów.
Jeśli chodzi o noce to mogą one przynosić temperaturę poniżej +5,+7 stopni a przy gruncie bliżej 0 stopni. Niestety nadal dni zapowiadać się mają chłodne i zamiast temperatur ponad +30 stopni oraz z większą ilością słońca zobaczymy tylko pond +20 stopni. A wieczorami w wielu regionach może się obniżyć poniżej tej wartości i po północy nawet spadać poniżej +10,+8 stopni.
Na termometrach jutro rano zobaczymy od +2,+3 stopni na północy, po za tym wahać się ma od +4 do +7 stopni do około 8,+9 stopni na południowym-zachodzie.
W ciągu dnia w niedzielę zobaczymy od +15,+17 stopni na północy, po za tym ma być od +18 do +21 stopni do +22,+23 stopni na południowym-wschodzie/zachodzie.
W nocy z niedzieli na poniedziałek ujrzymy od +3,+4 stopni na północnym-wschodzie, po za tym od +6 do +10 stopni do +12,+13 stopni na zachodzie.
W poniedziałek natomiast zobaczymy od +13,+15 stopni na południu Podkarpacia, po za tym zobaczymy od +17 do +23 stopni do +25,+26 stopni.
Wiatr ma być słaby i umiarkowany z kierunków zmienny.
Warunki biometeorologiczne niezbyt dobre. 

czwartek, 9 czerwca 2016

Dynamiczny piątek-prognoza burzowa

Najbliższe 24 godziny czyli od jutra godziny 06:00. 09.16 r. do 02:00 10.06.2016 r przewiduje się wzrostu chwiejności termodynamicznej przekraczającej 400-600 J/kg, przy lepszych warunkach i niskiego poziomu LCL będzie sprzyjać rozwojowi chmur kłębiastych do formacji cumulonimbus generujące opady deszczu rzędu ponad 8-12 mm, wiatr w porywach przekraczać 50-70 kilometrów na godzinę oraz grad poniżej 3 centymetrów. 
Nie można wykluczyć formacji liniowej z ponad 80-90 kilometrów na godzinę.
Jeśli chodzi o obszar burzowy to jutro ma być od wschodu, południe, częściowo w centrum i na północnym-wschodzie kraju. 
Pojedyncze komórki konwekcyjne będą się łączyć w większe struktury generujące sumy opadowe nawet być może ponad 10-12 mm.
Zjawiska powinny słabnąć po 17:00-18:00 godzinie, ale wieczorem jeszcze mogą one podtrzymać na wschodzie kraju. 

PONIŻEJ MAPA BURZOWA OBSZARÓW KONWEKCYJNYCH ( częstsze burze):

Prognoza na ostatni dzień pracy i początek weekendu.




