Kolejne dni pracy w pogodzie ma się kształtować pod znakiem oddziaływania układu wysokiego ciśnienia znajdujący się na południe i południowy-zachód od naszego kraju zapewniający nam przewagę pogodnego nieba z niedoborem opadów atmosferycznych. Jedynie jutro blisko Litwy i Obwodu Kalinigradzkiego oraz nad Morzem Bałtyckim nie można wykluczyć opadów deszczu i mżawki, po czym wszelakie strefy wilgotne będą wycofywać się po za teren naszego kraju. Słońce często ma się przeplatać z chmurami gatunku warstwowego oraz średniego jako ozdoba listopadowego nieba w niewielkim stopni. Dodatkowo z powodu resztek mogą pojawić się mgły ograniczające widzialność poniżej 150-200 metrów a na południu przy ujemnych temperaturach mogą osadzać szadź. Po za tym o poranku w wielu regionach naszego kraju może pojawić się szron jako element ozdobny przyrody.
Na termometrach zobaczymy:
We wtorek rano: od -5,-3 stopni na krańcach południowych, po za tym od 0 do +4 stopni do +5,+7 stopni nad Morzem Bałtyckim.
We wtorek południe: od +1,+2 stopni w Sudetach, po za tym od +4 do +7 stopni do około +8 stopni nad Morzem Bałtyckim.
We środę rano: od -5,-3 stopni na południu kraju, po za tym od 0 do +4 stopni do +5,+7 stopni nad Morzem Bałtyckim.
We środę południe: od 0,+2 stopni w Sudetach, po za tym od +4 do +7 stopni do około +8 stopni nad Morzem Bałtyckim.
Wiatr ma być słaby i umiarkowany przeważnie południowo-zachodni.
Warunki biometeo i drogowe mają być dostateczne.