Nadchodzący kolejny weekend października drugi z rzędu zapowiadać ma nam się w pogodzie pod znakiem dość dobrej pogody, ponieważ nad nami ma zalegać dość suche powietrze doprowadzające do licznych przejaśnień oraz rozpogodzeń zwłaszcza na południu i w centrum kraju gdzie słońce ma być częstym gościem na horyzoncie. Inaczej ma być na północy zwłaszcza nad Morzem Bałtyckim i blisko Warmii i Mazur gdzie warstwowe i kłębiaste zachmurzenie zdominuje na niebie i wystąpią okresowe opady deszczu albo mżawki. Przy czym najbardziej znaczące mają się zaznaczyć w sobotę (nie można wykluczyć sum opadowych rzędu ponad 10-15 litrów wody na każdy metr kwadratowy)a mniejsze wydajnie opadowo w trakcie niedzieli.
W nocy i o poranku nie można wykluczyć mgieł ograniczające widzialność poniżej 200-300 metrów.
Na termometrach zobaczymy:
W sobotę rano: od +5,+7 stopni w Karpatach, po za tym od +9 do +12 stopni do +13,+14 stopni na Pomorzu i północy kraju.
W sobotę południe: od +14,+16 stopni na północy i miejscami w Sudetach w tym Karpatach, po za tym od +18 do +22 stopni do +23,+24 stopni na południu kraju.
W niedzielę rano: od +6,+9 stopni w Karpatach, po za tym od +11 do +14 stopni do +15 stopni na południowym-zachodzie kraju.
W niedzielę południe: od +13,+15 stopni w Tatrach, po za tym od +19 do +23 stopni do +24,+25 stopni na południu kraju.
Wiatr ma być słaby i umiarkowany południowo-zachodni i południowy.
Warunki biometeo i drogowe mają pozostać dość dobre.