Wszystkie prognozy wskazują na to że najbliższe dni mogą zapisać się jako mokre z przelotnymi i niezbyt silnymi opadami deszczu nawet połączone z burzami. Jeśli chodzi o natężenie zjawisk to powinny mieć one natężenie umiarkowane i niezbyt gwałtowne. 
Podczas konwekcji może w sumie napadać ponad 10-15 mm deszczu, wiatr w porywach przekraczać 50-70 kilometrów na godzinę i spaść grad poniżej 3 centymetrów. 
Po za tym ma być pogodniej i stabilniej ale zimno ponieważ przeważnie ma być poniżej +20 stopni a w nocy +7,+10 stopni.
Jeśli chodzi o dzisiejszą noc to będzie przeważnie pogodnie z niedużym zachmurzeniem na niebie z okresowymi rozpogodzeniami oraz na południu przejaśnieniami. Na południu tymczasem zwłaszcza w Karpatach przewiduje się zmienne zachmurzenie z opadami deszczu oraz burzami. Będzie to spowodowane chwiejnością termodynamiczną przekraczającą 200-400 J/kg oraz niskim poziomem kondensacji. W późniejszych godzinach zjawiska mają słabnąć oraz zanikać i się wypogadzać. 
Na szczęście powinno się obyć bez nawałnic.
Tymczasem w piątek prognozuje się w większym obszarze kraju zwiększoną chwiejność atmosfery przekraczająca 300-500 J/kg przynoszące opady deszczu rzędu ponad 8-12 mm (miejscami ponad 15 mm), wiatr w porywach przekraczać 50-70 kilometrów na godzinę i mały grad. Zjawisk bardzo dużo nie powinno być, tylko miejscami mogą one występować. 
W sobotę natomiast należy się spodziewać miejscowych opadów deszczu o zmiennym natężeniu, a na wschodzie i północnym-wschodzie z racji podwyższonej chwiejności ponad 300-400 J/kg może dojść do rozwoju chmur kłębiastych przynoszące opady deszczu ponad 6-10 mm, wiatr w porywach przekraczać ponad 40-60 kilometrów na godzinę i spaść grad do 1,0-1,5 centymetrów. 
Po za tym zjawisk tych ma być znacznie mniej, ale okresami też będzie się chmurzyć. W nocy możliwe lokalne spadki poniżej +5 stopni. 
Od wieczora do rana mogą tworzyć się mgły ograniczające widzialność nawet poniżej 200-300 metrów.
Na termometrach jutro rano prognozuje się od +4,+6 stopni na północnym-wschodzie, po za tym ma być od +7 do +10 stopni do około +11,+12 stopni na zachodzie.
W piątek zapowiada się od +16,+17 stopni miejscami nad morzem oraz w górach, po za tym ma być od + +18 do +21 stopni do około +22,+23 stopni w południowej/ południowo-zachodniej połowie kraju.
W nocy z piątku na sobotę zobaczymy od +5,+6 stopni miejscami na północy Polski, po za tym wahać się ma od +7 do +9 stopni do około +10 stopni na południu i koło +11,+12 stopni nad morzem.
W sobotę zobaczymy od +13,+15 stopni w górach i na północy po za tym ma być od +16 do +19 stopni do około +20,+21 stopni na zachodzie.
Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji silniejszy zmienny.
Warunek biometeorologiczne pozostaną raczej niekorzystne.
Odczucie termiczne pozostanie na poziomie chłodów i zimna.

wtorek, 7 czerwca 2016

Prognoza burzowa na najbliższe dni-mapa

Najbliższe dni czyli środa i czwartek przynosić mogą sporo chmur zwłaszcza te z gatunku cumulonimbus z powodu chwiejności ponad 800-1100 J/kg oraz niski poziom kondensacji, dobrym Dls ponad 10-20 m/s oraz nieco lepszych warunkach może dojść do rozwoju struktur burzowych. Początkowo pojedyncze komórki burzowe mogą się łączyć w większe klastry konwekcyjne generujące większe sumy opadowe ponad 15-20 litrów wody na każdy metr kwadratowy, silniejszy wiatr w porywach przekraczać 60-80 kilometrów na godzinę i gradem poniżej 3 centymetrów. 
Szanse na trąby powietrzne nie są jeszcze duże. 
Początkowo burzowo może być na zachodzie, północnym-zachodzie i południowym-zachodzie kraju, po czym w ciągu nocy ma ona wędrować na wschód i obejmować może też centrum, północnym-wschodzie i więcej obszarów południowo-zachodnich. W czwartek z kolei poleje i zagrzmi na wschodzie, południu i częściowo w centrum. 

poniedziałek, 6 czerwca 2016

Prognoza na najbliższe dni



Najbliższe dni wszystkie modele wskazują na to, że aura zacznie się zmieniać z lepszej na gorszą, bo ile na zachodzie i północnym-zachodzie jutro a w czwartek na wschodzie i południu z racji chwiejności ponad 800-1200 J/kg oraz niskiego poziomu kondensacji dojdzie do rozwoju chmur kłębiastych do formacji burzowych. Podczas nich może spaść ponad 15-20 litrów wody na każdy metr kwadratowy, średnica gradu wynieść do 3 centymetrów a wiatr w porywach przekraczać 60-80 kilometrów na godzinę. 
Zjawiska mogą być nieco gwałtowniejsze w stosunku do tych weekendowych, które mogą przynieść znowu ochłodzenie i niestety zwiększenie odczucie zimna. 
Jeśli chodzi o noce to dzisiejsza ma rysować się w całym kraju z pogodna i bezopadową, ponieważ wilgoci ma być niewiele. Tylko sporadyczne mgły i zamglenia mogą się wytworzyć ale dużo ich nie będzie. Jedynie w nocy ze środy na czwartek może przynieść więcej chmur zwłaszcza w pasie od północnego-wschodu przez centrum po częściowo zachód i południowy-zachód w związku z chwiejnością ponad 300-500 J/kg może dojść do utworzenia lub utrzymania się komórek burzowych generujące opady deszczu ponad 10-12 mm, wiatr w porywach przekraczać 50-60 kilometrów na godzinę i nieduży grad. Na wschodzie a potem na zachodzie powinno być raczej bez opadów i pogodnie.
Na termometrach jutro rano zobaczymy od +4,+5 stopni miejscami na południowym-wschodzie, po za tym wahać się ma od +6 do +9 stopni do około +10,+12 stopni na zachodzie kraju.
W środę w dzień zobaczymy od +19,+22 stopni na południowym-wschodzie, po za tym wahać się ma od +23 do +26 stopni do +27,+28 stopni na zachodzie.
W nocy ze środy na czwartek ujrzymy od +7,+8 stopni na krańcach południowo-wschodnich, około +10 stopni na północnym-wschodzie, po za tym wahać się ma od +11 do +14 stopni. Przy czym najcieplej ma być w centrum,
W ciągu dnia w czwartek zobaczymy ogólnie od +19 do +22 stopni do +23,+25 stopni na południu. Po opadach temperatura ma spadać poniżej +20 stopni.
Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji silniejszy z kierunków południowo-zachodnich a po przejściu frontu północnego-zachodniego i północnego. 
Warunki biometeorologiczne pozostaną zmienne.

Bliźniacze tornada


Tak jak wiemy tornada powstają nie tylko podczas wysokiej chwiejności termodynamicznej przekraczającej 1500-2500 J/kg niskiego poziomu kondensacji oraz zwiększonych warunków kinematycznych z w tym dobre LI oraz DLS ale również podczas intensywnego przepływu powietrza przy niższej chwiejności doprowadzające do obrotu chmur kłębiasto-deszczowych w bardziej ruch obrotowy i spiralny. Niektóre potrafią przybrać formę wstęg, tuby wirującej oraz małego lejka powstające nie tylko w głębi lądu, ale też nad morzem. Ponadto tornada mogą rodzić się w kilku formacjach nazywanymi rodzinami czy bliźniaczymi. Co prawda takie stany pogody nie należą do częstych,ale w związku ze zmianami klimatu na kuli ziemskiej o ocieplenie o parę stopni doprowadza do wygenerowaniu kilku lub szereg zjawisk atmosferycznych o różnorodnym natężeniu oraz zmiennej sile.
Właśnie wczoraj mieliśmy z nimi do czynienia na terenie Niemiec a konkretnie w rejonie miejscowości Szlezwik.
Niestety po za powodziami oraz poważnymi zalaniami zwłaszcza w Bawarii również mieliśmy do czynienia z wirującymi kolumnami u podstawie chmur burzowych, które miały gwałtowny przebieg gdy dotknęły ziemię. 
Wczoraj koło 18:00 godziny w rejonie miasta Szlezwig przeszły dwa bliźniacze trąby powietrzne czyli odrębne leje znajdujące się blisko siebie, które doprowadziły do pewnych uszkodzeń zwłaszcza przy drzewostanach.  
Poniżej przykładowe filmy tego zjawiska:
<iframe width="550" height="460" src="https://www.youtube.com/embed/aaPQKD92d_k" frameborder="0" allowfullscreen></iframe>
<iframe width="550" height="460" src="https://www.youtube.com/embed/QyEk39_UKAU" frameborder="0" allowfullscreen></iframe>



niedziela, 5 czerwca 2016

Prognoza pogody-czyżby miały wystąpić przymrozki ?



Najbliższe dni zapowiadać się mają w pogodzie ze zmiennym zachmurzeniem z tym generalnie powinno być sucho, ale jednocześnie o szczególnie temperaturach zapomnimy, ponieważ na termometrach w ciągu dnia ma być niewiele ponad +20 stopni a nocami nie można wykluczyć spadków temperatur poniżej +7,+5 stopni, Dodatkowo warunki mogą sprzyjać mgłom ograniczające widzialność nawet poniżej 300-400 metrów z powodu spadków temperatur i trochę wilgoci przy czym wyżowa pogoda nie powinna wytworzyć ich zbyt wiele. 
Jeśli chodzi o dzisiejszą noc to ogólnie powinno być pogodnie i raczej bez opadów, jedynie na południu nie można wykluczyć początkowo burz z silniejszym wiatrem i deszczem, ale zjawiska mają słabnąć i zanikać i występować rozpogodzenia.
Tymczasem od poniedziałku do wtorku na ternie kraju ma działać niestety wyż z rejonu Skandynawii przynoszące bardziej rześkie powietrze, ale też pogodne niebo. Więc ma nie padać deszcz czy mżawka, tylko jutro nie można ich wykluczyć blisko granicy z Obwodem Kalinigradzkim, Litwą oraz Białorusią. Z tym że ma padać tyle co kot napłakał, jeśli tam ma się co pokazać ze strony wilgoci to tylko na chwilę nawet w sposób niezauważalny.
W środę z kolei ma być więcej chmur zwłaszcza na południowym-zachodzie i zachodzie, gdzie przy wzroście chwiejności termodynamicznej przekraczająca 500-700 J/kg oraz dość niskim poziomie kondensacji może doprowadzić do rozwoju chmur kłębiastych przynoszące okresowe opady deszczu ponad 10-15 mm, wiatr w porywach przekraczający 60-80 kilometrów na godzinę i mały grad.
Po za tym raczej ma tyć tego niewiele i ogólnie bez opadów atmosferycznych, więc czas po pracy ma sprzyjać wędrówkom po chodnikach, ścieżkach czy ulicami nie utrudniać zbytnio jazdy, ale mimo wszystko nie ZAPOMINAJMY O BARDZO CIEPŁYCH UBRANIACH !!!
Na termometrach jutro rano zobaczymy od +5 stopni miejscami na wschodzie i w Karpatach. Po za tym wahać się ma od +7 do +10 stopni do około 11,+13 stopni na zachodzie.
Jutro w ciągu dnia zobaczymy przeważnie od około +15 stopni miejscami na wschodzie linii przybrzeżnej oraz lokalnie na północnym-wschodzie, po za tym wahać się ma od +17 do +20 stopni do około +22,+23 stopni na zachodzie. 
W nocy z poniedziałku na wtorek zobaczymy od około +2 stopni na Podhalu (możliwe przymrozki do koło 0,-1 stopni) po za tym od +4 do +7 stopni do około +10 stopni na zachodzie.
We wtorek zobaczymy ogólnie od +18 do +21 stopni do około +23,+24 stopni na zachodzie przy czym na wschodzie, północnym-wschodzie i południowym-wschodzie najzimniej.
W środę ujrzymy na termometrach (rano) od +5,+7 stopni na południu, wschodzie oraz częściowo w centrum do około +13,+14 stopni blisko morza a w ciągu dnia od +20,+22 stopni na południowym-wschodzie kraju, po za tym od +23 do +26 stopni do +27,+28 stopni. 
Wiatr ma być słaby i umiarkowany w konwekcji silniejszy przeważnie północno-wschodni i północny w środę zmienny z przewagą zachodniego, południowego-zachodniego i południa.
Warunki biometeorologiczne z powodu ochłodzenia niestety nie będą zbyt dobre. 

czwartek, 2 czerwca 2016

Prognoza do soboty czy będą burze ?-sprawdźmy



Najbliższe dni czyli ostatni dzień pracy i początek nowego weekendu czerwcowego zapowiadać się co mają z mniejszym zachmurzeniem w stosunku do ostatnich przede wszystkim z gatunku kłębiasto-deszczowego generujące silniejsze burze, ulewny deszcz i grad, ale mogą znaleźć się regiony gdzie one nie odpuszczą. Przede wszystkim burzowo może być na południu gdzie chwiejność może przekroczyć 800-1200 J/kg oraz przy dość niskim poziomie kondensacyjnym może doprowadzić do rozwoju chmur kłębiastych do burzowych generujące opady deszczu ponad 15-25 litrów wody na każdy metr kwadratowy, silniejszy wiatr w porywach ponad 50-70 kilometrów na godzinę i poniżej 3 centymetrów gradem. 
W nocy zjawiska powinny słabnąć, ale mogą znaleźć się regiony w którym mogą nie odpuścić do po północy i generować ciekawy spektakl burzowy, ale w nocy nie powinny mieć gwałtownego przebiegu tak jak w ciągu dnia.
Jeśli chodzi o dzisiejszą noc to miejscami na zachodzie, południu, południowym-zachodzie mogą nam nadal towarzyszyć chmury z opadami deszczu nawet ponad 10-15 litrów wody na każdy metr kwadratowy. Dodatkowo miejscami zwłaszcza początkowo nie można wykluczyć z powodu chwiejności 250-450 J/kg burz z silniejszym deszczem, wiatrem oraz gradu. 
Początkowo burz nie można wykluczyć również w centrum i na północnym-zachodzie gdzie może spaść ponad 10-15 mm, wiatrem w porywach ponad 50-70 km/h oraz małym gradem.
Z kolei dni od piątku do soboty na południu i południowym-zachodzie kraju przy chwiejności przekraczającej 800-1000 J/kg może dojść do rozwoju chmur kłębiastych przynoszące opady deszczu ponad 15-20 litrów wody na każdy metr kwadratowy, silniejszy wiatr w porywach przekraczać 50-70 kilometrów na godzinę i gradem poniżej 3 centymetrów. Popadać i zagrzmieć może również na północy w sobotę z silniejszym deszczem, wiatrem i niewielkim gradem.
Po za tym raczej powinno być pogodnie i opadów czy zjawisk tyle co kot napłakał.
Na termometrach jutro prognozuje się od +7,+9 stopni w rejonie Tatrzańskiego Parku Narodowego, po za tym średnio ma być od +11 do +13 stopni do +15,+17 stopni na zachodzie.
W piątek w ciągu dnia zobaczymy od +17,+20 stopni miejscami na południu, po za tym ma być od +21 do +24 stopni do około +25,+27 stopni na północnym-zachodzie.
W nocy z piątku na sobotę zobaczymy od +10,+11 stopni na południowym-wschodzie (punktowo może być poniżej +10 stopni), po za tym od +12 do +14 stopni do około +15 stopni na północy.
W sobotę w ciągu dnia ujrzymy od +18,+20 stopni miejscami w górach, po za tym wahać się ma od +22 do +24 stopni do +26,+27 stopni na zachodzie, północy i częściowo na zachodzie w centrum.
Wiatr ma być słaby i umiarkowany wschodni i północno-wschodni.
Warunki drogowe powinny być dość dobre.
Subiektywne odczucie termiczne komfortowo i chłodno.
Warunki biometeorologiczne powinny być nie tragiczne. 

poniedziałek, 30 maja 2016

Kontynuacja burz w kraju- czyli burzowe prognozy



Wszystkie prognozy wskazują na to że kolejne dni czyli środa oraz czwartek rysować się mają w pogodzie z przewagą zachmurzenia z gatunku cumulonimbus przynoszące opady deszczu ponad 20-30 mm, wiatr w porywach przekraczający 50-70 kilometrów na godzinę oraz grad do 4 centymetrów. Lokalnie z niewielkim prawdopodobieństwem nie można wykluczyć trąb powietrznych. 
Ponadto zjawiska powinny niezbyt szybko się przemieszczać generujące sumy opadowe, które być może co nie jest pewne że przekroczy 30-40 mmm. Nie wyklucza się zalań oraz podtopień. 
Jeśli chodzi o prognozy na dzisiejszą noc to w wielu regionach z powodu zwiększonej chwiejności termodynamicznej przekraczającej 300-600 J/kg może sprzyjać zwłaszcza w początkowej fazie rozwojowi chmur kłębiastych generujące niewielki grad, opady ponad 15-20 mm, wiatr w porywach przekraczać 40-60 kilometrów na godzinę. 
Potem zjawiska mają słabnąć ale do rana nie można wykluczyć tworzenia się nowych formacji burzowych z silniejszym wiatrem, deszczem oraz być może małym gradem, które z racji nocy nie są one pewne. 
Poranki i noce mogą być mgliste ograniczające widzialność poniżej 300-400 metrów oraz zamglenia.
Z kolei zarówno środa jak i czwartek to na przeważającym obszarze z powodu zwiększonej chwiejności termodynamicznej ponad 1400-1700 J/kg oraz przy dość niskim poziomie kondensacji oraz wilgotności przekraczającej 50-70 procent doprowadzi w ciągu dnia do rozwoju chmur kłębiastych, które czasem mogą przejść w postać cumulonimbus przynoszące z racji niedużej kinematyki ponad 25-35 litrów wody na każdy metr kwadratowy, silniejszy wiatr w porywach przekraczający 50-70 kilometrów na godzinę oraz grad poniżej 4 centymetrów. Nie można wykluczyć trąb powietrznych oraz downburstu.    
Zjawiska mogą także utrzymywać się jeszcze wieczorem po czym powinny słabnąć i zanikać, ale mimo późnej pory mogą tworzyć się nowe generujące silniejsze opady, wiatr i być może również grad. 
Na termometrach jutro to na termometrach zobaczymy od +9,+11 stopni miejscami w górach wyżej położonych  po za tym wahać się ma od +13 do +16 stopni do +17,+18 stopni na północy.
W środę w ciągu dnia zobaczymy od +20,+22 stopni miejscami w górach wyżej położonych, po za tym wahać się ma od +23 do +26 stopni do +27,+28 stopni zwłaszcza na wschodzie.
W nocy ze środy na czwartek zobaczymy od +11,+12 stopni miejscami w górach, po za tym od +13 do +16 stopni do około +17 stopni na północy.
W czwartek w dzień zobaczymy od +20,+22 stopni miejscami na południowym-wschodzie, po za tym do +23, +25 stopni do +26,+27 stopni około na zachodzie i północy.
Wiatr ma być słaby, umiarkowany w konwekcji silniejszy wschodni i północno-wschodni.
Warunki drogowe mogą być utrudnione.
Warunki biometeorologiczne z powodu burz nie najgorsze. 

Zimne, choć bezśnieżne ale w miarę pogodne meteo newsy w Polsce

 Temat: Bardzo dużo pogodnego nieba oraz chłodno w kraju.  Data: 27.11.2024 r.   Miejsce: Polska   Półmetek tygodnia jest dość pogodny z pow...